Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Na ile punktów oceniasz odcinek? |
1 |
|
5% |
[ 1 ] |
2 |
|
0% |
[ 0 ] |
3 |
|
0% |
[ 0 ] |
4 |
|
5% |
[ 1 ] |
5 |
|
0% |
[ 0 ] |
6 |
|
0% |
[ 0 ] |
7 |
|
0% |
[ 0 ] |
8 |
|
16% |
[ 3 ] |
9 |
|
22% |
[ 4 ] |
10 |
|
50% |
[ 9 ] |
|
Wszystkich Głosów : 18 |
|
Autor |
Wiadomość |
Cuddy
Prezes Zarządu
Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:46, 07 Lis 2007 Temat postu: 04x06 "Whatever it Takes" |
|
|
Odcinek 6 "Whatever it Takes".
Data premiery w USA: 6 listopada 2007
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Luniasta
Pacjent
Dołączył: 26 Mar 2007
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:09, 07 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Co to za problem zostawic temat już założony?...
Żeby nie przeklejac, o odcinku myslę to.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Przywrócony_id:(1174)
Pacjent
Dołączył: 12 Paź 2007
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:28, 07 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
[Post skasowany przez autora]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Przywrócony_id:(1174) dnia Nie 19:36, 15 Mar 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cuddy
Prezes Zarządu
Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:43, 07 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Luniasta, Random - po ostrzeżeniu za OTowanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Przywrócony_id:(1174)
Pacjent
Dołączył: 12 Paź 2007
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:52, 07 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
[Post skasowany przez autora]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Przywrócony_id:(1174) dnia Nie 19:36, 15 Mar 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Luniasta
Pacjent
Dołączył: 26 Mar 2007
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:57, 07 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Nie mozna juz spytac moderacji o powód takiej a nie innej decyzji? Gorsi niz Tritter chwilami bywacie ;O
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cuddy
Prezes Zarządu
Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:07, 07 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Luniasta napisał: | Nie mozna juz spytac moderacji o powód takiej a nie innej decyzji? Gorsi niz Tritter chwilami bywacie ;O |
Można, w odpowiednim do tego dziale - Problemy natury technicznej, bądź też na wiadomość prywatną. Robienie bałaganu w wątkach i pisanie nie na temat = ostrzeżenie, to chyba dość jasna zasada. Ten wątek nie jest miejscem na załatwianie tego typu problemów.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Cuddy dnia Czw 19:05, 08 Lis 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kefir
Pacjent
Dołączył: 24 Paź 2006
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw 18:16, 08 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Odcinek najlepszy z całego sezonu czwartego, powiedziałbym że jeden z najlepszych w całym serialu. Taki powiew świeżości, którego zdecydowanie "czwórka" (już!) potrzebowała. Przy ogromnej wręcz dawce humoru, jeszcze kilka ciekawych twistów, jak House w CIA, czy Brennan (chyba tak on miał ) truciciel.
6-/6, wreszcie to, na co od początku s4 czekałem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
szkodniki
Pacjent
Dołączył: 26 Paź 2007
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z piwnicy
|
Wysłany: Czw 19:21, 08 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
z niecierpliwości obejrzałam, ale z racji problemow jezykowych czekam na napisy. Flirt Housa z pania z CIA i wielkie oburzenie pana Doktorka Innego było swietne, biedny Brenan (jak wszyscy to wszyscy) wyleciał, to też było piekne
Piekny odcinek, wszystko piekne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lukasz
Pacjent
Dołączył: 11 Sie 2007
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:32, 10 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Swietny epizod, dawno sie tak nie usmiałem w 1 odcinku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
radek_gie
Pacjent
Dołączył: 02 Sty 2007
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 12:52, 11 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
A dla mnie był jednym ze słabszych w tej serii. Jedynie wątek Foremana jako szefa mi się podobał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
olina
Pacjent
Dołączył: 28 Kwi 2007
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: J-no
|
Wysłany: Nie 16:15, 11 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
bardzo dobry odcinek, lekarz trucicel . Co do tej lekarki z CIA to jeszcze nie mam zdania czy to dobrze czy źle że będzie pracować dla House'a. Jeśli to oznacza, że House zostawi sobie tylko 2 osoby z grupy kandydatów to źle, bo są tam co najmniej 3 z którymi ja nie chcę sie "rozstawać".
