Chase + Cameron (Chaseron)

Allison Cameron

Nie sądzę, aby trzeba było ją zmieniać (osobiście, mam taki sam charakter jak ona i mi to pasuje, to nie bajer, tylko szczera prawda), no ale jak wiadomo w 5 sezonie będzie... a z resztą, nie napiszę. ; )
Pewnie i tak w większości już wiecie, ale powiedzmy, że działam na zaciekawienie fanów serialem, hehe.

Klasztornica

Myślę, że Chase i Cameron są dobraną parą. Całkiem przyjemnie mi się to ogląda, a to może tylko dlatego, że wyglądają jak para licealistów i dzieciaków w tymże wieku zafascynowanych seksem bez zobowiązań. Chaseron wydaje się być trochę niepoważny, beztroski, bez przyszłości - wyglądają ładnie i przyjemnie, ale na tym się kończy.

elfchick

Nadal uważam, że Chase'owi należy się medal za to, że dopiął swego.

RockGirl

Ja jestem za Chaseronem i Huddy. Nie umiem tego wytłumaczyć, ale jakoś od początku Cam przypasowałam do Chase'a i miałam nadzieję, że Chaseron przetrwa do końca serialu.

elfchick

Jeśli Cameron znowu czegoś nie wywinie to pewnie jakoś przetrwają.

RockGirl

Miejmy nadzieję, że niczego nie wywinie. Jak na razie jest ok

A poza tym z kim miałaby być? Do House'a niezbyt pasuje

(Mimo to jest wiele "fanów" Hameronu)

jessica

pasują do siebie:)

Megan_K

Pasują do siebie. Gdy pierwszy raz obejrzałam House'a (ze starą ekipą )wiedziałam,że między nimi jest, i to był jeden z wielu powodów dla których oglądałam House'a dalej.
W piątym sezonie biorą ślub - bardzo dobrze,pewnie wiele fanów serialu na to czeka.
To dobra para,bez której nie wyobrażam sobie dr House'a

RockGirl

vanillanymph

Fakt, że Chase tak bardzo ją kocha powstrzymuje mnie od utopienia jej w brodziku. Uważam, że zasługuje na kogoś lepszego, ale... w sumie nie mogłabym sobie wyobrazić go z nikim innym.
<br>Tylko nadal się niepokoję, że Cameron wyskoczy z jakimś numerem. Po tym jak oznajmiła, że ma spermę swojego zmarłego męża spodziewam się wszystkiego.

IloveNelo

vanillanymph

Mistrustful

Uwielbiam ten ship. Chase i Cameron tworzą naprawdę dobraną parę. Kibicowałam im od pierwszego sezonu. Nie wyobrażam sobie, żeby mieli się rozstać teraz, po ślubie. Skoro nawet zamrożona sperma nie dała rady ich rozdzielić, to co takiego musiałoby się stać? Mam jednak nadzieję, ze choć raz poważnie się pokłócą na naszych oczach i to Cameron pierwsza poda rękę na zgodę. Bo do tej pory odnoszę wrażenie, że to Chase jest takim typem, co to zawsze pierwszy przeprasza, byle związek przetrwał ^^

invisible___ · Wysłany: Pon 17:01, 01 Mar 2010 Temat postu:

Jak najbardziej jestem za Chaseronem. Juz od samego początku pasowali do siebie, fajnie razem wyglądają ^^ Jednak zastanawiam się czy 'cudowny' charakter Cameron i jej chęć zmieniania wszystkiego i wszystkich wokół siebie zgodnie z jej wyobrażeniem, że świat powiniem być idealny, nie zniszczą tego związku. Dla tych, co jeszcze nie oglądali szóstego sezonu nie zdradzę, co się stanie. ; )

huncwotka

To pierwszy ship któremu kibicowałam. Szczerze powiedziawszy z nie najlepszych pobudek, bo często zdarza mi się uprawiać tzw. oglądanie życzeniowe, a oni po prostu mi do siebie pasowali. Okazało się, że nie najgorzej to wyszło.

Zdaję mi się, że sama inicjatywa Chaserona wyszła od aktorów, którzy będąc w związku, chcieli to odzwierciedlić na postaciach (takie moje przypuszczenia

). Na początku strasznie nie podobało mi się to, jak Cam traktuje Chase'a i, że jest z nim tylko w ramach pewnego rodzaju zastępstwa. To zachowanie kłóciło się dla mnie z charakterem Alison, która raczej nie ma skłonności do krzywdzenia innych. Teraz uważam, że to Chace krzywdził sam siebie i jego uganianie było osobistą decyzją, z której konsekwencjami musiał się liczyć. Dorosłość. Czy się opłaciło, może powiedzieć tylko on.

Cały ten ship musiał przejść bardzo długą drogę, od bycia opcją zastępczą do prawdziwego związku. I dorastał razem z bohaterami, czyli powoli ale konsekwentnie. I nie zgodzę się z tymi którzy mówią, że Cam nigdy nie kochała Chase'a, tak jak z tymi którzy twierdzą, że od początku go kochała. Życie jest zbyt skomplikowane, na takie proste opcje.

Szkoda, że to już "świętej pamięci" parking. W sumie tak jak kilka innych, dla mnie równie dobrych.

di1205

Tak, zdecydowanie tak. Oboje są nijacy, pasują do siebie.

Blenda

Alejandro

Jako wstęp napiszę, że nie lubię Cameron. No jakoś jej po prostu nie znoszę, tak wyszło.
Ale u boku Chase'a ... ach!
Chaseron jest taką piękną parą, której brakowało w Housie. Mimo, iż ich relacje nie są w 100% romantyczne, jak to w innych serialach bywa, ale są( raczej byli ) mega fajną parką, którą bardzo lubiłam.
Początek ich związku, czas jego trwania i zakończenie ( nie tam typowe, że któreś zdradziło, ale bardzo interesujące ) są dla mnie idealna i naprawdę miło mi było na nich popatrzeć. Aż sobie ich wspólny plakat w pokoju zawiesiłam

Super parka ( i najs materiał na fanficki )

James Frost

Uważam że powinni do siebie wrócić. Byli bardzo fajną parą i powinni chociaż "porozmawiać". Cameron popełniła błąd odrzucając Chase'a ale i on zrobił błąd nic jej nie mówiąc.

Szarlotka

Zawsze kibicowałam Chase'owi i Cameron.
Chciałabym żeby do siebie wrócili. Lubie i Cameron i Chase'a

Idealna para.
Mam ogromną nadzieje że do siebie wrócą...

Co zresztą widać po moim avatarze

Ever

Zgadzam się z Szarlotka

Od początku im kibicowałam. Uwielbiałam ich dialogi i uwielbiałam, jak Chase mówił Cameron, że ją kocha. To tak... fajnie i słodko wyglądało

Z resztą widać to też po moim awatarze i opowiadaniu

ciapkowa13

Jak już mam wybierać to wolę Cameron z Chase'm niż House z Cameron

Szarlotka

Ja też zdecydowanie do Housea zawsze jakoś pasowałami Cuddy.
Cameron była dla niego zbyt delikatne. A z Chasem świetnie sie uzupełniali:)