|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Na ile punktów oceniasz odcinek? |
1 |
|
0% |
[ 0 ] |
2 |
|
0% |
[ 0 ] |
3 |
|
0% |
[ 0 ] |
4 |
|
5% |
[ 1 ] |
5 |
|
17% |
[ 3 ] |
6 |
|
17% |
[ 3 ] |
7 |
|
23% |
[ 4 ] |
8 |
|
23% |
[ 4 ] |
9 |
|
0% |
[ 0 ] |
10 |
|
11% |
[ 2 ] |
|
Wszystkich Głosów : 17 |
|
Autor |
Wiadomość |
madzia-cuperek
House's Head
Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 3049
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:08, 16 Lis 2011 Temat postu: 8x08 "Perils of Paranoia" |
|
|
Data premiery w USA - 28 listopada 2011.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez madzia-cuperek dnia Śro 21:10, 16 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kaiketsu
Ratownik Medyczny
Dołączył: 17 Maj 2011
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 16:12, 29 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Luźny, przyjemny odcinek, w którym kompletnie nic się nie działo. Umarłem ze śmiechu widząc Wilsona w sieci i jego nieudaną pułapkę na House'a, za co dam 6/10... tak dałbym piąteczkę.
Dalej nic się nie dzieje - to mój głowny zarzut. Im dalej w las, tym niższe oceny będę za to wystawiał, bo w połowie sezonu powinno się już coś zacząć kręcić...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kaiketsu dnia Wto 16:13, 29 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chicoony
Pacjent
Dołączył: 29 Lis 2011
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: się biorą małe dzieci? Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 18:57, 29 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Myślę, że to już będzie tak trwało do końca.Odcinek bardzo przewidywalny, domyśliłem się, ze House zatrzymuje ten ołówek w lufie pistoletu.
Wilson w siatce to przebój odcinka. Potem jak wyskoczył z taśmą i "I got you" też sympatyczne.
Murzynka Foreman'a niezła
Troszkę denerwuje mnie ta Parks w tym serialu, chyba przyzwyczaiłem się ze u House'a jak jest płeć piękna, to rzeczywiście jest ona piękna. Te pytanie do Chase'a czy wyjdą się razem napić bezcelowe było.
Dialog o Chase'a o polowaniu na kangury też zabawny był.
Troche chaotycznie napisałem, ale co mi tam.
Przyznaję się - dałem dychę. Mnie się podoba każdy odcinek i wyczekuję ich z niecierpliwością.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
blackzone
Internista
Dołączył: 17 Mar 2011
Posty: 668
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 7:57, 30 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Odcinek mnie jakoś nie zachwycił. Jak dla mnie było nudno. Akcja stała w miejscu, pomijając chwilkę dramatu, kiedy pacjent wyrzucił krzesło przez szybę w sali szpitalnej. Poza tym jakoś tak... Hilson i te ich sztuczki. Złapanie w sieć było dobre, ale i tak obaj wyrównali rachunki, Wilson dał się złapać w sieć jak Arielka, a House za to utknął w łazience (swoją drogą ciekawa jestem jak długo tam siedział ) Kangur i ostatni dialog Park z Chasem przy obecności Adams taki troszkę krępujący. Ach, daję 5, ale nawet nie za bardzo było z czego się pośmiać. Moim zdaniem ten serial zmierza ku końcowi : (
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
yummycake
Lekarz w trakcie specjalizacji
Dołączył: 25 Sie 2010
Posty: 544
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Candyland Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:15, 30 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Bez sensu.
Oglądając 8 sezon czuję się jak rybak na brzegu jeziora wyczekujący od tygodni aż pociągnie mu spławik.
Naprawdę uwielbiam ten serial i bym go chciała oglądać jak najdłużej nie ważne co by się nie działo, ale to już faktycznie staje się nudne i zastanawiam się czy to nie dobry pomysł rzeczywiście zakończyć na 8 sezonie Pomysły się wyczerpały.
Jestem mega rozczarowana kolejnym beznadziejnym odcinkiem.
Dosyć nudny przypadek i jak zwykle standardowe olśnienie House'a (to już jest nudne...).
