Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
malinkasa
Student Medycyny
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:43, 23 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
a ja mimo wszystko hameron. chociaz huddy byłoby bardzo interesujące:P
poprawiłam polskie znaki./ madziax
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Pietruszka
Truskawkowa Blondynka
Dołączył: 17 Wrz 2008
Posty: 1832
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 6:54, 25 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Jakoś specjalnie nikogo się shipuję, ale najbardziej podoba mi się opcja Huddy. Co nie oznacza, że jestem źle nastawiona do Hamerona albo Hacy, albo czegokolwiek innego.
W przypadku H i Cuddy podoba mi się to, w jaki sposób ona potrafi (albo też nie potrafi) sobie z nim radzić. Myślę, że w przypadku innych związków House musiałby się zmieniać, i przychodziłoby to z trudem. Cuddy, jako jego pracodawca, z którym się kłócił i którego gnoił już setki razy, miała szansę dostrzec go od najgorszej strony. Co mogłoby ją jeszcze zszokować?
Tak więc zawsze się cieszyłam na Huddy. Ale jak Huddy przyszło, to byłam rozczerowana. Cuddy z tej niezniszczalnej kobiety stała się prawie-że-desperatką i zaczęła mnie irytować, a ja się modliłam, żeby tego tyle nie było w odcinkach. Na szczeście piąty sezon teraz idzie ku lepszemu, a ja oczekuję na lepszą przyszłość
Chaseronik też mi się podoba. Z tego romansu przejście na "lubię cię"...
W końcu stworzyli też w miarę stabilny i stały związek, i kiedyś będą mogli sobie zrobić hot babies
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
HannahLove
Student Medycyny
Dołączył: 20 Mar 2009
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mieszkanko wśród własnych gwiazd :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:13, 28 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Najbardziej jestem za Hameronem. Bardzo ciekawi mnie jakby to było Ale interesująca jest perspektywa Wilserona. Wilson jest jedną z moich najukochańszych
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
agii
Lekarz w trakcie specjalizacji
Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 538
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kiedy?
|
Wysłany: Sob 22:20, 28 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Hameron, bo taki subtelny
mimo wszystko wszystko wierzę, że coś z tego wyjdzie, naiwna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SamoZuo
Student Medycyny
Dołączył: 25 Mar 2009
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Rzeszów xD Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:18, 02 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
House + Stacy. Tylko niestety to nie ma racji bytu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Baklaziak
Pacjent
Dołączył: 25 Kwi 2009
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:34, 25 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Oj no jasne, że Huddy ale najbardziej byłabym zadowolona z czegoś w rodzaju Huddy, Hilson i Wilddy w jednym
Hameron to jest po prostu mój koszmar, nigdy w życiu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lids
Pacjent
Dołączył: 07 Sty 2009
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:18, 25 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Baklaziak napisał: | Oj no jasne, że Huddy ale najbardziej byłabym zadowolona z czegoś w rodzaju Huddy, Hilson i Wilddy w jednym
Hameron to jest po prostu mój koszmar, nigdy w życiu. |
Fajny pomysł
Chociaż lubiłam czasy, gdy House był ze Stacey. Nie może to wrócić?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
galena
Ratownik Medyczny
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Płock Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 19:56, 25 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
House i Cameron jak dla mnie wydaje się męczący.
Wilson i Amber - to był naprawdę fajny związek i wielka szkoda, że się tak zakończył...
House i Stacy - te odcinki miały w sobie pewien urok, ale tak sobie teraz mysle, że duża w tym zasługa Steve'a
Chase i Cameron - fajna parka, w sumie to obecny Chase bardziej mi się podoba niż ten dawny lizo***, mam nadzieje, że bedzie ślub i a potem małe chaseroniki
Noi oczywiście House + Cuddy - jestem ZA, choć przyznam rację Pietruszce odnośnie tej desperackiej postawy u Cuddy, która na szczęście już chyba wyparowała. Wolałabym, żeby ruch zrobił House (sprawa z biurkiem już przedawniona), a nie ona, a potem chcę zobaczyć, co z tego wyniknie. Mogloby być naprawde zabawnie, bo tylko tak chcialabym ich widzieć, a nie żeby miziali mi się po kątach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Baklaziak
Pacjent
Dołączył: 25 Kwi 2009
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:15, 26 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
galena napisał: |
Chase i Cameron - fajna parka, w sumie to obecny Chase bardziej mi się podoba niż ten dawny lizo***, mam nadzieje, że bedzie ślub i a potem małe chaseroniki
|
Hmm ale gdzieś czytałam, że ponoć Chase i Cameron nie będą już taką szczęśliwą parką i żeby raczej się nie spodziewać szczęśliwego małżeństwa i gromadki dzieci Niestety
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Coccinella
Stomatolog
Dołączył: 24 Kwi 2009
Posty: 939
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szpital Psychiatryczny Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:05, 27 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Wilson i Amber...tak, to było coś ! Ale nie żałuję, że ten związek się tak tragicznie skończył (masochistka ze mnie ;p)..nie licząc litrów wylanych łez, stwierdzam że zakończenie 4 serii było fenomenalne, i gdyby nasza kochana bezlitosna zdzira jednak przeżyła byłoby zwyczajnie nudno
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lids
Pacjent
Dołączył: 07 Sty 2009
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:14, 27 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
W końcu każda zdzira musi źle skończyć
Nie no, żartuje, nie bądźmy aż tak obcesowi xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kuba
Lekarz w trakcie specjalizacji
Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 537
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:29, 27 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Hej, bez przesady. Zdzira zdzirą, ale nasz Jimmi ją kochał! Trochę szacunku dla zmarłych!
