|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Szatan
Pacjent
![Pacjent Pacjent](http://i382.photobucket.com/albums/oo267/evi_i/horum%20rangi/100a.jpg)
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 13:55, 11 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Dawno tu nie zaglądałem, ale jak przeczytałem wiadomość o definitywnym zakończeniu serialu, postanowiłem na chwilę wejść. Dla mnie Dr. House znaczy bardzo wiele - oglądałem z niesamowitą radością kolejne epizody, pożerałem kolejne epickie teksty House'a. Serial ten to też przede wszystkim zjawisko socjologiczno - kulturowe. Pamiętam jak swego czasu, każdy kogo znałem oglądał ten serial i z każdym można było porozmawiać o tym, wymieniać opinię. House przede wszystkim wprowadził świeżość do telewizji nam znanej, wyklarował coś zupełnie nowego. I choć House to cyniczny gość.. to przez to jak pokazywali nam i odkrywali scenarzyści każdą stronę House'a, dawali nam go poznać, polubić jako postać i przywiązać się do niej.
Mówi się trudno. Liczę na dobre, emocjonujące zakończenie. Mam nadzieję, że pozamykają najważniejsze wątki.. i jestem bardzo ciekawy jaką rolę odegra 13 w finałowym odcinku. Pozostaje czekać!
House pozostanie na zawsze w sercach widzów. Blees.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandred/images/spacer.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
madzia-cuperek
House's Head
Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 3049
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:42, 13 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
DS wyraźnie dał do zrozumienia, że happy endu nie będzie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandred/images/spacer.gif) |
JaYeti
Half-Wit
Dołączył: 11 Sty 2010
Posty: 2384
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 235 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:22, 13 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Może to i dobrze. Z resztą jakby dobrze to poprowadzili, to i happy end byłby dobry.
Ale do House'a, z założenia- nieszczęśliwego egocentryka z nutką socjopatii- pasuje zakończenie ponure i może tajemnicze.
A jak wiem z doświadczenia- twórcom lepiej wychodzą odcinki smutne/tragiczne (Wilson's Heart, czy House Divided) niż wątki wesołe, czy w tym stylu (huddy itp).
Myślę, że jak nie śmierć z przedawkowania, to powrót do więzienia (a tego bym nie chciała zobaczyć), albo do psychiatryka etc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandred/images/spacer.gif) |
Kaiketsu
Ratownik Medyczny
![Ratownik Medyczny Ratownik Medyczny](http://i382.photobucket.com/albums/oo267/evi_i/horum%20rangi/900a.jpg)
Dołączył: 17 Maj 2011
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 14:26, 13 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
House'a spokojnie mogą uśmiercić - w ogóle się nie zdziwię. Nie zdziwię się też jeśli to House w końcu zostanie pacjentem gdyż zapadnie na "dziwną chorobę" i jego własny team zrobi jakiś karygodny błąd doprowadzając do jego śmierci.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandred/images/spacer.gif) |
madzia-cuperek
House's Head
Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 3049
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:36, 13 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Powiem Wam tak... ten scenariusz jest zaplanowany chyba od początku. Wszystko w sumie jakoś się klei. House przechodzi różne fazy w swoim życiu, doświadcza nazwijmy to, ciekawych sytuacji. Na początku poznajemy jego charakter, problemy zdrowotne, miłosne i podejście do pracy. I to trwa przez jakieś 2 sezony. W trzecim niby jakiś przełom, ale znowu traci wszystko. W czwartym nowa sytuacja, nowi ludzie, finał tragiczny. Piąty sezon, House się pogrąża, nie radzi sobie z życiem. 6. sezon, niby powrót do normalności, ale czy na pewno? Czyli szpital psychiatryczny. W 7. happy początek i znowu klapa na końcu - więzienie. U niego zawsze tak jest... zauważyliście? Początek sezonu jest całkiem ok, House jest w niezłej formie, a na koniec BUM! Jak nie strzelec w szpitalu, to House Alone, po House's Head, dalej psychiatryk, następnie więzienie... więc co jeszcze? Po wypowiedziach Pana DS'a odnoszę wrażanie, że śmierć House'a wisi w powietrzu. Przeczuwam jednak, że sam się nie zabije, bo za dużo już złego sobie sam zrobił, poza tym postać, zgodnie z tym, co nam przekazują - kocha życie. Igra z losem, ale jednak... Jeśli przedawkuje, to będzie zbyt proste. Samobójstwo... zbyt oczywiste. Muszą czymś zaskoczyć. Błagam tylko, żeby cliffhanger nie zakończył tego serialu, bo nie zniosę! Happy endu zresztą też nie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandred/images/spacer.gif) |
JaYeti
Half-Wit
Dołączył: 11 Sty 2010
Posty: 2384
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 235 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:00, 13 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Wszystko byłoby lepsze niż cliffhanger! Popieram.
