|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
madzia-cuperek
House's Head
Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 3049
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:31, 05 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Narenika masz rację... Cytat: | Cameron też była ważna. Jennifer Morrison przez 3 sezony była "twarzą" serialu, a jej relacja z Housem napędzała oglądalność | zgadzam się w 100%... owszem, to tylko serial, ale jednak przeżywamy go każdy na swój sposób i masz prawo być niezadowolona, albo nawet i smutna... Cytat: | Ja rozumiem wszystko - miłość, strach przed powtórzeniem sytuacji z Broken, kiedy mało nie zabił Supermana, brak licencji i zakaz zbliżania się do pacjentów - ale zaniku ciekawości, zaniku pasji do rozwiązywania diagnostycznych zagadek - nie. Nie tylko tego nie rozumiem, ale i nie potrafię wybaczyć. | powiem Ci, że ja wciąż mam nadzieję, że to wszystko pójdzie jednak w dobrym kierunku... nie chcę się zamykać na te zmiany, ale z drugiej strony czuję żal, że scenariusz tak się gmatwa i tak naprawdę jest mocno chaotyczny... Broken zawiodło mnie maksymalnie, choć ten ep-film podobał mi się, ale nie jako House MD... myślę też, że scenarzyści po prostu przestają mieć pomysły na wątki medyczne i skupiają się na pobocznych, windując podboje miłosne i rozterki bohaterów na pierwszy plan, sądząc chyba, że tego właśnie oczekują widzowie...
Nisia masz rację a propos fanów Huddy i wypowiedzi nt Cam z ich pkt widzenia... ale serial nie jest opera mydlaną o przygodach miłosnych Pani Dyrektor i jej ulubionego lekarza... każda postać jest ważna... myślę, że nie każdy to rozumie...
masz też rację, że serial idzie w kierunku bardziej "Mody na sukces" niż medycyny... ja jednak liczę na to, że nowe odcinki 6 serii dostarczą nam tego czegoś, bo przyznam, że jak na razie lepiej ogląda mi się początek serii 6 niż 5... choć i tak nic nie wróci klimatu 1-3...
ninka_m
moja wypowiedź Cytat: | Ty masz swój ideał serialu pt. House i wcale się nie dziwię, bo te parę lat oglądania, czytania i zagłębiania się w temat robi swoje, sprawiając, że każdy z nas ma swoje wypracowane już zdanie... | nie dotyczyła tylko Cam, a w ogóle serialu i tego, w jaki sposób jest postrzegany przez każdego z nas...
Kejti Cytat: | Część obecnych pewnie się ze mną zgodzi, ale większość wyśle mnie na pręgierz...
Od 4 sezonu dla House'a, zaczęła się długa droga w dół. Jednak 5 sezon to apogeum głupoty i ograniczenia scenarzystów. Poza nielicznymi momentami, serial całkowicie odszedł od swojej konwencji.
Bah-House ma halucyny, bum-House 'kocha' Cuddy, błysk-śmierć Kutnera... Plus chore przyspieszenie Chaseronu i Wilson w ciągłej depresji. Poza tym cały nastrój sezonu był mroczny i co najmniej przygnębiający. | ja akurat uważam, że 5 sezon nie był zły... ciekawe przypadki medyczne i niezłe wprowadzenie do sezonu nr 6... początek może nie był zbyt udany...
pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
eigle
Nefrologia i choroby zakaźne
Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 13423
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:56, 05 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Od Ausiello na temat Chase'a
Cytat: | Question: It’s great to see Jesse Spencer getting a powerful storyline on House. Any news on how he’ll cope without Cameron? —Angela
Ausiello: Not well. In the Nov. 23 episode — the first sans Jennifer Morrison as Cameron — he loses it and punches House in the face! “Chase is very clearly off his game,” says a House insider, “and struggling with the loss of Cameron.” What prompts the fisticuffs? Apparently, Doc Crankypants unfavorably compares him to his far prettier, smarter wife, and Chase blows his top and decks him!