Wilson w sieci wzbudził we mnie zażenowanie. Trochę mi się nie podoba kierunek w jakim idzie ta relacja, a właściwie to już od 7 sezonu to zaobserwowałam. Chamskie dowcipy House'a względem Wilsona są fajne sporadycznie, ale nie w każdym odcinku. Nie podoba mi się, że Wilson za każdym razem wychodzi na idiotę.
Jak już wspomniał ktoś wcześniej, ten sezon chyba po prostu tak już będzie wyglądał i spodziewanie się czegoś więcej jest złudną nadzieją na coś, co się nie wydarzy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaiketsu
Ratownik Medyczny
Dołączył: 17 Maj 2011
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 12:22, 30 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Ja dla odmiany wolę Wilsona-idiotę niż Wilsona-moralizatora
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
JaYeti
Half-Wit
Dołączył: 11 Sty 2010
Posty: 2384
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 235 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:10, 30 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Moja najniższa ocena na ten sezon: 6/10
Niby fakt, że Wilson-idiota jest lepszy niż Wilson-psycholog, ale ta akcja była dla mnie niezrozumiała- naciągana, żeby tylko wtrącić coś śmiesznego.
Przypadek mnie nawet o dziwo zainteresował, bo wstęp był inny niż zwykle. Składowanie broni? Dziwne.
Akcja z dr Park dziwna, bo zawsze było tak, że jak robili podobny wątek w House'ie, to było tego sporo w odcinku, a tu 'ni w 5 ni w 10', że tak powiem.
Chyba za dużo wątków było:
-pacjent
-Park
-Foreman i jego dziewczyna
-House i Wilson.
Ostatnia scena też niczego nie wniosła- House odkładający atrapę i oglądający miecz? Zwykle jak pokazywali House'a na końcu odcinka, to było po to, żeby pokazać jego samotność, bądź smutek... Ale tyu nie wiem o co chodziło.
Jeszcze wrócę do pistoletu House'a- przecież kiedyś miał. Jak strzelał do zwłok. Chyba, że go pożyczył.
Wilson siedzący w siatce- fakt, że scena zabawna, bo on zawsze się w coś wpakuje w gierkach z House'em i wychodzi na idiotę mając przy tym przekomiczną minę Ale trochę frajersko to wyszło, bo wątpię, żeby musiał tam tyle siedzieć. Nie miał w kieszeni choćby kluczy, którymi mógł przepiłować siatkę, żeby nie siedzieć tam jak idiota do przyjścia House'a?
I ta zemsta niby? Do Wilsona w ogóle nie podobna, zwłaszcza, że była przemyślana
Na plus:
-śmieszna scena House'a omijającego pułapkę Wilsona i wpadającego w drugą
-mało Park i Adams
-Foreman, który zaczyna używać podstępów zamiast przymuszeń wobec House'a
Na minus:
-szukanie przez Tauba dziewczyny dla Foremana
-telefon Foremana do mężatki
-naciągane wątki
-Park i zaproszenie Chase'a na drinka?
Słabo, słabo, a szkoda, bo to ostatni odcinek w tym roku. A ludzie mogą sobie zapomnieć o nudnawym, powtarzającym się serialu, którego nie będzie przez ponad miesiąc.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez JaYeti dnia Śro 16:11, 30 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rory Gilmore
Jazda Próbna
Dołączył: 11 Lip 2011
Posty: 6312
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Westeros Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:42, 30 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Nie. Nie. Nie. Odcinek nudny. Nijaki. Wtórny.
Jedynym plusem był Wilson siedzący w sieci, ale tak to poza tym nic. To jak wyskoczył z szafy było bardziej żałosne niż zabawne.
Park zapraszająca Chase'a na drinka? Jeszcze dokładnie wyłuszczająca swoje intencje również była dziwna.
Przypadek nudny. Większość przeskoczyłam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
justykacz
Groke's smile
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 1856
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:53, 30 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Wiecie, że wcale bym się nie zdziwiła widząc Park i Adams w galarecie na koniec odcinka?
Odcinek w porównaniu z poprzednimi na plus, ale ogólnie to "marność nad marnościami".
Foreman
Mam go gdzieś, ale jego wątki prywatne mnie irytują. Dzwoniąc do mężatki okazał się kompletnym dupkiem, ale po co mam to oglądać? Wiem, że jest, był i będzie dupkiem i twórcy nie muszą mi tego przypominać. Przez chwilę myślałam, że będzie miał bliższy kontakt z tą pielęgniarką z przychodni, ale nie - wybrał mężatkę.
