Komentarze do spojlerów.

justykacz · Wysłany: Wto 3:41, 01 Mar 2011 Temat postu:

Piosenka z promo

http://www.youtube.com/watch?v=2U-rBZREQMw

Przynajmniej wg moich poszukiwań

Edit: Chyba będę jedyna, ale Hugh śpiewający na początku promo w ogóle mnie nie "jara"

Pirania · Wysłany: Wto 10:36, 01 Mar 2011 Temat postu:

Nie wiem, czy będziesz jedyna, ale...
O BOŻE ŚPIEWAJĄCY HUGHHHHH

Niestety, obejrzałam tylko pierwsze kilka sekund (mój notebook nie ma opcji przerzucenia się na słuchawki, a ja nie będę narażać całego wydziału na spoilery ;p) ale jedno wiem - się będzie działo. Chcę ten odcinek już, już, już!
I teraz nie mogę się doczekać, żeby wrócić do domu i na spokojnie wszystko obejrzeć i przesłuchać...

yummycake · Wysłany: Wto 11:06, 01 Mar 2011 Temat postu:

To będzie odcinek ! no nie, jak zobaczyłam Hugh w smokingu i śpiewającego to mało nie padłam

i Cuddy w skuni ślubnej, nie mogę się już doczekać ! ! ! Myślę, że nic nie wyniknie z tej choroby więcej, prócz tego, że House po raz kolejny zda sobie sprawę ile Cuddy dla niego znaczy ...

madzia-cuperek · Wysłany: Wto 11:38, 01 Mar 2011 Temat postu:

śpiewający Hugh... ja się zakochałam

lol zatkało mnie

ale będzie jazda... to już nie jest TEN House, ale co tam...

Pikaola · Wysłany: Wto 12:40, 01 Mar 2011 Temat postu:

Odcinek zapowiada się naprawdę nieźle. Ale różnie to bywa.

Jak pojawi się jeszcze jedno promo ze śpiewającym Housem w smokingu, to jestem pewna, że za tydzień zwlekę się z łóżka o 5:30 i będę go oglądać przed szkołą. Problem jest taki jak ja później wytrzymam

A w połowie Hugh też tańczy na tej niby scenie, czyż nie?

Obstawiam, że odcinek będzie miał happy end.

P.S. Zaczynam odliczać dni

Kacper · Wysłany: Wto 15:53, 01 Mar 2011 Temat postu:

Promo mnie zabiło. Serio.
Cuddy w ciąży? Zastanawiam się, czy:
1. Jest to możliwe medycznie, skoro miała problemy z zajściem w ciążę?
2. Huddy się nie zabezpiecza?

Pirania · Wysłany: Wto 16:08, 01 Mar 2011 Temat postu:

Obejrzałam na spokojnie. No po prostu WOW.
A wokal wchodzący gdzieś w okolicach 12 sekundy to podobno LE

Eee, a dlaczego w ciąży?
Jeśli Cuddy jest bezpłodna, to spokojnie mogli się nie zabezpieczać...

Kacper · Wysłany: Wto 16:28, 01 Mar 2011 Temat postu:

Nie wiem, Piranio, są takie spekulacje.

Hmm... więc skoro bezpłodna (niepłodna?) to... teraz byłoby cudowne zajście w ciążę?

Halucynacje Cuddy mogą być ciekawsze i bardziej widowiskowe od zakończenia ostatniego odcinka 2 serii. Śpiewający i tańczący Hugh wygląda jak wyjęty z jakiegoś XIX/XX wiecznego przestawienia. Przypomniał mi się ,,Prestiż" z Hugh Jackmanem

Obawiam się jednak, że ilość patosu w jednym odcinku będzie zdecydowanie za duża. No, ale poczekamy, zobaczymy.

lisek · Wysłany: Wto 19:20, 01 Mar 2011 Temat postu:

Łoo... Jezu!!!
OMG!!!
Wdech, wydech, wdech... a co mi tam, mogę zaliczyć zgona

To jest bardziej niż zarąbiste!
Kocham twórców, tak wiem, już to mówiłam

Ja nie wytrzymam, po prostu nie wytrzymam, jak zapodają jakieś jeszcze promo, to chyba sama polecę do USA wykraść im ten ep

Śpiewający Hugh

Modle się już tylko o jedno, o to by z Cuddy nie wynikło nic złego, po prostu nie może

Ciąża raczej mało prawdopodobna, ale ten zabieg? Yummycake, obyś miała rację, że nic więcej z tego nie wyniknie.