Question: Jesse Spencer has been amazing in the current arc on House, but I’m worried this storyline is setting up his eventual exit from the show a la Jennifer Morrison. Any word from your mole? —Carol
Ausiello: My mole assures me that you’re just being paranoid. Jesse’s staying put. (For now at least.) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vesna
Student Medycyny
Dołączył: 28 Lip 2009
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 12:16, 05 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Hmm.... co do Cameron - to rozumiem, że czujecie sie rozgoryczeni - ci, co są jej fanami - ja osobiście nie, ona mnie zawsze denerwowała, wiec dlatego traktuje to jako bicie piany - ale macie rację, to nie twórcy serialu biją, a jak już media i fani. Dla mnie to nie tak wazna informacja. Bo jeśli ktoś z trojki odejdzie (Cuddy, Wilson, House) to wtedy się rozgoryczę i pewnie przejdę do innego serialu albo wrócię do książek ))
Na razie szósty serial mi się szalenie podoba!!! Uważam, że konsekwencja jest - bo w piątem bylo widać, że House coś czuje (do Cuddy), wczoraj widziałam powtórkę z 5 sezonu, ona nawet do psychiatry sam spróbował pójsć!, żeby się zmienić i być może stworzyć związek. Teraz próbuje sobie poradzić z tym wszystkim, wiec na sprawy medyczne pozostaje mniej czasu. Ale mi to odpowiada, odpoczywam od spzitala na razie, żeby potem za nim zatęsknić )))
A Jesse Spence r- nie wiedziałam, że to kiedyś powiem - ale polubiłam tego chłopaka!!!! - to, że go oddalili trochę w 4 i 5 sezonie, pomogło mi od niego odpocząc, a teraz - hmmm jakby dojrzalszy, bardziej z jajami - mówię tak )) TAK TAK TAK Jessemu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
madzia-cuperek
House's Head
Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 3049
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:26, 05 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
ja przyznam, że także polubiłam Chase'a w 6 sezonie w końcu widzę aktora...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
magdalenka
Student Medycyny
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:49, 05 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
ja szczerze się wypowiem że najbardziej wkurzyło by mnie jakby House odszedł
WSZYSCY SĄ WAŻNI w tym serialu bo każdy coś wniósł do niego:
- House- no chyba nie muszę mówic za co go kochamy!
- Wilson- za stoicki spokój i za jego przyjaźń (pomimo wszystko) z Housem
- Cuddy- czy ktoś sobie serial wyobrażał bez jej dekoldów i obcisłych kostiumów? Bez jej potarczek słowych z Housem? bez jej wiary w niego i jego diagnozy?
- Cameron - za jej bezwarunkową miłośc do House'a, Chase'a i właściwie wszystkich dookoła
- Chase - przytulenie House'a w jego wykonaniu było tak nieporadne i urocze, że aż chłopaka polubiłam
- Foreman - spokój, kamienna twarz, determinacja
nowy skład:
- Kutner, już go nie ma i już tęsknie za jego poczuciem humoru
- Taub za to że dla żony może zrobic wszystko, zrozumiał swój błąd
- 13 wniosła powiew świeżości w ten serial, ze swoimi problemami zdrowotnymi i preferencjami seksualnymi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
madzia-cuperek
House's Head
Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 3049
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:10, 05 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
magdalenka napisał: | ja szczerze się wypowiem że najbardziej wkurzyło by mnie jakby House odszedł |
serial ma tytuł "House", więc jaki by to miało sens
odejścia i powroty... znowu wracamy do przeszłości serialu... no nic... we wtorek zobaczymy czym nas znowu zaskoczą...
pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dioda14
Ratownik Medyczny
Dołączył: 19 Sie 2009
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska:) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:11, 05 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
"...he loses it and punches House in the face!" powtórze coś co mówiłam już pare razy...Wow będzie się działo....jak na razie to 6 sezon mnie nie zawodzi:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
vanillanymph
Lekarz w trakcie specjalizacji
Dołączył: 09 Lip 2009
Posty: 502
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:33, 05 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Wreszcie Chase traci panowanie nad sobą. Uważam, że watek jego morderstwa jest świetnie rozegrany. Tylko nie wiem, jak scenarzyści chcą teraz dorzucić do tego Cameron, która wraca To mało logiczne, no ale się przekonamy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Narenika
Forumowy Vicodin
Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 6167
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 105 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Czw 15:22, 05 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Ignorując niektóre puste prowokacje, podrzucam Wam ciekawostkę.
Nie zdziwcie się, jeśli w najbliższym odcinku House'a pojawi się nawiązanie do... Simpsonów. Filmik poniżej wszystko tłumaczy.
<object width="640" height="385"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/dCn52JWMHJ8&hl=pl&fs=1&rel=0"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/dCn52JWMHJ8&hl=pl&fs=1&rel=0" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="640" height="385"></embed></object>
Obsada House'a jest absolutnie drewniana, fascynujące..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vesna
Student Medycyny
Dołączył: 28 Lip 2009
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 9:43, 06 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Narenika - coś mi to nie hula a jestem baaaardzo ciekawa, co tam zobacze )))
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Narenika
Forumowy Vicodin
Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 6167
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 105 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią 11:33, 06 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
U mnie hula, ale może z cache'a idzie. Przykro mi, ale nie dysponuję innymi linkami. Jest 25lecie The Simpsons i z tej okazji w różnych programach i serialach na FOXie będą pojawiały się odwołania do Simpsonów. Trzeba je wszystkie wyłapać, żeby wygrać nagrodę. JS/Chase mówi widzom, że są za głupi, żeby wyłapać wskazówki. OE/Foreman mówi, że sama zabawa jest z założenia dla idiotów. OW/13 generalnie robi najmniej zachęcające miny, jakie są jej dostępne. Poza nimi jest obsada Bones i LTM, którzy dla odmiany zachęcają, uśmiechają się i namawiają do udziału. Hej! To nie ja wymyśliłam, jak ten klip ma wyglądać. Nie wiem, czemu akurat wszyscy z House'a mieli wyjść na zadzierających nosa mruków..
Podoba mi się fotka poniżej - z planu Teamwork. Jest w niej jakieś głębsze przesłanie..
I jeszcze NIE spoilerowy wywiad z Katie Jacobs i Davidem Shorem.
Cytat: | Q&A
Talking TV With The Producers Of 'House'
Lacey Rose, 11.05.09, 06:00 AM EST
Katie Jacobs and David Shore on growing an audience, storytelling and a mole on set.
LOS ANGELES -- The Vicodin-popping Dr. House has been tormenting doctors and captivating fans for half a decade.
Now in its sixth season, the unconventional medical drama House on News Corp. ( NWS - news - people ) network Fox is charming 16.9 million viewers on a weekly basis, up more than 50% from last season, according to The Nielsen Company.
The show's executive producers, Katie Jacobs and creator David Shore, spoke to Forbes about luring viewers, breaking rules and dealing with a major morale problem on set.
Forbes: In your sixth season you're still growing your audience. How? ( :XD: nd vitto)
Shore: We certainly didn't come out of the gate huge [in the first season] and I think that has sort of helped us. People have come to our show rather than have the show thrust upon them. I think that's helped us in the long run. When something becomes more of a phenomenon than a show, there's a certain pushback or resentment from the audience. Our audience has, for the most part, simply found us and has remained loyal to us. And we try very hard not to let it get tired, so I'd like to think that that helps as well.
If the show were debuting today, would a broadcast network have the same patience to let it find an audience?
Jacobs: We weren't doing that poorly. [laughs]
Shore: There's this myth around us that we had eight viewers. We weren't doing great, I'll be the first to admit that, but we were doing better than everything else they had.
As a broadcast storyteller, what's the biggest challenge facing you today?