Samobójstwo? hmm sama nie wiem, bo House sam powiedział, że żałosne życie jest lepsze niż żałosna śmierć. Ale z drugiej strony... uzależniony gość, który stracił w życiu prawie wszystko, nie ma nikogo i nie lubi sam siebie, jak Wilson powiedział. Ale nie wyobrażam sobie w jaki sposób mógłby to zrobić... śmiertelna dawka jakiegoś leku (House się na tym zna, dobrałby dawkę, żeby odejść bezboleśnie), albo kilka luf whisky i użycie broni po ojcu.
Albo nie... samobójstwo chyba nie wchodzi w grę. Chyba, że przedawkowanie Vicodinu (nie celowe) ktoś uzna za samobójstwo.
Podoba mi się pomysł z chorobą, której nie rozpozna team. Już to sobie zwizualizowałam i mogłoby to być dobre, gdyby nie fakt, że byłoby to banalne i niewiarygodne (cały czas House rozwiązuje zagadki i na koniec sam popada na dziwną chorobę- trochę to zza schematyczne).
Ale szczerze mówiąc- chociaż podoba mi się pomysł z przedawkowaniem (niekoniecznie Vicodinu-są inne narkotyki), to wolałabym być zaskoczona (oczywiście pozytywnie), bo wszystko co nieprzewidywalne jest lepsze niż pójście na łatwiznę i zero zaskoczenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandred/images/spacer.gif) |
madzia-cuperek
House's Head
Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 3049
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:13, 13 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Temat narkotyków był już poruszony w serialu. Sądzę, że do tego nie wrócą. House też już był chory, tzn wymyślał sobie choroby, ale była o tym mowa. Nie szłabym w ta stronę. Ciężko tak naprawdę coś wykombinować, po tych ostatnich spoilerowych njusach.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez madzia-cuperek dnia Pon 15:15, 13 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandred/images/spacer.gif) |
justykacz
Groke's smile
![Groke's smile Groke's smile](http://www.picshot.pl/pthumbs/large/73569/0d90411b11ae.jpg)
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 1856
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:20, 13 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
JaYeti napisał: |
Ale szczerze mówiąc- chociaż podoba mi się pomysł z przedawkowaniem (niekoniecznie Vicodinu-są inne narkotyki), to wolałabym być zaskoczona (oczywiście pozytywnie), bo wszystko co nieprzewidywalne jest lepsze niż pójście na łatwiznę i zero zaskoczenia. |
U House'a przedawkowanie = samobójstwo. To lekarz!
madzia-cuperek napisał: |
Jeśli przedawkuje, to będzie zbyt proste. Samobójstwo... zbyt oczywiste. Muszą czymś zaskoczyć. Błagam tylko, żeby cliffhanger nie zakończył tego serialu, bo nie zniosę! Happy endu zresztą też nie... |
Podpisuję się obiema rękami
A co cliffangera to przekopiuję to co kiedyś napisałam w innym temacie:
Cytat: | Moim zdaniem zakończenie mogłoby być w formie tak jak 6x22... Widzimy zakończenie, ale w "Ileś godzin before" mamy przedstawione co doprowadziło do owego zakończenia...
Widziałabym tutaj prostą scenę...
