1x05 You're Undead to Me

Atris

Polski tytuł: Jesteś dla mnie nieumarłym

Data emisji w USA - 08.10.2009
Data pierwszej emisji w Polsce - 30.11.2009 (18.01.2011 - TVN)

Damon wciąż jest zamknięty i staje się coraz słabszy. Vicky i Jeremy wrócili do siebie. Szkoła decyduje się utworzyć myjnię samochodową, by zebrać fundusze. Tam Bonnie przez przypadek przyzywa ogień przy użyciu swoich mocy. Przestraszona, prosi o radę swoją babcię. Elena słyszy od nieznajomego szokującą historię o Damonie i Stefanie, który rozpoznał ich z ataku wampirów, który wydarzył się 50 lat wcześniej. Na starych nagraniach wiadomości Elena widzi Stefana, który wygląda tak samo jak dziś. W międzyczasie Damon używa swojej mocy, by namówić Caroline aby go wypuściła. Kiedy Zach próbuje ją powstrzymać, Salvatore zabija go.
Jenna i Logan umawiają się na randkę, a my dowiadujemy się, że należy on wraz z burmistrzem i szeryf Forbes oraz kilkoma innymi urzędnikami do tajnego towarzystwa, które jest świadome istnienia braci Salvatore. Logan próbuje zdobyć pozwolenie na wejście do domu Jenny, aby ukraść zegarek Gilberta. Jest on częścią planu stowarzyszenia, który ma na celu pozbycie się wampirów z miasta.

Nisia

Kurde, ten serial jest coraz lepszy, a mnie coraz mniej postaci irytuje- nie wiem czy to jest kwestia łapania fazy serialowej czy postacie są coraz lepiej pisane.

Żal mi było Zacha, ale tylko trochę, choć nie znałam akcji wcześniej- mialam przeczucie, że on jest postacią chwilową. Stefana lubię coraz mocniej, ma coś w sobie, mimo wszystko- chociaż kurde, nie wiem co pchało scenarzystów w tworzenie postaci tak podobnej wizualnie (ale przecież też charakterologicznie!) do Edwarda Cullena. Być może to chęć wybicia się na tym co aktualnie popularne- na pewno jednak nikt mi nei wmówi, że ich podobieństwo to przypadek, o nie.

Uwięziony Damon był taki biedny (i miał cerę jak Snape)- wampirom zarost rośnie? Dziwna sprawa, po 3 dniach miał dziwny zarost- ani to taki gęsty, jaki by miał przeciętny facet, ale też był, choć zdawałoby mi się, że wampirom włosie nie rośnie (ale różne podejścia do tematu są, jak wiadomo)... ale współczucie nie pozwoliło mi nie odkryć (stosunkowo późno, ale zawsze) że ma świetne nozdrza

z resztą w sumie powinnam się tego spodziewać po facecie, któreg pojawienie się objawia ptak

Strasznie podobały mi się sceny z Caroline w tym odcinku, zwłaszcza ta w szkole, gdy ukazał jej się Damon. Podobała mi się też drążąca prawdy Elena (chociaż znowu: skojarzenie ze Zmierzchem i Bellą), nie mogę się doczekać co powie jej Edw... Stefan, dlatego kończę już streszczenie, żeby włączyć następny ep

9/10

evi

Znów zabieram się za VD. Muszę powiedzieć, że ten serial chyba nie ma szczęścia do mnie albo ja do niego. Może jest to kwestia tego, że autentycznie boję się, co się wydarzy - obawiam się, że zniszczą coś, co mi się podoba, że pójdą takim torem, który mnie odrzuci od serialu... Bo dziwnym trafem mam co do VD duże wymagania. Ale zawsze tak mam, jeśli chodzi o wampiry.

Początek jest mega! Mroczny, tajemniczy. Brawo! Szkoda tylko, że (jak podejrzewam) Damon szybko wydostanie się ze swojego więzienia. Biedna Caroline, którą do tego wykorzysta... Bo niewątpliwie w tym celu podarował jej ten okropny wisiorek.

Biedny Zach, współczuję mu jego życia. No i jeszcze musiał zginąć

Przykre bardzo.

Uwielbiam Matta, na początku nie spodziewałam się, że będzie takim spoko facetem, ale okazuje się, że się grubo myliłam. To naprawdę sympatyczny, miły chłopak. Aż szkoda, że jemu i Elenie nie po drodze.

