Komentarze do spojlerów

advantage

Napisali tam pivotal character, więc wątpie, by chodziło o Wilsona, ostatnio wcale nie jest podstawowy/najważniejszy. Jeśli już, to chodzi o samego House'a

Ale póki co, jeszcze nie wiadomo czy na pewno chodzi o 'House'a', nie?

Alcusia

Ja myślę, że to nie o House'a chodzi. W serialu tak naprawdę oprócz House'a żadna postać nie jest główna... A jednak serial bez tytułowego bohatera nie istnieje. Chyba, że mówią o finale 8 sezonu... Ale nawet wtedy byłoby ciężko rozegrać to tak, by nie wyszło ckliwie i kiczowato.

Rory Gilmore

Nawet jeśli chodzi o Hałsa to i tak długo przyjdzie nam czekać. Może coś się wydarzyło w trakcie kręcenia i Hju odejdzie? Nie wiem, ale jednak na razie czekają nas już nakręcone odcinki, więc się pewnie tak szybko nie dowiemy jak to wyjdzie. Jeśli chodzi o HMD

madzia-cuperek

Na pewno chodzi o główną postać z serialu. Na razie Ausiello nie zdradza więcej szczegółów. Nie wiadomo na 100%, czy chodzi o House'a, ale nie jest to wykluczone. Wkrótce zdradzi więcej szczegółów. Wg mnie taki finał serialu jest za bardzo oczywisty, ale po naszych scenarzystach spodziewałabym się już wszystkiego. House już ma broń, na pewno w jakimś celu... no zobaczymy, ale mam nadzieję, że nie strzeli sobie w łeb...

JaYeti

Hmm, na razie nie ma się co przejmować. Ale nawet jakby chodziło o House'a to IMO to jedno z lepszych rozwiązań na zakończenie sezonu. Byłoby emocjonujące.

Teraz się zastanawiałam czy może to być Wilson, bo podobno RSL miał mieć mniej do grania i nie było pewne, czy w ogóle będzie w 8. sezonie, ale faktycznie teraz absolutnie nie można o nim powiedzieć, że jest postacią pierwszoplanową.

Chyba mam nadzieje, że ten spoiler dotyczy House'a, bo nie wyobrażam sobie ani szczęśliwego zakończenia (które i tak jest pewnie niemożliwe), ani zakończenia otwartego. I gdyby to była prawda, to najważniejsze będzie JAK to zrobią.

madzia-cuperek

Może i masz rację. Lepsze to niż cliffhanger.

Alcusia

Madziu, może i masz rację i ten ep poświęcony broni House'a był po COŚ. Może gdyby umiejętnie to poprowadzili, to nie wyszłoby tak źle...

ania20s

A ja nie chcę żeby House strzelił sobie w łeb itp. Przywiązałam się do tej postaci i mam nadzieję, że zakończenie serialu będzie optymistyczne na tyle na i ile jest to możliwe.

Rory Gilmore

Ja myślę, ze może sobie strzelić w głowę lub przedawkować vicodin. Nie wiem sama, ale myślę, ze takie zakończenie pasuje do halsa i by było najodpowiedniejsze a nie jakiś happy end czy cliffhanger.

justykacz

House ma broń po ojcu, przynajmniej ja tak zrozumiałam.

Jeżeli samobójstwo to umiejętnie przeprowadzone, nie tak jak było z Kutnerem.
Zresztą House ze swoim "beznadziejne życie jest lepsze od beznadziejnej śmierci" jakoś nie pasuje mi do samobójstwa...

E przecież to w ogóle nie musi dotyczyć House'a jako serialu.

Zaakceptuję każde posunięcie scenarzystów, byle było przeprowadzone DOBRZE i było WIARYGODNE

madzia-cuperek

Tak jak napisałam, to są tylko przypuszczenia fanów, że ten spoiler od Ausiello dot. HouseMD. Powtarzam, że to nie jest potwierdzone.

Kaiketsu

Pogrzebałem trochę w sieci. Wygląda na to, że news od Ausiello dotyczy serialu "Supernatural", więc spokojnie:) Zresztą, jedyną istotną postacią dla serialu jest House, a jak sobie wyobrażacie House'a bez ... House'a?

madzia-cuperek

To chodziło o ew. finał serialu. No to mamy jasną sytuację...

JaYeti

Po części mi ulżyło, bo szkoda byłoby mi tej postaci, ale z drugiej strony obawiam się, że jak nie śmierć to wymyślą coś banalnego i przewidywalnego, a nie chciałabym, żeby to się dobrze skończyło mimo mojej sympatii do House'a.
To dziwne, bo lubię go, ale lubię też jak pokazują go nieszczęśliwego, czy bitego

madzia-cuperek

JaYeti

No nie... widzę, że teraz będą wywlekać wątek Foremana i jego romansu... Już na prawdę nie mają pomysłów.

