|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Na ile punktów oceniasz odcinek? |
1 |
|
0% |
[ 0 ] |
2 |
|
0% |
[ 0 ] |
3 |
|
0% |
[ 0 ] |
4 |
|
0% |
[ 0 ] |
5 |
|
0% |
[ 0 ] |
6 |
|
0% |
[ 0 ] |
7 |
|
0% |
[ 0 ] |
8 |
|
0% |
[ 0 ] |
9 |
|
0% |
[ 0 ] |
10 |
|
100% |
[ 1 ] |
|
Wszystkich Głosów : 1 |
|
Autor |
Wiadomość |
Rory Gilmore
Jazda Próbna
Dołączył: 11 Lip 2011
Posty: 6312
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Westeros Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:18, 13 Wrz 2012 Temat postu: 04x09 Gloves Off |
|
|
Premiera w USA - 11.09.2012 r.
Cytat: | Neal pod przykrywką robi interesy na Wall Street. Tymczasem Peter, nie ufając Nealowi, popełnia poważny błąd, który może zaważyć na jego przyjaźni z Nealem. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Alumfelga
Jazda Próbna
Dołączył: 28 Lis 2009
Posty: 1927
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: D.G. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:37, 19 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Denerwuje mnie już ta powtarzająca się nie wiem który raz sytuacja. Neal coś obiecuje Peterowi, potem robi coś, co w rozumieniu dosłownym nie jest złamaniem tej obietnicy, Peter się dowiaduje, wyskakuje z pretensjami, a Neal się broni, że wcale nie złamał danego słowa. Potem jest jakaś akcja, panowie się godzą, ale nigdy nie dochodzą do żadnego porozumienia. I następnym razem znowu jest kłótnia.
Dziwię się, że Neal z Peterem jeszcze tego nie rozpracowali, skoro tak dobrze się dogadują; doskonale wiedzą już, co spowoduje jaką reakcję drugiego, potrafią iść na kompromis i rozmawiać o ich układzie, a jednak ta sprawa powraca co jakiś czas i to w taki sposób, jakby zawsze wypływała po raz pierwszy. Trzymam tutaj stronę Petera, bo uważam, że ważna jest istota polecenia (i na przykład "nie dzwoń i nie pisz do pana X" nie oznacza, że Neal może panu X wysłać znaki dymne i oświadczyć, że nie złamał polecenia), choć oczywiście rozumiem Neala, który tak już ma, że wychwytuje luki w każdym zakazie, czy to są słowa Petera lub jego własne, czy kodeks prawny. Nie rozumiem tylko, dlaczego oni nie mogą dojść do jakiegoś konsensusu albo chociaż się zgodzić, że się nie zgadzają i obejść się na przyszłość bez wzajemnych oskarżeń.
Boks był fajny Chcę więcej takich rzeczy, bo czwarty sezon garniaków, nawet najlepszych, prosi o jakąś odmianę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ave
Dzida Kutnera
Dołączył: 23 Mar 2008
Posty: 7239
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z sypialni Wilsona Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:08, 19 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Myślałam, że kaseta zdradzi więcej szczegółów. Tak naprawdę Neal i spółka zbyt wiele się z niej nie dowiedzieli i muszą grzebać dalej.
Sam mnie denerwuje..."to ja zadaję pytania" blablabla... Potem się zwinął, a może ktoś mu w tym pomógł, tzn. porwał?
Szkoda, że nie chciał pójść na układ z Peterem. Peter to jest swój chłop przecież!
Podczas nagłego nalotu El po zachowaniu Neala widać było, że jednak nie chce zdradzić Samowi, że dostał od kasetę od Ellen.
I też trzymam stronę Petera. To nie jest jakaś tam zwykła sprawa z biura To jest sprawa osobista. Peter chce pomóc. Neal chociaż raz mógłby się podporządkować, o!
Przygotowania do walki. I sama walka. Na początku myślałam, że Neal zmiecie Petera - z taką agresją walczył. Nie spodziewałam się, że Neal potrafi tak dobrze boksować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|