Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Burma
Student Medycyny
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 23:17, 25 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Właśnie skończyłam... Jestem... całkowicie wyczerpana i aż ręce mi się trzęsą. W połowie myślałam, że to mi serce stanęło. Czytałam bez przerwy chyba od 20... I już prawie bez problemu przebrnęłam przez "sceny" Ale zakończenie... nie wiem czy je zrozumiałam... a może nie chcę... boże, idę do łóżka pogrążyć się w agonii...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Richie117
Onkolog
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w niektórych tyle hipokryzji? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 9:53, 26 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Jeśli jesteś/byłaś w agonii, to czy mam rozumieć, że wzruszył cię Hilson???
A zakończenie? "Just one - please-God don't take this man from me - more."... Ja byłam tak sparaliżowana, że nawet płakać nie mogłam...
"And time stopped." - dla mnie też
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Burma
Student Medycyny
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 10:17, 26 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Ja też aż płakać nie mogłam, czułam się podobnie... Chyba Hilson w końcu mnie wzruszył, ale to chyba bardziej cierpienia House'a tak mną wstrząsnęły. Ale Wilsona też tak bardzo było mi szkoda
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Richie117
Onkolog
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w niektórych tyle hipokryzji? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:40, 26 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Tiaaa Masochistyczny fik...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Richie117
Onkolog
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w niektórych tyle hipokryzji? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:00, 02 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
OMG :!: Przeczytałam The Contract... Jestem w głębokim szoku... Naprawdę, brak słów. Połowę przepłakałam , przez 3/4 byłam przerażona... Gdyby to nie było takie długaśne, zaraz wzięłabym się za tłumaczenie...
I wiecznie aktualne pytanie - KTO PISZE COŚ TAKIEGO :?: :?: :?:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
martuusia
Dermatolog
Dołączył: 14 Mar 2008
Posty: 1581
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:12, 02 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
nie da się jakoś skrócić? albo częściami dawać? widać, że ciekawe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Richie117
Onkolog
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w niektórych tyle hipokryzji? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:18, 02 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Właśnie wkleiłam tekst The Contract do worda... 53 strony... Cóż, ciemno to widzę... Za duże to na forum - zanim bym to skończyła, już by się wam znudziło :? No i jeszcze zaczynam pracę nad One Step...
Kurde - że zacytuję inną forumową tłumaczkę - CZY JEST NA SALI DOŚWIADCZONY TŁUMACZ :?:
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Richie117 dnia Śro 19:05, 02 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
martuusia
Dermatolog
Dołączył: 14 Mar 2008
Posty: 1581
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:43, 04 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Richie, masz tam w zanadrzu jeszcze jakiś taki fic?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Burma
Student Medycyny
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:12, 05 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Ale znalazłam genialny fic! Jako, że tu i tak same offtopy, to pomyslałam, że jeden więcej nie zaszkodzi
Fic jest straaasznie smutny, dołujący, ale równocześnie wciągający i okropnie długi. Po wklejeniu do worda, zmniejszeniu czcionki do 9 i usunięciu marginesów wyszło jakieś... 180 stron (75 rozdziałów... i to jeszcze nie koniec!). A przeczytałam to wszystko w ... niecałe 3 dni...
