Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
justykacz
Groke's smile
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 1856
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:59, 27 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Sucz z tej Cuddy mamuni.
Jak najlepiej przetłumaczycie te "meaty scenes"? Bo ja rozumiem niby znaczenie po angielsku "na czuja", ale chciałabym znaleźć jakiś taki polski odpowiednik tego wyrażenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
lisek
Neurolog
Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 1684
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:26, 27 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
A ja bym chciała prosić kogoś zdolnego kto mógłby tak mniej więcej przetłumaczyć newsy od Madzi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alcusia
Alice in Downeyland
Dołączył: 18 Kwi 2011
Posty: 2838
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:00, 27 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Och tak nasi ulubieńcy na dywaniku u mamusi genialni i jeszcze ten tekst House'a już się nie mogę doczekać poniedziałku
A co do capsów z 7x21 - House wygląda strasznie seksownie w rękawicach bokserskich
P.S. Justykacz - w słowniku online można znaleźć tłumaczenie meaty, jako treściwy. Ale treściwe sceny? Sama nie bardzo wiem, jak to rozumieć.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Alcusia dnia Śro 12:04, 27 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
paulinka11133
Rezydent
Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 468
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:30, 27 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Chodzi o sceny tak jak się mówi w sloganie polskim pikantne. Tak mi się przynajmniej wydaje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
soffi
Pacjent
Dołączył: 14 Sty 2011
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:38, 27 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Taak.. Sneak Peek z trójcą fajowy Lubię taką Cuddy
A tak zmieniając temat to coś czuję katastrofę na finał z katastroficznym zakończeniem, ale to może tylko moja mała pesymistyczna i pozbawiona wszelkich nadziej część serducha... Pożyjemy zobaczymy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pirania
Ratownik Medyczny
Dołączył: 23 Gru 2009
Posty: 298
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:33, 27 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Meaty oznacza też ważne, istotne. Brzmi tak, jakby mogło oznaczać "pikantne", ale nie spotkałam się z takim znaczeniem.
Z radością potłumaczę newsy od Madzi (zwłaszcza artykuł Barbary, którą bardzo lubię), ale nie dziś... Na razie więc tylko jeden, który mnie zaintrygował (i jest krótki ). Fragment wywiadu z HL:
Czy faktycznie, tak jak było ogłoszone, zamierzasz zrezygnować z telewizji i poświęcić się muzyce?
(Głośny śmiech) Nie. Absolutnie nie. Angielska prasa często rozsiewa takie plotki. Zdecydowanie nie mam takiego zamiaru. Mój kontrakt z serialem wkrótce się skończy, mam jeszcze jeden sezon do zrobienia i nie sądzę, żebym zaraz potem zdecydował się na kolejne sezony. Zrobię sobie przerwę. Powinienem pisać drugą powieść i jestem mocno do tyłu z czasem. Nie wrócę od razu do telewizji.
Czyli wychodzi na to, że ósmy sezon zakończy House'a.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kacper
Pediatra
Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 792
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piotrków Trybunalski Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 20:23, 27 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
A ja tak powiem. Odejście Wilsona (w sensie, że będzie go znacznie mniej) nie jest niczym zaskakującym i jeżeli scenarzyści myśleli, że ten brak odczujemy tak samo jak w sezonie piątym, to się pomylili. Przez cały siódmy Wilsona było jak na lekarstwo, z wyjątkiem kilku odcinków.
Zdegradowanie Jamesa to strzał w kolano. Zdecydowanie ciekawsze byłoby ,,wyeliminowanie" Cuddy, wtedy byłby dobry scenariusz na Hilsona, niezależnie od tego, czy słodkiego, czy gorzkiego.
Śmierć Cuddy? Nie sądzę. Wiązałaby się ona z dużą ilością Wilsona na ekranie i odwrotnie. Więc może Trzynastka?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alcusia
Alice in Downeyland
Dołączył: 18 Kwi 2011
Posty: 2838
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:50, 27 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Śmierć Trzynastki byłaby dość łatwa do zorganizowania dzięki temu, że ma Huntingtona. Poza tym Olivia Wilde angażuje się ostatnio w coraz więcej projektów, więc właściwie jest to całkiem możliwe...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
justykacz
Groke's smile
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 1856
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:08, 27 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem ograniczenie Hilsona czy też pozbycie się definitywne Wilsona jest całkiem możliwe, a raczej najbardziej prawdopodobne. To w jaki sposób RSl wypowiadał się o swojej przyszłości w serialu było bardzo wymowne.
