|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nimfka
Reumatolog
Dołączył: 15 Lis 2008
Posty: 1444
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:33, 21 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
OMG ja się na prawdę boję kogo oni uśmiercą, zwłaszcza jeśli ma to wstrząsnąć Hałsem więc kaczuszki to raczej nie będę, no powiedzmy sobie szczerze jedyne śmierci które mogą nim wstrząsnąć to Willsona lub Cuddy, obydwoje na swój pokręcony sposób uważa za przyjaciół, obydwoje zawsze go wspierają, ale z drugiej strony jakby uśmiercili Cuddy to by było bez sensu, ona jest zaraz za House'm można powiedzieć główną bohaterką, tak jak napisała kama było by to podcinanie gałęzi na której się siedzi przez producentów. W sumie to ja nie mam pojęcia kto to może być
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez nimfka dnia Sob 13:27, 21 Mar 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
kropka
Litel Wrajter
Dołączył: 11 Maj 2008
Posty: 3765
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:36, 21 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Przepraszam z góry za to co napiszę, ale nie mogę się oprzeć wypowiedzeniu tego co mnie męczy.
Nie sądzę, żeby miała odpaść któraś z zapodanych postaci.
Wilson ma miec przecież jakiś romans... No chyba, że nie dotrze na randkę, bo będzie miał wypadek i będzie wielkie bum!
A jeśli to wszystko jest jedną wielką "banialuką"?
Niby typujemy kogoś, a jak donoszą nam spojlery i tak nie trafimy - to może jest to ktoś spoza 5 sezonu?
Ktoś już kiedyś o tym pisał w formie jednego wielkiego dowcipu..
Dla mnie ... Amber.
Jeżeli końcówka 5 sezonu ma nas wcisnąć w fotel i sprawić opadnięcie szczęki - to dlaczego nie przyjąć, że cały sezon jest jednym wielkim House'owym delirium i na koniec okaże się, że wszyscy zostaliśmy zrobieni w jednego wielkiego konia. Czy to nie szok?
Wiem, wiem... naciągam... zaraz pewnie dostane po głowie,
ale jak do tej pory spojlery tylko podsycały nastroje często pokazując widzom "tyłek".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kiciak100
Gastroenterolog
Dołączył: 24 Lut 2009
Posty: 1735
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:40, 21 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
No kropka, ja juz tu to samo zaczelam. Aczkolwiek nie zgodze sie z tym, ze caly sezon to iluzja. To by bylo mocno naciagane... Poza tym Amber juz nie zyje, wiec nie moze umrzec po raz drugi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Beta
Pacjent
Dołączył: 11 Sty 2009
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:56, 21 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
A może Stacy?;p
Myślę, że nie uśmiercą ani Cuddy ani Wilsona z powodow, ktore już tu pare razy padły.
Myślę natomiast, że może się coś takiego rozwinąc w tych ostatnich odcinkach, że ta śmierc wstrząśnie Housem nie z tego powodu, że darzył tę osobę szczególnym uczuciem, ale z jakiegos innego. Jakiś splot wydarzeń czy coś. Podobnie było ze śmiercią Amber. Wstrząsnęła Housem bo wstrząsneła Wilsonem i to była jego wina. Wiec może House znow spowoduje czyjąś smierc, nawet jeśli pośrednio. (Moja szalona teoria Kutnera;p)
Chyba, że producenci postanowią dogodzic jednej z frakcji, czyli albo Huddy albo Hameron, kosztem jakiejś innej lubianej postaci.Jeśli Wilson to otwierają się ramiona Cuddy. Jesli Chase albo Cuddy, Cameron miałaby pole do popisu ;p. Ale to troche dziwne, żeby faceci Cameron umierali jeden po drugim.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Beta dnia Sob 11:58, 21 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
ECC
Neurolog
Dołączył: 21 Wrz 2008
Posty: 1645
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:04, 21 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
kropka_35Ja... właściwie powinnam się walnąć monitorem w głowę, za to co napiszę, ale przyznaję ci rację.
Wczoraj, zastanawiając się nad tym, doszłam do wniosku, że niczyja śmierć nie wstrząsnęłaby Housem tak jak śmierć Wilsona lub Cuddy. A że te dwa zgony są baaardzo mało prawdopodobne, to raczej ich nie zobaczymy. Wtedy do głowy przyszłą mi ta haniebna myśl.