A Lesser Evil - [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Burma
Student Medycyny
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:10, 12 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Znalazłam kolejny genialny fik, ale pisany trochę w innym stylu. Czytając go nie mogę przestać płakać i to nie dlatego, że jest dołujący, tylko dlatgeo, że jest tak przejmujący i... piękny. A rozdział 7 to po prostu majstersztyk! Na nim najbardziej płakałam A przeczytałam dopiero pół, więc pewnie czeka mnie jeszcze dużo wzruszeń, tym bardziej że są 2 sequele
The Devil, You Say - [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Richie117
Onkolog
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w niektórych tyle hipokryzji? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:45, 12 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Ohhh... Burma ty to masz gust... Same długaśne fiki Ja też takie uwielbiam Tylko zawsze czekam, aż będą kompletne - inaczej nawet się nie zabieram
Nie wiem czy przeżyję The Devil You Say, bo jeszcze nad Kontraktem pracuję... Pożyję - zobaczę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Burma
Student Medycyny
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:21, 12 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Zawsze szukam fików powyżej 60 tys. słów Najbardziej lubię te najdłuższe. I też nie lubię nieukończonych, ale nie myślałam, że "A Lesser Evil" nie ma jeszcze końca, skoro wtedy już miał 75 rozdziałów :wink: BTW, dzisiaj doczekałam się 76 rozdziału, to czekanie mnie zabija i teraz zanim zacznę czytać upewniam się że fik jest ukończony Na szczęście "The Devil..." i jego sequele są skończone, więc mogę się śmiało rozkoszować. "The Devil.." ma zupeły inny wymiar niż Contract, nie jest tak sadystyczny Chociaż też wyczerpuje emocjonalnie, nawet bardzo, ale jest taki... prawdziwy... Co ja będę pisać, po prostu przeczytaj :wink:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Richie117
Onkolog
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w niektórych tyle hipokryzji? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:41, 12 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
The Devil... już ściągnięty na kompa Skoro nie mogę znaleźć niczego zabawnego, to pewnie niedługo się za to zabiorę
A w zeszłym tygodniu przeczytałam (nareszcie) fika o intrygującym streszczeniu:
“I’m sorry, House...it’s just too ironic. The wonder-boy oncologist has cancer.” :arrow: [link widoczny dla zalogowanych]
Cóż, moja sadystyczna natura nie śpi :wink: Fik ma niecałe 18000 słów, ale jest skończony No i o Hilsonowej przyjaźni... (nie powiem czemu, bo to głupie, ale na cały następny dzień wytrącił mnie z równowagi jak Altruism :? )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Burma
Student Medycyny
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 23:45, 12 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Też się natknęłam na ten fik, ale zrezygnowałam z niego, bo chyba miałam wrażenie, że jest nie tylko o przyjaźni Hilsonowej Czyżbym się myliła i jest to niewinny fik z jedynie sadystycznym zabarwieniem?
Mam jeszcze jeden świetny i długi fik. Jego akcja dzieje się podczas odcinka "Detox", są tam jakby "braukujące sceny". Ale są napisane tak dobrze, że baaardzo chciałabym je zobaczyć w serialu. Oj, House się tam nacierpiał
Intervention - [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Richie117
Onkolog
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w niektórych tyle hipokryzji? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 6:34, 13 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Wonder Boy jest tylko o przyjaźni I nawet nie jest specjalnie sadystyczny "Po prostu" Wilson ma raka i trochę to wykorzystuje, żeby wychować House'a... Cały Wombacik :wink:
Bosh... Kiedy ja te długaśne fiki przeczytam :?:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Burma
Student Medycyny
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 9:31, 13 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Ooo, to w takim razie to przeczytam, jak tylko skończę 3-częściowego Devila Tylko mam problem, bo skończył mi się... tuner do drukarki A na ekranie nie dam rady czytać. Jak rozwiązałam problem kartek, wykorzystując zużyte, zapisane z jednej strony, tak zapomniałam że tuner nie jest niewyczerpalny Dobrze, że mój tata zgodził się coś wydrukować...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Richie117
Onkolog
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w niektórych tyle hipokryzji? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 10:11, 13 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
*jupi* (że przeczytasz Wonder Boy'a)
Ja na szczęście mam laptopa i UWIELBIAM na nim czytać (jestem zbyt leniwa, żeby trzymać w rękach kartki ) Moja drukarka i tak padła lata temu i wszystkie wartościowe :wink: fiki drukuję na mieście (fuck, 20 gr za stronę :? )
Zazdroszczę ludziom, którzy mają wenę pisać takie długaśne fiki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bruno
Lekarz w trakcie specjalizacji
Dołączył: 23 Sty 2008
Posty: 568
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Nie 10:52, 13 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Richie u mnie jest 8 gr
kiedyś przeczytam te fiki na pewno zbiorę się do kupy i przeczytam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Burma
Student Medycyny
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 10:58, 13 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Fakt, na laptopie da się czytać, tylko że to jest laptop mojej mamy, więc nie jest cały czas dostępny Na szczęście mój tata może w pracy bez problemu drukować, tylko nie mogę go za często prosić bo będzie znowu marudzić :? Poza tym wolę być samodzielna :wink:
Jadę teraz na wycieczkę 4-dniową i z chęcią wzięłabym ze sobą jakiegoś długaśnego fika, tylko chyba będę dziwnie wyglądać z 2-tomowym słownikiem w plecaku
Mam jeszcze jednego fjanego fika, o Housie który cierpia na... PTSD (post traumatic stress disorder) Pierwsza część jest skończona, ale druga niestety nie (ale i tak ją przeczytałam...).
