|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dioda14
Ratownik Medyczny
Dołączył: 19 Sie 2009
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska:) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:29, 07 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
To z laską było dobre...ale scena Wilsona z Cuddy uświadomiła mi jedno:
albo Lucas ogłupił Cuddy,albo ona pod wpływem zmęczenia(Rachel)nie wiedziała co mówi...przecież w najgorszych momentach Cuddy zawsze mogła liczyć na House'a...przykład?...w "Living in a dream" jak chciał ją kryć,w "Who's your daddy" gdy pomagał jej zajść w ciąże...w sytuacjach gdzie np.kariera Cuddy wisiała na włosku lub Cuddy miała inne problemy House po swojemu okazywał jej troskę,martwił się jej problemami...i jestem pewna że przypomni jej o tym...07 już tuż tuż
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Narenika
Forumowy Vicodin
Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 6167
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 105 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sob 19:10, 07 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
I właśnie tego nie lubię w aktualnej wersji serialu - mówienia wszystkiego dokładnie. Na tym właśnie opierają się telenowele - nic się nie dzieje, ale za to każdy mówi o tym, co czuje, i dlaczego sądzi, że się nic nie dzieje i co powiedział komuś tam ktoś tam, że się nic nie dzieje. Już w zeszłym sezonie fani Huddy dokładnie przeanalizowali, czemu House nie bardzo pasuje do koncepcji Rachel i zastanawiać się można było jedynie, jak scenarzyści go dopasują. To teraz dostajemy scenę, w której Cuddy tłumaczy Wilsonowi, który przecież sam z siebie nie ma prawa tego wiedzieć, nie? W końcu to nie on poza plecami House'a wspierał Cuddy w staraniach o dziecko i nie on przynosił potem Rachel kaczkę i wspierał Cuddy. Zatem Wilsonowi Cuddy musi wytłumaczyć, jak dziecku, dlaczego House nie pasuje do koncepcji Rachel.
Owszem, Cuddy zachowuje się w tym momencie w całkowicie dla mnie zrozumiały i akceptowany sposób - tak jest! w jej życiu nie ma miejsca na House'a. Tylko nie mam pojęcia, po co taki dialog w ogóle musi mieć miejsce. W dramacie medycznym. Ale nic to, nic to, jeszcze tylko 2 odcinki...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
justykacz
Groke's smile
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 1856
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:47, 07 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Każdy serial prędzej czy później schodzi na telenowele...
Jak ja kocham pierwsze odcinki, pierwsze 3 sezonu, tylko znam je już na pamięć i stają się nudne, a nic nowego ciekawego nie dostaję
Jakby to było piękne, gdyby prywata, shipy Huddy, czy tam Hilson czy kurna Hacy było dawkowane pomału, od początku z jakąś koncepcją, małymi dawkami...
Teraz mam wrażenie, że po przystawce w 5x06 i halucynacji w 5x23 rzucą nam Huddy na pożarcie, niczym hienom, a potem wielka pustka...
Ale to nic, póki czekam na Huddy będę oglądać House'a, będzie Huddy będzie pięknie. Potem gdy Huddy się wypali, nadal będę oglądać House'a, no bo z ciekawości chciałabym wiedzieć jak to się skończy... Zresztą po 6 sezonach zostawić serial to się już nie opłaca...
PS mam nadzieję, że mimo wszystko tego Huddy nie dadzą tak szybko, niech stanie się to wiarygodne. House'a za wszelką cenę udowadniającego Cuddy swoją odpowiedzialność też nie zdzierżę... Ani też Cuddy, której objawił się we śnie filozof Jagger mówiąc "Nie możesz mieć wszystkiego, ale House'a tak i wiesz o tym doskonale od 5 sezonów, tylko ci scenarzyści jakoś nie chcieli ci tego dać..."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dioda14
Ratownik Medyczny
Dołączył: 19 Sie 2009
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska:) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:00, 08 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Jezu ludzie , ja tylko wypowiedziałam swoje zdanie na ten temat...w końcu do właśnie takich rzeczy są stworzone fora...