Jeśli chodzi o 13-tkę, skoro House obiecał jej pomóc w samobójstwie to grzechem ze strony scenarzystów byłoby nie wykorzystać takiej historii. A ten wątek jest zbyt wczesny aby pociągnąć go w 7 sezonie, raczej w 8-mym. Pytanie też zakładając, że jednak będzie 8 sezon (cokolwiek się może zdarzyć) to ile będzie miał odcinków? Nie chciałabym szczerze mówiąc kolejnych 23 odcinków zapychających sezon.. 12 czy 16 to byłby max wg mnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pirania
Ratownik Medyczny
Dołączył: 23 Gru 2009
Posty: 298
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:38, 27 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Nie znam się na tym, ale czy Huntington może tak błyskawicznie postępować? Przecież w ciągu czterech odcinków nie pogorszy się jej na tyle, by nie była już w stanie normalnie żyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jamaniek
Pacjent
Dołączył: 16 Lut 2011
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:59, 27 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Pirania napisał: | Nie znam się na tym, ale czy Huntington może tak błyskawicznie postępować? Przecież w ciągu czterech odcinków nie pogorszy się jej na tyle, by nie była już w stanie normalnie żyć. |
Dokładnie. Aby Huntington osiągnął takie stadium jak u jednej z pacjentek, która brała wraz z 13 udział w badaniach klinicznych, osoba chora musi mieć ok. 40 lat. Trzynastka ma o ile dobrze liczę koło 30. Czas w Housie co prawda dość szybko leci, ale nie aż tak
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez jamaniek dnia Śro 22:04, 27 Kwi 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
justykacz
Groke's smile
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 1856
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:14, 27 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Ale ona może stwierdzić, że chce już odejść zanim jakiekolwiek objawy się pojawią. Mimo, że chciała walczyć z chorobą, to stan jej brata mógł dać jej do zrozumienia, że chce "pokonać" Huntingtona. Dopaść go, zanim on dopadnie ją. Innymi słowy jeśli 13-tka ma odejść to tylko na własne życzenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cashmire
Pacjent
Dołączył: 10 Paź 2010
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:53, 27 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Musicie mi wybaczyć mój angielski, jakiś szczególnie straszny nie jest, ale super poziom to też jeszcze nie to.
Jak w opisie odcinka 22 przetłumaczyć słowo "ex-con"?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pirania
Ratownik Medyczny
Dołączył: 23 Gru 2009
Posty: 298
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:57, 27 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Była więźniarka.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Pirania dnia Czw 9:49, 28 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
madzia-cuperek
House's Head
Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 3049
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 8:37, 28 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem scenarzyści uśmiercą Wilsona... zapewne umrze na raka. Takie słuchy też chodziły i to by pasowało. 13tki nie uśmiercą tak szybko, bo to by było zupełnie bez sensu, chyba że, dla przekory, zginie np w wypadku samochodowym. Cuddy na pewno zostanie, bo co LE zrobi bez serialu? Myślę, że nie zgodziłaby się na takie losy jej postaci, a SH nie dopuściłaby to takiego ruchu w scenariuszu. Zobaczymy co z tym wszystkim będzie. Do 16go maja FOX ma się zadeklarować, które seriale będę na jesieni renew.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alcusia
Alice in Downeyland
Dołączył: 18 Kwi 2011
Posty: 2838
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:21, 28 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
RLS moim zdaniem trochę droczył się i ze scenarzystami, i z fanami. Spotkałam się z wieloma sprzecznymi wypowiedziami, raz - że odchodzi, później, że jednak nie, w kolejnym wywiadzie mówił, że sam jeszcze nie wie - wydaje mi się, że chciał w ten sposób trochę podgrzać atmosferę wokół siebie i wymusić na scenarzystach podniesienie pensji, bo chyba o to mu chodziło, kiedy mówił, że kocha pieniądze? Jeśli ósmy sezon będzie, to będzie też Wilson. Najpewniej ograniczą troszkę jego rolę, ale Kacper już wspominał, że i w siódmym sezonie nie było go zbyt wiele.
