|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Na ile punktów oceniasz odcinek? |
1 |
|
0% |
[ 0 ] |
2 |
|
0% |
[ 0 ] |
3 |
|
0% |
[ 0 ] |
4 |
|
0% |
[ 0 ] |
5 |
|
0% |
[ 0 ] |
6 |
|
0% |
[ 0 ] |
7 |
|
0% |
[ 0 ] |
8 |
|
0% |
[ 0 ] |
9 |
|
100% |
[ 1 ] |
10 |
|
0% |
[ 0 ] |
|
Wszystkich Głosów : 1 |
|
Autor |
Wiadomość |
Atris
Knight of Zero
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 3395
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: A z centrum :D Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:17, 22 Kwi 2011 Temat postu: 2x19 Klaus |
|
|
Premiera odcinka w USA - 21.04.2011
Stefan i Damon są wściekli, gdy okazuje się, że Elena przeciwstawia się im obu w zdobyciu nowego sojusznika i przejęciu kontroli nad planem przechytrzenia Klaus'a. Różnica zdań na temat ochrony Eleny, prowadzi do narastającego napięcia między braćmi Salvatore. Tymczasem Stefan ma pełne ręce roboty - stara się utrzymać zdezorientowaną i przerażoną Jenne bezpieczną. Retrospekcja z 1491r. ujawnia przedstawienie Katherine Elijah'owi i Klaus'owi, oraz pochodzenie klątwy kamienia księżycowego. Elena dowiaduje się nowych szokujących informacji na temat motywów Klaus'a.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Atris dnia Pią 15:54, 29 Kwi 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Rory Gilmore
Jazda Próbna
Dołączył: 11 Lip 2011
Posty: 6312
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Westeros Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 10:30, 27 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Ach Klaus... Kocham Klausa od kiedy go tylko zobaczyłam
Zastanawia mnie po co była ta szopka z tym całym kufrem czy co to tam było.
Jednak spodziewałam się kogoś starzego, ale Klaus jest HOT
Szkoda, że był tylko na 30 sekund.
Elena mnie zaczyna wkurzać od dokładnie tego odcinka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alumfelga
Jazda Próbna
Dołączył: 28 Lis 2009
Posty: 1927
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: D.G. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:03, 29 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
I znowu... biedny Damon. "Zaczyna się." I niech się rozwija, bo zagubienie Damona jakoś nikogo nie obchodzi i wszystkim umyka, że przez ostatnie parę odcinków zabił trochę osób. Andie mnie ujęła swoim wyznaniem, mimo że Damon się nią bawił, ona naprawdę zdawała się go rozumieć. I nie chciała go zostawić.
Klaus z Elijahem żyją od tysiąca lat, skoro pisali i podrzucali różne dokumenty, to może jeden to Gall Anonim. Dziwny jest trochę ten wątek Pierwotnych, czekam na więcej wyjaśnień w tym temacie, bo zagmatwane to jak nie wiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nisia
Killer Queen
Dołączył: 16 Maj 2008
Posty: 11641
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 23:08, 13 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Odcinek nazywa się "Klaus", a dla mnie postacią nr 1. jest zdecydowanie Elijah. Nie wiem ile jeszcze poistnieje (słowo "pożyje" jest tu nadu-życiem), ale już cierpię, bo mam wrażenie, że on ma coś szczęście do bycia unicestwianym, anforczunetli.
Nie będę się rozwlekać. Znów: biedna Jenna. Nadal uważam, że ukrywanie przed nią prawdy w żaden sposób nie było chronieniem jej, a siebie prędzej. Kobieta nieźle samotnie się musi czuć.
Alaric- Klaus dziś już nie tak spektakularny (choć tym razem obgadywał fryzurę swojego ciała), ale nadal pociagający. W pierwszym rzucie oka uznałam, że ciało Klausa trzymali w pudle, ergo to on stoi za śmiercią Hanki Może tez była jakimś doppelgangerem?
Elena zachowała się fajnie i ja zrobiłabym dokładnie to samo na jej miejscu. Do tego Stefan sobie u mnie zapunktował zaufaniem i dojrzałością, Damon znowu jak mały chłopiec, miejscami zabawny, miejscami rozkapryszony, ale w ogólnym rozrachunku trzymał pion (w końcu nie zabił pani dziennikarki- której powrót, tak ogólnie, bardzo mnie ucieszył). W sumie on to strasznie biedny jest, choć morderca
Elijah to chyba nie jest zły gość, ma dobre pobudki. Natomiast Klaus to taki lord Voldemort tej serii moim zdaniem
I jejku, ciekawe będzie jak się przemieni i wstąpi w niego prawdziwy zwierz!
Odcinek dobry, dobry.
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez Nisia dnia Nie 23:11, 13 Lis 2011, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bajeczka
The Wild Rose
Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 2472
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódzkie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:34, 31 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Więc tak pojawia się Klaus. I kocham tego retrospekcyjnego Klausa z loczkami. Był wtedy bardzo hot.
Elena po raz kolejny pokazuje, że co jak co, ale do Kath porównywać jej nie można. Nie jest egoistką jak ona i myśli tylko o swoich najbliższych, co pokazuje budząc Elijahę. A rozmowa bardzo fajna i to uczucie Eliasza do Kathrine ( czy tylko ja uwielbiam jak Joseph Morgan mówi Katerina? Wczoraj oglądając próbowałyśmy z siostrą powtarzać, ale nam nie wyszło).
Bardzo mi się podobała scena Damon-Andie. Ona chyba nie licząc zauroczenia, na prawdę była w nim zakochana i chciała dla niego dobrze. W sumie dla Damona też była kimś ważnym, taką odskocznią od codzienności.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|