W końcu nic nas tak nie wciśnie w fotel jak fakt, że cały 5 sezon był tylko... snem.Tego chyba jeszcze w żadnym serialu nie było! (wiec jest to najbardziej prawdopodobne)Ale. Twórcy skupiają się chyba głównie na zadowoleniu fanów, bo to oni przysparzają im dobrą oglądalność, co za tym idzie pieniądze. A przecież to jest główny cel robienia telewizyjnego show.
Beta, to też jest prawdopodobne. Ktoś popełniłby samobójstwo przez House'a. Chyba na to nie pozostałby obojętny...
pe.es sprawdzałam ankiete (to chyba stanie się moim codziennym rytuałem) i dalej wygrywa Wilson!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Patrick
Pacjent
Dołączył: 17 Lip 2008
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 12:14, 21 Mar 2009 Temat postu: Kto odejdzie? |
|
|
Ja niestety okropnie obawiam się, że to będzie Cuddy.
Wskazują na to liczne wypowiedzi KJ
Cytat: | Jacobs w niedawnym wywiadzie dla E! Online zasugerowała, że do końca serii wydarzy się coś, co na zawsze zmieni układ sił w szpitalu Princeton-Plainsboro. |
"Układ sił" jednoznacznie (no prawie) wskazuje mi na odejście (czyt. śmierć) głównego zarządcy szpitala- naszej kochanej Lisy.
Cytat: | Coś nieodwołalnie zmieni się w szpitalu i sprawi to, że bohaterowie będą musieli na nowo znaleźć sobie w nim miejsce. |
Jak śmierć kogoś z ekipy House'a mogłaby wpłynąć na "zmiany kadrowe" w całym szpitalu? Jeśli założymy, że odejście postaci odciśnie się na całej ekipie PPTH, to jedyną możliwością jest Cuddy- trzeba będzie wybrać nowego dyrektora, będzie przetasowanie na stanowiskach.
Cytat: | Główna postać z serialu, na którego punkcie mam bzika będzie chciała popełnić samobójstwo przed końcem sezonu i co więcej nikt tego nie będzie przeczuwał. Szokująca śmierć odbije się szerokim echem w serialu, a jej rezultat będzie ogromny. |
Może jej życiu wydarzy się coś tak tragicznego, że postanowi popełnić samobójstwo? (może nie uda jej się podołać macierzyńskim zadaniom? coś stanie się z Rachel?). To właśnie Lisa nawet nie jest na poważnie brana pod uwagę przez widzów do odstrzału- jej śmierć będzie największym zaskoczeniem.
Odpada moim zdaniem przede wszystkim Wilson, bo przecież właśnie pogodził się z odejściem Amber (umycie kubka), spotkanie z bratem nie było dla niego żadnym traumatycznym przeżyciem, dlaczego chciałyby się zabić?
Trudno mi też typować kogoś z house'owej czwórki;
- Kutner- zupełnie nie znamy jego relacji rodzinnych, jest raczej stały emocjonalnie
- Taub- wątpię czy bedzie chciał popełnić samobójstwo, zważając na to, że kocha żonę i usilnie chce coś zmienić w swoim życiu- a nie z nim skończyć (choć ta marna sytuacja finansowa? ale nie przesadzajmy)
- Trzynastka- tak bardzo (prawie)wszyscy spodziewają się jej szybkiego odejścia (może jakaś choroba), że automatycznie jest bezpieczna- jej śmierć nie zaszokowałaby widzów.
- Foreman- tutaj wszystko jest okryte mgiełką tajemnicy, znamy tylko jego relację z 13 i ojcem...
Wykluczam (aktualnie) mało znaczących Cameron i Chase'a, także dlatego że uwielbiam tą parę- nawet jak ich nie widać w serialu.
Trudno mi brać pod uwagę małą Rachel- bo nie ma wpływu na PPTH, a czy House (i inni) by się nią tak przejął?
Jednak, jeśli śmierci któregokolwiek z bohaterów nic nie zapowiadało, to może być to każdy z nich.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Patrick dnia Sob 12:25, 21 Mar 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
agii
Lekarz w trakcie specjalizacji
Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 538
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kiedy?
|
Wysłany: Sob 12:14, 21 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
śmierć Stacy na tym etapie? no way.
myśle, że kogoś uśmiercą na pewno. Znając życie, bardziej pewnie zaskoczy nas cały scenariusz wydarzeń niż martwa postać (się nie zdziwię jeśli będzie to mimo wszystko np 13).
