01x21 "Salvation"

Izoch

Premiera: 27/04/2006

Sam ma wizję, w której pewna rodzina zostaje zaatakowana w ten sam sposób co jego matka. Razem z Deanem i Johnem ruszają do Salvation w Iowa, by uratować tę rodzinę i zabić potwora za pomocą Colta. Jednakże Meg dzwoni do nich z informacją, że będzie zabijać ich przyjaciół, jeśli nie oddadzą jej broni. John spotyka się z nią, próbując oddać jej replikę Colta, a bracia zostają sami, by zmierzyć się z demonem.

Atris

Wczoraj oglądałam na TVN7 i doszłam do wniosku, że skomentuję.

Miałam jakiś taki dziwny wczoraj nastrój, że łzy mi w oczach stanęły podczas ostatniej rozmowy chłopców. Kilka rzeczy sobie wyjaśnili, czego bardzo mi brakuje w tych nowszych sezonach. Tej troski, szczerości i takiego "Jesteś moim bratem, i choć nie wiem jak bym ci dokuczał, i tak jesteś dla mnie najważniejszy".

Papy Winchestera nienawidzęnienawidzę od początku. Najpierw ci się taki nie pojawia przez cały sezon, a jak już, to na chwilę i od razu się strasznie panoszy. Ale żal mi go jest ze względu na Sama i Deana. Widać od razu jak bardzo są do niego przywiązani.

Udało mi się jakoś obejrzeć ten odcinek bez poczucia "jejku, ile ich jeszcze czeka! To dopiero początek!", które zazwyczaj mi towarzyszy przy wcześniejszych odcinkach. Wczułam się.
I daję 9/10.