Pirania · Wysłany: Wto 19:45, 01 Mar 2011 Temat postu:

OLIVIA!!! Wtorek z Housem nie mógłby być lepszy

Bardzo fajne wywiady. Czyli dostaniemy też sny House'a, nie tylko Cuddy? Mam wrażenie, że wiem, kto będzie śnił horror ;p No i House i Wilson wychowujący razem Rachel...
BTW, naprawdę mam nadzieję, że "Get happy" w wykonaniu house'owej obsady będzie do zdobycia. Wokal Hugh i Lisy bardzo mi się podoba, ale oryginał mnie nie kręci

justykacz · Wysłany: Wto 20:36, 01 Mar 2011 Temat postu:

Ta ciąża to raczej tylko spekulacje, w promo miała masę w nerce. Czy coś przegapiłam w spoilerze?

Rozumiem, ludzie uprawiają sex, powszechnie wiadomo skąd się biorą dzieci, ale żeby od razu zaciążać Huddy? Bo ja wiem, czy coś z tą ciążą wisi w powietrzu.

Wg moich poszukiwań nr dwa, druga piosenka, która wchodzi po śpiewie Hugh to Vanessa S - Get happy, ale nigdzie nie mogę jej znaleźć niestety.

Cofnę wszystkie złe słowa w kierunku scenarzystów, jeżeli happy endu nie będzie. Nie chodzi o uśmiercenie Cuddy, ale o coś dramatycznego na koniec.

Edit

To już nie jest ten sam House, ale ta fotka ma coś w sobie

[link widoczny dla zalogowanych]

Pirania · Wysłany: Wto 21:03, 01 Mar 2011 Temat postu:

Przecież to ta sama piosenka?

lisek · Wysłany: Wto 21:05, 01 Mar 2011 Temat postu:

Justykacz, czuję w kościach, że dramat będzie na koniec 7. Jaki? nie wiem, ale coś może być. 6 sezon skończył się Happy więc teraz pewnie pokuszą się o dramat. Ja przełknę wszystko z wyjątkiem śmierci (kogokowiek) za dużo już tego było. Poza tym jak ma być kolejny sezon to śmierć np Cuddy byłaby przesadą, bo co niby potem? Sezon, w którym House rozpacza przez 22 odcinki? Biorąc pod uwagę jego obecny stan, nie wiem, czy by sobie poradził ze stratą Cuddy. Kiedyś nie zależało mu na szczęściu, a wiemy czym skończyły się dla niego śmierć Amber i Kutnera, to teraz nie wiem, co by było. To samo tyczy się Wilsona. Nie wiem, może ten wątek jest wprowadzony tak na przyszłość, żeby w razie czego wykorzystać, jakiś nawrót choroby Cuddy, na koniec serialu. Nie wiem, ale czemuś to służy, pytanie, czy bliższemu czy dalszemu dramatowi? Albo wyobraźnia znów mnie ponosi.
To będzie najdłuższy tydzień w tym roku

paulinka11133 · Wysłany: Wto 21:14, 01 Mar 2011 Temat postu:

Cuddy w ciąży pod koniec sezonu umiera a House zostaje sam z dwójką dzieci.

To by było ciekawe zakończenie.

soffi · Wysłany: Wto 22:22, 01 Mar 2011 Temat postu:

Ale z was sadyści. Ładnie życzycie biednej Cuddy. A ja nie mam nic przeciwko temu aby wszystko skończyło sie HAPPY ENDEM. A i własnie jesteście podwójnymi sadystami , stop, potrójnymi , niee, poczwórnymi ! ŹLE ŻYCZYCIE CUDDY HOUSOWI RACHEL I WILSONOWI. no pięknie.

lisek · Wysłany: Wto 22:47, 01 Mar 2011 Temat postu:

Soffi, z tym happy endem nie jesteś sama. Jeśli chodzi o moje liskowe serducho to ja bym kupiła nawet super sweet happy end, z czworaczkami w tle i nawet Huddy mogłoby adoptować WIlsona jako szóste dziecko

i wszyscy żyliby długo i szczęśliwie. Tak ot na przekór większości, wbrew przewidywaniom i wbrew wszystkiemu, mogli by tak twórcy zaszaleć