Shore: If you're referring to broadcast, as opposed to cable, there's obviously a difference, but I have very rarely felt hamstrung in my storytelling. We obviously can't show nudity, we can't curse and we have to have commercial breaks built into it, but the essentials of the story wouldn't be any different anywhere else.
Jacobs: We don't feel particularly restrained or hemmed in by being a network show in terms of the stories we want to do. Every season, we've managed to do a few episodes that really break the format of our show and the network has been incredibly supportive of that. I'd put those up against the shows I love on cable and I'd say they feel equally as innovative. The only thing I see as a pain is having to produce six acts each week. Really, I don't see any other disadvantages; only huge advantages.
What are those huge advantages?
Jacobs: 20 million [viewers].
Shore: The advantage is broad-casting. We get a very large audience, and there's no point in telling stories unless you're telling it to people.
During the writers' strike, there was a lot of talk about ushering in a new era of cost-conscious television. Any evidence of it?
Shore: No, I don't think things happen that dramatically or that quickly. In truth, I think we happen to be living in a very good time for television. There's a lot of really high-quality TV out there. Television will always exist in one form or another--the medium of delivery may change but there will always be a demand for high-quality storytelling and good shows. I feel very confident about that.
As the storytelling platforms or delivery systems proliferate, how has the process been impacted?
Shore: It really hasn't. It may one day, but we've been on the Fox television network for six years and our budget has gone up over that time. They haven't asked for different kinds of stories or anything like that. I think we're lucky because we're a hit so they leave us alone and let us tell the stories we want to tell for the most part.
Jacobs: Really, a bigger thing that impacts us is the fact that [General Electric ( GE - news - people )-owned] NBC Universal is our studio and we air on Fox.
What sort of challenge does that present?
Jacobs: Historically speaking, regimes are made and remembered for the shows that they brought to the air. So we're team players and we understand why we're on at 8 p.m., but we could certainly be doing higher numbers if we weren't on at 8 p.m. Having been on for awhile, what's harder for us is that we don't think we're over and we want the same care and attention [as other shows get.] The fear is that the powers that be at both the studio and network are basically making their brand name by the new shows that they bring on. That's the fear.
Is it the reality?
Jacobs: Well, I'm not going to piss off my bosses ...
House turns one of TV's golden rules--a lead has to be likable--on its head. Has that proved challenging?
Jacobs: He's not likable? [laughs]
Shore: Writers have always wanted to write unlikeable characters and networks have always wanted to put on likable characters. I'll say this: Fox never pushed back on it. I think the reality is that saying you want a likable character is very simple and perhaps cowardly. Write characters that people like to watch. Historically, network television has been rather narrow-minded on that, but I really have to give Fox credit because they never asked us to give him a puppy.
Though you were able to keep Dr. Kutner's suicide a secret last season, you weren't able to keep Dr. Cameron's upcoming departure under wraps this season. What impact does a leak like this have?
Shore: It's very annoying. It's really important to us that we be able to tell our stories and have our audience enjoy them the way they were intended to be delivered. We work hard to keep story points secret, but the reality is all it takes is one person to screw up that secret.
Jacobs: What annoys us is we know exactly how it happened and we know how it continues to happen, we just aren't completely sure of who's doing it. Mike Ausiello, who writes for Entertainment Weekly, has, as he calls it publicly, a "mole" on the set. David and I have gone down to the set and warned them. We've said, 'We all put in long hours and we want to feel comfortable where we work.' It's actually a real problem--a problem with morale as it takes away from the job we're trying to do.
