evi
Messi Oosom Łajf
Dołączył: 05 Lip 2008
Posty: 8577
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: skądinąd Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:20, 11 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Patryś na zebraniu na wyspie - chyba moja ulubiona scena
W scenie przed samochodem między Rigsby'm a Van Pelt znów się coś zadziało i nie wiem, czy to tylko moje przywidzenie, czy rzeczywiście znów zbierają się do tego, by być razem (chociaż aktualnie Wayne spotyka się z małą i wredną panią adwokat i w sumie nie życzyłabym mu związku z niestabilną emocjonalnie Grace). Cóż, oni idealnie do siebie pasują i w ogóle nie powinni się rozstawać. Rozumiem, że polityka CBI nie pozwala na wiązanie się współpracowników, ale od kiedy to trzeba przestrzegać zasad, kiedy uczucia wchodzą w drogę? Tymczasem Grace rzuciła Rigsby'ego, ale dostała za swoje - dwa związki z facetami, którzy chcieli dorwać Jane'a przez nią.
Grace mnie od zawsze denerwuje, coś z tą dziewczyną jest nie w porządku. Nie umie sobie poradzić z podwójną zdradą, to jasne, niby chodzi do tego psychologa, ale widać, że to jej nic nie daje (a może wcale nie chodzi, może unika spotkań?). Na dodatek uważa, że nie zrobiła nic złego (wylanie kawy na dokumenty, przesadzona reakcja przy aresztowaniu chłopaka, który ją uderzył), nie widzi swoich błędów. Zapomniała, że policjant musi trzymać nerwy na wodzy.
Bardzo dobry odcinek ze wzruszającym zakończeniem, kwiatek w wodzie
Post został pochwalony 0 razy
|
|