Przecież nie ujawnialiby największej bomby - nikt nie pisnął ani słowa na temat śmierci przed finałem 4. sezonu (albo ja nie pamiętam takiego szumu) i dlatego tak to wszystkich zszokowało.
Teraz pewnie co innego będzie takim elementem.
Czysty marketing widzę tu;)
Jeżeli natomiast zrobią z 5. sezonu wielką halucynację, osiągną już dno absolutne....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ave
Dzida Kutnera
Dołączył: 23 Mar 2008
Posty: 7239
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z sypialni Wilsona Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:38, 21 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Śmierć Wilsona czy Cuddy byłaby dla mnie osobiście wielkim szokiem i jednocześnie głupotą scenarzystów.
Cam i Chase wydają się być bezpieczni,bo jakiś czas temu pojawiały się informacje,że w 6 sezonie ma ich być więcej.
Foreman? Ciężko powiedzieć. Osobiście obstawiałabym którąś z nowych kaczuszek. Większość z Was pisze,że "13" nie. A właśnie ona jest moją cichą kandydatką. W dalszej kolejności stawiam na Tauba. Kutner? Nie wiem.
Poza tym myślałam o Stacy i Rachel (widzę,że nie tylko ja). Tylko,że to nie jest główna obsada. Jeszcze matka House'a chodzi mi po głowie...ale to chyba jednak nie to.
Jestem ciekawa czy finał 5 sezonu przebije finał 4.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ave dnia Sob 12:40, 21 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natka
Ratownik Medyczny
Dołączył: 14 Lip 2008
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opole Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:26, 21 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Może właśnie dlatego pojawiły się spojlery o tym że Cam i Chase'a ma być więcej, żeby teraz bardziej nas zszokować.
Ja osobiście obstawiam Cameron albo Cuddy, choć nie chciałabym śmierci żadnej z nich. Możliwe, że uśmiercenie Cuddy byłoby "podpiłowaniem gałęzi", ale możliwe też że scenarzyści mają już pomysł na 6 sezon i wiedzą, jak taką sytuację dalej pociągnąć...
Myślę że mogłaby to być także Cam; niewiele osób obstawiało jej odejście, bardziej typowany był Foreman, 13 i reszta obecnych kaczuszek. Moim zdaniem wstrząsnęłoby to House'm, zwłaszcza, gdyby miałoby to być samobójstwo. Moja teoria np. byłaby taka, że House'owi układa się z Cuddy, Cam to widzi i się załamuje... Wiem, że to głupie, ale może ujawniłby się wtedy ten prawdziwy Hameronek, jednak nie sądzę, żeby tak to się potoczyło, są to moje czyste spekulacje. Teorie jakie wymyślam nigdy się nie sprawdzają
W ankiecie wciąż prowadzi Wilson, jednak z racji powolnego rozwijania jego wątku w końcówce tego sezonu, nie sądzę, żeby to był on. House'm na pewno by to wstrząsnęło, ale pod koniec 4 serii była Amber, teraz Wilson... wydaje mi się to nierealne. Myśl ze Stacy nie byłaby taka zła, jednak w szpitalu niewiele by się zmieniło, dlatego w tym przypadku najwięcej wskazuje na Cuddy.
Nie wydaje mi się jednak, że będzie to ktoś oczywisty, wiadomo przecież, że od razu pojawią się spekulacje i najprędzej trop padnie w kierunku którejś z tych postaci. W takim wypadku widzowie byliby już przygotowani i nie byłoby to dla nich aż tak wielkim szokiem.
Możliwe również, że ktoś umrze w inny sposób, natomiast samobójstwo dotyczyłoby jakiegoś innego serialu. Mogą również pójść na całość, zabić Cuddy czy Wilsona po czym (dopiero) w szóstym sezonie ogłosić, że cała ta końcówka, której już od teraz wszyscy tak niecierpliwie wyczekują, była po prostu snem, tak jak na końcu serii 2. Nie zdziwiłabym się jednak, gdyby nikt nie umarł, a na końcówkę daliby jakieś banalne wydarzenie, niewiele ciekawsze od tych kończących pierwsze 3 sezony.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
DiamondB*tch
Immunolog
Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 1017
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:01, 21 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Myślę, że nie uśmiercą Cuddy, Wilsona i Cameron. Ta trójka ma zbyd wielu fanów, by można było sobie pozwolić na tak drastyczny krok. Producenci zarżneli by kure, która daje złote jaja. Obstawiam wciąż Chase.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jagh
Scenarzysta
Dołączył: 22 Mar 2008
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: gdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:45, 21 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem to może być Cam.
