|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dr dom
Ratownik Medyczny
Dołączył: 27 Sie 2009
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 1:03, 17 Sty 2010 Temat postu: Zabawa w cytaty |
|
|
Zabawa dla pochłaniaczy fików.Chodzi o to, by podać zdanie pochodzące z dowolnego fiku,jego autora,tytuł i napisać z jakiego rodzaju shipu chce się widzieć zdanie(np.z Huddy).
Przykład:
"House był zdezorientowany. Leżał w dużym, podwójnym, łóżku. Zewsząd otaczały go miękkie poduszki."
Autorką jest Kejti.
Tytuł to 'Oddajcie mi Wilson'a!'
Fik pochodzi z działu Hilson
Hameron
pomysł na zabawę zaczerpnięty z książkowego forum
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez dr dom dnia Nie 1:16, 17 Sty 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
baby
Neurochirurg
Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 3013
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z szafy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 1:11, 17 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
podoba mi się, mogę zacząć? proszę, proszę *robi wieeelkie oczy*
no to zacznę
Cytat: | Bim, bam, bom! Pociąg ekspresowy do Detroit wjeżdża na peron trzeci! |
edit;
ee, nie czaję. o.O
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez baby dnia Nie 1:24, 17 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
NiEtYkAlNa
Dermatolog
Dołączył: 27 Paź 2009
Posty: 1519
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Houseland Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:14, 17 Sty 2010 Temat postu: Re: Zabawa w cytaty |
|
|
dr dom napisał: | "House był zdezorientowany. Leżał w dużym, podwójnym, łóżku. Zewsząd otaczały go miękkie poduszki."
Autorką jest Kejti.
Tytuł to 'Oddajcie mi Wilson'a!'
Fik pochodzi z działu Hilson
Hameron |
"Złapał laskę i zahaczył nią o bokserki i dżinsy, podnosząc je z podłogi. Ostatnie, o czym marzył, to jazda przez pół miasta po coś na wynos. Wiedział jednak z doświadczenia, że nie miałaby żadnych oporów, żeby zgasić go, gdyby próbował dokończyć, co właśnie zaczęła, jeżeli nie dałby jej pieprzonego gyrosa.
- Wiesz, - powiedział, gdy już całkowicie ubrany wzuwał buty, - masz szczęście, że lubisz lody, bo inaczej sprzedałbym cię pierwszej wędrownej bandzie cyganów, ty mała zdziro.
Cameron tylko zaśmiała się, wiedząc, że żartuje."
Autor: Narenika
Tytuł: "Snapshots"
Dział: Hameron
Poprosze cytat z Innych
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dr dom
Ratownik Medyczny
Dołączył: 27 Sie 2009
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:11, 17 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
"- Widzę, że to nie koniec z pielgrzymkami do mnie – wpuścił go do środka – Co cię do mnie sprowadza? Nie widziałeś nigdy człowieka na wózku czy co?
- Ale ty jesteś zabawny – podsumował zachowanie przyjaciela – Jak się czujesz, boli cię? – to pytanie zdenerwowało House na całego.
- Nie, łaskocze i dlatego cały czas na tym jeżdżę, ponieważ boję się, że się ze śmiechu przewrócę.
- Przepraszam, to było bardzo głupie pytanie.
- Serio? Ale wiesz co? Zaraz pozbędę się tego ustrojstwa i wszystko wróci do normy – był naprawdę wściekły. "
Autorka:OLA336
Tytuł fika:Trudne dzieciństwo
Dział:Inne
To ja teraz poproszę coś z Hilsonka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
NiEtYkAlNa
Dermatolog
Dołączył: 27 Paź 2009
Posty: 1519
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Houseland Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 2:38, 18 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
"Wilson poruszył się, by go objąć i House spiął się.
- To tylko uścisk - powiedział Wilson. - To wszystko.
House kiwnął głową. Szybkie skinięcie wyrażające zgodę. Znak firmowy człowieka, który nagle wydostał się ze swojej otchłani.