[Jakby to było piękne, gdyby prywata, shipy Huddy, czy tam Hilson czy kurna Hacy było dawkowane pomału, od początku z jakąś koncepcją, małymi dawkami...]Ja też chce aby było dawkowane mało...tak jak np. w 1 sezonie...ale to nie od nas(niestety) zależy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Narenika
Forumowy Vicodin
Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 6167
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 105 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Nie 20:43, 08 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Dioda, ale ja nie dyskutowałam akurat z Tobą, tylko ogólnie skomentowałam sneak peeki.
5 promo do 6x07
<object width="640" height="385"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/WLvbNZCSzlU&hl=pl&fs=1&rel=0"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/WLvbNZCSzlU&hl=pl&fs=1&rel=0" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="640" height="385"></embed></object>
...
Nie no - bez komentarza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
marysiaaa
Proktolog
Dołączył: 08 Paź 2009
Posty: 3329
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Radom Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:47, 08 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
czemu bez?
wielkie oczy House'a - będzie faaajnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
justykacz
Groke's smile
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 1856
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:57, 08 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Taa, chcieli przypomnieć, że House leci na Cuddy i taka subtelna scena gapienia się na jej tyłek
Wiecie, że w odcinku 6x10 House powie komuś, że kocha Cuddy? Chce to widzieć... Ciekawe jakie wtedy będzie promo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
marysiaaa
Proktolog
Dołączył: 08 Paź 2009
Posty: 3329
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Radom Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:59, 08 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
JUSSSSSTYKACZ!
zepsułaś mi całą frajdę
Wilsonkowi?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Narenika
Forumowy Vicodin
Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 6167
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 105 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Nie 22:13, 08 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Nie ma to, jak wejść w wątek ze spoilerami i narzekać, że ktoś nas zaspoilerował
Ja bez komentarza do promo, bo mnie wytrzeszcz oczu House'a poraził swoją subtelnością i zabrakło mi słów. To rozumiem jest taka odpowiedź na opadniętą szczękę House'a z All In. Nie no, ja lepiej tego niech nie komentuję. Może się Wam to podoba, po co mam psuć radość innym?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
marysiaaa
Proktolog
Dołączył: 08 Paź 2009
Posty: 3329
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Radom Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:16, 08 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Narenika napisał: | Nie ma to, jak wejść w wątek ze spoilerami i narzekać, że ktoś nas zaspoilerował
|
hahaha no pewnie!
ja myślę że ten odcinek będzie przede wszystkim megazabawny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Narenika
Forumowy Vicodin
Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 6167
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 105 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pon 8:53, 09 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Ha, no to właściwie mogę już nie ogladać następnych odcinków, bo już wiem, jak scenarzyści rozwiązali sprawę Cameron..
Cytat: | House's Jesse Spencer on Chase's Guilt, Cameron's Exit and the New Team
Nov 8, 2009 10:00 PM ET by Kate Stanhope
Most of the medical cases on House begin and end in a single episode, no matter how perplexing, complicated or rare. All that changed this season with the arrival — and death — of President Diabla (James Earl Jones), an African dictator accused of genocide and crimes against humanity. Dr. Chase's (Jesse Spencer) faith pushed him to choose to save a country rather than save a patient, and his role in the dictator's death has rocked his personal and professional worlds ever since.
Chase's fight to focus at work and his resistance to come clean with wife Cameron (Jennifer Morrison) is only about to intensify. As Spencer puts it, "the s--t's about to hit the fan." Spencer talked with TVGuide.com about how Chase's personal demons will affect his future at Princeton-Plainsboro, Morrison's on-screen exit and House's (Hugh Laurie) new team.
TVGuide.com: Why do you think Chase has been so consumed with guilt even though he knows his decision saved so many lives?
Jesse Spencer: I compare it almost like a post-traumatic stress disorder sort of thing. Soldiers are a good example. They get on the battlefield and kill, and they believe that they're doing the right thing. But that doesn't stop the guilt. The actual physical act of killing has an effect on the human psyche, whether you think you're in the right or the wrong. Chase goes through this guilt thing... and that sort of branches into different parts of his life and affects his relationships and his work and all that sort of stuff.
