|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
justykacz
Groke's smile
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 1856
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 10:47, 09 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Lucasowi nic się nie stanie, będzie straszył wymęczone i na wyginięciu Hudzinki jeszcze długo. Ja przynajmniej tak myślę. Bo każda Hudzinka oglądająca House'a tylko dlatego, żeby sprawdzić, czy Lucas już sobie poszedł to każda dodatkowa dusza do rankingu.
Wydaje mi się, że tej pacjentki nie uda mu się uratować z 6x21, bo Nolan pyta dlaczego zawalił, a nie co spieprzył. Poznawalibyśmy ten przypadek w retrospekcji. Może też dowiemy się o zaręczynach Luddy lub czymś w tym stylu. Zauważcie, że House daje prezent Cuddy na początku odcinka finałowego, zatem o ewentualnych zaręczynach dowiedziałby się wcześniej.
Śmierć pacjentki plus coś tam z Huddy/Ludzy może doprowadzić House'a do stanu w którym go nie widzieliśmy.
Pamiętacie jeszcze, że wg tego gościa z forum Foxa House ma przyjechać do szpitala dowiedzieć się o czymś, po czym pojechać do mieszkania i wziąć Vicodin...
Wątpię, żeby dowiedział się o śmierci pacjentki z 6x22 (podobno miała umrzeć w karetce, a na fotkach promocyjnych mamy House'a w karetce).
To i moje postokroć złamane Hudzinkowe serce mówi mi, że newsem dla House'a jest fakt, iż coś się stało w tym gruzach Cuddy
BTW za dużo czytam spoilerów, dzisiaj śnił mi się finał 6 sezonu, w którym House ratuje z tych gruzów jakąś parę z dzieckiem po czym stwierdza iż jego życie jest do d... i idzie się powiesić. Co gorsze oczyścił mieszkanie, tak jakby planował to od dawna...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gorzata
Narkoman
Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:54, 09 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
dobra, jest tego tak mało, że mogłabym skopiować, ale nie chcę... mam nadzieję, że to nie jest prawdą jednak...
bo nie było jeszcze tego, prawda?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
madzia-cuperek
House's Head
Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 3049
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:58, 09 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Przecież to wynika z tych 3 pierwszych minut "Help Me". Oświadczyny są do wyczytania między słowami dialogu House'a i Cuddy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gorzata
Narkoman
Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:04, 09 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
no tak, ale Cuddy miała się jeszcze zastanawiać, miało być jeszcze jakieś Huddy, a tu już tak na 100% to mówią...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
madzia-cuperek
House's Head
Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 3049
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:05, 09 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
W tym filmiku sneak peeku, House daje książkę, która jest prezentem dla Luddy. Zaręczyli się - sprawy dorosłych, jak mówi House.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gorzata
Narkoman
Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:17, 09 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
prawda, ale można było mieć nadzieję, że jednak jeszcze nie powiedziała 'tak', a House tylko się dowiedział o zaproponowaniu, czy coś...
a to tak jakby przekreśliło to wszystko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
justykacz
Groke's smile
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 1856
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:18, 09 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Przecież to było wiadomo... Czy komuś by mówiła o oświadczynach, jeśli by nie chciała ich przyjąć? Czy House dawałby jej prezent, gdyby nie było po fakcie...
Ale wiecie co Wam powiem:
FUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU
I tyle z mojego komentarza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
GosiaczeQ_17
Proktolog
Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 3357
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraina wiecznej młodości Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:23, 09 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Aleście mnie wystraszyły w Huku Myślałam, że coś gorszego już wiadomo
Nie ma co się bać. Przecież to już wiedzieliśmy z tego filmiku właśnie...
To, że były zaręczyny to jeszcze nic nie znaczy. Gdyby napisali w spoilerach, że będzie na pewno ślub, to już bym zaczęła się martwić
A tak to wszystko się może zdarzyć Coś mi się nie zdaje, żeby doszło do tego ślubu w ogóle... ;/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ninka_m
Gość
|
Wysłany: Nie 20:11, 09 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
- Interesująca forma, zniechęcająca treść.
- Cuddy, jak gdyby to było sprawą najbardziej oczywistą w świecie wybiera się do drugiego miasta w charakterze ekipy ratunkowej... nie mam więcej pytań (punkt dla justykacz za trafne przewidzenie nielogiczności całego konceptu).
- House jedzie za nią, bo huddy/luddy jest tak fascynującym wątkiem, że wymaga finału... kolejnego. Umieram z ciekawości. Ep ten jest więc dedykowany fanom huddy. Fani House... no cóż to już było dawno i nieprawda.