Wilson otoczył go ramionami i trzymał mocno."
Autorka:Richie117
Tytuł fika: One step closer away
Dział: Hislon
Poproszę Hilson - love
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dr dom
Ratownik Medyczny
Dołączył: 27 Sie 2009
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:15, 20 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Proszę
"Kolejna noc była gorąca. Po powrocie do domu przyjaciele, a raczej zaręczeni, nie mogli powstrzymać zbierającego się od jakiegoś czasu pożądania.
Na podłodze od drzwi leżały kolejno buty, kurtki, koszule, spodnie, a w tym momencie obaj zdejmowali sobie nawzajem bokserki. Oddychali głośno, zaczerpywali tchu w przerwach między pocałunkami."
Autorka:Muniashek
Tytuł fika:The Down Low - alternatywa
Dział:Hilson
Ja poproszę też coś Hilsonkowego ale dla odmiany friendship
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
NiEtYkAlNa
Dermatolog
Dołączył: 27 Paź 2009
Posty: 1519
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Houseland Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:26, 20 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Robi się :d
"Każdy dzień, każda ta chwila była wyborem. Wilson wciąż wybierał House’a, stawiał na niego wszystko. Ciągłe próby uczłowieczenia House’a, poskładania go w całość. Codzienny wybór, codzienna walka, codzienne starania. Wilson wiedział jednak, że to wszystko ma sens, że każdego dnia wybiera, walczy, stara się. W końcu po to są przyjaciele."
Autorka: Kasinka
Tytuł: Fortepian
Dział: Hilson
poproszę dobre +16 Huddy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dr dom
Ratownik Medyczny
Dołączył: 27 Sie 2009
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:03, 24 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
"Cuddy uśmiechnęła się i wyszła. Wiedział, że ona wie. I ona wiedziała, że on wie. Jednak wiedza w ich przypadku nie zmieniała zupełnie nic. Postanowił udać się na zasłużony odpoczynek na dachu szpitala. Dziś wyrobił już plan dnia z nadmiarem. Nie przypuszczał tylko, że Cuddy również postanowiła zebrać myśli. Pchnął drzwi i pewnym krokiem podszedł do barierki. Nie zamierzał uciekać. Przecież nie miał przed czym. Cuddy wzdrygnęła się lekko. Żadne z nich nie przypuszczało, że właśnie ten dzień stanie się początkiem długiej drogi, która zaprowadzi ich nad sam skraj przepaści i że niestety pozostaną tam już… na zawsze."
Autorka:lisek
Tytuł:Bez szans
Dział:Huddy
To dziś poproszę też coś z działu Huddy tylko o opis kłótni
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
NiEtYkAlNa
Dermatolog
Dołączył: 27 Paź 2009
Posty: 1519
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Houseland Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 5:55, 25 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Roooobi się, ta znalazłam
- Kto to jest? – zapytał oschłym tonem. Lisa zamarła.
- Odpowiedz, z kim przyprawiłaś mi rogi? Kto okazał się lepszy ode mnie? – Jego wzrok świdrował lekarkę. Wściekłość wylewała się z niego, ale oczy nadal były górami lodowymi.
- Nie mogę… House, to nie jest ci potrzebne… - szepnęła, opuszczając głowę ku materacowi.
- Rozumiem. Jest dla ciebie kimś ważnym. Życzę wam szczęścia. – podsumował i ruszył w kierunku drzwi.
- House! Nie rób mi tego, proszę – zawołała rozpaczliwie. – Nie rób tego sobie, nam… Błagam – prosiła coraz bardziej, podążając w jego kierunku.
- Ty to nam zrobiłaś. Nic już tego nie zmieni. Nigdy, rozumiesz, nigdy już z tobą nie będę. – Usłyszała tylko głuchy trzask drzwi.
Autorka: amantadyna
Tytuł: Niepamięć błogosławieństwem?
Dział: Huddy
Ja na przykład poproszę, żeby było trudniej :devil: cytat z działu Hilson, opisujący zabawną rozmowę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|