The big stuff hasn't really happened yet. Where the story line is going, the s--t's about to hit the fan. It's the reason that Chase will stay in the hospital and the reason that Cameron will leave. Chase feels he has to stay and face the music — whatever that is. Maybe nothing ever happens, but he feels like he has to stay and play that out in the hospital.
TVGuide.com: What is the final straw for Cameron when Chase wants to stay?
Spencer: With the guilt, Chase is acting so weird. [Cameron] thinks he's having an affair [because] something is obviously wrong. She approaches Foreman, Foreman says to talk to me. Eventually, Chase does end up telling her and she ends up blaming House for the event. [She thinks] Chase has sort of been manipulated by House into doing things that he wouldn't ordinarily do. Chase defends the notion that he made this decision rationally and that it had nothing to do with House. She offers for her and Chase to leave and go somewhere. He accepts it [at first] and then realizes that he really can't go anywhere because it's just going to follow him everywhere he goes. That leads them to go their separate ways.
TVGuide.com: There's been talk that Jennifer Morrison would return to the show in the future. How will that work if Chase and Cameron split?
Spencer: We really don't know. It is open for her to come back at some point ... but we don't know in what fashion that will be. That's what makes it exciting. The story line has been set up and right now it's just brewing there, but I don't know how it's going to end.
TVGuide.com: How does Chase fair with dealing with his guilt once Cameron leaves?
Spencer: It will come out in a couple different ways. Most guys throw themselves into their work, and that's what he's doing right now. Also, there's a lot of pent-up aggression that flies around, particularly toward House because there is some residual blame and resentment in the relationship. Whether or not he really had anything to do with it, House sort of becomes the outlet for some of the blame because he was marginally involved, because Cameron blamed him for the end of the relationship. So there is residual aggression and blame that circulates around and makes for some pretty fun things for House and Chase. But then it sort of settles for awhile, and Chase will attempt to move on and just do his job.
TVGuide.com: Will Chase ever be able to forgive himself or at least move on?
Spencer: It's hard to put closure on that. The full closure of that would be that he's caught, convicted and sent to trial, so I don't know! Maybe that will happen. That's the good thing about the show, everything's not wrapped up nicely with little bows. They really emphasize the shades of gray in life. Not everything is black and white, and there are contrasting opinions. Sometimes both opinions are correct. I don't think any full closure will come around.
TVGuide.com: Will we see Chase's faith come into play again as he tries to come to grips with everything?
Spencer: [It] was brought up in Season 2 that he went to seminary and then sort of had to split from his faith and leave it for medicine ... The contrast between science and faith is quite fascinating. Sometimes they overlap, and sometimes they seem to contrast in opinion. Just like the show in a lot of ways. Spirituality and faith is the opposite of what House is. He's about deduction and logic and [how] everything can be worked out through the scientific process. Chase's faith is quite nice to have as the antithesis to House's belief... It's nice to have a character who can jump between one and the other. He looks for absolution through his faith and through science.
TVGuide.com: How will Cameron's departure affect the team and its dynamics? Will someone come to take her place?
Spencer: I don't think anyone will take Cameron's place. We sort of have a new team again because now basically Chase joins the team. It's a slightly new dynamic with him on the team. He asks to come back on the team because he feels like it's the only way he's going to be able to face his demons and what he's done. He comes back on the team so it will be Chase, Foreman, Thirteen and Taub. I still keep doing the surgeries, which is kind of fun because I like doing that stuff.
źródło: [link widoczny dla zalogowanych] |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
madzia-cuperek
House's Head
Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 3049
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:18, 09 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
czytam sobie te Wasze wypowiedzi i oglądam promosy i jakoś tak mam mieszane uczucia... coraz bardziej kręcą tą fabułą, dlaczego?!?!?! ja się nie zgadzam na tą przerażającą operę mydlaną... ja chcę House'a lekarza! co się dzieje? już miałam nadzieję po 2 ostatnich odcinkach... a teraz co? znowu idziemy w kierunku problemów życiowych głównych bohaterów? faktycznie te wielkie gały House'a gapiącego się na cycki Cuddy... dżizas! wytrzymały facet na te 6 lat razem bez "dotykania"... co za dużo to nie zdrowo... wole ich potyczki słowne, a nie główkowanie House'a jakby tu zdobyć Cuddy i ciągłe oglądanie jej kobiecych walorów w obiektywie kamery (oczywiście nic jej nie brakuje, ale ile można)... nie pasuje mi to do House'a zupełnie... i gdzie jest motor?! tablica?! MEDYCYNA?! puzzles?!