- House chce uratować jakąś kobietę z ruin. Co za odmiana. House w dawnych seriach zazwyczaj dążył do tego, żeby szybko wyleczyć i wyrwać się na piwo. Więc to, że się przejmie pacjentem będzie szokiem.
- House będzie nieszczęśliwy. Jeszcze bardziej. I znowu coś, na co czekałam...
- Weźmie Vicodin, nie weźmie Vicodinu.... W końcu to twardy narkotyk sprzedawany przez ulicznych dilerów, a nie lek przeciwbólowy dla osób z chronicznym bólem, takich jak House.
- pewnie się jeszcze potnie tępą żyletką, rozpłacze, a z odsieczą przybędzie mu 13. W końcu House bardzo potrzebuje 13... Wilson o tym powiedział na początku serii - widać to też taki nowy "canon"...
- fajnie wygląda miejsce katastrofy. Jak Armagedon. Albo plan serialu, w którym brak pomysłów usiłuje się zamaskować wybuchami i over-dramatic stories skopiowanymi z ER...
ps. po lekturze spoilerów od danaana byłam na bank przekonana, że to House zdecyduje się wyprowadzić od Wilsona. Ale skąd, jakby inaczej. To Wilson WYRZUCI House, a House z podkulonym ogonkiem odejdzie, gdzie następnie da się trochę podręczyć Alviemu-wiewiórce...
Ostatnio zmieniony przez ninka_m dnia Nie 20:54, 09 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
lisek
Neurolog
Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 1684
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 5:54, 10 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Chyba nie było
[link widoczny dla zalogowanych]
Czyli, jeśli dobrze zrozumiałam coś się stanie i w sumie nic się nie stanie, zawieszenia Huddy ciąg dalszy
I boję się o House'a
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kropka
Litel Wrajter
Dołączył: 11 Maj 2008
Posty: 3765
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:07, 10 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Czy dla was HouseMD to tylko huddy i nic więcej?
Przeglądam spojlery i męczy mnie trochę jednostronne i nonstopowe zastanawianie się nad Housem i panią dyrektor.
Podrzucam trochę fotek Behind the Scenes z 6/21 bo chyba tych nie było. A jeśli były - to przepraszam i proszę czcigodne moderatorstwo o usunięcie posta.
EDIT:
Doszły mnie słuchy, że nie można oglądać zdjęć, choć ja je widzę dobrze
Po prostu można je obejrzeć [link widoczny dla zalogowanych]
Można tam sobie m.in. pooglądać kompletnie nie zainteresowanego Alviem Wilsona.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kropka dnia Pon 16:05, 10 Maj 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
NiEtYkAlNa
Dermatolog
Dołączył: 27 Paź 2009
Posty: 1519
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Houseland Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:58, 10 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
W sumie racja kropko, to bez sensu patrzeć na odcinek czy serial przez pryzmat huddy.
A co do fotek, tylko mi się nie otwierają?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lisek
Neurolog
Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 1684
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:35, 10 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Kropko, Nietykalna
Huddy jest częścią House Md
Wiadomo, że nie najważniejszą. Najważniejszy jest House i Md, czyli medycyna Ale równie ważne są relacje między bohaterami, czyli Hilson czy Huddy i inne.
House to bardzo interesująca postać i dlatego jego relacje z innymi są równie ciekawe. I chyba stąd po trochu wynika nasza fascynacja poszczególnymi shippami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
GosiaczeQ_17
Proktolog
Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 3357
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraina wiecznej młodości Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:07, 10 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
To nie jest patrzenie przez pryzmat Huddy... ;/
Np. ja lubię wszystko w Housie i zazwyczaj nie narzekam A sceny pomiędzy Housem i CUddy lubię najbardziej Bo zawsze mają w sobie "to coś"
Ja po prostu tak mam... W każdym filmie... serialu szukam ciekawych postaci... I w Housie je znalazłam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
NiEtYkAlNa
Dermatolog
Dołączył: 27 Paź 2009
Posty: 1519
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Houseland Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:35, 10 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
lisek "Ale równie ważne są relacje między bohaterami, czyli Hilson czy Huddy i inne. "
A już myślałam, że nie są istotne, że praktycznie niepotrzebne. Wiem. Tylko czasem te monotematyczne dyskusje mogą przerażać.
GosiaQ Poniekąd to jest patrzenie przez pryzmat Huddy, wystarczy przejrzeć dyskusję kilka stron wstecz... A co do scen Huddy - kiedyś były niesamowicie ciekawe, ale teraz dla mnie straciły urok. To moje zdanie, każdy może mieć swoje przecież.