A odchodząc nieco od tematu ósmego sezonu - nie wiem, czy ktoś już poruszał ten temat, ale czy wiecie może, co ze scenami Huddy na plaży? Nie były przecież wyemitowane w 7x01, a taki ponoć był plan. Zrezygnowano z nich całkiem, czy mogę liczyć na to, że użyją ich w końcowych odcinkach siódemki?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
madzia-cuperek
House's Head
Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 3049
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:26, 28 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
O scenach z plaży była tu już mowa. Zerknij na wcześniejsze posty. Na chwilę obecną sceny te nie zostały wykorzystane w serialu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kacper
Pediatra
Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 792
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piotrków Trybunalski Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 16:37, 28 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Tylko, jeżeli umrze na raka, to w jaki sposób będzie pojawiał się w ósmym sezonie? Może sny, haluny?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alcusia
Alice in Downeyland
Dołączył: 18 Kwi 2011
Posty: 2838
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:10, 28 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
W takim razie nadal mogę sobie wmawiać, że jest jeszcze szansa na ujrzenie tych scen a w śmierć Wilsona osobiście nie wierzę. Może jakiś wyjazd, przeprowadzka, nowy związek - kto wie? Ale raczej nie śmierć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jamaniek
Pacjent
Dołączył: 16 Lut 2011
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:05, 28 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
justykacz napisał: | Ale ona może stwierdzić, że chce już odejść zanim jakiekolwiek objawy się pojawią. Mimo, że chciała walczyć z chorobą, to stan jej brata mógł dać jej do zrozumienia, że chce "pokonać" Huntingtona. Dopaść go, zanim on dopadnie ją. Innymi słowy jeśli 13-tka ma odejść to tylko na własne życzenie. |
Trochę to naciągane jak na House'a Oczywiście może i tak być, ale myślę wielu fanów ( w tym ja ) byłoby zawiedzionych.
Śmierci Wilsona na pewno nie będzie, na co wskazuje zresztą zapowiedź ostatniego sezonu. Jeśli Wilson w ogóle zniknie serialu to raczej po prostu odejdzie, ale i w to wątpię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
justykacz
Groke's smile
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 1856
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:06, 02 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Te fotki z plany do finału (ostatni spoiler od Madzi) działają na moją wyobraźnie. Ale chyba daruję sobie spoilery do 7x23. Kiedy nie wiedziałam o Huddy w 6x22 to byłam szczerze zaskoczona to było piękne
Póki co finał wydaje się być ostatnim odcinkiem, tzn nie jest połączony z przedostatnim tak jak to było w sezonie 4.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lisek
Neurolog
Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 1684
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:58, 02 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Czy oni muszą mi to robić
Rzucają czymś takim zostawiając mnie z taką miną
Dlaczego Cuddy ma płakać ? Po co tam tyle policji? Co robi House i Wilson pod jej domem? Wypadek a'la sezon 4 tylko na mniejszą skalę?
I to zdanie...
"If it’s true, the finale will be like last season’s with flash backs and a very surprising ending."
Czy ktoś może mi powiedzieć, co ten "potwór" Shore nam szykuje?
Dogłębna analiza "zaskakujące zakończenie" wiecie, wszyscy spodziewamy się smutnego końca, czyli może być zaskakująco dobrze... albo... zaskakująco dużo gorzej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MiLusia
Stażysta
Dołączył: 13 Mar 2008
Posty: 369
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Święte Miasto Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:11, 02 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Ech, wolałabym jakieś spokojne zakończenie, a nie kolejne po którym przez całe wakacje będę Ómierać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lisek
Neurolog
Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 1684
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 9:14, 03 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Być może nie będziemy musieli już Ómierać całe wakacje tylko całą wieczność
Ja szczerze wolałabym coś z nadzieją i przesłaniem, nie chciałabym zapamiętać House'a jako kogoś kto ostatecznie przegrał. Chciałabym, by pozostawili nam choć cień nadzieji, że w końcu znajdzie swoją drogę. Cóż, zobaczymy już niedługo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
madzia-cuperek
House's Head
Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 3049
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 9:56, 03 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Cóż... podejrzewam, że szykuje się jednak czyjaś śmierć... ale odnoszę wrażenie, że nie chodzi o głównych bohaterów, a o... Rachel może. Takie luźne przemyślenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|