|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nefrytowakotka
Lara Croft
Dołączył: 02 Sie 2008
Posty: 3196
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 76 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:13, 14 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Ja natomiast zaczynam odczuwać zaniepokojenie postacia dedektywa. Jesli on od początku jest planowany jako postac do spin-offa, to oznacza że ma duża rolę, czyli kradnie czas innym postaciom. I to mi sie zaczyna nie podobać. No i niestety ten nieszczęsny brat Wilsona ciągle wypływa na wierzch. grrrr
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
ewel
Reumatolog
Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 1499
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:42, 14 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Nowe kaczuchy rlz! Nie wydaje mi się, że są słabi w diagnozowaniu - na dobrą sprawę nie mieli nawet okazji się porządnie wykazać... Nowa postać i związana z tym zwiększona jej obecność na czasie antenowym - jak dla mnie może być Nowa postać nie musi być zła, ani nudna I znów przytoczę przykład genialnej Addison Jeśli detektywek będzie zbudowany z podobnej materii, to kupuję go w całości
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ceres
Pacjent
Dołączył: 11 Sie 2008
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:48, 14 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
No właśnie :smt003
Nie mieli jak się wykazać, bo najpierw te zawody, a potem... potem było bardzo krótkie xD.
Zresztą, nie wydaje mi się, żeby Kaczuszki numer 1 na samym początku dużo lepiej diagnozowali, to przychodziło z czasem, mieliśmy z nimi aż trzy sezony, a z nową ekipą tylko jeden, w dodatku najkrótszy z dotychczasowych, sezon. :smt002
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewel
Reumatolog
Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 1499
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:52, 14 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
13 jest błyskotliwa (a że miała swoją wpadkę z tym psem..., no cóż, zdarza się, w odcinku z konającą Amber się trochę rozkleiła, ale emocje są ludzkie), Kutner po prostu rządzi, a Taub szemrany cwaniaczek, na którego House ma haczyk (taki troszkę odpowiednik Foremana). Tak więc, wciąż bronię nowej ekipy Chociaż starej trochę mi brakuje...Niekoniecznie chodzi mi o całkowity come back, ale może odrobinkę więcej na antenie, albo jakiś odcinek, gdzie będą niezbędni, np. przyłączą się do nowych? W fikach czasem się coś takiego pojawia i jest to ciekawy pomysł
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dzio
Moderator
Dołączył: 13 Cze 2008
Posty: 628
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 21:21, 14 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Na całkowity powrót starej ekipy do Diagnostyki bym nie liczyła. Po pierwsze House nie potrzebuje aż tylu ludzi przy obecnej ilości spraw, którymi się zajmuje (a nie można mu dać większej liczby pacjentów, bo by odcinki musiały trwać po 2 godziny, albo przypadki stać się o wiele prostsze), a po drugie teraz jest kolej na lepsze poznanie nowej ekipy, co oznacza, że nie można im zabierać czasu ekranowego. Już to pisałam - niechęć, ewentualnie obojętność w stosunku do nowego zespołu wynika w dużym stopniu z tego, że nie mieli jeszcze okazji zabłysnąć. To się powinno właśnie w nowym sezonie zmienić i myślę, że kiedy kamera będzie z nimi przez dłużej, niż 3 minuty w każdym odcinku (jak to było na początku S4), szybko o nich zmienimy zdanie. Mają potencjał, ale na razie nie było go jak rozwinąć.
