04x04 "Guardian Angels"

Magann78 · Gość

Szkoda, że House wywalił Bosleya. On nie był lekarzem a mimo to był lepszy od całej reszty. Mógł go zostawić na asystenta, doradzłby mu i robił inne rzeczy, których nie lubi robić House, np. zbierać wywiad.
A Amber jest fałszywa i dlatego jej nie lubię.
Moje typy do pozostania: Taub (chirurg plastyczny - to może się ciekawie rozwinąć...!) i Mormon (nie pamiętam jego nazwiska - gość z zasadami, odpowiedzialny, zupełne przeciwieństwo House'a).

Nubis

najbardziej podobała mi się końcówka

Cuddy Kapitalnie przeczytała Foreman'a

a Foreman potem ze smutną miną zgodziłby się nawet pracować za pół pensji...

dr. paula · Wysłany: Pią 21:14, 27 Mar 2009 Temat postu:

Fajny przypadek! Ale według mnie taki mały minusik jest jeden: na początku filmu ci zmarli, których widziała(a raczej tego faceta) chyba ją bił, a potem wszystko pięknie, ładnie ona sobie z nimi gada jakgdyby nigdy nic. No ale to moja opinia...

Ale z drugiej strony podobał mi się pomysł, no i nawet ta stara(matka pacjentki) pomogła House'owi

Eee...? A to był naprawdę dziadek House'a?

No i dalej wybieranie nowego teamu... Powoli zaczyna mi się nudzić, ale nie jest jeszcze źle. Fajnie ten murzyn skasował house'a. W sumie to należało się mu- za dużo sobie pozwalał. (jak zawsze zresztą

)

Lubię tego Kutnera czy tam Tauba (nie mogę zapamiętać, który to który

) tego ciemniejszego

Ogólnie też całkiem fajny odc

monika_johny · Wysłany: Nie 13:02, 29 Mar 2009 Temat postu:

Brawo dla samotnego ojca za to że walną Housowi szacun. Dla mnie ten odcinek powinien się nazywać " Przyszła koza do woza" z drugiej strony żal trochę Foreman tu go wywalili, tam go nie chcą, gdzieś indziej nie ma miejsca, biedny chłopak. Ciekawa jestem jak potoczy się współpraca jego i Housa. Pożyjemy zobaczymy

DjAnEtInKa · Wysłany: Nie 15:38, 29 Mar 2009 Temat postu:

Ja bym chciała w ekipie Trzynastkę i Amber. Niezłe byłyby kłótnie

Amber przegieła z tą obrożą czy tam smyczą, cokolwiek to było. A jak na początku odcinka się odwróciła do Trzynastki, to naprawdę myślałam, że jej współczuje. Ale i tak ją lubię

Jajnic · Wysłany: Nie 15:55, 29 Mar 2009 Temat postu:

Ja mam nadzieję, że Amber wyleci.
Właściwie chyba na pewno wyleci, tak?
Ale ja mam nadzieję, że z HUKIEM!

House524

Odcinek naprawdę świetny

. Najbardziej mi się podobało jak Cool walnął House'a w twarz xD.

malinkasa

całkiem całkiem. ale jak dla mnie dwa minusy
- zero Chase'a....

- wywalenie Bosleya...
nie lekarz a taki mądry i fajny. mysle ze byloby z nim fajnie. ale cóż... jak dla mnie mogą wywalić tego, ktory ostatni dostal kwiatka. jakos mnie wkurza;p

bobi_szmyc

Foreman jako syn marnotrawny - loser !
13 zadręczony złymi myślami - niedobrze, lubie ją !
Sucz Amber dalej w grze, [spoiler]na szczęście nie uda jej sie dostać do teamu House'a[/spoiler] ; D
A sam House - jak zwykle świetny xd

Spoiler odnoszący się do kolejnych odcinków 4 sezonu zaznaczyłam na biało, może ktoś czytając tu komentarze nie nadrobił jeszcze wszystkich odcinków

. /willanka

Pomyluna

Odcinek był bardzo ciekawy ,a najlpeszy ten początek taki jak z horroru.

HAHA albo jak ta pacjentka była napalona.

papas

ciapkowa13

Uwielbiam końcową minę Formana w tym odcinku, lekarz marnotrawny powrócił. Amber - bosska

, 13 dręczona

, no i oczywiście nasz diagnosta jest w tym odcinku świetny, jak zawsze z resztą