Forum House M.D Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Spojlery
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 84, 85, 86 ... 95, 96, 97  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum House M.D Strona Główna -> Sezon 5
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nefrytowakotka
Lara Croft


Dołączył: 02 Sie 2008
Posty: 3196
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 76 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:37, 30 Kwi 2009    Temat postu:

Richie, w drugim sezonie jak bierze zastrzyki (Cuddy) na płodność to mówi że ma 42 lata. To piątym sezonie nagle ją odmładzają do 38 lat. A ponieważ ona sama stwierdza, że przespała się z Housem 20 lat temu to wynika, że House wyrwał ja jak była jeszcze w szkole średniej I diabli wiedzą jak sie spotkali skoro była mowa, że poznali się na studiach. I była wtedy pomiędzy nimi różnica 5 lat. No ale logika 5 sezonu...
Dziecko ma nianię. Co sobie Cuddy będzie głowę zaprzątać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kama
She-Devil


Dołączył: 17 Mar 2008
Posty: 2194
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:58, 30 Kwi 2009    Temat postu:

Mnie, rzecz jasna, spoilery cieszą (korzystam z momentu radości, skoro już 5x24 zapowiada się na jakąś mroczną katastrofę). Zwłaszcza, że sceny z proma są dokładnie takie, jakich oczekuję po HHuS.

Ale z dzieckiem racja - zniknęło jak kamfora. Skoro już musieli je wprowadzać (a byłam raczej przeciw), to chociaż konsekwentnie...

Wiek Cuddy - już przy odcinku, w którym ją odmłodzili, zwracałam uwagę, że się coś komuś pomieszało.

Podtrzymywanie wszystkich shipów...
Ile można, żeby nie było tak, jak słusznie mówi Hime47?
Z drugiej strony, chociaż jest mi to nie na rękę, sądzę, że takie podtrzymywanie będzie trwało. Teraz jest nachylenie na Huddy, ale to nie bajka i niewątpliwie sielanki się nie doczekam. Na różnych etapach serialu był nacisk na poszczególne shipy. Czas na Huddy. A że nacisk jest mocny? To kumulacja 5 sezonów podtekstów. Boję się, że skończy się wszystko wraz z kumulacją...

Zwalenie wszystkiego na Vicodin? Może i banalne, ale wydaje mi się, że kiedyś trzeba to było odświeżyć. Ostatnio wskoczyli z kuracją metadonem (urywając wątek po odcinku), ale poza tym od 3. sezonu nie ma wątku o konieczności odwyku. I to jest dopiero naciągane - bardziej, niż halucynacje związane z byciem na haju.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nefrytowakotka
Lara Croft


Dołączył: 02 Sie 2008
Posty: 3196
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 76 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 13:07, 30 Kwi 2009    Temat postu:

Kama, ale wytłumacz mi racjonalnie co daje House'owi odwyk? Co PO odwyku?
Ten piąty sezon naprawdę nie ma logiki.
Poczekamy zobaczymy. Może przynajmniej Wilson będzie znowu Wilsonem. Bo już zaczął


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hime47
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 11 Gru 2008
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Baker Street 221b
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 13:13, 30 Kwi 2009    Temat postu:

SNEAK PEEKI DO 5x23:

[link widoczny dla zalogowanych]

Jeszcze nie obejrzałam.

Wciąż bawi mnie to, że "wielka scena" ma miejsce, kiedy House jest niestabilny psychicznie. W takim przypadku nie można tego nazwać przemyślaną decyzją, nie z jego strony. A patrząc pod innym kątem, wciąż siedzi mi w głowie cytat z press release do tego odcinka:

"(...)he is willing to do the unthinkable to make his visions stop."

Czy unthinkable może mieć jakiś związek z TĄ sceną?

