Komentarze do spojlerów

Alcusia

Popieram posta wyżej. Naprawdę nie ma co się zniechęcać i nastawiać negatywnie. Równie dobrze może się okazać, że to będzie jeden z najlepszych sezonów

no i chyba nie ma się co sugerować spojlerami, bo sami widzicie, jakie są sprzeczne.

Kacper

justykacz

Właściwie jakby się zastanowić, to nic nie jest pewne, nawet odejście LE, a tym bardziej House w więzieniu.

Już dawno przestałam patrzeć na serial pod kątem tego, czy jest dobry czy nie. To już dla mnie sentyment. To tak jak z koszulką, która podoba się komuś tak bardzo, że nosi ją wszędzie, a potem, kiedy już nawet Vanish nie pomoże, nosi ją chociaż do spania. Żal wyrzucić

A serial będzie taki, że twórcy popchają swe dzieło do końca, co jakiś czas będą nas raczyć wydarzeniami typu "Ślub stulecia" myśląc o tym, na jaki to zajebisty pomysł nie wpadli i będą wielce zdziwieniu reakcją fanów na ich oczywistą zajebistość.

Rory Gilmore

W 7 sezonie było kilka fajnych odcinków. Ale tylko fajnych. W poprzednich sezonach czasem potrafiłam wbijać sobie paznokcie w policzki z emocji. A teraz?
Nie chcę przekreślać sezonu, ale poczekam na pierwsze recenzje. Już ostatni odcinek serialu zepsuł mój punkt widzenia na ton wszystko i naprawdę nie chcę bym znielubiła serial do końca.
Spoilery mam nadzieję, że są przesadzone i naprawdę scenarzyści zasiądą przed komputery, odpalą internet i wpiszą w binga albo inne

hasełko "house season 8 spoilers" i sobie poczytają opinie na temat "rewelacyjnych" pomysłów jakimi nas raczą.

Kacper

Nie wyobrażam sobie ósmego sezonu bez wątku szczotki Cuddy

,,Do końca". Aż się boję pomyśleć, co możemy zobaczyć w ostatnim odcinku ,,House'a".

W sumie to wiążę duże nadzieje z ósmym sezonem. Mam nadzieję, że będzie tak dobry, jak chociaż czwarty. Że odejdą z twarzą.

A co do spojlerów. Ta nowa lekarka wydaje mi się jakimś żartem. Nie sądzicie, że w ogóle tam nie pasuje? (mówię o tej japonce, czy jakiej to narodowości jest

).

qasx

lekarka nie pasuje? przecież jeszcze nic nie wiesz o lekarce, znasz tylko twarz aktorki

kamil100

JaYeti

Mi też ta nowa lekarka za bardzo nie pasuje, bo mam wrażenie, jak kilka osób wcześniej napisało, że to będzie Masters 2.0
O ile Ta z więzienia może wnieść coś nowego, to ta druga chyba nie bardzo. Ale zobaczymy, przekonamy się.

Kacper- właśnie o tym mówiłam. 'Według niektórych serial był zły'. Dla Ciebie był tragiczny, dla mnie lepszy od szóstego sezonu i nie przeżywałam katuszy oglądając odcinki

Mogę coś wytknąć? Najpierw piszesz

Kacper

Ja Yeti bo oglądalność może jeszcze spaść, ale poziom serialu chyba już nie, bo wydaje mi się, że spadł do minimum

Co do nowej lekarki. Kamil mi nie chodzi o jej narodowość

Ale jakoś mi po prostu nie pasuje. Spojrzałem na jej zdjęcia na Filmwebie* z innych filmów. Wygląda bardzo młodo, jak gimnazjalistka i nie bardzo to pasuje (nie oceniam jej urody

). Masters 2.0? Wyplujmy to...

Rory Gilmore

Skoro Odette będzie Cameron 3.0 to czemu nie zrobić Masters 2.0? Poza tym ja lubiłam Masters a ta mi jakoś tak niezbyt się widzi.

justykacz

Nie każda nowa postać, która ma w sobie coś dobrego musi być od razu Cameron 3.0

PS i dlaczego dwie nowe babki w ekipie House'a? A żadnych nowych facetów? Seksizm normalnie

PS Dlaczego myślę o tej nowe nr 2 jako o nowym DoM?

Rory Gilmore

Ech ona na bank będzie Cameron 3.0. Zobaczysz

Ta druga jest za młoda na DoM. Więc wątpię czy ją obsadzą w tej roli.
Myślę, że dwie laski bo będzie wtedy 3/3 (nie licząc House'a). Poza tym jak 13 będzie rzadko to będą dwie dziewczyny i tak będzie przewaga facetów.