Natomiast popieram na całej linii zwiększenie udziału Starych Kaczuszek w pracy Diagnostyki - jakieś konsultacje, może coś na gruncie prywatnym, a nie zawodowym. Na to też w S4 nie było miejsca, ale teraz, kiedy mamy całe 24 odcinki bez 30 nowych postaci do obskoczenia, powinno się to zmienić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewel
Reumatolog
Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 1499
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:41, 14 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Miło by było, gdyby pociągnęli wątek Chaserona - ileż Cameron może męczyć biednego Chase'a - albo z nim jest i JEGO właśnie kocha, albo nadal sama nie wie czego chce i robi maślane oczy do House'a
A Foreman nadal będzie "człowiekiem" Cuddy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
marengo
Pediatra
Dołączył: 28 Lip 2008
Posty: 777
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:00, 14 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
ewel napisał: | 13 jest błyskotliwa (a że miała swoją wpadkę z tym psem..., no cóż, zdarza się, w odcinku z konającą Amber się trochę rozkleiła, ale emocje są ludzkie), |
Tak, emocje rzecz ludzka, ale gdyby wszyscy lekarze tak się rozklejali w trudnych chwilach, nie miałby nas kto leczyć
A nowej ekipie rzeczywiście trzeba dać więcej czasu. Ja na początku 4 serii nie mogłam się pogodzić z odejściem Cameron i Chase'a, a ci wszyscy nowi byli tacy... nowi, jeszcze nie było o nich prawie nic wiadomo, było ich za dużo i nie poznałam ich na tyle, żebym mogła ich za coś polubić (wyjątek - ale w przeciwną stronę - to Amber. Ona mnie denerwowała od początku ). Kutnera po tym podpaleniu pacjenta uznałam za idiotę. Ale gdy ostateczna trójka (no, czwórka) została już wybrana i poświęcano im w odcinkach więcej czasu, polubiłam ich i już mnie nie denerwował brak starej ekipy, zwłaszcza że ona i tak pojawia się od czasu do czasu, chociaż jak dla mnie za krótko (oprócz Foremana, ten pojawia się ciągle). Tak więc jeśli ktoś nie lubi nowych Kaczuszek, niech da im trochę czasu, żeby mogli się lepiej zaprezentować
Och, a Kutner miewa czasem niezłe teksty
Cytat: | A Foreman nadal będzie "człowiekiem" Cuddy? | Będzie. Gdyby nie był, nie miałby mnie kto denerwować
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ceres
Pacjent
Dołączył: 11 Sie 2008
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:02, 14 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Właśnie wymyśliłam coś tak nieprawdopodobnego, że sama się z siebie śmieję :smt003
Wyobraziłam sobie, że House jest zamieszany w jakieś kryminalne zamieszki. Cuddy coś robi z Foremanem [ nie mam na myśli niczego zbereźnego! znaczy, przenosi go na jakiś inny oddział, cokolwiek, żeby nie zabierał czasu ekranowego, bo już na serio zrobił się nudny ] i wtedy do ataku wkracza ten detektyw, udając lekarza *,* Cuddy włącza go do zespołu House'a i on prowadzi śledztwo.
To jest niemożliwe, ale lubię snuć takie domysły... wybujała wyobraźnia
Też jestem za jakimiś konsultacjami ze starymi Kaczątkami! Może jakiś przypadek na dwa odcinki, jak Euphoria, z którym House i Ducklings part 2 nie będą mogli dać rady [sama myśl, że Greg miałby z czymś, co nie jest życiem towarzyskim nie dać rady jest dziwna, ale cóź :smt003 ] I w drugim odcinku o takim przypadku włączyliby się Chase, Cam i nieśmiertelny Foreman który powinien na jakiś czas zniknąć, bo mnie męczy :smt040
Kurde, się rozpisałam. Ciekawe, czy ktoś mnie zrozumie xd.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ceres dnia Czw 22:04, 14 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fefka86
Pacjent
Dołączył: 05 Maj 2008
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:07, 14 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Zgadzam sie Foreman jest strasznie nudny, jego spokojny ton irytuje już mnie niesamowicie. Młode Kaczuszki niech zostaną napewno Kutner dostarczy nam wielu emocji .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Fefka86 dnia Czw 22:08, 14 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
marengo
Pediatra
Dołączył: 28 Lip 2008
Posty: 777
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:28, 14 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Ceres napisał: | Wyobraziłam sobie, że House jest zamieszany w jakieś kryminalne zamieszki. Cuddy coś robi z Foremanem | Mnie od razu przyszło do głowy coś zbereźnego... Ale co do Foremana, jestem za. Zniknąć go! Chociaż na trochę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewel
Reumatolog
Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 1499