- Z jej etycznym podejściem do wszystkiego, samobójstwo było by najbardziej szokujące,
- jest jej niewiele w ostatnich odcinkach wiec mogło się z nią coś dziać i nikt tego nie widział,
- jej śmierć na pewno wstrząsnęła by Housem, bo to jest jedna z niewielu osób, którą szanuje tak na prawdę.
- Cameron przedstawia jakąś idee dobra, jeżeli by umarła, to House miałby kolejny powód żeby nie wierzyć w dobro i stałby się taki jak na początku
- niewiele wiadomo o jej życiu, następnym sezonie House mógłby próbować dowiedzieć się dlaczego i w tym celu pogrzebać trochę w jej przeszłości i to jest temat na sezon 6.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Calidii
Pacjent
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 19:32, 21 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Ja zato stawiam na męża Stacy :
-samobójstwo (nie widzial sensu w zyciu ze Stacy ktora kocha House'a)
-Szokujace
-Zmienoło by duzo w serialu (po cichu mysle ze Stacy wroci do House'a)
-Zszokowało by House'a
-nie tłumaczy tylko zmiany układu sił w szpitalu
2 typ to matka House'a
-Nikt nie mpotwierdzil ze to bedzie samobójstwo
-szok dla House'a
-troche by zmienilo w serialu
Mam nadzieje ze nie uśmiercą nikogo z głównych bohaterow (imo nie mialo by to sensu i to samobójstwo dla serialu)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Día
Pacjent
Dołączył: 25 Lis 2008
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 19:43, 21 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Hmmm, na początku myślałam, że chodzi o Cuddy, ale teraz, po głębszych rozmyślaniach doszłam do wniosku, że Cuddy jest pierwszą osobą, która nasuwa się na myśl po przeczytaniu tych wszystkich spoilerów. Czy to nie byłoby z leksza zbyt oczywiste?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Narenika
Forumowy Vicodin
Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 6167
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 105 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sob 20:22, 21 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Mnie zastanawia powód, dla którego kogoś z głównych bohaterów zamierzają uśmiercić. Tak przy okazji 'main character' to nie tylko House, Wilson i Cuddy. Nowe kaczuszki są już drugi sezon i znacznie bardziej są 'main', niż np. Stacy, jej mąż, czy matka House'a.
A wracając do powodu, to:
1) Komuś z aktorów znudziła się gra w serialu - JMo, JS, RSL?
2) DS postanowił popełnić serialowe samobójstwo - Wilson, Cuddy, Cam?
3) DS postanowił COŚ zmienić w serialu, bo 5 sezon stracił zbyt wielką część dorosłej widowni, więc zaczyna pozbywać się nowych kaczuszek - Kutner, Taub
4) Cała sprawa jest rozdmuchana, a DS jak zwykle ubije kogoś fajnego - Kutner
5) DS nareszcie przestał się wypinać na fanów - 13, Foreman, Taub.
Jak już się dowiem KTO padnie z ręki DS i scenarzystów, to wtedy coś da się wywnioskować. Nie znając prawdziwej przyczyny (ani dilera), nie jestem w stanie wywróżyć, kto wypadnie z listy głównych bohaterów. 6 sezon będzie 3 sezonem nowych kaczuszek i zgodnie z tym, co powiedział po 3 sezonie DS, to będzie pora na ich odejście z zespołu House'a i tak.
Hm.. zabrzmiało, jakbym miała jakieś zaufanie do DS. A mi się ostatnio już Heroes wydają bliżsi rzeczywistości, niż mój do niedawna ukochany serial...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
justykacz
Groke's smile
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 1856
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:15, 21 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Czy Amber wróci?
Otóż jest to bardzo możliwe ponieważ w jednym ze spoilerów DS i KJ na pytanie o powrót Amber nie odpowiedzieli kategorycznei nie. A moim zdaniem jest to takie coś, że w przypadku nieplanowania jej powrotu, odpowiedziano by kategorycznie NIE. Wszak nie zawsze pyta się o powrót kogoś z zaświatów...