House wchodzi do domu. rzuca kluczę i kurtkę gdziekolwiek, siada na kanapie i w zależności od tego czy będzie to happy end lub nie uśmiecha się lub chowa twarz w dłoniach... Może tez tak prawą dłonią przykrywać pięść ręki lewej (wiecie o co biega?)
I wtedy mamy te retrospekcje, w której dzieje się właściwa akcja finału serialu... I mamy pokazane dlaczego House przyszedł do domu i nad czym się zastanawia...
Potem jest początkowa scena od nowa i widzimy co robi House dalej, po tym jak siada na kanapie...
I tu bym widziała popis dla Hugh... W zależności od tego czy to będzie zakończenie dramatyczne czy happy samą mimiką może nam oddać do jakich wniosków doszedł House i powiedzmy decyzja czy też przemyślenia z sytuacji jaką miał w finale jaki mają wydźwięk...
Po samej twarzy Hugh dowiadujemy się co postanowił House lub do jakich doszedł wniosków.... I widziałabym tutaj ujęcie z boku, ale nie z pełnego profilu, House opiera głowę o dłoń, po czym wstaje i idzie gdzieś...
I na tym koniec... zwykłe proste ujęcie na House'a...
|
To chyba też jest zakończenie "na krawędzi". Czym to się różni od otwartego zakończenia?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandred/images/spacer.gif) |
JaYeti
Half-Wit
Dołączył: 11 Sty 2010
Posty: 2384
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 235 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 8:02, 14 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
IMO niczym. To co napisałaś byłoby mniejszym złem w wypadku zakończenia bez śmierci, albo zwolnienia etc.
Cytat: | U House'a przedawkowanie = samobójstwo. To lekarz! |
Tak lekarz, ale to też nałogowiec. Po jakiejś dawce Vicodinu i whiskey mógłby stracić kontrolę... tak myślę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandred/images/spacer.gif) |
madzia-cuperek
House's Head
Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 3049
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 8:37, 14 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Mam taką nieśmiałą prośbę pamiętajcie, że ten temat dotyczy komentarzy do spoilerów, a nie dywagacji nt jak by się mógł zakończyć serial. Musimy rozgraniczyć te dwie kwestie, bo granica jest cienką linią. Dziękuję.
EDIT:
Tzn piszmy o zakończeniu serialu, w związku za spoilerami, ale "fantazje" gdzie indziej. Mam nadzieję, że rozumiecie, o co mi chodzi.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez madzia-cuperek dnia Śro 9:21, 15 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandred/images/spacer.gif) |
Kaiketsu
Ratownik Medyczny
![Ratownik Medyczny Ratownik Medyczny](http://i382.photobucket.com/albums/oo267/evi_i/horum%20rangi/900a.jpg)
Dołączył: 17 Maj 2011
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 0:49, 15 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Jeśli wierzyć newsom o prawdziwym powodzie końca [H], to rozumiem czemu ósmy sezon wyglądał w ten sposób. On miał być "normalnym" House'owym sezonem, a nie ostatnim. Ostatnim miał być dziewiąty, krótszy (i prawdopodobnie przelomowy).
A teraz dziewiąty sezon upchną w trzy odcinki... No cóż. Trochę smutne, że uparli się, by zdjać WCIĄŻ najpopularniejszy serial świata. Tym bardziej, że jeśli wierzyć newsowi, to Hugh chciał grać dalej i nie było to spowodowane jego decyzją o odejściu.
Szkoda. Jak dla mnie mogliby na dziewiąty sezon zostawić TYLKO Hugh, a i tak z chęcią obejrzałbym dla jego kunsztu aktorskiego.
Nawiasem mówiąc, ósmy sezon - gdyby nie ta cała otoczka "końca" (niestety, prawdziwa) - mógłby zostać uznany za naprawdę niezły.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandred/images/spacer.gif) |
justykacz
Groke's smile
![Groke's smile Groke's smile](http://www.picshot.pl/pthumbs/large/73569/0d90411b11ae.jpg)
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 1856
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:27, 15 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Czy to możliwe, że ten facet, z którym związała się matka House'a to jego biologiczny ojciec? Nie znam każdego spoileru, ale tak jakoś mnie oświeciło...
