Komentarze do spojlerów

blackzone

Ano, zapomniałam o matce House'a, JaYeti

Wiesz, każdy przy rodzicach lepiej się zachowuje. Greg mieszka sam, ma blisko siebie tylko Wilsona i swoje potworki. Teraz z mamą będzie miał do czynienia

Kaiketsu

Po najnowszym newsie oczekuje najgorszego - Chase x Adams
-_-

blackzone

A ja wcale nie. Choć Chase ma zboczenie co do takich kobiet. Po Cameron on wciąż jest taki sam, a przynajmniej odnoszę takie wrażenie. Ale brawo dla niego, że chce iść dalej (wniosek po 4 promo "Chase'a").

yummycake

Szkoda, że ostatni sezon, ale to chyba nie jest zaskoczeniem dla nikogo. Niech tylko zakończą ten serial z klasą tak jak na to zasługuje.

blackzone

Nie jest zaskoczeniem. Przynajmniej nie powinno być. Ale dla mnie trochę jest. Wczoraj jeszcze sądziłam, że wiadomość, jakakolwiek, dojdzie do nas w marcu. A tu raptem bach! I teraz jestem zaskoczona, smutno mi. House zmienił moje życie, co jest szczerą prawdą. Może teraz byłabym inną osobą... Kto wie... Ten serial pozostanie w mojej pamięci i sercu.

JaYeti

No nie jest to zaskoczeniem, bo byłam przekonana, że kolejnego sezonu nie będzie. Ale mnie to zasmuciło, bo to serial na którym, można tak powiedzieć, wychowałam się.
Nie byłam zachwycona ostatnio poziomem, ale mi smutno, bo coś co było moim najwięjszym zainteresowaniem od kilku lat. Mogę powiedzieć, że House to nie serial- House to styl życia.
Kurcze, będzie mi tego brakować, ale koniec tego mojego epitafium. Zostają jeszcze powtórki.
Mam tylko nadziejd, że zakonczą to po mistrzowsku. Byłam za uśmierceniem Housea, ale teraz przemawia przeze mnie żal i już sama nie wiem, czy byłobx to w porządku wobec geniusza.

yummycake

Śmierć House'a to byłoby pójście na łatwiznę. Ja bym chciała czegoś zaskakującego i jednak pozytywnego na koniec skoro rozstajemy się już na zawsze

madzia-cuperek

Zobaczymy... na razie pozostaje nam czekać na finał. Z tego, co wiadomo, DS ma wyreżyserować ostatni ep. Smutne te wieści, ale może lepiej odejść w chwale, w miarę, póki jest na to czas.

EDIT: uzupełniłam ostatni post w Spoilerach.

justykacz

Nie mogę powiedzieć, że serial był dla mnie tak ważny jak np dla JaYeti, ale to pierwszy serial, na którego forum chciałam się udzielać

Jeżeli 8 sezon zakończy się otwartym zakończeniem to dla mnie tak, jakby serial skończył się po 4 sezonie.
Od tego momentu mam cały czas wrażenie, że czekam na to COŚ i jeżeli owe coś nie nastąpi w końcowym sezonie lub finale serialu będę zawiedziona.

I jak to było z LE? Miała wrócić, jeśli 8 sezon będzie ostatnim czy odwrotnie?
Mam nadzieję, że jeśli LE wróci Cuddy będzie miała tylko jeden swój epizod i nie będzie bezpośrednio związana z finałem.