Świetna była mina tego doktorka, kiedy House powiedział, że jego książka służy mu jako podpórka pod fortepian
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
littelmaster
Pacjent
Dołączył: 21 Maj 2007
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 2:20, 14 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Witam,
Co do odcinka to tak na 4 oceniam. Melodia w telefonie jest swietna. Scena jak House wychodzi sprawdzajac czy nie ma wiadra na dzwiami tez fajna.
Dawno temu tu bylem wiec nie wiem czy jest jakis osobny topic czy tu tez mozna pisac o uchybach w ujeciach (a jest ich troche). Wole sie zapytac...bo widze ze tu modosy nie zartuja a ja nie lubie ostrzezen bo jestem obrazalski
Nie widzę przeciwwskazań, w końcu to temat o odcinku, a i o odcinku chcesz pisać Chyba, że będziesz robić to częściej, wtedy bardziej przejrzyście by było, gdyby wszystko znalazło się w jednym wątku (który zresztą musiałbyś założyć, bo z tego co mi wiadomo, nic takiego nie mamy :wink: ).
kefir
np. na samym koncu zanim house wyjdzie (house sie obraca w strone drzwi) widac kolesia idacego w lewa strone (dzins i bezowa kortka). Gdy house wychodzi ten sam koles jest w tracie wchodzenia...TBC...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
darek71
Pacjent
Dołączył: 24 Sie 2007
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruczaj Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 10:14, 21 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Miodzio epizod, jak dla mnie największy plus za upokorzenia, których doznawał Foreman przez 98% odcinka, to nic, że końcówce wyszło na jego, nie mniej miło było patrzeć jak się gość gryzie i zdaje sprawę, że na szefa zespołu to mu jeszcze dużo brakuje.
Jednakże ten epizod będę pamiętał za scenę, gdy Wilson zapewniał, że nigdy nie był w Afganistanie
Poza tym świetne rozwiązanie sprawy zatrucia selenem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viper
Pacjent
Dołączył: 08 Wrz 2007
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Włocławek
|
Wysłany: Sob 22:09, 24 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
House w CIA - świetna zadyma.
I ta rozmowa z Wilsonem przez telefon, a ta lekarka, z która on flirtuje...
I ten tekst o podpórce pod pianino i "W 24 godzinach wygląda to o wiele lepiej"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adi
Pacjent
Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świdnica
|
Wysłany: Czw 21:27, 13 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Tekst o "24" był naprawdę świetny.
Wie ktoś może skąd da się wytrzasnąć dzwonek komórki House'a z tego odcinka (pełną wersję już mam, tylko przydałaby się krótsza na telefon)?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Przywrócony_id:(1243)
Neurochirurg
Dołączył: 10 Gru 2007
Posty: 3012
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:44, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
niezly początek - w zyciu nie jezdzilabym takimi samochodami ;pp
hm, House powinien czesciej chodzic w niebieskich koszulach i stac przy niebieskich scianach, pieknie wygladaja jego oczy ;pp (w odcinku 4x09, sam poczatek gdy oglada swoj ukochany serial to jest magia ;pp)
heh, genialny odcinek, prawie caly czas sie smialam ;pp
leniwy dupek znow wzial chorobowe, partner zyciowy z CIA,
House ma fajny dzwonek komorki ;D
ta pacjentka, ktora chciala sie widziec z Housem - ojej widocznie nie wie kto to taki ;pp
woah, doktor Fynch (czy jak ona sie nazywala) z ER! ;D
Foreman wredny, o!
Co zrobiły teraz House?
Łyknął tabletkę, obraził nas i przechytrzył pacjentkę
House w CIA. Genialny!
Uwielbiam to "cool" House'a ;pp
genialny odcinek ;pp
i dialog stulecia:
Wilson: Gdzie jesteś?
House: W kwaterze głównej CIA
Wilson: Albo leżysz nago rozwalony na podłodze z pustym pojemnikiem Vicodinu, albo zwaliłeś się nago przed komputerem z pustym pojemnikiem Viagry.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Przywrócony_id:(1243) dnia Nie 17:45, 16 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Em.
The Dead Terrorist
Dołączył: 06 Gru 2007
Posty: 5112
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pon 16:54, 21 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Wątek z CIA bezbłędny i moment, kiedy House nazwał ich wszystkich tam idiotami (z powodu orzeszków).
"Chciałem sprawdzić, czy będziesz wiedział kiedy kłamię" - wymiata, obok dzwonka telefonu Grega (czy ktoś powie mi, co to za cudo???)
