Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
cwankiara
Lekarz Rodzinny
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 880
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:15, 01 Maj 2008 Temat postu: House + Cate |
|
|
Odkąd obejrzała Frozen myśle tylko o tym shippie;) Skoro może być Hogler to czemu nie Hate/Couse??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Przywrócony_id:(1243)
Neurochirurg
Dołączył: 10 Gru 2007
Posty: 3012
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:11, 05 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
zgadzam się!!!
ten odcinek był totalnie hate'owy!!!
i tam po przeczytaniu spoilerów związanych z Cate zastanawiam się czy przypadkiem nie byłaby dobra dla Hałsa ;D
(i tak wolę Hilsona ;D)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mroczny kiciuś
Tasak Ockhama
Dołączył: 23 Kwi 2008
Posty: 713
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:38, 05 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
No nie da się ukryć, że jakaś chemia zaistniała. A to, jak House się o nią troszczył i ten jego wzrok, kiedy mówił, że nie pozwoli jej skrzywdzić - zamurowało mnie, tak to było pełne uczucia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Xsanti
Ratownik Medyczny
Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:42, 05 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Owszem odcinek może i był hate'owy, ale ta kobieta zupełnie mi do niego nie pasuje, zresztą dla mnie do Hosua nie pasuje nikt inny oprócz 1. Cameron 2. Cuddy, 3. Wilson takie moje zdanie na temat innych shppersów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Becia
Nefrologia i choroby zakaźne
Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 8375
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 46 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:43, 05 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
jak pierwszy raz obejrzałam ten odcinek to polubiłam cate i byłam za tym żeby powróciła, ale teraz zmieniam zdanie i nazwa hate dla tego shippera bardzo pasuje. nikt nie może stanąć na przeszkodzie huddy. co z tego że ona w pewnym sensie go akceptuje skoro po jakimś czasie house by się nią znudził a cuddy to wystrzałowa kobietka i z taką diablicą to do końca życia mógłby być
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Peter Wiggin
Ratownik Medyczny
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:52, 05 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Jestem z całego serca Hateowcem i takiemu związkowi bym kibicował. ponoć Kate ma się jeszcze pojawić, ale obawiam się że moje oczekiwania nie zostaną spełnione....
Gdyby ten cholerny mechanik sie nie wtrynił...
Uważam że Kate potrafiła by sobie z House'm poradzić - nie stępiła by jego dowcipu ani geniuszu jak by to próbowali zorbić inni dla własnej przyjemności czy wygody, ale potrafiła by przejrzeć uczucia skryte pod jego docinkami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
madziax
Fasolka
Dołączył: 03 Kwi 2008
Posty: 3188
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: puszka Pandory Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:05, 12 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Jak wróci to fajnie, ale osobiście jestem za najrealniejszym Huddy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gwenhwyvar
Pacjent
Dołączył: 21 Maj 2008
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 8:16, 23 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Cate zdobyła mnie w dialogu:
/HOUSE: [Rolls his eyes.] How about if I just get naked and you shut up?
CATE: If I thought I could get you naked, I would've led with that. You'd rather show me your soul than your leg.
HOUSE: Great. You've got me all figured out. You going to try and fix me now?
CATE: I never said you needed fixing./
Spójrzmy prawdzie w oczy Cuddy będąc z Housem nie mogłaby mu już dłużej szefować (która kobieta nie ulegnie swojemu ukochanemu?), a Cameron... po pierwsze jest z Chasem, po drugie ona i House są jak ogień i woda... po trzecie odkąd jest blondynką, nie jest nawet w połowie tak interesująca jak wcześniej... Cate jest dla niego idealna... no i często przebywa na biegunie
:wink:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
cwankiara
Lekarz Rodzinny
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 880
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:34, 23 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Gwenhwyvar napisał: |
no i często przebywa na biegunie
:wink: |
Czyli byłby tak czy siak wolny i by ją zdradzał, bo to facet taki jest...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dzio
Moderator
Dołączył: 13 Cze 2008
Posty: 628
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 16:10, 16 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Zdecydowanie mój ship. Ten dialog zacytowany przez Gwenhwyvar mówi wszystko. House nie chciał się zejść ze Stacy, bo wiedział, że nie potrafi się zmienić, nie potrafi być kimś, kogo ona potrzebuje. Cate nie chce House'a "naprawiać", nie widzi nawet takiej potrzeby. Wszystkie inne postacie (Cameron, Cuddy, Wilson) nieustająco namawiają go, żeby coś zmienił, próbują mu pokazać, że potrzebuje coś zmienić, pokazują mu, co ich zdaniem jest nie tak. House natychmiast się przed tym broni, nie chce nawet takiej opcji dopuścić. Cate może i nie wie o nim zbyt wiele, ale jest świadoma rzeczy, które inni uważają za "zepsute", nieprawidłowe, wymagające zmiany. Jest między nimi chemia, House po bardzo krótkiej znajomości pokazał i powiedział jej rzeczy, które ukrywa przed wszystkimi wokół siebie (może niechcący, może nie wprost, ale cóż, to jest House...). Nie wiem, jakie ich związek miałby szanse na przetrwanie dłużej, ale mogą spróbować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kalina
Pacjent
Dołączył: 24 Maj 2008
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:45, 09 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Mam nadzieję, że do tego wrócą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
arturowa1
Pacjent
Dołączył: 17 Lip 2008
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:25, 21 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Mi tez się podoba myśl o związku House'a i Cate, głównie dlatego że Ona mogłaby wnieść wiele ciepła w Jego życie, podobała Mu się bardzo, od razu miedzy nimi zaiskrzyło i nie walczył z Nią, tylko sie o Nią troszczył i szanował. Myślę że to byłaby dobra para, nie zaburzyła by w relacjach szpitalnych a wniosłaby wiele w życie głównego bohatera, pokazała inne Jego oblicze. Może przestałby być takie cyniczny, gdyby ktoś - Cate obdarzyłaby Go ciepłem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ceres
Pacjent
Dołączył: 11 Sie 2008
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:55, 29 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Kate jeszcze może się pojawić, jest przecież adiunktem wydziału psychiatrycznego w PPTH, czy coś w tym stylu. Chociaż moim zdaniem na dłuższą metę Kate denerwowałaby Hałsa swoją wiedzą o tym, co kryje się pod jego docinkami itp
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
evi
Messi Oosom Łajf
Dołączył: 05 Lip 2008
Posty: 8577
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: skądinąd Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:10, 29 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Becia napisał: | jak pierwszy raz obejrzałam ten odcinek to polubiłam cate i byłam za tym żeby powróciła, ale teraz zmieniam zdanie i nazwa hate dla tego shippera bardzo pasuje. nikt nie może stanąć na przeszkodzie huddy. co z tego że ona w pewnym sensie go akceptuje skoro po jakimś czasie house by się nią znudził a cuddy to wystrzałowa kobietka i z taką diablicą to do końca życia mógłby być |
zgadzam się z Tobą. znów z tą różnicą, że ja Cate nie polubiłam od pierwszej sekundy tego odcinka i mam nadzieję, że już nie wróci, chociaż kto ją tam wie... złego się diabli nie trzyma :smt003 jestem przeciwna takiemu shippowi - jakoś nie widzę ich razem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ana12
Pulmonolog
Dołączył: 15 Sie 2008
Posty: 1168
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: *** Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:28, 30 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
oby nie wróciła
jestem całkiem przeciw temu związkowi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katty B.
Chodzący Deathfik
Dołączył: 16 Cze 2008
Posty: 1819
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bunkier Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 19:49, 30 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Cate bardzo polubiłam, aczkolwiek jeśli ma wrócić tylko po to, by kręcić z House'm, to już niech lepiej przymarznie do jakiegoś lodowca. Myślę, że na dłuższą metę by się nie dogadali, ona wszędzie doszukiwałaby się czegoś głębszego, analizowała każdą wypowiedź i w ogóle byłaby za bardzo sobą. XD Tzn. psychiatrą.
(Za to jak najbardziej widzę go w shipie z Wilsonem - nareszcie znalazłby kobietę, której on potrzebuje, a nie która potrzebuje jego. XD Cate potrafiłaby go prostować, jeah!)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SamoZuo
Student Medycyny
Dołączył: 25 Mar 2009
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Rzeszów xD Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:14, 02 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Frozen bardzo mi się podobał To jeden z moich ulubionych oddcinków i świetnie się Greg zachowywał
Ona byłaby dla niego odpowiednia bo nie była jakimś napaleńcem czy niewiem jaką laleczką , była normalna i polubiłam ją
Świetne , świetne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
andzelika
Ratownik Medyczny
Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:20, 27 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Szkoda, że nic z tego nie wyszło. House był zauroczony Cate..
Ale niestety miliony kilometrów odległości było zbyt dużą przeszkodą by zrodziło się poważniejsze uczucie....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Megan_K
Rezydent
Dołączył: 07 Cze 2009
Posty: 454
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:52, 15 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Piękny odcinek .. a w związku z tym piękny shipp.
Niestety nie dostałby zapewne większego poparcia na dłuższą mete,choć naprawde mogłoby z tego wyniknąć coś dobrego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Izoch
Okulista
Dołączył: 08 Sty 2010
Posty: 2248
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sammyland Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:18, 03 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Ale niestety miliony kilometrów odległości było zbyt dużą przeszkodą by zrodziło się poważniejsze uczucie.... |
Post pisany co prawda w lipcu, ale tam
Jak dla mnie to związek na odległość w przypadku House'a miałby ogroooomną szansę na przetrwanie. A w każdym razie większą, niż z osobami 'na miejscu' (mimo całej mojej miłości do Hilsona ). Daleko = mniej poznanych sekretów. A o to chodzi House'owi.