EDIT
A w ogóle to mogli by dać jakiegoś przystojniaka. Ja bym wtedy na bank oglądała choćby nie wiem jak beznadziejny był ten sezon

Alcusia

Ależ Wy wszyscy narzekacie ;> nie mówię, że mnie się to nie zdarza, ale Wy już chyba przesadzacie. Nie potraficie z siebie wykrzesać ani trochę pozytywnego nastawienia?

Rory Gilmore

Nie możemy. Ja nie widzę nic pozytywnego na dzień dzisiejszy.
Najpierw się ucieszyłam, że Odette będzie w serialu, ale po tych spoilerach to już i ona mi zaczyna przeszkadzać. Chociaż wciąż ją lubię

Alcusia

A ja widzę. Chociażby to, że ósmy sezon w ogóle powstanie. Zgodzę się, że poziom serialu obniżył się w porównaniu do pierwszych sezonów, ale czy to jest powód, by całkiem go przekreślać? Nic Wam nie pasuje, a przecież nawet nie wiecie, jak poprowadzone będą obie te postacie. Spojlery moim zdaniem to niezbyt wiarygodne źródło... Więc przynajmniej ja od jakiegoś czasu wstrzymuję się z jakąkolwiek krytyką chociaż do pierwszych odcinków.

Rory Gilmore

Wiesz, z jednej strony masz rację bo jednak nie wiemy co i jak będzie. Ale z drugiej strony zakończenie 7 serii każe nam (a przynajmniej mi) myśleć, że 8 sezon nie da rady podnieść się z tego dołu, który sam sobie wykopał.

justykacz

Wyluzujcie

Nie każda wypowiedź negatywna musi być od razu narzekaniem i rozpaczą nad stanem serialu. Można wypowiadać się negatywnie z pewną dozą ironii i mieć do tego wszystkiego dystans.

kamil100

Dobrze że zamierzają wrócić do relacji House z pielrwszych sezonów.Ciekawy jestem jak im to wyjdzie,bo w 7 sezonie Wilson był taki nijaki.
Wierze,że nie zawiodę się na tym sezonie,nie ma co przesadzać 7 nie był aż tak tragiczny,był dobry z zepsutym finałem.

Alcusia

Też jestem bardzo zadowolona z powrotu do takich "zabawowych" relacji w Hilsonie. Ciekawa jestem, jak to wyjdzie, bo przecież zapowiadano, że finał siódmego sezonu ma odmienić na zawsze stosunki House'a z Cuddy i Wilsonem. Z Cuddy... Wiadomo, że na gorsze. Czyżby z Wilsonem na lepsze?

Kosiek

Rory Gilmore

Kosiek, Foreman jest paskudny (sorry fanki) a Czesiek cóż... Ostatnio podobają mi się bardziej dojrzali faceci, więc odpada.

Masters to było indywiduum i nic jej nie było w stanie przebić. Kochałam ją i mnie śmieszyła tymi kolorowymi rajstopkami. Cameron przynajmniej miała gust jeśli idzie o ciuchy. Jeśli idzie o facetów to też.
Ta nowa będzie Masters 2.0 i pewnie House będzie ją wywalał z piętnaście razy dziennie.

Kosiek

Rory Gilmore

Kosiek, nie tylko ty masz takie wrażanie.
Tatusiek w życiu!!! Już wolę Foremana.
Ja tam kochałam Masters. Bardzo mnie przypominała w niektórych sprawach, więc chciałabym żeby wróciła.

Ja tam boję się tej nowej Chinki Koreanki czy jakiej tam jest narodowości. Bo ona właśnie szykuje się na taką Masters 2.0 i to mi się nie podoba. Masters była świetna i wyjątkowa. A takie powielanie jest be.

kamil100

Na razie nie ma co się bać."Niby" zapewniają że jej przeszłość zaskoczy.A masters nie wyglądała na taką która miała by ciekawą przeszłość,wręcz przeciwnie ciągle siedząca w książkach.Na razie nic pewnego,ale może nie będzie tak źle.Ja tam się ciesze że trochę skład się powiększył(pozmieniał,bo 13 odejdzie,zapewne)bo od formana jak zwykle zawiewało nudą,taub i chase według mnie przesadzili z ich postaciami,a 13 raz jest raz nie ma.Liczę że scenarzyści nie są zaślepieni w siebie i widzą po upływie czasu że przekombinowali trochę.

yummycake

Yyy,sorry, że ja tak nie w temacie, ale trochę się ostatnio opuściłam, przeglądałam już spojlery pobieżnie, ale nie mogłam znaleźć info kim jest ta druga aktorka, która ma zagrać w Housie? no i czy ta niby nowa laska poznana przez House'a w więzieniu co ma być pomiędzy nimi ta chemia to ta Odette? Dobrze kminię? sorry ludzie za moje lenistwo, ale nie chce mi się już wertować