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:19, 14 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Ale gdyby mu się znikło, to mogłoby być rasistowskie xD Chociaż, zawsze można wynająć jakiegoś Chińczyka. O! Albo Eskimosa xD
Po tym, jak potencjalny pan detektyw potencjalnie pojawił się w mieszkaniu House'a, to raczej trzeba iść w stronę jego znajomości z Gregiem, chociaż może House przedstawi go jako "znajomego" z czasów studiów, który też został lekarzem i konieczne okażą się konsultacje. Oczywiście Cuddy niczym Strażnik Teksasu wyczai, że coś nie pachnie zbyt ładnie, będzie próbowała kontrolować House'a osobiście - bo co tam Foreman, skoro on się zbyt dobrze przy Housie bawi, żeby go pilnować; pozna pana doktorka-slash-detektywa, on zapała do niej uczuciem, no i dalej to chyba sobie każdy sam dopowie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
marengo
Pediatra
Dołączył: 28 Lip 2008
Posty: 777
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 23:45, 14 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Dla mnie Foreman może być nawet zielony w żółte kropki. Na początku nic do niego nie miałam, ale potem im dalej w las, tym gorzej
A teoria niezła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dzio
Moderator
Dołączył: 13 Cze 2008
Posty: 628
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 0:42, 15 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Ja raczej obstawiam, że pan detektyw się pojawi za sprawą siły wyższej, czyli Cuddy, a nie wprowadzony przez House'a. Może po to, żeby (jak to już kilka osób w rozmaitych fikach wymyśliło) zająć się tą mniej legalną stroną działalności zespołu House'a? W końcu lepiej to wygląda, jak do takiego śledztwa zatrudnia się specjalistę z licencją, a nie lekarza...
Gdyby miał się pojawić za sprawą House'a (w domyśle - żeby znaleźć brata Wilsona), to po pierwsze prawie by go nie było widać, bo by się włóczył po całym stanie w poszukiwaniu zaginionego (a jak ma dostać spin-off, to go musi być sporo na ekranie), a po drugie jak by już tego brata znalazł, to by zniknął, bo nie byłoby go po co trzymać (znowu - spin-off, więc musi zostać do końca, a nie sądzę, żeby z tego poszukiwania brata zrobili motyw na cały sezon).
Logiczne?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewel
Reumatolog
Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 1499
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 12:57, 15 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Logicze, ale skoro pan detektyw ma zostać psem Cuddy, to co robiłby w mieszkaniu House'a? No chyba, że to byłaby część planu
Pytanie z innej beczki: jak myślicie ile odcinków będziemy musieli czekać, zanim House i Wilson się pogodzą?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ceres
Pacjent
Dołączył: 11 Sie 2008
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:48, 15 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
stawiam na jakieś sześć, bo gdyby to miało trwać dłużej, to byłaby przesada :smt002
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewel
Reumatolog
Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 1499
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:51, 15 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
myślę podobnie nie mogłoby się to ciągnąć przez pół sezonu przecież
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
marengo
Pediatra
Dołączył: 28 Lip 2008
Posty: 777
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 11:27, 16 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
W jakimś wywiadzie Hugh mówił, że raczej szybko się z tym uporają, więc kilka odcinków powinno wystarczyć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewel
Reumatolog
Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 1499
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:17, 16 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
mam nadzieję, że z 13 też nie będą przeciągać sprawy - 2-3 odcinki napięcia pomiędzy nią a House'm powinno wystarczyć, niech się dziewczyna z dobrej strony pokaże
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ania_ughr
Pacjent
Dołączył: 24 Lip 2008
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 22:25, 16 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
House i Wilson powinni pogodzić się w okolicach 6-8 odcinka [osobiście mam nadzieje, ze im szybciej tym lepiej ;> ]. Postac detektywa niepokoi mnie z jednego względu. Jeśli zapała uczuciem do Cuddy to może stac się niebezpieczną konkurencją dla House'a [ktory na razie nie pokazuje większego zaangażowania;>] .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewel
Reumatolog
Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 1499
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:33, 16 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
no i przecież oto chodzi House'owi trzeba wszystko wprost, jak Abel krowie Bez urazy dla krowy, bez urazy dla House'a Idealne zachowanie Cuddy dla mnie (oczywiście na początku znajomości z detektywkiem ) to coś w stylu 3x16 "dręcz mnie, męcz mnie" ]:-P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ania_ughr
Pacjent
Dołączył: 24 Lip 2008
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 22:36, 16 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
ewel napisał: | Idealne zachowanie Cuddy dla mnie (oczywiście na początku znajomości z detektywkiem ) to coś w stylu 3x16 "dręcz mnie, męcz mnie" ]:-P |
Coś w tym jest. Byleby nie przesadziła, bo się jeszcze Greg ze zmartwienia nałyka za dużo vicodinów :smt003
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewel
Reumatolog
Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 1499
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:46, 16 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
ania_ughr napisał: | Coś w tym jest. Byleby nie przesadziła, bo się jeszcze Greg ze zmartwienia nałyka za dużo vicodinów |
To też nie jest zły pomysł Bo w tym przypadku Cuddy rusza na ratunek vol.2. Płukanie żołądka może scementować ten związek
Narenika: Zaśmiecacie Spojlery już koszmarnie. Proszę się przenieść z dyskusją do Huddy w Shippers.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
willanka
Neskwikowa Kuleczka
Dołączył: 03 Lip 2008
Posty: 641
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:16, 17 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Po namyśle zgadzam się z teorią dzio, że detektyw zostanie raczej sprowadzony przez Cuddy. Bardziej mi to pasuje. A w mieszkaniu House'a mógł się znaleźć z jakiejkolwiek przyczyny. Cuddy mogła wydać mu polecenie, by się tam udał, z dowolnego powodu. No a House chyba nie miałby za wiele do gadania. W scenie z proma, w której widać potencjalnego detektywa, wygląda jakby się za czymś rozglądał, a House jak to on, wygląda na znudzonego, jakby mówił:"zrób to, po co cię przysłała Cuddy i spadaj".
Z 13 myślę, że może potrwać kilka odcinków. Na początku będą relacje Wilson-House, ale równolegle mogą ciągnąć House-13, w końcu już w pierwszym odcinku będzie ich sprzeczka. A 13 mimo, iż wydaje się silna, to pogodzenie z wynikiem testu może jej trochę zająć. Sądzę, że w zależności od tego jak szybko i dobrze House nią "potrząśnie", to dopiero wtedy 13 może się zacząć porządnie rozkręcać. A takie porządne "potrząśnięcie" nastąpi chyba dopiero jak on się upora z Wilsonem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewel
Reumatolog
Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 1499
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:44, 17 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Nowe promo do pobrania tutaj: [link widoczny dla zalogowanych]
Screeny z tego materiału (szczególnie dla avatarodziałaczy ): [link widoczny dla zalogowanych]
Szkoda, że nie ma zdjęć Pana Detektywka, on też powinien promować nowy sezon
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ewel dnia Nie 16:47, 17 Sie 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
willanka
Neskwikowa Kuleczka
Dołączył: 03 Lip 2008
Posty: 641
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:53, 17 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Wracając jeszcze do zdjęć promujących 5 sezon, a konkretniej do grupowego i ich napisów na koszulkach, to [link widoczny dla zalogowanych] jest duże zdjęcie, na którym wszystko da się bez problemów odczytać. W tym, co już wcześniej zamieściła marengo:
marengo napisał: | RSL - "Admit the past, deny the present" (WHAC A MOLE)
JS - "Don't blame me, blame my gender" (HOUSE'S HEAD)
OW - "Everything has a reason"
HL - "Hope is for Sissies" (LIVING THE DREAM)
OE - "Bad mojo is not a diagnosis" (FINDING JUDAS)
JM - "Something's something"
PJ - "Be good, get good or give up" (GAMES)
LE - "Don't trust opinions"
KP - "Doing things changes things" |
wszystko się zgadza, ale jakby ktoś miał wątpliwości to może je rozwiać . Albo po prostu przyda się komuś wyraźne zdjęcie xD.
Co do proma, które zamieściła ewel: nic nowego tu nie ma, bardziej wygląda to jak reklama, króciutkie-trwa 15 sekund. Ale zawsze przyjemnie popatrzeć na coś nowego o Housie .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|