Byłaby słodka para, ale za dużo słodkości to niezdrowo Więc w sumie dobrze, że zniknęła, na dłuższą metę byłoby to nudne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ninka_m
Gość
|
Wysłany: Pon 20:28, 08 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Piękny odcinek. Jeden z piękniejszych i najlepiej napisanych w całym Housie. W dodatku Frozen miało największą widownię w historii serialu (prawie 30 mln). Zapewne głównie przez finał sb, ale z drugiej strony coś tych widzów przez 60 minut zatrzymało przed TV.
Mogę sobie spokojnie wyobrazić House interesującego się Kate. Miała wszystko to, co House lubi w kobietach: była inteligentna, uparta (aż denerwująca), skupiona na medycynie, altruistyczna, spostrzegawcza, odważna i akceptująca jego dziwaczność. Jednym słowem fascynująca dla House kobieta-zagadka.
Nie sądzę, żeby Kate (a raczej Cate) wróciła (choć obecnie jestem w stanie spodziewać się po scenarzystach wszystkiego), ale Kate oddaje dobrze poetykę, w której wątki romantyczne dla House mogą być ciekawe, wiarygodne i nie szkodzą charakterowi postaci.
Przypuszczam, że Kate jednak była bardziej symboliczną postacią. Uosabiała to czego House nie może mieć, a za czym tęskni (na własne życzenie, bo odcina się od świata, co symbolizuje jego kontakt wirtualny z Kate i równoczesna walka o dostęp do kablówki w szpitalu). Chłopak Kate, który podobnie jak House ma uszkodzoną nogę, nie waha się poświęcać dla niej, czyli robi to, czego House nie robi w stosunku do kobiet, na których mu zależy.
Jeszcze o samym Frozen: ten odcinek genialnie pokazuje, że problemem serialu nie jest liczba postaci, ale jakość pisania. Mamy w nim House'a w centrum z Kate. Obok House są Wilson i Foreman (który tu wyjątkowo wiarygodnie wypada jako zastępca/następca House'a). Mamy Cuddy, która odmawia kablówki i Cameron na ER-ce, którą House usiłuje wkręcić w załatwienie mu kablówki, ale nie bardzo mu to wychodzi. Mamy wreszcie nowy zespół (13. Tauba i Kutnera), który z kolei próbuje wkręcić House, ale wychodzi im to jeszcze gorzej. I już wtedy widać, że najciekawszą postacią zespołu jest Kutner. Jest napięcie, jest humor i nadal w centrum stoi medycyna. Taki "złoty wzorzec House, MD" - IMO.
Ostatnio zmieniony przez ninka_m dnia Pon 20:51, 08 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
eigle
Nefrologia i choroby zakaźne
Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 13423
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:46, 08 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | była inteligentna, uparta (aż denerwująca), skupiona na medycynie, altruistyczna, spostrzegawcza, odważna i akceptująca jego dziwaczność. Jednym słowem fascynująca dla House kobieta-zagadka.
|
Wypisz-wymaluj, Cate. Ale nie tylko. Ta zwięzła charakterystyka jak ulał pasuje jeszcze do innej kobiecej postaci w serialu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ninka_m
Gość
|
Wysłany: Pon 21:52, 08 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Tak, eigle, Kate przypominała Cameron. Ale w odróżnieniu od niej była bardziej dojrzała i bardziej odważna z Housem (trochę też w ogóle przypominała Lydię). Co było dla niej na plus.
A Cameron we Frozen też była ciekawa. Cały ten wątek, w którym House upatruje sobie Cameron jako teoretycznie "najsłabsze ogniwo" i chce na niej wymusić przywrócenie kablówki, a która okazuje się zupełnie odporna na jego zabiegi i pomimo, że House przegrywa, kończą z humorem i ich wzajemne "pranks" nie są mordercze, jest uroczy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
eigle
Nefrologia i choroby zakaźne
Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 13423
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:33, 08 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Cate była bardziej śmiała (House zresztą też) z powodu:
a/ odległości
b/ braku służbowej podległości
c/ wieku lub raczej doświadczenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jlk
Pediatra
Dołączył: 26 Gru 2008
Posty: 786
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:40, 08 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Szczerze wątpię w to, że Cate miała być jakimkolwiek nawiązaniem do Cameron. Doszukiwać się możemy wiele, ale widzimy to, co chcemy zobaczyć (trafiłam na niemało opinii na temat tego, że Cate była bardzo podobna do Wilsona, chociaż sama jeszcze tej opcji nie przetwarzałam).
Jako jednoodcinkowy wątek - jak najbardziej za. Interesująca sytuacja, do tego zgrabnie oprawione w medyczny przypadek.
Na dłuższą metę - może i by się udało, ale na pewno nie chciałabym tego oglądać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|