Z przymrużeniem oka: Poza tym, wspominano już, że House i Cuddy nie będą razem. Było, w którymś spoilerze. A skoro w A House Divided metaforycznie zatopili statek Hamerona (nie zebym miała coś przeciwko niemu, ale "I don't want Cameron" mówi samo za siebie), a House i Cuddy nie będą żyli happily ever after, od razu widać, że Jimmy jest następny w kolejce. W końcu 13 i Foreman odpadają, a Taub ma żonę ;3

I prawda, wątek dziecka gdzieś się zawieruszył. Rozumiem, że mogli odłożyć na bok brata Wilsona, ale Rachel? Jeśli nie wspomną jej w najbliższym odcinku, będę co najmniej zdziwiona.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Hime47 dnia Czw 13:14, 30 Kwi 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kama
She-Devil


Dołączył: 17 Mar 2008
Posty: 2194
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 13:16, 30 Kwi 2009    Temat postu:

nefrytowakotka napisał:
Kama, ale wytłumacz mi racjonalnie co daje House'owi odwyk? Co PO odwyku?

Ja tylko mówię, że nie można było dłużej udawać, że łykanie masy prochów i popijanie alkoholem nie daje żadnych skutków ubocznych. Jeszcze do sezonu 3. dawały, a potem nie. No to motyw wrócił.

Natomiast nie mam pojęcia, co będzie po odwyku. Nie wiem, ile alternatywnych metod leczenia wymyślą jeszcze scenarzyści (od razu nasuwa mi się "trzecia czakra" z sezonu 1.). Trudno mi uwierzyć w House'a bez Vicodinu. Ale samo poruszenie problemu jest logiczne. Chociaż może trochę opóźnione...

Po za tym łatwiej jednak wyobrazić sobie House'a po odwyku niż House'a ze zdiagnozowanym schorzeniem psychicznym. Zwłaszcza takim, w którym można tylko łagodzić objawy kolejnym zestawem prochów. Nałóg jest problemem "oswojonym", jakoś wkomponowanym w serial. Decyzja o psychicznej chorobie House'a wywróciłaby serial do góry nogami. A tego bym nie chciała.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kama dnia Czw 13:17, 30 Kwi 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Richie117
Onkolog
Onkolog


Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w niektórych tyle hipokryzji?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 13:38, 30 Kwi 2009    Temat postu:

Hime47 napisał:
I tak na marginesie: podtrzymywanie wszystkich shipów w żaden sposób nie kojarzy mi się z szacunkiem

nie wiem, co Narenika miała na myśli, ale ja o tych dwóch sprawach myślałam oddzielnie. Brakiem szacunku było imho wyłącznie to, że powiedzieli prosto z mostu, że ten ep (czy może tylko HuS) jest "for Huddy fans" - idąc takim sposobem rozumowania, powinni ogłosić, że ep z randką House'a z Cam był "for Hameron fans", a 5x04 "for Hilson fans"...

***

nefrytowa, dzięki za przypomnienie sezonu drugiego, bo już nie pamiętałam... może przez wakację zrobię przegląd absurdów na przestrzeni 5 sezonów House'a?

***

Kama napisał:
Czas na Huddy. A że nacisk jest mocny? To kumulacja 5 sezonów podtekstów. Boję się, że skończy się wszystko wraz z kumulacją...

Hime47 napisał:
Wciąż bawi mnie to, że "wielka scena" ma miejsce, kiedy House jest niestabilny psychicznie. W takim przypadku nie można tego nazwać przemyślaną decyzją, nie z jego strony. A patrząc pod innym kątem, wciąż siedzi mi w głowie cytat z press release do tego odcinka:

"(...)he is willing to do the unthinkable to make his visions stop."

Czy unthinkable może mieć jakiś związek z TĄ sceną?

Normalnie Was kocham, Dziewczyny
sama tak właśnie myślę, ale przez to całe zamieszanie ze spoilerami chwilowo wyleciało mi to z głowy

***

Kama napisał:
Decyzja o psychicznej chorobie House'a wywróciłaby serial do góry nogami. A tego bym nie chciała.

wywrócenie serialu do góry nogami już stało się faktem... I im dalej brną, tym trudniej mi uwierzyć, że uda się to scenarzystom wyprostować.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Narenika
Forumowy Vicodin
Forumowy Vicodin


Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 6167
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 105 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Czw 13:42, 30 Kwi 2009    Temat postu:

Hime, jeżeli Tobie nie przeszkadza, że FOX wypuścił promo skierowane TYLKO do fanów Huddy, to nie ma o czym mówić.