Poza tym House z mamusią to najpiękniejszy widok na świecie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandred/images/spacer.gif) |
Alcusia
Alice in Downeyland
Dołączył: 18 Kwi 2011
Posty: 2838
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:20, 16 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się! Uwielbiam widzieć Hałsa z mamą, wygląda wtedy tak słodko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandred/images/spacer.gif) |
ania20s
Jazda Próbna
![Jazda Próbna Jazda Próbna](http://i382.photobucket.com/albums/oo267/evi_i/ajkons/Untitled-1-3.jpg)
Dołączył: 07 Paź 2011
Posty: 348
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:30, 16 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Jak dla mnie House przez 98% czasu jest słodki. Jakaś zboczona jestem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandred/images/spacer.gif) |
JaYeti
Half-Wit
Dołączył: 11 Sty 2010
Posty: 2384
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 235 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 6:46, 21 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Oo, nowe promo mnie zaskoczyło. W komentarzu na dole ktoś zacytował 'she's sick House'- nie wiedziałam kto to powiedział, ale myślałam, że to o dr Park, a tu matka... I jego mina. Myślę, że to może być jeden z lepszych odcinków. Byłabym pewniejsza, gdybym nie zobaczyła dużo dziwnych scen z Park, ale nie będę się negatywnie nastawiać
Poza tym pacjent wydaje się być ciekawy.
Jednak czekam na odcinek głównie ze względu na matkę i House'a i jej chorobę <?> Chyba, że to znowu na wyrost, a okaże się, że tak na prawdę nic jej nie jest i to podstęp Wilsona, żeby House z nią pogadał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandred/images/spacer.gif) |
madzia-cuperek
House's Head
Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 3049
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 9:54, 21 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
To Wilson mówi do House'a... na końcu. Myślę, że chodzi o matkę H.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandred/images/spacer.gif) |
blackzone
Internista
![Internista Internista](http://i382.photobucket.com/albums/oo267/evi_i/horum%20rangi/600a.jpg)
Dołączył: 17 Mar 2011
Posty: 668
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 10:28, 21 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Aż dziwne, że rodzina naszych lekarzy, nie tylko House'a, ale wszystkich innych, Cuddy, Chase'a, 13 (myślę tu o bracie Remy, choć on nie zjawił się w szpitalu) zjawiają się w szpitalu wtedy, kiedy są chorzy. Nigdy wcześniej. Żeby wzbudzić w swoich już dorosłych pociechach poczucie winy? Cieszę się na Blyth. Swoją drogą, czy Park naje się w domu pacjenta lodów i będzie niepoczytalna? Naćpa się czy też zachoruje? Jestem ciekawa! Ale następny ep może być fajny!
e: Długo trzeba czekać na niego?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandred/images/spacer.gif) |
madzia-cuperek
House's Head
Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 3049
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 10:54, 21 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Do 27.02.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandred/images/spacer.gif) |
justykacz
Groke's smile
![Groke's smile Groke's smile](http://www.picshot.pl/pthumbs/large/73569/0d90411b11ae.jpg)
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 1856
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:03, 21 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Matka House'a przedstawiająca się teamowi? WTF!
Wilsona "She's sick" równie dobrze może dotyczyć Park (WTF nr 2).
Wydaje się, że matka House'a trochę rozwinęła skrzydełka po śmierci męża i "coś z tego wyniknie".
Dawno nie oglądałam promosów do odcinków, ale te mnie zaintrygowało. Mam nadzieję, że to wielkie WTF, które mam po obejrzeniu promo oznacza dobry odcinek.
