Cuddy + Cameron

ceone

nie nie nie! zdecydowanie nie! prędzej wyobrażam sobie Cuddy z 13, albo Cameron z 13. Ale one? Zupełnie różne temperamenty, zupełnie inne wartości, cele w życiu. A poza tym zawsze miałam wrażenie, że jak ze sobą rozmawiają to wprost wieje chłodem, aż mi zimno.

kasia_luck

popieram

//Na forum nie lubimy postów pt. "Zgadzam się z poprzednikiem". Proszę o bardziej rozbudowane wypowiedzi.
any.

SamoZuo

Nie umiem sobie tego wyobrazić , to dla mnie straszne . Mówię temu związkowi stanowcze - nie !

Prozak

ja po 5x15 pomyślałam sobie że całkiem fajnie by było gdyby były przyjaciółkami ale potem to by już było takie mdłe że jest wilson i house potem cameron i cuddy i takie łączenie wysztskich chyba nie ma sensu

Eithne

Nie, nie, nie i jeszcze raz nie.
Wydaje mi się, że te postać Cameron i Cuddy są tak od siebie różne, że poza relacjami podwładna-szefowa w serialu nic nie zakiełkuje. Poróżnić je może chociażby sam House i stosunek jaki do niego mają (tak mi się wydaje...).
Cameron i Cuddy mają kompletnie inne charaktery, takie przy których zasada "przeciwieństwa się przyciągają" raczej nie będzie działać

ooops!

elfchick

Nie wychodzi im przyjaźnie jeśli akurat rozmawiają o House'ie.

keirakhaydenp

Nie wyobrażam sobie, żeby Cam i Cuddy mogły stworzyć związek! Ich relacje były złe od początku. Wydaje mi się, że Cuddy była zazdrosna o Housa;) jednak teraz ich relacje sie polepszyły, tzn w 5 sezonie. Mogą być koleżankami, ale to wszystko.

Megan_K

Niee... House ich zbytnio poróżnia.
To dwa,inne charaktery i mają inne teamy: team Huddy i team Hameron.
To nie wypali .. -.-

jessica

nie nie nie!!! odpada totalnie...ponieważ Cuddy i Cameron nie są lesbijkami, nie pasują do siebie, i nie mogło by tak być, chyba nie zniosłabym tego jak one by cos do siebie miały... bardzo ale to bardzo zniechęciały by mnie do siebie...

andzelika

A mnie się wydaje, że związek Cuddy i świętobliwej Cameron mógłby się udać! (Scenarzyści oczywiście nigdy się na to nie zdecydują) Ale fajnie napisanego fika bądź opowiadanie miło by było poczytać

[H]oney^^

Ołłłłłłłłłłł...
Nigdy nie zastanawiałam się nad takim shipem...
Ymmm....za duża różnica.....różnica we wszystkim.
Ich relacje są raczej chłodne, obojętne...
Jako Friends też mi to nie podchodzi , zupełnie mi nie podchodzi.
Pasuje mi tak jak jest.
E: Z Cudronu byłoby wielkie Buuuuuummm

Alejandro

No nie wiem, nie wiem...
to napięcie jakie między nimi wporowadza Gregory chyba totalnie dyskwalifikuje friend shipp.
A shipp jako para?
Może to i spełnie marzeń nie których koneseró owych spraw, ale do mnie do totalnie nie przemawia.

Fajna scenka utknęła mi w głowie, w związku z Cuddy i Cameron:
http://www.youtube.com/watch?v=Y_QMFJUX3JY
Yea, that's really hot