A podtrzymywać wszystkie shipy można bardzo długo. Szczególnie, że fanom Hamerona i Hilsona wystarcza, że czasami scenarzyści "puszczają" do nas oko. Na to, że Huddy to jedyne wyjście, absolutnie się nie zgadzam. Wręcz uważam, że to najgorsze i najmniej ambitne wyjście. Ale to już nie jest wątek do takiej dyskusji.

Lecę obejrzeć sneak peeki.

edit: No to fani Hilsona zostali przebłagani.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Narenika dnia Czw 13:54, 30 Kwi 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hime47
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 11 Gru 2008
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Baker Street 221b
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 13:50, 30 Kwi 2009    Temat postu:

Właśnie obejrzałam sneak peeki.

OMG, ten drugi!

"Amber": Don't deflect. He cares about you, you care about him. Tell him you love him.

Moment, CO? Chyba się nie przesłyszałam?

Wilson: Who are you talking to?
House: Someone who's not actually here. Beyond that seems irrelevant.
Wilson: Your mind made a choice. It means something.
"Amber": You know he's just gonna keep asking.
House: Kutner.

Poniedziałek, teraz, proooszę!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Hime47 dnia Czw 13:52, 30 Kwi 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Richie117
Onkolog
Onkolog


Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w niektórych tyle hipokryzji?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:09, 30 Kwi 2009    Temat postu:

Narenika napisał:
edit: No to fani Hilsona zostali przebłagani.

ja się tak łatwo nie dam chyba, że w 5x24 House zrobi coś, co będzie dla niego bardziej "unthinkable" niż HuS...


...A Amber mogła to powiedzieć wcześniej, kiedy jeszcze jej słuchał!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hime47
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 11 Gru 2008
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Baker Street 221b
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:03, 30 Kwi 2009    Temat postu:

Nareniko, mnie nie przeszkadza żadne promo. Mogę być czasem rozczarowana, że nie było w nim Wilsona-- jeśli go tam nie ma-- ale żeby mi przeszkadzało? Ja się cieszę z każdej nowej informacji na temat serialu, jaka by ona nie była. Trzeba być przygotowanym na wszystko.

Prawda, że w Hameronie, a szczególnie w Hilsonie, najfajniejszy jest podtekst. wątpię, by ślub Cam i Chase'a coś tu zmienił, szczególnie, że ostatnio sam Chase zrobił się nieco house'owy. I nie mówię tu tylko o zaroście, który dzięki bogom, "ograniczył" nieco.

Richie, pamiętaj, finał napisała Doris!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Richie117
Onkolog
Onkolog


Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w niektórych tyle hipokryzji?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:13, 30 Kwi 2009    Temat postu:

Pamiętam, Hime
ale to nie przeszkadza mi się bać, że pozostali scenarzyści zrobili jej pranie mózgu... no i w scenariuszu do 4x16 też maczała palce... *sniff*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Burma
Student Medycyny
Student Medycyny


Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:25, 30 Kwi 2009    Temat postu:

Czy wie ktoś co mówi Wilson w tym drugim sneak peaku, kiedy wymienia symptomy neurologiczne - "aphasia, memory loss i......?" Nie mogę tego trzeciego zrozumieć. Słuchałam tego chyba 20 razy i próbowałam zapisać to słowo na różne sposoby, ale żadnej z moich wariacji nie ma w słowniku

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hime47
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 11 Gru 2008
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Baker Street 221b
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:00, 30 Kwi 2009    Temat postu:

Burma napisał:
Czy wie ktoś co mówi Wilson w tym drugim sneak peaku, kiedy wymienia symptomy neurologiczne - "aphasia, memory loss i......?" Nie mogę tego trzeciego zrozumieć. Słuchałam tego chyba 20 razy i próbowałam zapisać to słowo na różne sposoby, ale żadnej z moich wariacji nie ma w słowniku

