3x06 Smells Like Teen Spirit

Atris

Premiera odcinka w USA - 20.10.2011

(To 50 odcinek Vampire Diaries

)

WITAJCIE Z POWROTEM, MATURZYŚCI - Pierwszego dnia w klasie maturalnej Elena, Caroline, Bonnie i Matt są wciąż poruszeni ostatnimi wydarzeniami, gdy tymczasem Tyler zdaje się za bardzo wszystkim cieszyć. Damon jest zirytowany nowym gościem w domu, a wszyscy są zaskoczeni pojawieniem się nowego ucznia na lekcji historii w klasie Alarika. Matt prosi Bonnie o pomocy gdy zdaje sobie sprawę, że popełnił poważny błąd. W tym samym czasie Stefan nadal wykonuje najnowsze zadanie powierzone mu przez Klausa (który nie pojawi się w tym odcinku).

Rory Gilmore

Ojeju ojeju ojeju ojeju!! OJEJU!!!

Najpierw moje wielkie rozczarowanie: GDZIE JEST KLAUS? buyy

Teraz dalej. Mikael łoooooooooo zjadł Katherine! O matko, ale dał czadu. Tego się nie spodziewałam nawet za milion lat, że on żywi się wampirami. Co to za dziwny stwór w ogóle?

Zaczynam lubić Rebeccę. Jest zabawna i świetna a moment jak się wprowadziła do Salvatorów był boski

Alaric nie jest już takim dupkiem - ma za to plusa. Ale wciąż nie chce się przyjaźnić z Damonem, chociaż już mała zmiana nastąpiła. Przejdzie mu, ja to czuję.

Vicky prawie zabiła Elenę. Szkoda, że prawie.
Anna powróciła - Jeremy, coś ty chłopie narobił?

Ogólnie odcinek był ciekawy, podobał mi się, chociaż tego poprzedniego nie przebije.

Alumfelga

Ale cliffhanger! Byłam pewna, że to Michael, a tu nagle obco-znajoma twarz. Klaus musiał ożywić i przemienić Masona, niedobrze dla Damona [który wystąpił w szarości, nowy kolor

]. Zastanawiam się, kto jest silniejszy, Mason czy Stefan. Bo według mojej teorii (która się nie potwierdza na razie, ale też nie została jednoznacznie obalona

) Stefcio będzie ratował brata, tylko musi to zrobić jakoś mądrze, żeby się Klaus nie skapnął. A najlepiej nikt.

Michael więcej życia okazał w poprzednim odcinku niż w tym. Z wyjątkiem ostatniej swojej sceny, atak na Katherine był niespodziewany

Wampirza krew najwyraźniej go wzmacnia, dziwię się, że nikt inny na to nie wpadł, ale może to nie takie proste.

O il dobrze rozumiem, Vicki mogła dotykać wszystkiego, ale nie ludzi, dla których była niewidzialna? A Anna i Jeremy dotykali się już wcześniej, dobrze pamiętam. Logika tego wątku z duchami mnie dobija

Ale miło, że ktoś dla odmiany chciał zabić Elenę, irytuje mnie, że wszyscy chcą ją chronić. A przecież zdana na siebie Elena tak świetnie biega i podnosi ciężary

I wstaje o piątej piętnaście, od razu mi jakoś lepiej.

Elena (o Damonie i Rebece): Zdaj się na swój wdzięk.
Alarick: Mamy już większe szanse znaleźć sztylet.

Stanowczo go nie doceniają. Chociaż jakoś bez polotu się za to zabrał, wcale się nie dziwię, że Rebecca na to nie poszła.

No dobra, dziwię się.

I least but not least - mina Alaricka po tym, jak Elena strzeliła do Stefana i oddała Rickowi wyrzutnię. To spojrzenie na Stefana

Aha, jeszcze jedno: jak Rebecca weszła do pensjonatu? Przecież Elena nadal ma akt własności domu, nieważne, że tam nie mieszka. Przestało się liczyć, kiedy "umarła"? Czy mam sobie dopisać scenę, w której zaprasza Rebeccę do domu?

EDIT
Sprawdziłam na 3x03, kiedy Klaus po raz pierwszy zauroczył Stefana. Niestety, jego źrenice się nie zmieniły, więc moja teoria o przebiegłym Stefanie udającym tylko utratę człowieczeństwa tym samym upadła.