Efekt byłby podobny do tego gdyby zapodali nam jakiś mega dramat. Choć nie, chyba zdecydowanie większy. Większość zakłada i spodziewa się dramatu na koniec House'a więc jakoś staramy się z tym oswoić. Co nie zmienia faktu, że ośmio osobowa rodzinka Huddy na serio by mi się podobała

No dobra. Bredzę. Pora spać.

soffi · Wysłany: Wto 22:55, 01 Mar 2011 Temat postu:

Lisku

Lubie twoje bredzenia baaaaardzo !

Bo tutejsi horumowicze są zachłanni na wszelkie dramaty, a potem znów beda narzekać, że za dużo dramatów i tak w kółko. Jest dobrze. Sezon 7 coraz bardziej lubie. A to promo jest uzależniające. Mam nadzieje, że jak odcinek wyjdzie to piosenka śpiewana przez Housa będzie do ściągnięcia bo z tych kawałków co nam dali w promo to wszystko już znam na pamięć.
Też mam schizy

yummycake · Wysłany: Śro 0:04, 02 Mar 2011 Temat postu:

Pirania · Wysłany: Śro 22:03, 02 Mar 2011 Temat postu:

Oooooooooooooooooooooooo....
Oooooooooooooooooooooooooooooooooooo...
Oooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo...

Nowy sneak peak ZABIJA. Przecudowna stylizacja!!! Niech już będzie wtorek -.-

BTW, piosenka z promo podoba mi się najbardziej w wykonaniu Sinatry (ze wszystkich wersji, które odkryłam). Może komuś się przyda:
http://www.youtube.com/watch?v=vWyiDxomqRg

soffi · Wysłany: Śro 22:51, 02 Mar 2011 Temat postu:

PROMO (przepraszam za słowo) PRZEZAJEBISTE

jeżeli taki będzie cały odcinek to ja już stawiam mu zamiast oceny 10 ocene 100

nie moge się doczekać

Królowa Śniegu · Wysłany: Czw 12:40, 03 Mar 2011 Temat postu:

Nie mogę się już doczekać najbliższego odcinka

Od dawna myślałam o tym, że będzie w końcu taki odcinek, w których Cuddy będzie pacjentką, mam nadzieję, że wszystko dobrze się skończy.

Katty B. · Wysłany: Czw 12:46, 03 Mar 2011 Temat postu:

Faktycznie, piękny trailer. Coś w tym jednak jest, że jeśli ekipa montażowa i stacja się zepną, można stworzyć minutowe arcydzieło. Cudowna piosenka, ładnie użyte fragmenty scen i odpowiednia dawka dramatyzmu. Czekam na poniedziałek. Odcinki "w głowie" zawsze są bardzo dobre.

ETA. I jeszcze tylko dorzucę, że Lisa Edelstein doskonale wygląda w stylizacji na lata pięćdziesiąte. Absolutny zachwyt. Zapłaciłabym każdą sumę, by zobaczyć ją w Mad Men.

ETA2. I jeszcze co do scenki pokazanej u Craiga. Mam wrażenie, czy oni naprawdę będą "parodiować" seriale? Bo jeśli to będzie choć w części tak dobre, jak Spnowe "Changing Channels", może być BARDZO dobrze. xD To na pewno był sitcom, może spoof tego Foxowego "Raising Hope"? Chociaż nie, TaaHM jest bliżej wieku Rachel.

Kacper · Wysłany: Czw 16:57, 03 Mar 2011 Temat postu:

Może pod koniec się okaże, że właściwie to wszystko jest winą psychiki Cuddy, tak jak w samolocie?

Nie, ogólnie to bardzo czekam na ten odcinek. U was postępuje radość, a u mnie obawy.

Ze wszystkich możliwości patos jest najgorszy, obyśmy go uniknęli w tym odcinku.

madzia-cuperek · Wysłany: Czw 18:06, 03 Mar 2011 Temat postu:

Sneak peek #4 kojarzy mi się nieco ze Stuartem Malutkim lol

Kama · Wysłany: Czw 18:40, 03 Mar 2011 Temat postu: