|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Na ile punktów oceniasz odcinek? |
1 |
|
0% |
[ 0 ] |
2 |
|
0% |
[ 0 ] |
3 |
|
0% |
[ 0 ] |
4 |
|
0% |
[ 0 ] |
5 |
|
0% |
[ 0 ] |
6 |
|
0% |
[ 0 ] |
7 |
|
0% |
[ 0 ] |
8 |
|
0% |
[ 0 ] |
9 |
|
100% |
[ 1 ] |
10 |
|
0% |
[ 0 ] |
|
Wszystkich Głosów : 1 |
|
Autor |
Wiadomość |
Atris
Knight of Zero
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 3395
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: A z centrum :D Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:13, 28 Paź 2012 Temat postu: 4x06 - We All Go A Little Mad Sometimes |
|
|
Premiera odcinka w USA - 15 listopada 2012
Cytat: | ELENA’S NEW NIGHTMARE- Terrifying hallucinations leave Elena (Nina Dobrev) shaken and confused, causing her to make a dangerous mistake. After giving Stefan (Paul Wesley) some very disturbing news about Elena, Klaus (Joseph Morgan) takes matters into his own hands. Professor Shane (guest star David Alpay) reveals a story of ancient witchcraft to Damon (Ian Somerhalder) and Bonnie (Kat Graham). With help from Klaus and Stefan, Jeremy (Steven R. McQueen) begins a new chapter in his life. Finally, Elena makes a painful personal confession to Stefan, and Matt (Zach Roerig) gives Damon startling new information about Professor Shane. |
NOWY KOSZMAR ELENY - Przerażające halucynacje sprawiają, że wstrząśnięta i zagubiona Elena popełnia niebezpieczny błąd. Po przekazaniu Stefanowi kilku bardzo niepokojących informacji o Elenie, Klaus bierze sprawy w swoje ręce. Profesor Shane ujawnia Damonowi i Bonnie historię starożytnych czarów. Z Pomocą Klausa i Stefana Jeremy rozpoczyna nowy rozdział w swoim życiu. Elena wyznaje Stefanowi coś bolesnego, a Matt przekazuje Damonowi zaskakującą informację o profesorze Shane.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Atris dnia Pon 18:41, 29 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Rory Gilmore
Jazda Próbna
Dołączył: 11 Lip 2011
Posty: 6312
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Westeros Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:12, 16 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Najpierw: Elena, która mnie irytowała. Ona wiecznie jęczy. Dobra, zabiła kogoś, łotewa! Jest wampajrem a przeżywa jak mrówka okupację. No ok, trochę przesadzam. Ale jednak ona jęczała cały czas.
Jeremy zabijający hybrydę. On tak z zimną krwią. Masakra.
Klaus. Jeju, jaki on był cudny w tym epie!
Ach i Damon pijący do Ricka i wciąż trzymający jego miejscę w barze. W ogóle zauważyłam jak jemu zmienia się kolor oczu w zależności od emocji.
Stelena - the end.
Ogólnie odcinek zarąbisty, jeden z lepszych w tym sezonie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Rory Gilmore dnia Pią 21:16, 16 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eithne
Szalony Filmowiec
Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 4044
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z planu filmowego :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:32, 18 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Przymierzałam się do napisania czegokolwiek na temat tego odcinka już czas jakiś, chciałam od razu na świeżo, ale nie wyszło.... no i tak. Ale po wieczornej spoilerowej prasówce jednak czuję, że milczeć nie mogę
Muszę przyznać, że wg mnie to był jeden z lepszych odcinków w sezonie. Stefan po raz pierwszy w tym sezonie nie drażnił mnie, może dlatego że potrafił przyznać, że od jakiegoś czasu nie dogaduje się ze swoją dziewczyną.
Podobało mi się, że sprawa halucynacji Eleny została w miarę porządnie wyjaśniona. Podejrzewałam, że mogą dalej ciągnąć sprawę (i jęczeć), że to jej sumienie się nad nią znęca, ale jednak nie. Katherine i matka w halucynacjach - super.