Strychnine

Ja tak naprawdę mogę się nazwać fanką House'a gdzieś od niespełna roku, ale ten ostatni rok zupełnie odmienił moje życie. To pewnie brzmi tandetnie, ale to prawda. To prawda, że ósmy sezon nie jest na najwyższym poziomie, który dla mnie reprezentują sezony 3. i 4., ale mimo wszystko ciężko rozstawać się z serialem, który tak bardzo na nas wpłynął. Dzięki House'owi pokochałam Hugh, poznałam jego wcześniejsze projekty, jego muzykę i to wszystko zostanie ze mną na zawsze. Nie wierzę, by kiedykolwiek powstał jeszcze serial dorównujący [H] na płaszczyźnie scenariusza, zarówno poruszającego, jak i histerycznie śmiesznego momentami, aktorstwa, nastroju, emocji, przywiązania, jakie się tworzy między widzem a postaciami... Moim skromnym zdaniem jeden z najlepszych seriali w ogóle. Jest mi strasznie przykro, że go już nie będzie.

ania20s

Z jednej strony smutno, że to już koniec, z drugiej lepiej żeby skończyć na przyzwoitym poziomie. Ciągnięcie serialu przez 10000 zabiłoby jego urok. House na zawsze zostanie w naszej pamięci jako coś niesamowitego, jako swoiste zjawisko socjologiczno - kulturowe.

Kaiketsu

Szkoda. Moim zdaniem był potencjał na dziewiąty sezon - a może i więcej, gdyby zmienić sztywną, skostniałą strukturę każdego epizodu.

No ale wiadomo - nie zdecydowali się na ten krok, a efekty widać.

Mam nadzieję na dobre zakończenie (nie mylić z happy endem). po prostu - zamknąć wszystkie wątki.

Stawiam na eutanazję trzynastki (wspominali o jej powrocie na jeden odcinek) i związanym z tym powrotem do pudła. Tym bardziej, że szefem House'a jest Foreman, niejako wciąż związany z 13 emocjonalnie

Alcusia

Powiem szczerze, że osobiście żałuję, że to ostatni sezon. Wiadomo, poziom serialu spadł i osobiście nie oglądałam już kolejnych odcinków z takim zainteresowaniem, ale to nie znaczy, że bez przyjemności. Mam do Hałsa olbrzymi sentyment, bo tak naprawdę to pierwszy serial, w który zaangażowałam się AŻ tak (w sensie udzielanie się na forum, robienie grafik, pisanie fanficków). Aż łezka się w oku kręci

w każdym razie naprawdę szkoda, ale może lepiej zakończyć serial teraz, niż nakręcić 9 sezon i narazić się na jeszcze więcej negatywnych opinii. W mojej pamięci House zostanie na pewno do końca życia, a sentyment i sympatia nie przeminą

JaYeti

A ja mam nadzieję, że LE juz nie wystąpi w Housie. Osobiście przestałam ją lubić jak odeszła.

justykacz wiem, ze dziwnie brzmi kiedy ktoś mówi, że serial jest czymś ważnym

Ale to prawda, bo House to zawsze była odskocznia od problemów- poprawiał humor itp. To głupie i ja to wiem, ale lepsze to niż inne znane odskocznie.
A poza tym dzięki serialowi poznałam nowych ludzi, nową, dobrą muzykę, zainteresowałam się różnymi rzeczami i nauczyłam się języka. Poza tym to pierwszy oglądany serial z wyboru, oglądany z pełnym skupieniem i ze zrozumieniem.
No i dzięki temu zainteresowałam się Hugh i w związku z tym poznałam jeszcze więcej ludzi

Będzie mi tego brakować, ale jakoś przeżyję, w końcu to tylko serial.

justykacz

JaYeti, wzięłam Twój przykład jako pierwszy z brzegu, więc wiesz, gdybyś myślała, że mam coś do Twego lubienia serialu to wiedz, że nie mam.

Poza tym wkład House'a, spoilerów, newsów itd w moją maturę z angielskiego był nieoceniony

Nie ukrywajmy też, że z House'a można się wiele nauczyć, nie tylko tego gdzie należy szukać kleszczy

ps Kaiketsu, eutanazja Trzynastki to chyba byłby zbyt mocny temat, aby twórcy się na to zdecydowali.
Poza tym zamknięcie wszystkich wątków byłoby trochę nienaturalne.

