Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Na ile punktów oceniasz odcinek? |
1 |
|
0% |
[ 0 ] |
2 |
|
5% |
[ 1 ] |
3 |
|
5% |
[ 1 ] |
4 |
|
0% |
[ 0 ] |
5 |
|
5% |
[ 1 ] |
6 |
|
15% |
[ 3 ] |
7 |
|
10% |
[ 2 ] |
8 |
|
21% |
[ 4 ] |
9 |
|
10% |
[ 2 ] |
10 |
|
26% |
[ 5 ] |
|
Wszystkich Głosów : 19 |
|
Autor |
Wiadomość |
woma
Pacjent
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Parts Unknown
|
Wysłany: Wto 21:25, 07 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Ja się wypowiem w imieniu mniejszości rasowej (rasa "House w mniejszości") - zdaję sobie sprawę, że większość tutejszych fanów ogląda go z uwagi na zagadki medyczne, potencjalne shippery i teksty House'a.
Mniejszość rasowa, którą reprezentuję, zupełnie nie jest zainteresowana zagadkami medycznymi i jeszcze mniej jest zainteresowana shipperami. Jak w każdym innym serialu najbardziej interesuje nas "character development" (w tłumaczeniu na język polski - "prywata"), lekko powiązane z zagadkami medycznymi i shipperami.
Jesteśmy w piątym sezonie "House'a" i czy większości rasowej się to podoba czy nie, tylko "character development" jest w stanie zagwarantować długodystansowość serialu, którym się pasjonujemy. Ciekawe zagadki medyczne już dawno wyczerpano, a na związanie ze sobą bohaterów różnej płci (czy też tej samej płci) nikt się nie zdecyduje, bo kończy się to bardzo różnie dla serialu (vide "Archiwum X" dołujące po tym gdy Mulder pocałował Scully).
Aha - Lucas musi odejść!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
kornelia233
Pacjent
Dołączył: 10 Lip 2008
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 10:17, 08 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
odcinek spodobał mi sie bez żadnych "ale" swietne sceny House - Pi oraz Cuddy - PI. Zdjęcie Housa jako cheerleadera - spadłam z krzesła.
Zgadzam sie ze PI byłby świetnym kompanem - przyjacielem dla Housa...nie dałby wejsc sobie na głowe tak jak to bylo w przypadku Wilsona (tak na marginesie brakuje mi go troche, sceny H- W zawsze mnie powalały).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Huge ego, sorry
Ratownik Medyczny
Dołączył: 12 Sie 2008
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: bocian mnie przyniósł ;-) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:14, 08 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
woma napisał: | Jesteśmy w piątym sezonie "House'a" i czy większości rasowej się to podoba czy nie, tylko "character development" jest w stanie zagwarantować długodystansowość serialu, którym się pasjonujemy. Ciekawe zagadki medyczne już dawno wyczerpano, a na związanie ze sobą bohaterów różnej płci (czy też tej samej płci) nikt się nie zdecyduje, bo kończy się to bardzo różnie dla serialu (vide "Archiwum X" dołujące po tym gdy Mulder pocałował Scully).
Aha - Lucas musi odejść!!! |
O tak. Dlatego jestem przeciwna jakimkolwiek długotrwałym romansom w serialu! A fee! "House" ma pozostać "House'm"! On jest taki super (serial), bo nie ma w niej tej łzawej prywaty jak w innych medycznych serialach. Wiadomo - od czasu do czasu wypada, by coś się pojawiło - ale żeby robić z tego kolejne "Na dobre i na złe".
I dołączam do Ciebie skandując: Lucas musi odejść!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
karolina_c_h
Pacjent
Dołączył: 21 Wrz 2008
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:12, 09 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Rozumiem że większości odcinek się podobał tak jak cały 5 sezon, więc proszę nie zjedzcie mnie zaraz, bo ja mam inne zdanie No więc: Najbardziej podobały mi się wcześniejsze sezony. Byli fajniejsi bohaterowie i w ogóle było ciekawiej. Teraz odcinki robią się coraz nudniejsze. No i krok po kroku wykurzają starych bohaterów. W 3 sezonie wylecieli Cameron i Chase (teraz pojawiają się coraz rzadziej i rzadziej - zwłaszcza Cam), natomiast w 5 zniknął Wilson. Może reżyserzy chcieli jakieś odmiany ale według mnie kompletnie im ona nie wyszła. Zamiast się zrobić ciekawiej robi się coraz nudniej. Z nowych bohaterów mogę przełknąć co najwyżej PI. Jak widzę 13 robi mi się niedobrze. Taub też mnie nie zachwycił. Mam nadzieję że coś się jeszcze zmieni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anagda
Pediatra
Dołączył: 27 Mar 2008
Posty: 797
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:14, 09 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Coś mi się zdaje że jednak karolino_c_h nie czytałaś naszych postów, bo nie przypominam sobie by komukolwiek podobał się 5 sezon tak jak poprzednie. W gruncie rzeczy swoim postem potwierdzasz to co wszyscy piszą. Że sezon 5 jest całkiem, całkiem, ale duuuuużo mu brakuje do wcześniejszych
Ja Lucasa traktuję tak jak poprzednie postacie pojawiające się na parę odcinków jak Vogler w s1, Stacy w s2 i Tritter w s3. Oceniam ich na bieżąco ze świadomością że odejdą. Ale jakoś się nie ekscytuję czy ma ktoś odejść czy nie. Wiadomo że odejdzie bo zapowiedzieli to już scenarzyści. Więc jak ktoś nie lubi PD to przebrnie przez parę odcinków aż zniknie, natomiast ci co go lubią, przejdą na pewno do porządku dziennego po jego odejściu i przerzucą się na spin-offa ;P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katty B.