Przy powrocie Amber bardzo możliwa jest śmierć Wilsona... Przy śmierci "idzie do Amber" lub ona przeprowadza go na drugą stronę jak ktoś napisał
Cuddy nie, bo skoro mają jeszcze ma być Huddy sex i całowanie prze końcem sezonu nie zdążyli by jej jeszcze uśmiercić.
Nie zdziwiłabym się, gdyby gra w House znudziła się RSL. Bo kim właściwie jest Wilson teraz? Kumplem Housa i tyle albo aż tyle, jednak w piątym sezonie kochany Wilson może już się aktorowi znudzić.
Czy śmierć zaburzy funkcjonowanie szpitala? tak, Wilson jest szefem oddziału.
I jak już pisałam pocieszanie się po śmierci Wilsona Cuddy i Housa będzie pewnie oczywiste. A i jak pięknie takie "pocieszanie" rozwiązać w pewnie ostatnim 6 sezonie, bo serial schodzi na pieski... Ale podobno mają kontrakt na dociągnięcie do 7 sezonu, którego nie jak nic się nie zmieni nie będę już oglądać. [/u]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kama
She-Devil
Dołączył: 17 Mar 2008
Posty: 2194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:21, 21 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Narenika, ja też nie ufam DS. Odkąd wyczytałam, że finał sezonu 3. był "spontanem", to zwątpiłam.
Na LJ ktoś pisał, że w styczniu KJ mówiła, że Cuddy "nigdzie się nie wybiera". I fajnie, gdyby nie fakt, że mogło producentom znów odbić nagle...
Nowe kaczuszki niby powinny być traktowane jako główne postacie. Tylko jakoś nie są. Nawet w czołówce serialu. Dlatego cały czas mi się Wilson (bo nadal nie za bardzo wierzę w wersję z Cuddy) kołacze.
Ale i tak Kutner na czele (ostatnie resztki zaufania do producentów, że nie Wilson czy Cuddy). A równocześnie próbuję przekonać siebie, że dziennikarze rzecz wyolbrzymili. Bo, prawdę mówiąc, nie byłaby dla mnie aż takim szokiem śmierć kogoś ze starego czy nowego zespołu.
Też nurtuję mnie powód. Logiczne, że chcą zmniejszyć liczbę głównych bohaterów (teraz jest strasznie tłoczno). Ale przecież to można rozegrać inaczej - odejście z pracy, przeprowadzka, urlop... Tak radykalne działania to albo kwestia rezygnacji (z) aktora, albo DS sobie eksperymentuje. Oby mu ten eksperyment nie wybuchnął w twarz.
EDIT: Ciekawa jest poruszona gdzieś wersja z samobójstwem House'a. Dopuszczam możliwość, że znów, jak w 2x24, pobawią się mieszaniem rzeczywistości i wizji. Może cała sprawa będzie tak banalna, jak ostatnia zagadka z kotem. Ktoś ginie, ale tak naprawdę, to nie ginie. Spoilery mówiły prawdę, ale tak naprawdę, to nie mówiły.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kama dnia Sob 21:24, 21 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ave
Dzida Kutnera
Dołączył: 23 Mar 2008
Posty: 7239
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z sypialni Wilsona Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:46, 21 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Co do Amber... Może wróci w jakichś wspomnieniach? Albo inaczej...niedawno gdzieś tutaj przewinęła się informacja,że 5 sezon miałby okazać się snem. Wobec tego przyszła mi do głowy pewna głupota. Otóż trzeba byłoby się cofnąć do 4x15 i 4x16. Może te 2 odcinki to były jedne wielkie i na dodatek błędne halucyny House'a. Może to jednak Wilson pojechał po niego do tego pubu i razem wracali autobusem...i wobec tego to Wilson zginie i to będzie ten wieeeelki szok na koniec 5 sezonu.
Ok. Teraz wróćmy na ziemię.
Pozostaje cierpliwie czekać,bo pewnie w ciągu najbliższych tygodni będą wyciekały różne informacje, a potem w maju okaże się,że będzie zupełnie odwrotnie niż myśleli wszyscy. Należy zachować spokój
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
justykacz
Groke's smile
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 1856
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:37, 21 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Zmieniłam tym, tzn dodałam do Wilsona możliwość iż to może być Taub. Wszystko przez powtórne obejrzenie 5x18.