Narenika chyba coraz bardziej podzielam Twoje zdanie... telenowela i sitcom bym dodała...
pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vesna
Student Medycyny
Dołączył: 28 Lip 2009
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 11:42, 09 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
A mi się podoba tak jak gdzieś kiedyś pisałam - w życiu czas jest na szpital pracę i czas na życie prywatne, dzięki temu serial wydaje mi się właśnie taki życiowy, realistyczny. I tak samo jak podobał mi się House w CIA, na spacerze (w trzecim sezonie), House w Mayfiels, tak samo pewnie zachwycę się odcinkiem nad jeziorem na konferencji - no przecież ich życie jakby nie było nie może się tylko do medycyny sprowadzać.
A co do fabuły - to ja właśnie widzę w niej sens. Bez sensu by moim zdaniem było po tym wszystkim (po pocałunku Cuddy, po wyimaginowanym seksie z nią, po pobycie w Mayfield, po uczeniu się własnych emocji przy Nolanie i Lidii), by house nie próbował rozwiązać swoich spraw uczuciowym, emocjonalnych. To mi właśnie bardzo pasuje, taka kolej.
Co do Hudy i odwrotu Cuddy - nic dziwnego, jej naprawdę teraz stabilny facet potrzebny przy dziecku. Więc rozwiązali to realistycznie. Bo dziwne by było, gdyby albo (a) rzuciła się w jego ramiona, albo (b) udawała że nic nie zaszlo i House też i dlaje by powrócili do potyczek słownych - potyczki słowne w nadmiarze, jak miało to miejsce na początku, już po tym wszystkim nie miałyby sensu przyjść, wtedy było napięcie między nimi, flirt, teraz sytuacja trochę inaczej wygląda, aczkolwiek uważam, że teksty (co prawda w mniejszym stopniu) i tak dalej będą w końcu to House i to Cuddy. Oni mają już takie charaktery.
A życie? cóż, musi iśc dalej, a nie zatrzymać się na 1 sezonie - to wtedy dopiero by np. takiej mnie się nudziło :))
jednym słowem - spójrzcie optymistycznie zamiast narzekać
Ja
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Vesna dnia Pon 11:46, 09 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
madzia-cuperek
House's Head
Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 3049
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:49, 09 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Vesna nie taka konwencja tego serialu była...
ja wiem, że serial rozwija się z sezonu na sezon, ale ja nie mogę bezkrytycznie przyjmować wszystkiego, bo po prostu się na to nie godzę... każdy ma swoje oczekiwania, pisałam już o tym... ja również... i dlatego boję się o dalsze losy House MD... i tak będę to oglądać, bo lubię tych aktorów...
pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ninka_m
Gość
|
Wysłany: Pon 12:22, 09 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
No niestety, patrząc na sp i proma z 6x07, nie można oprzeć sie wrażeniu, że temat Huddy to jedyny temat tego odcinka. A to oznacza, że jeżeli kogoś to właśnie nie interesuje, to nie będzie miał co w tym odcinku oglądać. Po prostu. W czasach sezonów 1-3 mieliśmy i randkę z Cameron i "momenty" i nawet pocałunek, a pacjenci i medycyna jakoś pozostawali na pierwszym planie i co więcej inne postacie, były w równym stopniu angażowane i miały swoje wątki. No, ale cóż. Widocznie taka "creative decision" scenarzystów.