źródło: [link widoczny dla zalogowanych] |
Mówiłam, że informacja o odejściu JMo była zupełnie niekontrolowanym przeciekiem? Fascynujące, że nadal nie wiedzą, kto za tym stoi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
madzia-cuperek
House's Head
Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 3049
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:59, 06 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
niech sobie mówią co chcą, ale prawda jest taka, że powinni pilnować informacji...
a zdjęcie jest super, bo widać na nim wyraźnie kto tu rządzi
pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vesna
Student Medycyny
Dołączył: 28 Lip 2009
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:03, 06 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Udało się wreszcie - coś mi się z Flashem stało i musiałam na nowo zainstalować )) uśmiałam się - rzeczywiście obsada House'a komicznie wyszła z tym niezachęcaniem tak naprawdę )
Narenika - to zdjęcie bomba, też mi się podoba, jakieś napięcie jest tam w powietrzu, mimo że min nie mają aż grobowo przejętych... No i House bujający się luzacko na krzesełku i te jego adidy )
No - widzę, że zarówno DS i KJ , jak i wcześniej Hugh, wszyscy mówią o tym denerwującym ich wycieku informacji - cóż, nie dziwię się im.. Oni próbują coś utrzymać w tajemnicy, a bokiem to wychodzi )
Dzięki Narenika za nowy wywiad i zdjęcie!! Jesteś niezastąpiona, jak widzę, w wyszukiwaniu newsów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
madzia-cuperek
House's Head
Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 3049
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:06, 06 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
dlatego uważam, że powinni trzymać te tajemnice bardziej przy sobie i nie pozwalać na takie przecieki... oczywiście jest to denerwujące, ale ktoś musi to robić i na pewno ktoś z ekipy, bo jakże inaczej... poza tym reklama dźwignią handlu... word of mouth działa... wszędzie... z tego się żyje, na tym zarabia i tak zdobywa się widzów...
pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
justykacz
Groke's smile
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 1856
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:22, 06 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Tutaj więcej fotek z 6x08 najprawdopodobniej
PS też podoba mi się to zdjęcie przekazane przez Narenikę
[link widoczny dla zalogowanych]
Dotyczące Chase
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Narenika
Forumowy Vicodin
Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 6167
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 105 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią 19:12, 06 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Ja wiem, że część z Was zdążyło już znudzić wałkowanie tematu "wróci JMo do serialu, czy nie wróci", ale mnie szalenie bawi, jak kolejne doniesienia są sprzeczne. Tym razem wypowiedź JS. To w ogóle piękna sprawa jest - o nic już nie pytają obsady House'a - tylko o powrót Jen - aktorzy muszą być zachwyceni
Cytat: | House's Chase Loses His Cool
by Carita Rizzo November 06, 2009 08:58 AM EST
As if the split between Cameron and Chase isn’t a dramatic enough turn on this season of House, expect some physical altercations at Princeton Plainsboro in the near future. On November 23, Chase will lose it, and as a result punch the cranky doctor in the face. “House keeps pushing [Chase’s] buttons. And then he pushes him a little bit too far,” Jesse Spencer told TV Guide Magazine at the Breeder’s Cup Winners Circle event on November 5. “Chase is in kind of a weird spot right now.”
Chase isn’t the only one confused. Much like his character, Spencer has no idea whether or not his costar Jennifer Morrison will return to the show. “She may. We don’t know. She’s still on the payroll,” he tells us. “But I quite like being in that situation because then we’re sort of living it as the characters are living it. It’s kind of nice to play the character in that limbo.”
Spencer says he is used to things being up in the air, especially after the introduction of a new team in season four “That came out of left field, and they like to move in left field circles,” he says, “They’ll sort of go, ‘We’re moving in a different direction for right now but, rest assured, you’ll still be around…I guess.’”
As for whether of not Cameron and Chase will reunite, he certainly hopes so, and not just for his character’s sake. “We get along really well – we’re friends –and it is sad to see her go, but she’s great and she’ll do other stuff and hopefully she’ll come back so we can have torturous relationships and make each other cry.”