A tak serio, co do shippów... Z tych obecnych, 13 i Foreman, inaczej 14, mnie nudzi. Nie wiem, czemu. Jakoś mi nie pasuje 13 do Foremana. Albo odwrotnie, nie wiem. Nie mogę się przekonać, i już.
Jak dla mnie, to w tym serialu moze być tylko jeden shipp, i ja będę bardzo szcześliwy Mówię tu, oczywiście, o Cuddy i Housie. Oni muszą być razem! No ok, nie muszą, ale mogliby, bo moim zdaniem Cuddy jest jedyną kobietą, któta pasuje do House'a. Na odwrót może różnie, Cuddy ma dużo adoratorów, ale leci na House'a Jak ja chciałbym w końcu zobaczyć 'in bed together...' *marzy* mam nadzieję, że będzie to soon. Bardzo soon, najlepiej dzisiaj!
Ale nie, serio. Jakoś nie widzę House'a, która lata z kwiatami za Cuddy, jest romantyczny... W ich 'związku' to wystarczy tylko powiedzieć, że są razem, i nic ma się nie zmienić. Oni nie mogą się zmienić, są fantastyczni, każde na swój sposób, a razem to już w ogóle...
Wybaczcie. Pisze dzisiaj tak chaotyczne posty, że sam nie wiem, czy bym je zrozumiał. To wszystko przez ten dzisiejszy odcinek!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
galena
Ratownik Medyczny
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Płock Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:00, 28 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
House i kwiatki, wyobraziłam sobie 2 opcje:
a) chwyta jakąs donicę z badylem, nawet nie patrząc co to, która akurat stoi przy oknie
i b) trzyma kwiatka w zębach, a laską toruje sobie drogę
Nie, no way, Jak zobaczę House'a z bukiecikiem od razu stwierdzę, ze to ja mam jakieś omamy i trace rozum, a nie on (choć z chęcią posiedzialabym w nim w jednej celi nawet w szpitalu bez klamek )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Coccinella
Stomatolog
Dołączył: 24 Kwi 2009
Posty: 939
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szpital Psychiatryczny Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:31, 28 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Czy uważacie że House kiedykolwiek, komukolwiek byłby zdolny wręczyć kwiaty? tak bez zakładu z Wilsonkiem, i nie licząc oczywiście że byłby to pogrzeb ? Ja nie.
W związku z tym uważam że najromantyczniejszym gestem na jaki stać Housa jest po prostu jego boskie niebieskie spojrzenie ewentualnie jakeś dwuznaczne zdanie Ale on już taki jest i za to go kochamy
A co do Huddy... zdecydowanie związek z przyszłością. Na pewno nie będzie jakiś megaromantycznych miłosnych scen, ale oni się po prostu uzupełniają. A gdyby scenarzystom zachciało się jednak zniszczyć to co ich łączy, osobiście odwiedzę ich z ostrym narzędziem. ;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
cameron . <3
Pacjent
Dołączył: 28 Kwi 2009
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:46, 28 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
zagłosowałam oczywiście na hameron i nadal wierzę, że będą razem, choć nie sądzę, żeby tak się stało. tak ogólnie to hameron forever.
ciekawy byłby też związek house z cuddy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Narenika
Forumowy Vicodin
Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 6167
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 105 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto 13:47, 28 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
House już raz w serialu wręczył kwiaty (kwiata, zależy, jak spojrzeć), nie w ramach żartu, nie w ramach zakładu (bo tego zakład nijak nie obejmował). Wręczył kwiatowy stroik Cameron, na ich randce w pierwszym sezonie.