Rozumiem, że Stefan obawiam się powiedzieć Elenie prawdy (która może ją dosłownie i w przenośni zabić i w którą wcale nie musi uwierzyć), ale po co te wszystkie zagmatwane kłamstwa? Za dużo tajemnic natworzyło się wokół niego i to wcale nie jest dobre. Poza tym, Elena to nie mała dziewczynka, którą trzeba przed prawdą chronić. Uważam, że na tym etapie już powinien jej wyjawić swój sekret. Ooo i pojawia się trochę historii! Mimo że pragnę poznać więcej wiadomości o Damonie (postacie złe, tudzież czarne charaktery mnie fascynują zdecydowanie bardziej niż ci pozytywni na wskroś bohaterowie), cieszę się, że i Stefan uchyla rąbka tajemnicy. Widać, że na Elenie mu zależy, mimo iż nie mówi jej wszystkiego. A ona i tak dowie się prawdy i na dodatek podejrzewam, że samodzielnie. No i się dowiaduje, od słowa do słowa... i na końcu What are you?

Vicky jest nieznośna, nie cierpię jej! Za to brat Eleny (w tym momencie wyleciało mi jego imię z głowy) to w gruncie rzeczy dobry, lecz zbuntowany chłopak.

A spośród wszystkich postaci najbardziej lubię i fascynuje mnie Bonnie!

Rory Gilmore

Stefan słuchający Miley Cyrus jest lepszy od Damona słuchającego Taylor Swift

Bonnie naprawdę jest bardzo interesująca. Ciekawe jak jej moce się rozwiną.
No i Elena, która musi na siłę węszyć. Ech...

Alumfelga

Elena, bystra dziewczyno

"Drogi pamiętniczku, mój chłopak jest wampirem."

Ale może pojawi się dzięki temu coś o Catherine, skoro Stefan zrobi się bardziej rozmowny. Fajny byłby jakiś flashback.

Szkoda Zacha, myślałam, że dowiemy się jeszcze czegoś o tym, jak wyglądały stosunki człowieczej części rodziny Salvatore'ów z tą wampirzą.

Wisiorek? Zegarek? Dużo tajemniczych przedmiotów się gromadzi, ich przeznaczenie mnie intryguje

W przeciwieństwie do Jeremy'ego, który mnie irytuje. Ale nigdy nie lubiłam seriali o problemach nastolatków.

Bajeczka

Muszę powiedzieć, że jakoś nigdy nie lubiłam Zacha i nie było mi szkoda, że zginął.

Dlaczego Damon już nie ma tych mocy? Były świetne, wow przywoływanie kogoś z takiej odległości, kruk...

Jer i Vicky mogli być bardziej dyskretni. To dość żałosne było.

Elena jest sprytna. Odkryła naszego Stefana

Ale kolacja i rozmowa ze Stefanem bardzo fajna. Taka jakoś urocza. W ogóle, przekonuję się jakoś do Stefana, jest po prostu miłym facetem. Tylko i aż. Taka idealna, perfekcyjna para.

Nie lubię Logana. Mimo, że jest przystojny. Jenna nie powinna dać mu 2 szansy.

Bonnie fajnie odpłaciła tej dziewczyny. Laska była wredna należało się jej. I ten pożar i przerażenie Bonnie

Alumfelga

Bajeczka

Myślisz, że one uaktywniają się tylko gdy jest w swej złej odsłonie? Ja go wolę takim, jakim jest teraz lub w 2 sezonie (ale chyba ciut bardziej w 2).

A tak jeszcze co do tego odcinka, w tym miasteczku to wszystko jest dziedziczne? Lockwoodowie są zawsze burmistrzami, a Fellowie dziennikarzami?

Alumfelga

Myślę, że zdolności ma przez cały czas, ale wymaga pewnego wysiłku i tylko temu złemu (upraszczam teraz z rozróżnieniem na dobrego i złego Damona, ale mam nadzieję, że wiecie, o co chodzi) chce się o to dbać

Tak, chyba wszystko tam jest dziedziczne

[spoiler do 1x22] Już kiedyś pisałam, żeby się Tyler szykował, jak mu matkę zabiją, to automatycznie elekcja

Caroline niech przymierza mundur

Bajeczka