Chodzący Deathfik
Dołączył: 16 Cze 2008
Posty: 1819
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bunkier Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:50, 09 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Ooo, to ja tu się wyrwę, bo pierwsze trzy odcinki sezonu piątego podobają mi się o wiele bardziej niż pierwsze trzy sezonu pierwszego czy drugiego. To właśnie piątka jest dla mnie ciekawsza, niosąca więcej możliwości, w ogóle lepsza.
Owszem, Cam się nie pojawia ostatnio. Nie mam nic do tego, nie jestem jej fanką, ale myślę, że wkrótce to sobie Allison odbije. Natomiast Kaczątka 2.0 są o wiele lepsze od pierwszej ekipy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ceone
Tygrysek Bengalski
Dołączył: 12 Cze 2008
Posty: 1766
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:39, 10 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Ja też uważam, że piątka się bardzo ciekawie zapowiada, jak dla mnei przebija o niebo 1,2, i przede wszystkim 3. 4 może nie ;p.
offtop/evi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
satriani
Pacjent
Dołączył: 15 Paź 2008
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:58, 15 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
wie ktos moze jaka na koncu nute gra house na gitarze, bo skads znam ale nie kojarze do końca skad. Bardzo byc prosil o pomoc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
K!
Pacjent
Dołączył: 17 Paź 2008
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: nie pamietam Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 22:58, 17 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
dosyc ciekawy odcinek : ) 5 sezon sie zapowiada interesujaco.
PI wprowadzil troche swiezej krwi, bardzo ciekawi mnie ten watek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
teja
Pacjent
Dołączył: 14 Wrz 2008
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:54, 29 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
A ja lubie to, ze wątki medyczne schodzą na dalszy plan a pojawiaja sie te prywatne sprawy glownych bohaterow. Nudzily mnie rozbudowane diagnozy i zagadki, z ktorych i tak niewiele rozumialam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
keirakhaydenp
Pacjent
Dołączył: 11 Paź 2008
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:44, 10 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Podobała mi sie akcja: 13 kontra Malarz. Niezły prawy prosty(czy co to tam było).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dioda14
Ratownik Medyczny
Dołączył: 19 Sie 2009
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska:) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:52, 07 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Mi się ten odcinek podobał...House wydawał mi się bardziej szczęśliwy...to dobrze nie?W żadnym innym odcinku niewidziałam tylu radosnych uśmiechów u House'a...to bardzo przyjemna odmiana...a co do Luddy to ja ich jakoś nie widzę razem...niby Lucas jest ok ale dla Cuddy potrzebny jest ktoś pokroju House'a a najlepiej sam on...widzieliście jego minę gdy Lucas mówł u niego w domu 'Zobaczymy kto będzie pierwszy'...czysta zazdrość...jego utarczki słowne z Taubem*padłam*,zdjęcie House'a*padłam,leżę i niewstanę*Luddy spoko ale to nie to co Huddy...odcinek 9,5/10(bo trochę brak mi Wilsona)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Megan_K
Rezydent
Dołączył: 07 Cze 2009
Posty: 454
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:32, 09 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
nieno,bardzo fajny odcinek
Szczególnie ostatni scena : boys,boys,boys
I ogólnie wątek tego 'trójkąta' fajny.
Poza tym - rzeczywiście,przypadek pacjenta jakoś tak we tle bardziej...
No i nareszcie Taub ukazuje nam się z innej strony niż tylko zwykłego,małoznaczącego dukcling
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
madzia-cuperek
House's Head
Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 3049
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 122 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:30, 10 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
a moim zdaniem ten odcinek był nieco nudnawy... wczoraj obejrzałam go po raz kolejny na TVP2 i troszkę było tu chaosu... nie podoba mi się tu ten wątek z Taubem - za dużo tego i House za bardzo "miły"... scena Cuddy - Lucas w barze fantastyczna - Pani Dyrektor zachowuje się jak mała dziewczynka, troszkę chciałaby, ale boi się, choć ciekawość ją zżera... sam przypadek medyczny bez rewelacji, ciągnął się temat - rozbawiła mnie tylko ta czekoladka z automatu podczas rozważań House'a z ekipą... fotka House'a troszkę zabawna, ale od razu było widać, że to fotomontaż, także mało udany zabieg scenarzysty, moim zdaniem zbędny w tym odcinku element... najlepsza scena na końcu - fortepian i pianino, na moje ucho grali, właściwie to próbowali zagrać, "Georgia on my mind" R.Ch., ale może się mylę...
pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hamber
Pacjent
Dołączył: 17 Wrz 2009
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 23:20, 19 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Hmmm, odcinek wg mnie średni.
Cuddy ratuje swoją osobą cały odcinek
Co do Lucasa mam mieszane uczucia.
House po raz pierwszy irytował mnie wtrącaniem się w sprawy Tauba.
No nic, nie każdy odcienk musi mnie powalać na kolana. Pewnie następny będzie lepszy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|