Nie wiem czy w połączeniu z wątkiem Park&Chase twórcy serwują nam dziś lekcje dla brzydkich kaczątek?
Przypadek
Rozumiem, że gdyby w tym schowku była plantacja marihuany to byłoby to bardzo denne rozwiązanie. Jednak ten arsenał wydaje mi się na siłę czymś innym, "nowatorskim" i w związku z czym i tak wychodzi dennie.
Myślałam, że Park powie zonie pacjenta, że jego choroba spowodowała urojenia, dla których to jej mąż zbudował bunkier (lekko ściemni). Trochę mnie rozczarowała...
A reszta przypadku... Hmmm ten przypadek miał taką "charyzmę", że myślałam, że jest na medycyna jest na drugim, trzecim lub nawet czwartym planie.
Hilson
Zabawy z bronią nawet na plus, ale marzę o prywatnym wątku dla Wilsona i House'a nie opartym na tym shipie.
House w przychodni
Wybieranie pacjentek po wyglądzie może house'owe, ale chamskie. Nie podobało mi się.
Wątek z tym gościem kradnącym kasę szefowi niepotrzebny, taki nijaki...
Park&Chase
Żal mi się zrobiło Park... Tym bardziej, że ona zdaje się szczerze go zaprosiła. Gdyby to była jakaś gierka jej/House'a czy nie wiem Adams lub Tauba to jeszcze by uszło, a tak...
Adams
Wybija się dziewczyna, chyba niedługo zacznę ją shipować z House'm, ale nadaj wydaje mi się za młoda.
Wiecie co było dla mnie bombą odcinka?
House, który wyciąga te szabelkę czy co tam to było i okazuje się, że należała do jego ojca. Podobnie jak zresztą chyba ta broń. I to wydawało mi się takie ekscytujące, bo dało mi nadzieję, że będziemy mieć jakąś małą podróż do psychiki/przeszłości House'a.
House jest z nami już tyle "lat", ale wciąż ma przed nami tajemnice i tak bardzo chciałabym jakiś prywatny wątek dla niego. Nawet gdyby miało się okazać, że ma nieślubne dziecko albo coś w tym stylu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rory Gilmore
Jazda Próbna
Dołączył: 11 Lip 2011
Posty: 6312
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Westeros Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:00, 30 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Oj tak, Park zapraszająca Chase'a to był przykry moment. Tylko w sumie głównym jej błędem było to, że wspomniała o Cameron.
Jednak Czesiek to nadęty dupek i ostatnimi czasy zrobił się naprawdę zadufanym w sobie kretynem. Nie podoba mi się to co z nim zrobili. Ale co poradzić. Mam nadzieję, że panna Park ulokuje swoje uczucia w kimś lepszym niż Czejs.
I wiem, że to nie temat na to, ale mam nadzieję, że Cameron wróci i okaże się, że ma szczęśliwą rodziną - kij ci w oko Czesiek!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alcusia
Alice in Downeyland
Dołączył: 18 Kwi 2011
Posty: 2838
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:24, 02 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Być może to i było tandetne, słabe i nieprzemyślane, ale... Dostałam MEGA ataku śmiechu na widok Wilsona w sieci biedny, taki skulony w pozycji płodowej, z nadąsaną miną cudna scena! Natomiast Park i Foreman nadal rywalizują u mnie o statuetkę najgorszej postaci serialu. Jeśli chodzi o medycynę, to przypadek był taki sobie i nie zaciekawił mnie zbytnio. Jestem szczerze rozczarowana ósmym sezonem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
leon
Pacjent
Dołączył: 06 Gru 2011
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 19:57, 06 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Namiętnie z żoną oglądamy ten serial. Żona się ze mną pokłóciła po zakończeniu tego odcinka. Pomijam fakt, że według mojej żony, nie miałem prawa do własnej interpretacji ani do popełnienia błędu :-). Chodzi mianowicie o zakończenie odcinka(Forman):
Czy według Was:
1. do kogo dzwonił Forman w ostatniej scenie? Pielęgniarka, mężatka?
2. czy Taub maczał palce w poznaniu mężatki?