A co do innych wątków i ciekawych postaci, tak jest ich wiele w House MD, jednak wydaje mi się, że dyskusja na ten temat prawie nie istnieje. Przynajmniej dla niektórych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ninka_m
Gość
|
Wysłany: Pon 19:35, 10 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
z zip2it, z bloga Korbi:
Cytat: | The "House" season finale is still a week away, but having just screened it, thought we'd start the discussion now.
Though the episode includes death and a dramatic accident which draws House and Cuddy to the scene, it seems slightly low key compared to previous season enders, despite the fact that there are a few very significant developments.
First of all, the year comes full circle. House, whom we saw in rehab, struggling to break his addiction back in September, continues to struggle. This becomes clear as the events of the hour unfold and House's humanity reveals itself.
The man who usually pulls off the whole cold, unaffected song and dance is more vulnerable than ever when he loses control, both in his personal and professional life.
Prepare yourself for a pretty harsh scene between House and Cuddy, during which she says four words which could cut anyone to the bone, even though the possibility that she's lying is there. After all, everybody lies, no?
However, she's taken a major life step forward which indicates that she's more than serious.
As for the rest of the team, there is definitely something up with Thirteen and it seems as though her health is deteriorating. But, in truth, we see very little of her, Taub, Foreman and Chase during this ep. It's pretty much the House and Cuddy show. But what they've done completely works and feels like a fitting close to the season.
Can't wait for you to see it and hear what you think, hopefully you'll agree. |
Z nowych informacji:
- stan w którym znajdzie się House to będzie "vulnerabilty" czyli szczególna wrażliwość - utraci kontrolę nad sobą w swoim życiu prywatnym i zawodowym i będzie od września znowu walczył o zachowanie równowagi
- Cuddy mówi do House szczególnie brutalne cztery słowa
- Postacią, która przeżywa problemy jest też 13. i dotyczy to jej pogarszającego się zdrowia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
eigle
Nefrologia i choroby zakaźne
Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 13423
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:47, 10 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Zatem w 7 sezonie kroi nam się "powtórka z rozrywki", czyli problemy kluczowe sezonu 5 (chora 13, huddy) i 6 ("zmagania" House'a ze sobą samym, huddy) tylko w nowej szacie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
NiEtYkAlNa
Dermatolog
Dołączył: 27 Paź 2009
Posty: 1519
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Houseland Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:48, 10 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
"- stan w którym znajdzie się House to będzie "vulnerabilty" czyli szczególna wrażliwość - utraci kontrolę nad sobą w swoim życiu prywatnym i zawodowym i będzie od września znowu walczył o zachowanie równowagi"
ninka czyli to ten stan, w którym nie widzieliśmy jeszcze House'a?
Przyznam, że nie widzieliśmy go może w stanie szczególnej wrażliwości. Ale kiedy traci kontrolę to tak. I to chyba nie raz.
Cuddy mu pewnie wrzuci...
Wilson zawala, Cuddy też, mogliby naprawdę znaleźć mu kobietę - mówię o scenarzystach. Aha, już pytałam, ale nie wiem w końcu. Kobieta, z którą House budzi się w łóżku... będzie w tym sezonie? W tym odcinku?^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ninka_m
Gość
|
Wysłany: Pon 19:53, 10 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Dokładnie, takie mam wrażenie. Szkoda, że jak już nie mają nowych pomysłów i mieszają stare, to nie chcę zmieszać np. 2 i 3 sezonu . Ale ich wybór. You don't like, you don't watch it. Osobiście uważam, że House cierpiący za miliony, upokarzany, rozsypujący się, taplający się sosie odwiecznej miłości Huddy, z ciągle uciekającym Wilsonem i najważniejszą Kaczuszką w postaci 13. nie ma szans dotrwać do S8.
EDIT: oczywiście Nitka, że widzieliśmy. Po prostu KJ nie oglądała najwyraźniej (albo nie pamięta, albo zmyśla, whatever). Przypominają mi się co najmniej dwa finały: S2 i S4, gdzie w obu House płacze, raz, gdy uświadamia sobie, w swojej fantazji, co czuła żona strzelca, w S4 - że Amber umiera i Wilson cierpi.
EDIT2: LOGICZNIE by było dać Housowi kobietę. Taką, jakie mu się zawsze podobały, typu Cate z Frozen czy Lydia, żeby nie lecieć po głównych shipach. I pokazać go jak próbuje być szczęśliwy. (bo kiedyś był; nieprawdą jest, że zawsze był taki nieszczęśliwy). Ale wątpię by się na to zdecydowano. House będzie się międlił z Cuddy. I do tego czasu pozostanie pewnie "dziewicą".