EDIT:
Widzieliście te książkę na promo:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez justykacz dnia Wto 17:20, 21 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandred/images/spacer.gif) |
blackzone
Internista
![Internista Internista](http://i382.photobucket.com/albums/oo267/evi_i/horum%20rangi/600a.jpg)
Dołączył: 17 Mar 2011
Posty: 668
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:31, 21 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Dzięki Madziu ;* Nastawiłam się na dłuższą przerwę... miesięczną Jeśli tak, to zupełnie spoko Idę oglądać "Man of the House"
e: justykacz Zauważyłam na promo. Ktoś tu będzie miał/ma raka w fazie terminalnej. I obawiam się, że tym kimś niestety nie jest Park, a nasz gnojek House znów będzie uciekał nie tylko od odpowiedzialności, ale od tego, że ktoś go potrzebuje :<
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez blackzone dnia Wto 18:37, 21 Lut 2012, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandred/images/spacer.gif) |
justykacz
Groke's smile
![Groke's smile Groke's smile](http://www.picshot.pl/pthumbs/large/73569/0d90411b11ae.jpg)
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 1856
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:49, 21 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Ja natomiast dochodzę do wniosku, że ta książka to równie dobrze może być jakaś zmyłka...
A Park raczej nie ma raka (raczej na pewno), ale ewidentnie "is sick", co widać na promo
EDIT:
Po sneakpeakach sądzę, że matka House'a przedstawiająca się teamowi to nie jest już WTF House oczywiście się ukrywa, a tekst, że był na misjach w Afryce był boski. Biedny House gra przed mamusią grzecznego i dobrego synka
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez justykacz dnia Wto 19:57, 21 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandred/images/spacer.gif) |
JaYeti
Half-Wit
Dołączył: 11 Sty 2010
Posty: 2384
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 235 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:18, 21 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
To go bardzo ograniczy, pewnie zespół będzie miał obiekt drwin na czas pobytu matki House'a
No, ciekawie się zapowiada, oj ciekawie. Nie wiem tylko po na promo poświęcili tyle czasu Park? W ogóle po co ją tam trzymają? Przez nią serial wygląda na strasznie niepoważny, a chociaż słynie z poczucia humoru głównego bohatera, to chyba nikt nigdy nie uznawał go za niepoważny... ale to swoją drogą.
Książka to rzeczywiście może być zmyłka. Nie raz się zdarzało, że odcinek zapowiadał się na hit, a nim nie był delikatnie mówiąc.
Ale 'she's sick' IMO na 99% odnosi się do matki House'a. Jak wspomniałam nie wiem tylko, czy to prawda, czy podstęp.
Jeśli to prawda to ciekawa jestem, czy zobaczymy płaczącego/przerażonego, martwiącego się House'a. Bardzo bym chciała. Myślę, że nie ukrywałby się w takim przypadku jak w 'Bombshells'.
No i ciekawe jak zareaguje na partnera matki to akurat może być dobre...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandred/images/spacer.gif) |
justykacz
Groke's smile
![Groke's smile Groke's smile](http://www.picshot.pl/pthumbs/large/73569/0d90411b11ae.jpg)
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 1856
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 2:13, 22 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
House płaczący to moje marzenie!
Ale tak płaczący porządnie, nie tylko łzy w oczach... Jeżeli matka House'a ma się do tego przyczynić, to wręcz nie mogę się jej doczekać jeszcze bardziej.
Tylko musiałaby "odwalić kitę", aby House miał płakać, a nie wygląda jakby miała "kipnąć" w tym odcinku.
Ale ze mnie sadystka...
I cieszę się z Dominiki w 8x14 Kocham ją normalnie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandred/images/spacer.gif) |
madzia-cuperek
House's Head
Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 3049
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:02, 22 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Powiem Wam, że ta Dominika jest genialna. Nie sądziłam, że kiedykolwiek to powiem...
Może tą książkę napisała... matka House'a...?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandred/images/spacer.gif) |
Ave
Dzida Kutnera
Dołączył: 23 Mar 2008
Posty: 7239
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z sypialni Wilsona Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:54, 22 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
A mi się wydaje, że to jest tylko taka podpucha, żeby zmusić House'a, żeby porozmawiał z matką. W rzeczywistości nikt nie będzie chory albo będzie chory ktoś inny albo błąd w diagnozowaniu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandred/images/spacer.gif) |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|