Szkoda mi Jeremy'ego. Mam wrażenie, że scenarzyści często nie wiedzą co zrobić z tą postacią - tzn nie mają na nią żadnego długofalowego pomysłu i teraz nagle wyskoczyli z tym "łowcą".
Damon "pijący" z Rickiem. Strasznie tęsknię za postacią Saltzmana. Jak widać, nie tylko ja.
No i Damon... jeżeli jeszcze kiedykolwiek ktokolwiek miałby wątpliwości o tym, czy przypadkiem Damon jest dobrą czy złą postacią powinien obejrzeć ten odcinek. Pomijam już, że to on znalazł Elenę i próbował z nią rozmawiać, ale scena po tym jak ona się budzi - Damon mógł wykorzystać ten moment, ale zdecydował się być szczery. Jakby mówił "poczekaj, poczekaj są niedokończone sprawy...". Do tego chciał bronić Stefana, nie zdarzyło się chyba w serialu, żeby Stefan kiedykolwiek próbował wytłumaczyć Damona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alumfelga
Jazda Próbna
Dołączył: 28 Lis 2009
Posty: 1927
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: D.G. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:10, 23 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Trzeba w końcu coś wrzucić... Nieskładne to będzie i jakieś takie bez myśli głębszych, ale nie potrafię jakoś niczego dodać. Podobało mi się, bardzo.
Jej. Prawie uwierzyłam, że Elena naprawdę umrze. Bardzo fajnie poprowadzili wątek halucynacji, wszystkie argumenty, Connor ze swoim ciagłym „I’m dead” i Katherine, co do której przewidziałam, że będzie tylko przywidzeniem, więc nie rozczarowałam się, że nie wróciła (ale chcę!). Dziwne odrobinę, że Elena chciała się zabić nawet wiedząc, że po śmierci czeka ją bycie duchem i snucie się po świecie bez celu. Dobry motyw z mostem (myślałam, że to była lokacja wyłącznie trzeciosezonowa) i słońcem, choć ja bym na miejscu Damona zwiewała do lasu. Wampiry potrafią pływać szybciej niż ludzie, ale jednak trochę pod tą wodą byli (nie mówiąc o tym, że słońce dociera do powierzchownej warstwy wody), więc Elena, przyzwyczajona do oddychania, musiała się trochę rzucać. Nawet podczas oglądania zapomniałam, że już nie musi i wpadłam na genialny pomysł, żeby jej Damon przekazywał powietrze wiadomą metodą, ale okazało się, że po skoku jest od razu przebitka na Elenę leżącą w pokoju, suchą jak po wypadku.
Okej, w ogóle sytuacja wygląda tak. Stefan może sobie zabijać kogo chce na drodze do szczytnego celu odwampirzenia Eleny, a Damona rozlicza się ze wszystkiego. Caroline poświęca życie nie-przyjaciela, żeby ratować Elenę, ale Damon poświęcający życie nie-przyjaciela jest najgorszy na świecie. Tak tylko mówię, wiem, że to nic nowego.
Z kolei jej, Damon uratował Elenę i ona zamiast wyskoczyć z pretensjami mu podziękowała! A potem sama chwyciła jego rękę! Halucynacje naprawdę rozjaśniają w głowie, patrz scena na ganku. A kiedy wydaje się, że Elena swoją wampirzą egzystencję zbuduje na Damonie, ten wyskakuje z lekarstwem, czyż on nie jest niemożliwie uczciwy?
No proszę, a więc można dać Klausowi ciekawy wątek bez zakochiwania go. Gdyby Klaus był w XII wieku naprawdę, naprawdę nieśmiertelny chyba nawet zaczęłabym mu współczuć, wiemy jednak, że tak nie było, co z kolei podkreśla rys cechujący wszystkich Pierwotnych, czyli ekstremalną wersję chęci przetrwania. Wyłączenie człowieczeństwa chyba nie załatwia sprawy do końca. Zastanawiam się, czy Klaus nie potrzebuje rodziny dlatego, że sam ze sobą nie może wytrzymać.