Taub tam narzeka na swoje życie , mówi nawet, że tak nie da się już żyć, czy jakoś tak... Zakładając, że popełni samobójstwo...
Można uznać, że się tego było nie można spodziewać.
House mógłby czuć się troszkę winny i to mogłoby nim wstrząsnąć, bo ostanio był dla niego wredny.
Chociaż.... Nie no jednak wracam do Wilsona. Brakowało mi tylko w tym przyczyny, a przecież teraz jest wątek z tym bratem. Przecież może się okazać, że brat go zacznei winić za swoją sytuację, ten weźmie to do siebie i może sobie coś zrobić... To by też wyjaśniało dlaczego nagle odgrzebali ten wątek
Podsumowując: WILSON
A co do reszty spoilerów, że niby to sen... Mówię po prostu NIE, wtedy oglądalnośc by im spadła do zera a i tak już pada...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez justykacz dnia Sob 22:38, 21 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Este
Bad Wolf
Dołączył: 31 Maj 2008
Posty: 426
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:06, 21 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Podobno "pewne" źródło na zagranicznych forach i LJ-cie podaje, że Wilson i Cuddy są bezpieczni, a z obsady odejdzie Kutner.
W tym całym zamieszaniu, to rozwiązanie wydaje się dość logiczne. Wilson i Cuddy mają zbyt wielu fanów, żeby któreś z nich uśmiercać. Co innego wymiana ekipy pod koniec 3 serii - co prawda z mniejszym czasem antenowym, ale zostali w serialu. A ten opiera się na oglądalności (patrz - sponsorach). IMO, to rozwiązanie nie wchodzi w grę.
Po drugie samobójstwo Wilsona albo Cuddy nadawałoby się na zakończenie całego serialu, ew. przedostatniej serii, ale nie teraz. To byłoby zbyt (melo)dramatyczne. Poza tym KJ wspomniała o "szeregu wypadków" które doprowadzą do emocjonalnego "szoku" House'a. Śmierć Cu/W sama byłaby dość dużym szokiem. Nie potrzebowalibyśmy nic więcej.
Po trzecie - Kutner jest włąśnie taką niepozorną postacią. Wydaje się być ogólnie zadowolony z życia, nic nie wskazuje, że mógłby się zabić. Z drugiej strony tak naprawdę nic o nim nie wiemy i to daje duże pole manewru scenarzystom. To byłaby naprawdę niespodziewana śmierć.
Co do "zburzenia dotychczasowego układu sił" - Chase i/albo Cam wracają na jakiś czas do stałej ekipy House'a. Każdy z bohaterów na swój sposób przeżywa śmierć kolegi. Po kilku odcinkach życie wraca do normy. Karawana idzie dalej.
Na raznie nie ma co panikować, biorąc pod uwagę pozostałe, tegoroczne "szokujące" spoilery. Zostało 5 odcinków. Pożyjemy, zobaczymy.
Edit: Zdjęcia promocyjne do 5x20 "Simple Explanation" w wysokiej rozdzielczości [link widoczny dla zalogowanych].
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Este dnia Sob 23:12, 21 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
justykacz
Groke's smile
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 1856
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:19, 21 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Po trzecie - Kutner jest włąśnie taką niepozorną postacią. Wydaje się być ogólnie zadowolony z życia, nic nie wskazuje, że mógłby się zabić. Z drugiej strony tak naprawdę nic o nim nie wiemy i to daje duże pole manewru scenarzystom. To byłaby naprawdę niespodziewana śmierć.
Co do "zburzenia dotychczasowego układu sił" - Chase i/albo Cam wracają na jakiś czas do stałej ekipy House'a. Każdy z bohaterów na swój sposób przeżywa śmierć kolegi. Po kilku odcinkach życie wraca do normy. Karawana idzie dalej.
Na raznie nie ma co panikować, biorąc pod uwagę pozostałe, tegoroczne "szokujące" spoilery. Zostało 5 odcinków. Pożyjemy, zobaczymy. |
No i można powiedzieć, że teraz już nie wiem co myśleć. Masz kurcze wiele racji
Co do fotek to na jednej House chyba zbiera wywiad... Kurcze od kiedy House rozmawia z pacjentem, spisuje coś na karcie i jeszcze się uśmiecha...