Ostatnio zmieniony przez ninka_m dnia Pon 20:00, 10 Maj 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ziggy
Rezydent
Dołączył: 18 Paź 2009
Posty: 406
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 85 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Podkarpacie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:23, 10 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Z linku podanego wcześniej przez liska, wynika, że te brutalne cztery słowa to: "I wish you died", albo coś zbliżonego.
W każdym razie, IMO, finał nie zapowiada się zbyt obiecująco . Ale może jak się nastawie negatywnie, to mnie pozytywnie zaskoczą . A jak nie to zostaje fanfiction.net i sezony 1-4.
NiEtYkAlNa napisał: | Kobieta, z którą House budzi się w łóżku... będzie w tym sezonie? W tym odcinku?^^ | Miała być pod koniec tego sezonu. Więc zostaje chyba tylko dzisiejszy odcinek, bo w finale raczej nie zanosi się na taką scenę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ziggy dnia Pon 20:27, 10 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
mazeltov
Neurolog
Dołączył: 28 Paź 2009
Posty: 1656
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z poczekalni Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:30, 10 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Witam zgadzam sie z kropka w 100% dla wiekszosci liczy sie tylko Huddy. Ja tesknie za starym dobrym Housem, z czterech pierwszych sezonow, gdzie Huddy bylo takie jak powinno byc, a nie ta obecna "moda na sukces" ktora teraz nam prezentuja. Chodz z drugiej strony sie nie dziwie, bo caly szosty sezon bazuje na Huddy. Scenarzysci posadzili widzow na bombie o nazwie Huddy, a teraz tylko pozostaje nam czekac kiedy ona "pierdyknie".
Mi rowniez nie podoba sie to, ze pokazuja Housa w taki sposob. Tesknie za dziwkami, z ktorych korzystal regularnie, teraz mozna liczyc co najwyzej na film porno i to jeszcze z Jimmim
Moim zdaniem caly ten sezon byl pod haslem Huddy i to jest straszne i przykre. Nie licze na to, ze scenarzysci pozytywnie mnie zaskocza w tym sezonie, ale mam nadzieje, ze sezon siodmy bedzie lepszy i jesli juz bedzie Huddy to z prawdziwego zdarzenia z porzadna sex scena, bo sie fanom nalezy, a jak nie beda razem to niech House wraca do tego co bylo w poprzednich sezonach.
Co do odcinka, ktory obejrze za 3 godziny to, ja juz nie kombinuje tylko czekam, a jesli chodzi o final to o ile jakies dobre spojlery sie pokaza to dopiero od jutra, po premierze przedostatniego odcinka, chyba, ze teraz scenarzysci zdecyduja sie zachowac cisze przed finalem, zeby zaciekawic widzow.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nienor
Pacjent
Dołączył: 12 Wrz 2009
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 23:30, 10 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Niech ją w końcu przeleci i będzie po sprawie, w końcu o to tutaj chodzi -_- jak widzę. Tyle ludzi chce ich zobaczyć razem, więc wiadomo, że to stanie się pod koniec bo inaczej stracą mnóstwo fanów. To jest smutne i psuje serial. House powinien "pójść dalej" z tym wszystkim, kiedy Cuddy postanowiła związać się z Lucasem, powinni zamknąć ten temat który za długo już ciągną.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
NiEtYkAlNa
Dermatolog
Dołączył: 27 Paź 2009
Posty: 1519
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Houseland Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 2:34, 11 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
ziggy Te słowa to podobno: "I don't love you". W Global promo Cuddy mówi do House'a.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
hucu25
Pacjent
Dołączył: 20 Lis 2008
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pomorzanin z Ryjewka ( Rio) Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 6:40, 11 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
House "Help Me" promo
<object width="640" height="385"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/HpgMB78DEYY&hl=pl_PL&fs=1&"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/HpgMB78DEYY&hl=pl_PL&fs=1&" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="640" height="385"></embed></object>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mambala
Pacjent
Dołączył: 05 Mar 2009
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 9:02, 11 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Też jestem zdania że House powinien iść dalej znaleźć sobie jakieś babiszcze. No i mogli by go pokazać w jakimś związku. Z pewnością było by niestandardowo. Jednak to co najbardziej mnie irytuje to komentarze ciągle tylko Huddy to i tamto. Ludzie narzekacie na telenowelowatość. Tymczasem sami się nakręcacie i tworzycie najgorsze tandetne opowieści. Jak dla mnie 6 sezon mógł być lepiej poprowadzony. Cała akcja z Lisą nie co długawa. Jednak mimo to jest całkiem fajnie. Sporo świeżości. Np
-Brat Foremana
-House i terapia
-House i gotowanie
- House bez Vicodinu
-House i Wilson w jednym domu
-Lucas
-Odejście Cam
-Wiele świeżych dowcipów.
Szkoda że o tym zapominacie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|