Yeah, Right (skończone, akcja dzieje się po odcinku 97 seconds) - [link widoczny dla zalogowanych]
Midnight Dreary (chyba jeszcze lepsze od 1 części, ale wciąż w trakcie pisania ) - [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Richie117
Onkolog
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w niektórych tyle hipokryzji? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 11:08, 13 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
OMG :!: Ja tego wszystkiego w życiu nie zdąrzę przeczytać :wink: ...
A przy samym czytaniu nie korzystam ze słownika - chyba, że coś mnie zaintryguje I tak muszę do tłumaczeń kupić sobie coś lepszego, niż mały i stary Langenscheidt, który niedawno sam postanowił się podzielić na część ang-pl i pl-ang :wink:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Burma
Student Medycyny
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 11:17, 13 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Ja często korzystam z [link widoczny dla zalogowanych], świetny słownik, bo zawiera także dużo zwrótów, slangu, wyrażeń medycznych... czyli tego czego nie ma w moim starym, dobrym 2-tomowcu :wink: Ja może byłabym w stanie przeczytać bez słownika, ale nie lubię nie wiedzieć co dane słowa znaczą i domyślać się kontekstu. Chociaż czasami tak robię. Chyba jestem trochę za bardzo pedantyczna :wink: Ale czasami ten slang amerykański mnie męczy, i te odniesienia do kultury amerykańskiej. Strasznie dużo tego było w Intervention :? Ale, im więcej tego czytam, tym łatwiej i szybciej mi idzie Wspominałam już, że kocham angielski?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Richie117
Onkolog
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w niektórych tyle hipokryzji? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 11:33, 13 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Ja kiedyś kochałam angielski, potem go porzuciłam dla niemieckiego... Myślałam, że to będzie wielka miłość (nawet maturę zdałam), ale okazuje się teraz, że to był tylko przelotny romans
Tiaaa... Ling.pl jest świetny - zawsze z niego korzystam, jak brakuje czegoś w moim słowniku (bo nie mam neta na stałe :? ) Czasem jestem zdumiona, co znaczą niektóre zwroty
Aha, no i jest jeszcze [link widoczny dla zalogowanych]... Strona często się wiesza, ale też jest nieźle rozbudowana.
webnary.com i ling.pl - rulez
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bruno
Lekarz w trakcie specjalizacji
Dołączył: 23 Sty 2008
Posty: 568
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Nie 12:46, 13 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
webnary jest świetna
ja pokochałam angielski od mojej pierwszej styczności z zagraniczną muzyką
a moim przełomem była twórczość Robbiego Williamsa ( ale głupiem byłam ) szczerze to właśnie na jego piosenkach uczyłam się najwięcej (taaa czyżby to było związane z siedzeniem i tłumaczeniem 24/7)
ja mam mały oxford pocket bardzo fajny i poręczny jak tylko mam jakiegoś fika ze sobą słownik wypełnia mi kieszeń
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Burma
Student Medycyny
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:31, 13 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Ja też mam słownik oxfordski, tylko że nie ma w nim przeważnie słów których szukam
Jak już mówimy o angielskim, to ja kiedyś nie cierpiałam się go uczyć, unikałam go jak ognia. Ale polubiłam go dzięki twórczości... Monty Pythona Wtedy pokachałam szczególnie brytyjski. I od tamtej pory (jakieś 3 lata) chłonę angielski jak gąbka
Natknęłam się na ciekawy fik, który opisuje alternatywne zakończenie 'Honeymoon'. Według autora, to było pierwotne zakończenie sezonu, ale Fox je zmienił. Jeszcze nie czytałam, ale zapowiada się interesująco i... drastycznie Tylko jest jeden problem - w opisie jest napisane 'still unfinished', a od kilku miesięcy nie było aktualizacji... A może jest skończone, tylko ktoś opisu nie zmienił? Nieważne, jest wystarczająco długie (130 tys. słów), żeby to przeczytać
Some Days Are Worse Than Others - [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bruno
Lekarz w trakcie specjalizacji
Dołączył: 23 Sty 2008
Posty: 568
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Nie 16:48, 13 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Aaaaaaa znów coś długiego cudownie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|