źródło: [link widoczny dla zalogowanych] |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bestest
Pacjent
Dołączył: 23 Sie 2008
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:45, 06 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Narenika napisał: | Ja wiem, że część z Was zdążyło już znudzić wałkowanie tematu "wróci JMo do serialu, czy nie wróci", ale mnie szalenie bawi, jak kolejne doniesienia są sprzeczne. Tym razem wypowiedź JS. To w ogóle piękna sprawa jest - o nic już nie pytają obsady House'a - tylko o powrót Jen - aktorzy muszą być zachwyceni
|
niektórzy może sa znudzeni, ale inni jak ja nie są pewnie wrecz wyczekuja na jakies nowe info na ten temat ja tam codziennie sledze spoilery głównie ze wzgledu na to odejscie Jen i z nadzieją na jakąś dobrą informacje o jej powrocie Bo dla mnie nie ma Housea bez starego teamu:) dlatego moja chaseronkowa dusza cieszy się kazdym info na ten temat
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
madzia-cuperek
House's Head
Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 3049
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:37, 06 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
nie nie... ja lubię czytać te newsy
ciekawe, właściwie to JS powiela to, co zostało już powiedziane, więc podejrzewam, że tak "kazali" mu gadać...
pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kejti
Stażysta
Dołączył: 18 Paź 2009
Posty: 383
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverland Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:41, 06 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
zgadzam się z przedmówczyniami ^^
Gdy we wrześniu dowiedziałam się, że Jen odchodzi, dostałam czegoś palpitacjo-podobnego. Tak więc teraz z uporem maniaka śledzę dział 'spojlery'.
Moje szczęście jest niepojęte, gdy widzę post autorstwa Nareniki, bo wiem, że dowiem się czegoś o najbardziej intrygującej mnie postaci
Dzięki stokrotne za niusy (aczkolwiek po części z Twojej winy, wpadłam wczoraj na wydział z okrzykiem 'Cameron wraca')...
Senk ju, senk ju, senk ju
I prosimy o więcej info, jeśli łaska
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kejti dnia Pią 22:43, 06 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
napoleon1979
Pacjent
Dołączył: 29 Paź 2009
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 7:46, 07 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
na stronie foxa sa juz spoilery
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lisek
Neurolog
Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 1684
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 9:42, 07 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Jo jej lisek się rozpłynął
Cuddy jako mama karmi Rachel i rozmawia z Wilsonem
*sweet*
[link widoczny dla zalogowanych]
Nieee, Cuddy przecież ty chcesz House'a Lukas to nie to
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez lisek dnia Sob 9:44, 07 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joolka
Student Medycyny
Dołączył: 17 Paź 2009
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 9:53, 07 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
I Wilson znowu bawi się w swatę Wiedziałam, że tak będzie. Że teraz jak juz House wie, że chce żeby coś pomiędzy nim a Cuddy poważniejszego było, to Cuddy nie chce... i będą się ganiać do końca 6 sezonu..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
napoleon1979
Pacjent
Dołączył: 29 Paź 2009
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 10:42, 07 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
o czym mowi wilson z cuddy i wilson z housem. moze ktos przetłumaczy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
justykacz
Groke's smile
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 1856
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:04, 07 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Cuddy w rozmowie z Wilsonem mówi, że jest teraz matką i potrzebuje faceta, na którego może liczyć każdego dnia w każdej sprawie i że takim facetem na pewno nie jest House.
Rozmowy H/W nie próbowałam nawet zrozumieć.
A rozmowa Foremana z pacjentką to nikogo nie interesuje?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vesna
Student Medycyny
Dołączył: 28 Lip 2009
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:44, 07 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
ładnie Cuddy z dzieckiem wygląda tak szlachetnie, elegancko -
ale ta mała jakaś taka nieruchawa )
No Wilson mnie rozbija zupełnie - on jednak zawsze umie tłumaczyć House'a i ze zawsze mu się to chce robić - no i ta zabawa w delikatną swatkę urocze )
no a dialog H/W też fajny -
"jak chcesz jej, to się z nią umów
- ona nie jest zwykła laską spotkaną w barze,,ona jest laską dla której pracuję ))
i to porównanie do gotowanych żabek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|