W ogóle ostatnio jest coraz bardziej miły.. brrr
Kurde i teraz Kutner lepiej mi pasuje niż Wilson... Ojej a tyle razy sobei powtarzałam, zę nei czytam spoilkerów...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sarusia
Lekarz Rodzinny
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 882
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:20, 21 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Miałam tutaj nie wchodzić. Miałam oszczędzać mojego słabego serca.
To by było na tyle mojej silnej woli.
Dla mnie dwie najgorsze wizje, to śmierć Cuddy lub to, że cały 5 sezon byłby jakimś snem, czy halucynacją House'a.
A teraz efekty tego, jak Sarusia ma zbyt dużo wolnego czasu i snuje rozważania.
Najbardziej do mnie przemawia śmierć Wilsona.
Bo ma to wstrząsnąć House'm i ma to być związane z kimś mu bliskim.
Nie chodzi o Cuddy, bo Kristine zaprzeczyła, jakoby Lisa miała odejść (dosłownie powiedziała: Cuddy nigdzie się nie wybiera - hallelujah!)
A na nikim innym House'owi nie zależy, nie czarujmy się.
Skoro śmierć ma być zaskakująca, nic nie będzie na nią wskazywać (więc nie ma ciągu depresja - samobójstwo, albo jakieś zdażenie - samobójstwo), to może to być zwykły wypadek, w którym Wilson zginie. Nie będzie to miało związku z tym, iż Anne Dudek rzekomo ma jeszcze wystąpić.
I pokuszę się jeszcze o stwierdzenie, że spoiler Ausiella wcale nie musi się wiązać ze spoilerem Kristine.
W Housie ktoś umrze just like that, a samobójstwo popełni bohater innego serialu - przecież nie powiedziano, że chodzi o House'a.
A spoilery Ausiella zostały opublikowane niedługo po spoilerach Kristine, może właśnie po to, żeby wywołać zamieszanie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sarusia dnia Nie 10:29, 22 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kropka
Litel Wrajter
Dołączył: 11 Maj 2008
Posty: 3765
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 10:56, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Este napisał: | Podobno "pewne" źródło na zagranicznych forach i LJ-cie podaje, że Wilson i Cuddy są bezpieczni, a z obsady odejdzie Kutner. |
Poszperałam tu i tam i znalazłam gdzieś w odnośnikach do greckiego (!!!) forum to:
Cytat: | A quite reliable set source says Kutner will commit suicide and Dudek has been on set!!!
It´s an on set source...so I´m 99,9% sure it´s Kutner...
They're casting a Hindu priest for the finale. The casting call said the person would need to know how to recite the Vedas, sacred Hindu scriptures. Which basically means, yeah, it's Kutner.
The finale will be called "The Dinner" - as far as I'm aware of Hindu customs, big dinners are held in memory/honour of a person who's just died. |
Źródło: [link widoczny dla zalogowanych]
EDIT: rzeczywiście w castingu szukają ...
[link widoczny dla zalogowanych]
No i są już większe fotki do 520
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kropka dnia Nie 11:00, 22 Mar 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kiciak100
Gastroenterolog
Dołączył: 24 Lut 2009
Posty: 1735
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 11:50, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
W sumie ja tam sie nie martwie odejsciem Kutnera. Najmniej o nim wiemy to i zal najmniej
Co do fotek- House jakos tak troskliwo wyglada... ale mam nadzieje ze to tylko moje wrazenie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
eigle
Nefrologia i choroby zakaźne
Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 13423
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 11:55, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
I to ma być szok?
Odejście Kutnera?!
No i szkoda, bo chłopak się nie rozkręcił a miał w sobie potencjał komediowy.
To będzie musiało być bardzo spektakularne "odejście" skoro ma wstrzasnąć wszystkimi bohaterami i doprowadzić do zupełnie nowego układu personalnego.
A przecież odejście Kutnera to tylko drobne przetasowanie w zespole House'a. Ktoś w jego miejsce. I to raczej już nam znany.
Ech, spojery, spojlery...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kiciak100
Gastroenterolog
Dołączył: 24 Lut 2009
Posty: 1735
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 12:06, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Mi sie wydaje ze Cam wroci do zespolu i sie bedzie o to klocic z Chasem. Poza tym nowe 2 kaczuchy beda spychane na drugi plan... takie przetasowanie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|