I dając ten oto zły przykład off-topowania , przypominam, że wątek dotyczy spoilerów (+ naszych reakcji na nie), natomiast do bardziej ogólnych, rozbudowanych dyskusji na temat serialu zapraszam do działu Ogólnego. - ninka_m.
|
|
Powrót do góry |
|
|
madzia-cuperek
House's Head
Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 3049
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:54, 09 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
ok ok my tylko dyskutujemy o najnowszym promosie...
pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
justykacz
Groke's smile
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 1856
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:21, 09 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
marysiaaa napisał: | JUSSSSSTYKACZ!
zepsułaś mi całą frajdę
Wilsonkowi? |
Nie mówcie, że nie wiedzieliście? Przecież na house-md.pl było to wieki temu
6x07 - House przyjmuję podstawę psa ogrodnika, dowiadując się o Lucasie
6x10 - House stwierdza, że kocha Cuddy
6x14 - ten odcinek Hudzinki mają pokochać (Cuddy zrywa z Lucasem, House mówi Cuddy, że ją kocha, Huddy Kiss vol2 czy Huddy sex?
6x18 - ??? Huddy jak Huddy istnieje w pełni????
6x24 - Huddy ślub? Wiecie, tak fajnie zakończyć 2 sezony ślubem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lady Bitchy
Pacjent
Dołączył: 23 Lis 2008
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wiesz? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:50, 09 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
justykacz napisał: | 6x14 - ten odcinek Hudzinki mają pokochać (Cuddy zrywa z Lucasem, House mówi Cuddy, że ją kocha, Huddy Kiss vol2 czy Huddy sex?
6x18 - ??? Huddy jak Huddy istnieje w pełni????
6x24 - Huddy ślub? Wiecie, tak fajnie zakończyć 2 sezony ślubem |
To byłby horror...Przypominam, że to serial medyczny i dramat, a nie telenowela.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ninka_m
Gość
|
Wysłany: Pon 17:56, 09 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Myślę, że justykacz trochę tu dodała swoich spekulacji, przynajmniej jeśli chodzi o 6x18 i 6x24 (szczególnie, że mamy mieć 22 epy)
Ostatnio zmieniony przez ninka_m dnia Pon 18:26, 09 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
monad
Stażysta
Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 343
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:26, 09 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
No też mam nadzieję że coś dodała, bo mimo iż chce się Huddy i to w pełni i w 150% to co będzie jak już to Huddy będzie? A z drugiej strony to ileż można czekać na Huddy
justykacz napisał: |
6x14 - ten odcinek Hudzinki mają pokochać (Cuddy zrywa z Lucasem, House mówi Cuddy, że ją kocha, Huddy Kiss vol2 czy Huddy sex?
|
Huddy seks ... poczekamy zobaczymy
justykacz napisał: |
6x24 - Huddy ślub? Wiecie, tak fajnie zakończyć 2 sezony ślubem |
Eeee.... tu już Cię ostro poniosło
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
justykacz
Groke's smile
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 1856
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:48, 09 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
ninka_m napisał: | Myślę, że justykacz trochę tu dodała swoich spekulacji, przynajmniej jeśli chodzi o 6x18 i 6x24 (szczególnie, że mamy mieć 22 epy) |
Dodałam dodałam Byłam pewna, że 24 odcinki
A to, że 6x14 ma być bombą dla Hudzin to prawda
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
madzia-cuperek
House's Head
Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 3049
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:13, 09 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
o nie! ślub Huddy, to będzie koniec House'a na zerwanie z Lucasem zgadzam się jak najbardziej, ale jaki ślub? proszę, nawet tak nie spekulujcie...
pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Día
Pacjent
Dołączył: 25 Lis 2008
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:49, 09 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
OK, a więc aby było więcej materiałów do komentowania:
zdjęcia promocyjne do 6x08:
[link widoczny dla zalogowanych]
A tak na marginesie - czy mi się wydaje czy na drugim zdjęciu House wygląda jakby z kimś się pobił - ten fioletowy odcień koło oka no i ogólnie ten plasterek na nosie?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Día dnia Pon 20:53, 09 Lis 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
napoleon1979
Pacjent
Dołączył: 29 Paź 2009
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:57, 09 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
czyzby ktos housowi przywalil
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dżodżownica
Internista
Dołączył: 04 Kwi 2009
Posty: 612
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jaworzno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:59, 09 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
co do zdjęć to mam nadzieje że Lucasowi przywalił
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|