01x01 Pilot

Rory Gilmore

Premiera w USA - 23.10.2009 r.

Ave

Oglądam WC jeszcze raz od początku i muszę powiedzieć, że to bardzo dobry wstęp był. Chemię między Peterem a Nealem widać już od ich pierwszej wspólnej sceny.
Kompletnie nie pamiętałam, że Jones nosił bródkę. Mozzie i Diana jakoś tak mi przemknęli niemal niezauważeni, tzn. wiedziałam, że tam byli, ale to tyle. Dopiero dzięki ponownemu obejrzeniu poprzypominałam sobie co nieco.
Mina Petera, kiedy zobaczył nową miejscówkę Neala.

Porady małżeńskie Neala.

Kawa na dachu.

Scena z Peterem, Nealem i cygarem.

Naprawdę warto oglądać dalej.

Rory Gilmore

Włosy Neala są ossomne! I on jest ossomny.
Ale najbardziej w tym epie ucieszyła mnie obecność Marka Shepparda. Ach ten głos, ach ten nikczemnik. Ach ten akcent i ten zachrypnięty głos, który niejedną kobietę doprowadza do orgazmu.
Odcinek ossomny, gdyż był Mark Sheppard. Jakby go nie było to pewnie i tak by mi się spodobało. Ale był, wiec i jakąś radość miałam

Lacida

Dołączam do zachwytów.
Żona Petera i jej stosunek do Neala, plus za to, że ten agent ma życie osobiste i się nie rozwodzi.
Agent Burke kontra hardwarczycy.