House'a stać na romantyczne gesty. Stacy w drugim sezonie wysłał romantyczny liścik.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jejfik
Pacjent
Dołączył: 23 Mar 2009
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:29, 28 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
zdecydowanie Huddy
jeśli chodzi o romantyczne gesty to zgadzam się z Nareniką jak House'owi zależy to potrafi
a Hameron to dla mnie wielkie nie porozumienie
Proszę, bez obrażania shippów.
any.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lids
Pacjent
Dołączył: 07 Sty 2009
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:39, 28 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Ale romantyczny House? Ja go całkowicie wole jak jest zgryźliwy!
Dlatego musi sobie znaleźć taką, co będzie umiała z nim w te gierki grać xD
Hej, bo powoli zbaczamy z tematu. Rozmawiamy o serialowych związkach, nie house'owym romantyzmie.
any.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Prozak
Student Medycyny
Dołączył: 28 Kwi 2009
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:57, 28 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Huddy!! pasują do siebie idealnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lids
Pacjent
Dołączył: 07 Sty 2009
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:28, 29 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Sorry xD
Ale czy romantyzm House'a nie ma czegoś do serialowych związków?
W końcu wszyscy czekają, aż z kim się zwiąże, czy to z cuddy, czy z Cameron.
Ja osobiście wolę Cuddy
No a będąc romantycznym będzie mu o wiele łatwiej xD
Dobra, już nic więcej nie mówię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
yummy
Pacjent
Dołączył: 03 Sie 2008
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: się biorą dzieci?? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 9:41, 09 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Zagłosowałam na Others, bo mój ulubiony shipp to House&Medycyna/House&House. Może jestem bezwzględna, ale wolałabym żeby House nie wchodził w żadne stałe związki.
Wilddy --> Hmm.. wg mnie bardzo dobre rozwiązanie. Jimmy Wilson i Lisa Cuddy.. to byłaby wielka miłość..
Houseron --> Za duża między nimi różnica wieku (zabrzmiało to tak jakby House miał jakieś 100 lat xD ) i charakterów.
Houcy --> Dobrze było póki się nie skończyło..
Huddy --> Dla Cuddy przewiduje innego mężczyznę (patrz: Wilddy)
Chaseron --> Młodzi, piękni, ładnie się razem prezentują.. Mają moje błogosławieństwo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eva
Pacjent
Dołączył: 29 Mar 2009
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: się bierze piwo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:06, 09 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Huddy - pasują do siebie, tak czy siak. Harmeron nieźle się zapowiadało ale tylko w pierwszych trzech sezonach, po czwartym jakoś wszystko zgasło, Carmeron odeszła z zespołu, kicz. Tak czy siak Najciekawszy Huddy wg mnie. Wamber też było obiecujace, oczywiście dopuki Amber nie umarła. A zaczynałam ją lubić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
stripped.
Pacjent
Dołączył: 05 Maj 2009
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:53, 09 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Hameron - moim zdaniem Cameron idealnie pasuje do House'a.
Pomysł na sam związek House/Cameron bardzo mi się spodobał. Są kompletnymi przeciwieństwami, a Allison i tak zakochała się w Housie. Ja zauważyłam, że interesuje się Cameron i trudno temu zaprzeczyć. Widać, że go do niej ciągnie. Chce ją poznać i dowiedzieć się więcej o jej osobie. Nie dba o seks ["Dlaczego jej nie przeleciałeś?" po kolacji z Cam, etc.], po prostu się nią interesuje. Dlaczego House "kissed back"? Po co mu Allison Matka Teresa Cameron? Bo chciał zaspokoic swoją ciekawość, zabierał informacje.
Ale to takie moje osobiste obserwacje.
Jedno nie chce dopuścić do siebie drugiego, a mimo to ciągnie ich do siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ciacho
Stomatolog
Dołączył: 13 Mar 2009
Posty: 968
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Princeton :P Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 12:09, 10 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Ja jestem całym serduszkiem za Hameronkiem Oni to kompletne przeciwieństwa, a jak wiadomo przeciwieństwo się przyciągają
nie obraziłabym się gdyby im nie wyszło i Stacy by przyszła. Ciekawa jestem co by z tego wypłynęło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Repika
Ratownik Medyczny
Dołączył: 03 Kwi 2009
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Nibylandii Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:53, 21 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Ja kibicuje House'owi i Cuddy. Razem są bezbłędni, mieliśmy próbkę w przedostatnim odcinku piątej serii kiedy House czepiał się Cuddy o powietrze, pewnie będzie się tak jej czepiał za każdym razem, no czepia się jej niezwykle, ale w jego wypadku to chyba wyraz sympatii. W sumie nie przyjmuję do wiadomości żadnego innego rozwiązania problemu.
Jeszcze, ale mnie zdziwiło kiedy przeczytałam o związku Chase i Stacy, czy oni w tych odcinkach chociaż ze sobą rozmawiali?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|