A Cuddy tak "niemiło" dowaliła House'owi 16 (a może 32???) godziny kliniki za kłamanie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wolinka
Pacjent
Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pyrlandia
|
Wysłany: Czw 12:18, 07 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Super odcinek, wczoraj właśnie oglądałam ale daje 5/6.
Dzwonek Housa też mnie rozwalił, to piosenka En Vogue
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
joasui
Dentysta- Sadysta
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 2116
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Okolice 3miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:49, 01 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
W tym odcinku rządzili:
- Amber z tekstem o umawianiu się z Taubem ("Jak będę miała dwie minuty i środek przeciwwymiotny, to się z tobą umówię"),
Kutner: Paraliż. Nowy symptom? I sporo białego miejsca na tablicy, gdzie by się zmieścił? Ładne, kolorowe markery?
Cameron "zanieczyszczająca" ręce Chase'a podczas rozmowy o angażowaniu w zespół House'a,
scenka w CIA z całą konsultacją z onkologiem ("Mam wolne stanowisko na swoim penisie", "Nigdy nie byłem w Afganistanie!" itd)
Zachowanie Grega w CIA można wytłumaczyć tylko w jeden sposób - wiedział, że nikt mu nie uwierzy i że taka okazja się nie powtórzy, więc się zachowywał jak mały chłopiec w wesołym miasteczku
Co ciekawe, zatrucie kasztanami było pierwszą diagnozą jego konkurenta. Ogólnie doktor House dał ciała przy tym zadaniu.
Odcinek nastawiony na rozśmieszanie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Em.
The Dead Terrorist
Dołączył: 06 Gru 2007
Posty: 5112
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Sob 22:53, 01 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Ale pacjent nie zatruł się kasztanami, tylko orzechami brazylijskimi, więc wyszło na House'a .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
joasui
Dentysta- Sadysta
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 2116
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Okolice 3miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:17, 01 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
No niby tak, ale dr Curtis zauważył te kasztany czy orzechy niemal na samym początku, tyle że nie chodziło o otrucie, tylko o obżarstwo agenta
Jeszcze jedno:
House praktycznie pochwalił Foremana na samym końcu ("Kogo zostawiłem jako dowódcę? [Foremana]. Nie bez powodu. Następnym razem go słuchajcie"). Nie taka znowu z niego paskuda .
Mam wrażenie, że o czymś jeszcze zapomniałam, ale chyba już sobie nie przypomnę, więc dobranoc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Em.
The Dead Terrorist
Dołączył: 06 Gru 2007
Posty: 5112
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Sob 23:19, 01 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Nie wiem, czy to zalicza się do pochwały - to chyba raczej wynikało z pewności Grega, że po trzech latach wspólnej pracy będzie umiał jakoś przypadek medyczny ogarnąć, bo ci lekarze nieco nieudolni są .
Branoc, joasui .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
joasui
Dentysta- Sadysta
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 2116
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Okolice 3miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 8:53, 02 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Wydawało mi się, że Foreman się uśmiechnął po tej kwestii, więc możliwe, że on to odczytał jako pochwałę.
Poza tym, skoro Greg nawet był pewny, że Foreman to ogarnie, to znaczy że szanuje to, czego Foreman się nauczył. Czyli jak dla mnie jednak ta pochwała pozostaje.
Przypomniałam sobie, o czym chciałam napisać: House już wcześniej nie przyznawał się od razu, że on to House, jak ktoś nieznajomy przychodził i się o niego pytał, tym razem jednak chyba widziałam nieco więcej niepewności (może strachu?). Czyżby Greg się teraz bał, że następna osoba będzie go chciała zastrzelić?
(Argumentacja dla pracy w PPTH: "Lepiej płacą. I u nas była tylko jedna próba zabójstwa" )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Em.
The Dead Terrorist
Dołączył: 06 Gru 2007
Posty: 5112
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Nie 9:00, 02 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
joasui napisał: | Czyżby Greg się teraz bał, że następna osoba będzie go chciała zastrzelić? |
Myślę, że raczej mu się nie uśmiechało mieć kolejne halucynacje. Co do uśmiechu, to zaraz sprawdzę, bo mnie zaintrygowałaś .
Edit : Mój zmysł wzroku mówi mi, że Foreman się nie uśmiechał .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Em. dnia Nie 9:04, 02 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|