Wyścigi żółwi?

to może nie głupi pomysł na zrobienie czegoś niepoważnego- fajnie, że chociaż próbują coś wymyślać. Tylko ciekawa jestem gdzie te zawody się odbędą, skoro House podlega aresztowi.
'Clear' też było fajne

No zobaczymy... ale dziwnie nie mam tego co zwykle miałam po nieobecności House'a- że nie mogę się doczekać. Przeciwnie- zapominam sobie o tym. Mam nadzieje, że to się zmieni, że po końcu serialu zostaną mi tylko dobre wspomnienia (nie licząc sezonu 6. i części 7.)

justykacz

Bardzo się cieszę z powrotu Blythe!!! Mam tylko nadzieję, że twórcy chociaż tego powrotu i tej postaci nie spieprzą.

JaYeti

Cieszę się też z powrotu matki House'a, chociaż to daje możliwość do 'przegięć', które się zdarzały.

A co do proma do kolejnego odcinka... zachęciło mnie! Rzadko kiedy po oglądnięciu proma nie mogę się doczekać odcinka, ale ten zapowiada się ciekawie

Założę się, że mi się spodoba ze względu na podejście House'a do pacjentki

Ciekawe będzie zobaczyć coś innego. IMO House będzie się z nią identyfikował. On nie miał dobrych relacji z ojcem, a pacjentka z matką.
Czy możliwe jest, żeby w House'ie obudził się instynkt ojcowski?

może łagodna odmiana. Albo przynajmniej żal...

justykacz

Mam nadzieję, że promo nie jest na wyrost, a ta troska House'a o pacjentkę pokaże nam trochę z jego charakteru

JaYeti

Jestem dobrej myśli, bo zdałam sobie sprawę, że wystarczą mi teraz zwykłe, dobre odcinki. Nie musi być żadnych 'bomb'.
Kiedyś (1., 2. sezon) odcinki były zwykłe, bez rewelacji, zwrotów akcji. Po prostu dobre dialogi i sceny. Nie działo się, nie trzymały w napięciu, a są najlepiej wspominane.

Kaiketsu

Bo nowe były. Odgrzewanie kotleta, nawet dobrego, nie jest nigdy udanym pomysłem - ja bym chciał żeby odcinki przestały być ze sobą tak luźno połączone, chociaż na jeden sezon (a tym bardziej możliwy ostatni) - tylko żeby stworzyły całość.

JaYeti

Wtedy część będzie zadowolona, a część będzie narzekać, że jakiś wątek ciągnie się jak w telenoweli. I obydwie grupy będą miały rację. Ja nie jestem ani przeciwniczką, ani zwolenniczką czegoś nowego- jakiegoś wątku ciągnącego się. Nawet nie mam pomysłu co by to mogło być.

A co do spoilerów do odcinka Nobody's fault- zapowiada się ciekawie. Kojarzy mi się to troszkę z promem odcinka After Hours- tam też było tajemniczo. Mam nadzieję, że promo nie jest zrobione na wyrost i jak przyjdzie co do czego, odcinek będzie nudny.
Trzymam kciuki, żeby wypadło co najmniej tak dobrze, jak 7x22.

blackzone

Cieszę się z tego, że Dominika wraca. Ale w tym sensie, że jeśli jej powrót ma pokazać House'owi jak żyć w małżeństwie. Jak dobrze mieć drugą osobę przy sobie. House pojmie teraz mam nadzieję jak wiele stracił, mając Cuddy. I wciąż wierzę, że ona wróci ... tbc. ; )

Kaiketsu

I znowu miesięczna przerwa...

JaYeti

Nie podoba mi się to... Robią z House'em co chcą. Jak mają zakończyć serial na tym sezonie, to mogliby chociaż dokończyć to jak trzeba. Na tych przerwach tylko tracą. Widz czeka, chce oglądać, ale ile można? Co kilka odcinków przerwa.

Poza tym to CHYBA fajnie, że Dominica wróci. Nie wiem, bo mogą to strasznie zepsuć, ale to będzie coś innego, więc może i lepszego.
Bardziej jednak cieszę się z powrotu matki House'a. On przy niej zachowuje się grzecznie

To chyba jedyna osoba, przy której zmienia się (chociaż na chwilę). Tylko, że powód dla którego ma się pojawić... Pasuje mi to do zwykłego serialu obyczajowego, a House nigdy takim nie był.
Ale już to chyba kiedyś mówiłam- nie będę się przejmować

zobaczymy co będzie.