Irritability.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Burma
Student Medycyny
Student Medycyny


Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:17, 30 Kwi 2009    Temat postu:

Hime47 napisał:
Burma napisał:
Czy wie ktoś co mówi Wilson w tym drugim sneak peaku, kiedy wymienia symptomy neurologiczne - "aphasia, memory loss i......?" Nie mogę tego trzeciego zrozumieć. Słuchałam tego chyba 20 razy i próbowałam zapisać to słowo na różne sposoby, ale żadnej z moich wariacji nie ma w słowniku

Irritability.


Dzięki wielkie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pietruszka
Truskawkowa Blondynka


Dołączył: 17 Wrz 2008
Posty: 1832
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 54 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 10:11, 01 Maj 2009    Temat postu:

Promo do fanów Huddy to przecież genialny chwyt marketingowy. Plus wielki "AAAAAAAAAAAAAAAAAAA!" wszystkich fangirls. To ma sens, po prostu. Jakoś mi to specjalnie nie przeszkadza i nie sądzę, żeby komukolwiek miało, chyba, że chciałby się czepiać.
Sama scena, do której dojdzie w kolejnym odcinku, jest bardzo... znacząca i zmieniająca. I mam nadzieję, że scenarzyści dobrze rozwiną to, do czego dojdzie po niej.
Choroba psychiczna mnie martwi. I trudno mi sobie wyobrazić, jak akcja się rozwinie. Może to i dobrze

Traktowanie shipów z szacunkiem to niezmienianie postaci przez nie i nie psucie ich, jak dla mnie. Jeżeli którykolwiek został potraktowany bezszacunkowo to Huddy w formie rozwinięcia, gdzie obie postacie są OOC i Cuddy z silnej kobiety zmienia się w zakochaną gimnazjalistkę

(ewentualnie Hilson, bo Wilsonek się nam zmienił, przynajmniej ja odnoszę takie wrażenie.)

PS. Co właściwie House odpowiada Cuddy na temat pocałunku? Bo nie mogę tego zrozumieć.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Pietruszka dnia Pią 10:12, 01 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Burma
Student Medycyny
Student Medycyny


Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 10:35, 01 Maj 2009    Temat postu:

Pietruszka napisał:

PS. Co właściwie House odpowiada Cuddy na temat pocałunku? Bo nie mogę tego zrozumieć.


Chodzi Ci o to?:

- You want to kiss me, don't you?
- I always wanna kiss you.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pietruszka
Truskawkowa Blondynka


Dołączył: 17 Wrz 2008
Posty: 1832
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 54 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 10:57, 01 Maj 2009    Temat postu:

Burma napisał:
Chodzi Ci o to?:

- You want to kiss me, don't you?
- I always wanna kiss you.


Dokładnie, dziękuję Dzięki drugiemu zdaniu dialog nabiera dwa razy większego znaczenia


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olalla
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:39, 01 Maj 2009    Temat postu:

Ja uważam, że HuS będzie halucynacją (przynajmniej Hameronkowa dusza każe mi tak uważać).

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Burma
Student Medycyny
Student Medycyny


Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 12:03, 01 Maj 2009    Temat postu:

Wywiady z obsadą na temat finału 5 sezonu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Ja chcę wtorek!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kreemik
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 14:04, 01 Maj 2009    Temat postu:

Imo sex Cuddy z House'm i ten cały pocałunek to jedna wielka halucynacja będzie. "- I always wanna kiss you. " nie pasuje mi po prostu do H.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pelagia94
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 02 Sie 2008
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Pią 18:19, 01 Maj 2009    Temat postu:

Cały sezon czekałam aż w końcu dojdzie do czegoś więcej między Cuddy i House'm. Ahh. Nie wytrzymam do przyszłego tygodnia.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Richie117
Onkolog
Onkolog


Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 39 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w niektórych tyle hipokryzji?
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:15, 01 Maj 2009    Temat postu:

kreemik napisał:
Imo sex Cuddy z House'm i ten cały pocałunek to jedna wielka halucynacja będzie. "- I always wanna kiss you. " nie pasuje mi po prostu do H.

o niczym innym nie marzę, tylko żeby ta scena okazała się halucynacją
A tak poważnie, to uważam, że House powie, co powie i zrobi, co zrobi, jako kolejną "unthinkable" rzecz, która ma mu pomóc pozbyć się Amber (widzieliście tego sneak peeka z pacjentką? Nie mogłam uwierzyć własnym uszom, że House mówi to wszystko, a potem - BUM - Amber nie zniknęła, więc House niemal machnął ręką i poszedł sobie )


EDIT

czy spiolery 6. sezonu mówiły coś o tym, że House trafi do psychiatryka, czy tylko o tym, że kręcą tam zdjęcia? Bo może sie okazać, że to chodzi nie o House'a, tylko o brata Wilsona (w jakimś wywiadzie RSL wspominał, że jeszcze nie zrobili kastingu na jego brata, a jak narazie tego brata nie pokazali, więc pewnie jeszcze to zrobią)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Richie117 dnia Pią 19:31, 01 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Burma
Student Medycyny
Student Medycyny


Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:36, 01 Maj 2009    Temat postu:

Krótki zapis wywiadu z Lisą Edelstein na temat finału:

[link widoczny dla zalogowanych]

Najbardziej martwi mnie to zdanie:
"On whether the encounter will turn out to be some sort of alternate reality/hallucinatory fake-out, she says, "There's a chance for anything, isn't there?""

Chociaż też nie tak bardzo, bo jestem zwolenniczką House'a popadającego w coraz większy obłęd


Richie, wydaje mi się, że nigdzie nie było mowy o tym, że to właśnie House trafi do psychiatryka. Jedynie pisali o tym na jakiejś polskiej stronie, która nie wydawała się zbyt wiarygodna Chyba jedyna pewna informacja na razie to taka, że kręcą tam zdjęcia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kreemik
Pacjent
Pacjent


Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:13, 01 Maj 2009    Temat postu:

Burma napisał:

Najbardziej martwi mnie to zdanie:
"On whether the encounter will turn out to be some sort of alternate reality/hallucinatory fake-out, she says, "There's a chance for anything, isn't there?""


Oby nie, oby nie. Pewnie wykryją jakąś chorobę u house'a, i nie będą mogli jej wyleczyć, house będzie umierać i koniec sezonu


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kropka
Litel Wrajter


Dołączył: 11 Maj 2008
Posty: 3765
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 31 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:37, 01 Maj 2009    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Cytat:

House and Cuddy: Let's talk about sex!

May 1, 2009, 02:25 PM | by Michael Ausiello

Categories: House

House_l House MVP Lisa Edelstein just finished a conference call with reporters to hype this season's final two episodes. Of course, what she ended up spending most of her time talking about was next week's long-awaited "Huddy" hookup. Here are some highlights...

• "We probably did five takes. We didn't do it for that long. It was more of a question that the cameras wanted to capture a lot of different things."

• "You’re not going to see me get naked or anything, but it's a pretty hot scene."

• "I have a great friendship with Hugh and he's super-sexy so who could complain about kissing him?"

• “I don't think it's a passing thing. It's been going on for a long time, whether or not they've acted out on it. I don't necessarily think it'll ever be a satisfying relationship in terms of both of them kind of settling in and saying, 'This is what we're doing.' She has a complicated relationship with men, it seems. She likes the screwed-up ones."

• On whether the encounter will turn out to be some sort of alternate reality/hallucinatory fake-out, she says, "There's a chance for anything, isn't there?"

How long until Monday? (Additional reporting by Jeremy Medina)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum House M.D Strona Główna -> Sezon 5 Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 84, 85, 86 ... 95, 96, 97  Następny
Strona 85 z 97

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Soft.
Regulamin