3. czy Taub zorganizował to spotkanie w ostatniej scenie z mężatką? Będąc w zmowie z pielęgniarką?
Moje odpowiedzi są:
1. do mężatki
2. Nie maczał
3. Nie
Będę wdzięczny za Wasze opinie :-)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alcusia
Alice in Downeyland
Dołączył: 18 Kwi 2011
Posty: 2838
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:32, 06 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Nie rozumiem skąd takie pytanie, przecież wszystko było dokładnie pokazane w serialu ;> Foreman dzwoni do mężatki i umawia się z nią bez pośrednictwa Tauba, ale przecież Taub przyznał się chyba Chase'owi, że maczał palce (i nos ) w poznaniu mężatki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Haloperidol
Pacjent
Dołączył: 31 Lip 2011
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:28, 06 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Trochę zaniedbałem komentowanie odcinków.
Szczerze mówiąc ciężko się konkretnie wypowiedzieć, bo nie lubię oglądać filmów/seriali z napisami, wiele nie nadążam przeczytać, znacznie wolę z lektorem. Na razie niestety nowe odcinki są tylko z napisami... Ale ogólnie odcinek wydawał się ciekawy, nie zanudziłem się. Oceniam go na 8/10.
Wie ktoś może czy Trzynastka wróci lub pojawi się jeszcze w 8 sezonie?
O spoilery pytaj w komentarze do Spoilerów J.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Haloperidol dnia Wto 21:28, 06 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
leon
Pacjent
Dołączył: 06 Gru 2011
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:02, 06 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Dla mnie te to jest oczywiste. Ale moja żona twierdzi, że:
1. Forman nie dzwonił do mężatki, tylko do pielęgniarki, że zmienił zdanie
2. Tuab zorganizował spotkanie u Rudy wtajemniczając w to pielęgniarkę. Forman poszedł na spotkanie z nachosami, tam nikogo nie spotkał z ekipy pielęgniarki itd
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rory Gilmore
Jazda Próbna
Dołączył: 11 Lip 2011
Posty: 6312
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Westeros Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:12, 06 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Haloperidol, 13 już nie wróci. Spoilery J.
leon, na wszystkie pytania były odpowiedzi, więc powiedz żonie by dokłądnie obejrzała odcinek.
Taub zaaranżował to spotkanie Foremana i mężatki i koniec.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Haloperidol
Pacjent
Dołączył: 31 Lip 2011
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 12:56, 07 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Rory Gilmore napisał: | Haloperidol, 13 już nie wróci. Spoilery J.
. |
szkoda...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
madzia-cuperek
House's Head
Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 3049
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:11, 07 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
W końcu obejrzałam ten ep i powiem Wam, że podobał mi się i to nawet bardzo. Ciekawy przypadek medyczny, zabawny Hilson (jak dzieciaki ), sarkastyczny House, Adams-Park, Foreman poza szpitalem. Nie było źle. Daję 8/10.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kama
She-Devil
Dołączył: 17 Mar 2008
Posty: 2194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 10:28, 15 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Podejrzewam, że ten cały wątek z paranoją i bronią miał być taki głęboki - ale wydał mi się powierzchowny, a wstawki komiczne House-Wilson jakieś mało porywające. Może poza Wilsonem w siatce, to akurat widok do zapamiętania.
Problemy Parks z aprobatą zespoły nawet mnie interesują, nadal ciekawi mnie ta postać. Adams robi się irytująca, ale może dlatego, że pokazują ją tylko po to, żeby dowieść czegoś w wątkach innych postaci. A mogliby zahaczyć znów o jej życie i doświadczenia jako więziennej lekarki.
Nie interesuje mnie Foreman i to się chyba już nie zmieni, niezależnie od liczby poderwanych mężatek.
Bez szału, jednak nadal ogląda mi się ten sezon dość przyjemnie. Jak taki zwyczajny, ale błyskotliwy procedural. Cieszy mnie, że House chwilowo nie jest bardzo - angielskie słowo najlepiej to oddaje - self-destructive.
7,5/10
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
LenaH
Pacjent
Dołączył: 26 Lip 2015
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 3city Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 1:49, 29 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Szkoda mi Park
Ale odcinek jakiś taki pozytywny, wreszcie jakieś poświęcenia dla ukochanej osoby!
Ciekawe kto to ten John, ojciec/brat Hause?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|