JaYeti

Nie, nie wzielam tego do siebie

Chcialam rozwinac swoja mysl, bo to nie tak, ze jestem opetana tylko troche zawdzieczam temu. To uwielbienie light.

Co do eutanazji to jeszcze nie to stadium choroby. Ale gdyby nie to, to bylaby jedna z najbardziej wzruszajacych. Zwlaszcza, gdyby dokonywal jej House.

ups. chyna rozmowa zeszla z tematu, pardone

juz sie wynosze.

justykacz

Nie sądzę, aby był inny temat, gdzie można pisać swoje dywagacje związane z tym, jak skończy się serial, gdy wiadomo, że nastąpi to teraz. Więc jak ktoś ma wizje, że w ostatnim odcinku 8 sezonu wróci Hector i zeżre Wilsona to tylko w tym temacie może je napisać.
W końcu nie każdy kto zastanawia się nad końcem serialu musi wiedzieć, że nastąpi to teraz.

ania20s

Ja tam nie chcę tylko, żeby House umarł. Byłoby mi strasznie smutno... Przywiązałam się do niego.

justykacz

Ja pragnę House'a i Wilsona trzymających się za ręce na tle zachodzącego słońca

ania20s

Rory Gilmore

Śmierć Hałsa byłaby epickim zakończeniem. Jednak chyba bardziej bym wolała zobaczyć jak w ostatnim odcinku po prostu wsiada na motor i odjeżdża w stronę zachodzącego słońca z uśmiechem.

blackzone

Ale insynuacje

haha. Pomysl z motorem ku zachodzacemu sloncu, super! O Hilsonie tez czytalam, ale jakos mi sie to nie widzi, bo pomimo, ze Wilson nie jest staly w zwiazkach, to chyba jednak woli plec piekna xD Ale wiecie co, nie podoba mi sie brak propozycji powrotu, chcociazby na jeden odcinek, nie zlozony dla Lisy i Jennifer. Jen ma kontrakt w "Once Upon a Time", ale Lisa. Jestem zawiedziona. Jesli Olivia wraca, nie wiem czy dobrze zapamietalam, a House przysiagl jej, ze ja zabije, to kto wie... Wroci spowrotem za kratki, wyjedzie z kraju, zabije prostytutke... Mozemy tak spekulowac i spekulowac. O tym, co bedzie, dowiemy sie najwczesniej pod koniec kwietnia.

Kaiketsu

LE zdaje mi się odmówiła dalszego udziału w czymkolwiek związanym z [H], więc zależy od DS czy uda mu się ją skusić dostateczną ilością $$$ na pożegnalny odcinek. Nie liczyłbym na to osobiście.

W świetle tego, że to ostatni sezon postaci typu dr Hełm czy nawet Adams w obecnej formie wydają się nieporozumieniem. Szczególnie tej pierwszej mogłoby po prostu nie być i nikt by tego nie zauważył. Ta druga byłaby ok gdyby wprowadziła cokolwiek do serialu poza cieniem Cameron, ale póki co zawodzi.

Zapowiedzieli Hilsonowy ep w chyba 20 odcinku, więc uważam, że poza takim ukłonem w stronę Hilsonek na koniec "w nagrodę za lata wsparcia" nie będzie gejowskiego zakończenia.

Osobiście, House nie wygląda mi na kogoś, kto chciałby popełnić samobójstwo. W końcu nawet gdy rzuciła go miłość jego życia (a potem następna miłość jego życia) nie miał ciągot do tego. byłoby to "trochę" OOC.

blackzone

Ja uważam, że tu nie chodzi o kasę, co do LE. Stało się coś więcej, co można było zobaczyć podczas wizyty DS i ekipy w Izraelu. LE trzymała się z boku. Choć owszem, mają wspólne zdjęcie.

A swoją drogą, nie wiem po co tak szybko ogłosili zakończenie serialu. Teraz będę czekała do maja i to z niecierpliwością

justykacz