Uwielbiam moment, kiedy Stefan gada z Klausem, a Damon udziela mu rad – niby nic, a jednak Stefan się słuchał i w ogóle byli w tym razem tak jak powinni. Scenarzyści ich kłócą chyba tylko dlatego, żeby sceny, w których współpracują były jeszcze oosomniejsze.
Scena na ganku. Dopóki nie obejrzałam promo do 4x07 nie wierzyłam, że oni naprawdę zerwali. Odebrałam tę scenę jako odsłonięcie pewnych kwestii i problemów, w końcu szczerą rozmowę o uczuciach i kamień milowy w ich związku, który za kilkanaście (w przypływie optymizmu - kilka) odcinków doprowadzi do rozstania, a tu się okazuje, że jak Stefan i Elena gadają szczerze, to już po ptokach i pozamiatane. Zostałam z nieprzyjemnym poczuciem, że to znowu za wcześnie, że coś wciąż jest nie tak, jak powinno, ale w głowie mam teraz tylko promo i postanawiam się wstrzymać z myślami i analizą.
Otwarcie było naprawdę mocne. Wydawałoby się, że w serialu, gdzie co chwilę skręcają komuś kark albo wyrywają serce nic już nie rusza, a jednak, tu odcięta głowa, teraz zbliżenie na nóż w szyi – jestem zadowolona
Czy April musi dostawać te sam kwestie w każdym odcinku? A myślałam, że sam fakt, że się snuje i nic z tego nie wynika był skurzający.
Lol, co jest za Damonem na tablicy w sali od historii? Najpierw myślałam, że to jakieś zadanie z fizyki, ale to wygląda na zabawę liczbami tworzącymi daty, jakąś teorię spiskową czy coś w tym stylu. Nowy nauczyciel historii uważa, że lądowanie na księżycu było mistyfikacją? Heloł, nawet Pogromcy Mitów obalili tę teorię!
„If Tyler was still sired to me, he’d never hurt you” Caroline, gdzie słynne seriously?! Ale „you don’t say” było dobre. Tylko czy oni muszą wyskakiwać z tym szipem właśnie wtedy, kiedy jest nadzieja (która za dwa odcinki zostanie brutalnie zmiażdżona) na coś Delenowego?
Eithne napisał: | Szkoda mi Jeremy'ego. Mam wrażenie, że scenarzyści często nie wiedzą co zrobić z tą postacią - tzn nie mają na nią żadnego długofalowego pomysłu i teraz nagle wyskoczyli z tym "łowcą". |
Nad Jeremym też się zastanawiam, jak się bycie łowcą spisuje w jego ogólną postać, na razie jakoś tego nie widzę i mam wrażenie, spotykające go wydarzenia przekraczają jego potencjał. Ale sprawa jest otwarta, może jak się będzie miał czym zająć, to przestanie cockblockować Delenę. Chociaż on.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eithne
Szalony Filmowiec
Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 4044
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z planu filmowego :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 11:34, 25 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Scena na ganku. Dopóki nie obejrzałam promo do 4x07 nie wierzyłam, że oni naprawdę zerwali. Odebrałam tę scenę jako odsłonięcie pewnych kwestii i problemów, w końcu szczerą rozmowę o uczuciach i kamień milowy w ich związku, który za kilkanaście (w przypływie optymizmu - kilka) odcinków doprowadzi do rozstania, a tu się okazuje, że jak Stefan i Elena gadają szczerze, to już po ptokach i pozamiatane. |
Miałam to samo! Jakoś tak rozkminiałam czy naprawdę oni zerwali czy nie. Ale promo i wszystkie plotki krążące po internecie przekonały mnie, że to jednak nie jest moja nieokiełznana wyobraźnia (którą przesłania szipowanie Damona i Eleny), ale tzw. "fakt autentyczny"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|