Komentarze do spojlerów.

Pirania

A może to nie jego ręka

madzia-cuperek

Przyznam, że ta fotka jest seksowna. Jedna rzecz, która nie podoba mi się, to wygląd Hugh. Mocno go PSują i wygląda mało naturalnie. Sam pomysł na pozę i to promo jest ciekawy. Wygląda na to, że jednak seks dominuje w tym związku.

Narenika

Pikaola

Będą jeszcze jakieś inne zdjęcia promocyjne Huddy? Bo chyba gdzieś pisało, że ma być cała sesja

madzia-cuperek

Była huddy sesja i podobno istnieje filmik bts, ale na razie nie jest dostępny.

yummycake

Według mnie tak to ma właśnie wyglądać: House- chłodny i zdystansowany i Cuddy, której zależy.

Pirania

Chłodny i zdystansowany, ale nie z miną "Zejdź ze mnie, zjadłbym hamburgera"...

yummycake

Kwestia interpretacji... przecież wszyscy wiemy, że House nie lubi okazywać uczuć.

Kacper

A dla mnie to zdjęcie, a konkretnie mina House'a jest niezrozumiała. Okey, może nie lubi okazywać uczuć, ale akurat w tym związku strasznie się otworzył, powiedział ,,I love you" itd. Więc dlaczego teraz przedstawiają nam go chłodnego i ,,zdystansowanego"?

advantage

Kacper, good point.
Jak dla mnie to zdjęcie jest mało udane. A twarz Hugh poprawiana miliard razy... i jego oczy mi się tam nie podobają, co jest wręcz dziwnym zjawiskiem;) Photoshop powinien przecież 'upiększać', a tu mamy odwrotny efekt. Chyba chcieli go 'upiększyć' za bardzo i im nie wyszło.

iskrzak

Jak na mój gust, to na tej fotce on ma po prostu fałszywy uśmiech. Wygląda tak, jakby ktoś walnął go na to łóżko, przykleił do niego Cuddy i kazał zrobić zadowoloną minę samca-posiadacza, a on wolałby uciec xD

advantage

Znowu przesadzili z photoshopem... Strasznie sztucznie, a na niektóych fotkach wyglądają jakby byli dosłownie wklejeni w tło. Nie wiem czy to tylko moje odczucie, ale dla mnie to trochę tak, jakby chcieli Hugh na siłę w jakimś dziwnym sensie odmłodzić, czy coś.

justykacz

O Boże... Co to ma być... Muszę się upić...

Nie no szczęka mi opadła, albo mam zwidy...

Widziałam te fotkę z kajdankami i stwierdziłam, że nie ma się do czego doczepić (w miarę)... Ale reszta...

Hugh na okładce to jeszcze w miarę poznaje, ale Lisa... Jak jakiś hmm muflon czy coś...

Cała ta sesja jest brzydka, tfu tfu... Te fotki są przestilizowane tak bardzo, że się na nie patrzeć nie da...

Właściwie dlaczego "Last Tango" a nie "First Tango" widzę, że serial ma się ku końcowi tak... Pjęknie

yummycake

Kama

justykacz

Okej ;P Ale i tak sesja brzydka jak noc....

madzia-cuperek

Ta sesja jest specyficzna. Nie ma być naturalnie, to widać po kolorach i samej grafice. Moim zdaniem nie jest źle. Taka lekka karykatura tego związku im wyszła.
Poza tym jakiś czas temu poruszaliśmy już temat LAST TANGO. Nie ma związku z końcem serialu.

lisek

Mnie najbardziej podoba się to zdjęcie z kajdankami, z ręką Lisy na kolanie House'a

Z Tango sesji nie podoba mi się tylko zdjęcie z okładki, Hugh i Lisa wyglądają na niej jak bohaterowie jakiegoś komiksu

Reszta jest super. Bardzo zmysłowa sesja. Takie gorące i pełne pasji Huddy. Przynajmniej ja tak to widzę. I jestem pewna, że to nie jest "ostatnie tango" w wykonaniu tej dwójki.

paulinka11133

W tych zdjęciach jest za dużo photoshopa!!
Wyglądają na nich jak sztuczni.

Mógłby mi ktoś powiedzieć, co powiedział House do Cuddy w nowym promo pod koniec bo nie wychwyciłam.

madzia-cuperek

Ten przesadzony PS był zamierzony.

Co do końcowego tekstu z ostatniego promo, House mówi: I just need to prove it.

Pirania

A mnie się sesja podoba, widzę jej założenie i bawi mnie ewidentnie zaplanowany kicz

No i jest między nimi większa chemia niż na tej fotce łóżkowej, ale to akurat nie było trudne.

madzia-cuperek

Spisałam ostatni sneak peek, gdyby ktoś może był zainteresowany.

H: what you got against chickens? one got choked last night, thanks to you.
C: 33 year male with hemoptysis, fever...
H: can we leave it and talk about it?
C: if you can't apologize, we can't talk... and puncture wounds...
H: i'm not apologizing for doing the right thing.
C: lying to me was not the right thing.... puncture wounds are from the crucifixion.
H: i lied to save my patient life. i didn't lie to you, i lied to my boss... either of those arguments working out?

Poprawcie, jeśli jest błąd. Ja nadal mam problem ze zrozumieniem Hugh.

Pietruszka

Z last tango, chodzi o to, że ulubioną kwestią producentów jest "tańczyliśmy dookoła tematu Huddy od lat i była pora coś z tym zrobić." Tango - taniec. Ostani taniec w Princeton - ostatni taniec snarzystów z House'm i Cuddy - zrobienie z nich w końcu pary.
Chryste, Cuddy jest irytująca.
A propos Chrystusa - diagnozowanie go może być ciekawe

madzia-cuperek

Dlatego to spisałam. Dialog był intrygujący.

advantage

diagnozowanie Jezusa

Zawsze mi się podobały te religijne wątki, ale to już jest apogeum

zaczynam wyczekiwać tego odcinka, zwłaszcza, że kolejny dopiero w styczniu.