|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nisia
Killer Queen
Dołączył: 16 Maj 2008
Posty: 11641
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:55, 16 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Będę się pilnować
Mi się podoba magnetyzm między Cameron i Housem, który jest jest jest. Tak jak pisałam, pierwszy odcinek oglądając w pierwszym momencie logika powiedziała mi, że pewnie będzie z Cuddy kręcił- ale to było tylko SKOJARZENIE. Szybko zauważyłam, że magia jest tylko między Housem a Cameron:)
Nie lubię zwrotów akcji nie po mojej myśli. Jak w Lost Kate zaczęła kręcić z Sawyerem to myślałam, że muszę zabukować lot na Hawaje i coś komuś wyjaśnić Jestem groźna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
corazón
Ratownik Medyczny
Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:59, 16 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Nisia, ja tez to po pierwszym sezonie stwierdzilam i tez mi Cuddy do Housa nie pasuje, choc nie przecze, ze nie lubie ich potyczek slownych (ale tylko slownych)
(a co do Lost to mialam tak samo )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nisia
Killer Queen
Dołączył: 16 Maj 2008
Posty: 11641
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 17:23, 16 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Wiecie co, musimy więcej pisać. Nasze 9 stron w porównaniu do Huddy'owych ilości jest marne.
Przynajmniej będę się mogła wypisać z moich zagmatwanych emocji
Będzie jak będzie, ale w moim serduszku na zawsze pozostanie obraz House + Cameron
Kurde, ale macie cudne te bannery. Muszem sobie jakiegoś fajnego wytrzasnąć, a najchętniej zrobić...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mroczny kiciuś
Tasak Ockhama
Dołączył: 23 Kwi 2008
Posty: 713
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 17:58, 16 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
o tak tak - trzeba nadrabiać
A Ty wstąp do Ogólne -> pogramy w doktorka, bo tam bojówki Cuddy bojkotują umieszczenie Cam w loży (zajrzysz - zobaczysz o co chodzi)
Narenika - ach, robot-sex, ta scena była elektryzująca... I sposób w jaki House patrzył wtedy na Cam, i to jej wyszeptane "House..." mrrr..
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mroczny kiciuś dnia Pią 17:59, 16 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Isobel
Pacjent
Dołączył: 10 Maj 2008
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:15, 16 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
mroczny kiciuś napisał: |
Narenika - ach, robot-sex, ta scena była elektryzująca... I sposób w jaki House patrzył wtedy na Cam, i to jej wyszeptane "House..." mrrr.. |
Przyznam się bez bicia że jeszcze nie widziałam tego odcinka;] Postanowiłam 2 sezon oglądać na bieżąco w AXN. Ale scene widziałam w clipach na YT. Nie mogę się doczekać tego odcinka. Ta scena zrobiła na mnie wielkie wrażenie, szczególnie wyraz twarzy Grega
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nisia
Killer Queen
Dołączył: 16 Maj 2008
Posty: 11641
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:21, 16 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Przejrzałam grę w doktorka i zagrałam, nie damy się i Cameron
Scena świetna (i jaki ona ma ładny brzuszek )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zuczek
Lucky& Lovely
Dołączył: 09 Maj 2008
Posty: 716
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:51, 16 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Nisia, ja też jestem nowa, no może prawie :wink: , ale to forum jest wspaniałe, ludzie są wspaniali. Łatwo się od tego uzależnić, podobnie jak od Housa . A Hameronek to świetny wybór :wink:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Narenika
Forumowy Vicodin
Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 6167
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 105 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią 19:13, 16 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
To jeszcze porównajcie sobie mimikę House'a w obu tych scenach.
Przy robot-sex był tak niesamowicie przejęty, te jego niebieskie oczy i tak, tak, zarumienił się pod koniec I tak pięknie pytał "Delicate, huh?" "Does it hurt?" Niesamowite były te reakcje między nimi...
Przy striptizie momentami miał minę.. zażenowaną. W dodatku Cuddy nadal mówiła swoim zwykłym głosem propozycje diagnozy. Poruszała się fachowo, ale uczucia w tym nie było żadnego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zuczek
Lucky& Lovely
Dołączył: 09 Maj 2008
Posty: 716
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:25, 16 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Narnika, zgadzam się z tobą. W tej scenie z robotem oczy mu błyszczały, a sam był tak zafascynowany jak w niewielu innych epizodach. Z Cuddy on wie że mu wszystko wolno, on jest szefem w ich duecie (odc z tym facetem co naśladował osobę dominującą :wink: ), a to go nie kręci. Cam mógł mieć i pewnie podobnie by się skończyło, więc chyba na szczęście dla nas on nadal uważa ją za osobę wartą zainteresoeania
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Narenika
Forumowy Vicodin
Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 6167
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 105 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią 19:29, 16 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Zuczek, Twój baner niezbicie świadczy o tym, że House nadal jest Cam zainteresowany
A czy ona nim?
Dlaczego ona właściwie nie odpowiedziała Chase'owi? Gnębi mnie to i gnębi... Przecież właściwie okrzyk "What? no!" powinien się jej wyrwać automatycznie. Cam nie potrafi kłamać z zaskoczenia... I tym sposobem wracam do 3 sezonu, tropiąc, kiedy to się mogło stać...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zuczek
Lucky& Lovely
Dołączył: 09 Maj 2008
Posty: 716
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:33, 16 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
A to mogło się stać (bo ja twierdzę że jednak się stało) już w pierwszym sezonie np, po wspólnym oglądaniu ciężarówek potworów. Myślałam o tym od czasu pojawienia się tego pytania Chasa i jakby się uprzeć to można znaleźć sporo scenek, po których na pytanie Chasa, Cam mogła by odpowiedzoieć " tak "
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Zuczek dnia Pią 19:34, 16 Maj 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nisia
Killer Queen
Dołączył: 16 Maj 2008
Posty: 11641
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:38, 16 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Jestem przy 10 odcinku 2 serii plus sporą część odcinków pozostałych serii przejrzałam. Możecie mi powiedzieć po 1 w którym odcinku jest ten striptiz Cuddy (i dlaczego?) a po drugie o jakie pytanie Chase'a chodzi? (możecie też podać odcinek to przeanalizuję sama
Właśnie obejrzeliśmy z moim P 10 odcinek 2 serii, pfff, jak ja się cieszę, że Stacy w końcu znika z życia House'a potem, drażni mnie strasznie.
Besides jestem ogromnym przeciwnikiem niewierności.
Hehe i fajny jest moment jak House chwali Cameron przez telefon i stwierdza, że dziewczyna im dorasta (skoro jest cyniczna)
Może to też po części o to chodziło, że jak zaczęła tam pracę była słodka i naiwna a w trakcie zaczynało do niej docierać jakie jest życie i przestała być taka naiwna ale nadal jest taka dobra i słodka? Przecież to imponujące, szczególnie dla faceta tak zamkniętego w sobie...
Żuczek- wiedzialyśmy co dobre ^^
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Nisia dnia Pią 19:41, 16 Maj 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Narenika
Forumowy Vicodin
Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 6167
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 105 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią 19:41, 16 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
O nie-nie, w 315 Cam cieszy się do House'a "jak to dobrze, że nie spaliśmy ze sobą". Zresztą wtedy właśnie w badaniach jego krwi wyszedł im neurosyfilis. I ja się wtedy już nieco pogubiłam, czyją oni krew wtedy badali. Wychodzi mi nadal, że tą samą, którą badał Kutner w 413. I nadal nie rozumiem, jak scenarzyści mogli kazać Cam zapomnieć o tamtej sytuacji. Chyba.. (no nie, kolejny odcinek do kolejki, ale 315 akurat można oglądać w kółko) chyba, że House nie przyznał im się wtedy, że to nie jego krew. Ale zaraz, zostawiliby to wtedy bez niczego? No nadal nie rozumiem jednak tej zbiorowej amnezji starych kaczuszek
I nadal tropię, kiedy Cam mogła się przespać z Housem. To musiało być po 315 i już po zerwaniu z Chasem (bo w sypianie z dwoma to ja akurat w wypadku Cam nie wierzę), a przed jej budzeniem go w nocy w 223 Jerk. Całkiem sporo odcinków..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zuczek
Lucky& Lovely
Dołączył: 09 Maj 2008
Posty: 716
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:43, 16 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Chodzi o odcinki z 4 sezonu. Jak chcesz mogę napisać dokładnie, ale nie wiem czy chcesz wiedzieć wprzód co będzie, czy raczej wolisz odktywać wątki Housowe po kolei
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nisia
Killer Queen
Dołączył: 16 Maj 2008
Posty: 11641
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:45, 16 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
w pierwszym sezonie raczej ze sobą nie spali, pamiętacie odcinek z więźniem? To było już po oficjalnej randce Cameron z Housem- więzień mówi że fajna laska a House że mógł się z nią przespać, a więzień stwierdza :ale tego nie zrobileś" i House robi minę pt nie
Chociaż w sumie ej
Nie pokazali jak się randka skończyła :> a nóż widelec....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zuczek
Lucky& Lovely
Dołączył: 09 Maj 2008
Posty: 716
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:45, 16 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Narenika napisał: | O nie-nie, w 315 Cam cieszy się do House'a "jak to dobrze, że nie spaliśmy ze sobą" |
Narenika, zupełnie o tym zapomniałam . W takim razie krąg możliwości mocno sie zawęża
A może ona tylko tak se to powiedziała, (nie pamiętam dokładnie tej sceny :?), może miał być to żart??? może było to w obecności innych ludzi, a wypadało by coś takiego powiedziała, by nie było podejrzeń żadnych co do ich związku...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Zuczek dnia Pią 19:50, 16 Maj 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nisia
Killer Queen
Dołączył: 16 Maj 2008
Posty: 11641
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:48, 16 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Zuczek napisał: | Chodzi o odcinki z 4 sezonu. Jak chcesz mogę napisać dokładnie, ale nie wiem czy chcesz wiedzieć wprzód co będzie, czy raczej wolisz odktywać wątki Housowe po kolei |
hehe ja ogólnie znam większość wątków bo
to jest tak- oglądam serial wspólnie z moim facetem, ale że on pracuje aktualnie ciągle na nocki to dziennie mamy czas na około 1-2 odcinki. Dopiero w weekendy nadrabiamy. Gdybym mogła tobym sama całe 4 serie obejrzała, ale tak mi głupio bez niego Więc siedzę w nocy (nie sypiam w ogóle, kładę się spać ok 6 rano) i "przeglądam" odcinki. To chore, wiem.
Ale to uzależnienie
Możesz spokojnie pisać.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Nisia dnia Pią 19:49, 16 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nisia
Killer Queen
Dołączył: 16 Maj 2008
Posty: 11641
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:01, 16 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Aaa jeszcze chciałam powiedzieć, że wątek Cameron- Chase jest dla mnie na 2 miejscu po wątku Cameron- House. Ale gdyby Cameron była na stałe z Chase'm to najlepiej w wypadku jeśli House postanowi zostać samotnikiem dalej (co wydaje mi się całkiem możliwe).
No
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zuczek
Lucky& Lovely
Dołączył: 09 Maj 2008
Posty: 716
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:02, 16 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
nisia napisał: |
Możesz spokojnie pisać. |
Ok
A więc pytanie Chasa:
Gdy nowe kaczuszki zbadały krew Housa (która krwią Housa nie była) to wyszło że ma kiłę, a ona powodować może uszkodzenia w mózgu, więc House taki jakiego oni znają może się zmienić po rozpoczęciu leczenie w kogoś innego, np miłego gościa . No i wszystkie kaczuszki i nowe i stare martwiły się tym i o tym dużo dyskutowały. Najbardziej możliwością zmiany Housa przejmowała się Cam, więc Chase spytał ją czy z nim spała (przy wszystkich innych) ona nie odpowiedziała, a on spytał czemu mu nie odpowiada, na co ona że to nie jest ich biznes i nie jest to też jego sprawa. On się wkurzył i powiedzał, że kiła to choroba weneryczna, więc jest to jego sprawa. Potem jeszcze raz ją spytał, a ona mu nic nie odpowiedziała :wink:
A striptiz to był w ostatnim odcinku 4 sezonu. House miał wypadek autobusowy i dostał amnestii wstecznej, więc nie pamiętał co się dokładnie wydarzyło, a przekonany był że widział kogoś, kto umiera i chciał się dowiedzieć kto. Próbował różnych metod - hipnozy, brał proszki różne itp. Miał różne wizje, a jedną z nich była Cuddy - jadąca z nim w autobusie, najpierw siłą woli ubrał ją w śmieszne wdzianko, a potem sprawił że tańczył dla niego na rurze i robiła striptiz, mówiąc przy okazji o przypadku medycznym , który House chciał rozgryść.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nisia
Killer Queen
Dołączył: 16 Maj 2008
Posty: 11641
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:22, 16 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Nie mam tego odcinka (własnie to odkryłam), z 4 serii mam odcinki do 12, a było bodajże 15? Ale znalazłam sobie na yt akurat fragment ze striptizem Cuddy. Przepraszam, że to powiem, ale... ona głupio wyglądała w tym ubraniu!
Pozatym nadal sądzę, że House koncentruje się na jej wyglądzie i ona jako osoba ma dla niego znaczenie fizyczne.
Natomiast co do odpowiedzi Cameron czy spała z Housem- mogła bym prosić o numer odcinka ?
Dziwi mnie strasznie, że nie odpowiedziała. Nie wiem jak to interpretować, bo w sumie czemu miała by nie powiedzieć nie? Szczególnie, że Chase ma w tym pytaniu naprawdę podstawy natury zdrowotnej! Ona, taka dobra Cameron nie chce odpowiedzieć? Pewnie więc robi szum tylko, bo inaczej by uprzedziła Chase'a chyba...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Narenika
Forumowy Vicodin
Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 6167
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 105 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią 20:25, 16 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Cam robi szum? No, to faktycznie brzmi, jak ona...
413 - Cam nie odpowiada na pytanie, czy spała z Housem (i jest w tym konsekwentna, następnego dnia dalej się nie przyznaje)
414 - dialog "You miss me - You miss me"
415 - House uderza się w głowę i w związku z tym widzi Cuddy robiącą striptiz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nisia
Killer Queen
Dołączył: 16 Maj 2008
Posty: 11641
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:34, 16 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Narenika napisał: | Cam robi szum? No, to faktycznie brzmi, jak ona...
413 - Cam nie odpowiada na pytanie, czy spała z Housem (i jest w tym konsekwentna, następnego dnia dalej się nie przyznaje)
414 - dialog "You miss me - You miss me"
415 - House uderza się w głowę i w związku z tym widzi Cuddy robiącą striptiz |
oj przecież się zmieniła trochę, nie?
Nie no, próbuję to jakoś wyjaśnić.
Jeśli ze sobą spali a scenarzyści nam tego nie wyjawili to... (i przez to fani Cuddy czują, że mają przewagę )
No nic, bankowo się dowiemy.
W ogóle to pamiętam mój smutek, jak przeczytałam, że w 4 serii zmienia się team, potem moje zdziwienie jak czołówka z nazwiskami aktorów nie uległa zmianie i radość, że nadal są
siedzę sobie i przeglądam różne filmiki i fanvidy i stwierdzam, że Cameron jest śliczna w każdym kolorze włosów i fryzurze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mroczny kiciuś
Tasak Ockhama
Dołączył: 23 Kwi 2008
Posty: 713
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:00, 16 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Ależ się dyskusja rozbuchała To się dorzucę:
Cam nie mogła spać z Housem przed 315 nie tylko ze względu na tę przytoczoną przez Narenikę wypowiedź, ale po prostu dlatego, że wtedy ten pocałunek nie miałby prawa wyglądać jak wyglądał - to absolutnie musiał być ich pierwszy.
Niestety, mimo całej mojej Hameronkowej miłości i zaangażowania, wydaje mi się szalenie mało prawdopodobne, żeby C/H spędzili potem ze sobą noc... Ech... Ale snuć teorie możemy
Moim zdaniem ten brak odpowiedzi Cam to była z jednej strony chęć rozdrażnienia Chase'a, a z drugiej zaklinanie rzeczywistości (pisałam to już gdzieś? bo mam deja vu) - stwarzając aurę tajemniczości pozwoliła sobie samej poczuć się odrobinę tak, jakby to była prawda...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nisia
Killer Queen
Dołączył: 16 Maj 2008
Posty: 11641
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 97 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:03, 16 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
mroczny kiciuś napisał: | Ależ się dyskusja rozbuchała To się dorzucę:
Cam nie mogła spać z Housem przed 315 nie tylko ze względu na tę przytoczoną przez Narenikę wypowiedź, ale po prostu dlatego, że wtedy ten pocałunek nie miałby prawa wyglądać jak wyglądał - to absolutnie musiał być ich pierwszy.
Niestety, mimo całej mojej Hameronkowej miłości i zaangażowania, wydaje mi się szalenie mało prawdopodobne, żeby C/H spędzili potem ze sobą noc... Ech... Ale snuć teorie możemy
Moim zdaniem ten brak odpowiedzi Cam to była z jednej strony chęć rozdrażnienia Chase'a, a z drugiej zaklinanie rzeczywistości (pisałam to już gdzieś? bo mam deja vu) - stwarzając aurę tajemniczości pozwoliła sobie samej poczuć się odrobinę tak, jakby to była prawda... | dokładnie to miałam na myśli, dziękuję, że ubrałaś moje myśli w słowa
Ej, ale nie ma co ubolewać nad faktem, że nie spali ze sobą. Przyjdzie i na nich czas- i to nie na jednonocne przygody.Tak!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mroczny kiciuś
Tasak Ockhama
Dołączył: 23 Kwi 2008
Posty: 713
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:10, 16 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
nisia napisał: | Ej, ale nie ma co ubolewać nad faktem, że nie spali ze sobą. Przyjdzie i na nich czas- i to nie na jednonocne przygody.Tak! |
O tak tak tak! Teraz ja z kolei podpisuję się czterema łapkami!
PS Ty oglądasz powoli, bo nie chcesz, żeby Twój Pan był poszkodowany. Ja też nie chciałam - dlatego obejrzałam wszystko sama w tempie ekspresowym (jakieś 2 tygodnie), a niezależnie od tego baardzo wolno powtarzam sobie wszystko z narzeczonym. On też ma strasznie mało czasu i chyba bym zwariowała, gdybym musiała wlec się tak niemiłosiernie. Ja oglądałam czasem po 10 odcinków dziennie - tak mnie sieknęło
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mroczny kiciuś dnia Pią 21:13, 16 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|