Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Na ile punktów oceniasz odcinek? |
1 |
|
0% |
[ 0 ] |
2 |
|
0% |
[ 0 ] |
3 |
|
0% |
[ 0 ] |
4 |
|
0% |
[ 0 ] |
5 |
|
0% |
[ 0 ] |
6 |
|
0% |
[ 0 ] |
7 |
|
6% |
[ 1 ] |
8 |
|
13% |
[ 2 ] |
9 |
|
6% |
[ 1 ] |
10 |
|
73% |
[ 11 ] |
|
Wszystkich Głosów : 15 |
|
Autor |
Wiadomość |
Tabletka
Członek Komisjii ds. Przeszczepów
Dołączył: 27 Mar 2008
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:55, 26 Maj 2008 Temat postu: Re: amebic meningoncephalitis |
|
|
Mnich napisał: | Neagleria - ciekawy jestem fachowego komentarza lekarzy odnośnie tej choroby. |
Fachowcem nie jestem, ale co nieco przeczytałem na stronie CDC. Otóż ten amebiak (pochodzi z tej samej rodziny co meningokoki- stąd często jest mylony z tą bakterią- niestety ze skutkiem śmiertelnym dla pacjenta) jest dosyć powszechny w ciepłych słodkich wodach - najlepiej rozwija się w stojących basenach wodnych, gromadzących ciepłą wodę z dużą ilością związków wapnia (baseny elektrowni atomowych, baseny z uszkodzonym systemem uzdatniania wody), co ciekawe- nie przeżyje nawet w 0.5% roztworze soli, stąd nie występuje w wodach słonych. Do zarażenia dochodzi drogą kropelkową- poprzez nos. Po przebiciu się przez błony śluzowe "zarodniki" wędrują do mózgu i tam się "wykluwają". Pasożyt - bo w sumie tak należałoby nazwać to ustrojstwo - zjada komórki istoty białej. Nie gardzi w sumie niczym- żre wszystko dookoła. I wbrew temu, co mówiła Cameron, szkody jakie zrobi w mózgu są nieodwracalne. Wszystkie zdiagnozowane przypadki zakończyły się śmiercią- do dnia dzisiejszego nie znaleziono lekarstwa, które może pomóc przy infekcji. Na przestrzeni 13 lat zaobserwowano 30 zachorowań.
Pomimo wszechobecnego występowania, zarazić się neaglerią jest bardzo trudno. Spozycie skażonej wody nie może spowodować zarażenia- słony kwas żołądkowy załatwia amebiaka w kilkanaście sekund. Chlor i ozon także niszczą go skutecznie. Przy takich objawach jak miał Foreman (objaw Astona- czyli zaburzenia widzenia) na pomoc już jest za póżno.
Generalnie biorąc pomysł na odcinek świetny, ale za to koniec odcinka typowo "amerykański" - zabili go i uciekł.
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez Tabletka dnia Pon 17:57, 26 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
lolicita
Nefrologia i choroby zakaźne
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 5602
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:13, 26 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
a co o jest dokładnie to CDC?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tabletka
Członek Komisjii ds. Przeszczepów
Dołączył: 27 Mar 2008
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:03, 27 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
lolicita napisał: | a co o jest dokładnie to CDC? |
Heh, .pl hasło CDC:
Ale dla leniwych
Centers for Disease Control and Prevention - Narodowy (amerykański) Instytut Zdrowia. Dosłownie tłumacząc - Centrum kontroli zarażeń i zapobiegania. Oni w stanach zajmują się najgroźniejszymi przypadkami chorób, zarażeń, pasożytów - ogólnie wszystkiego co stwarza zagrożenie dla zdrowia publicznego. Jako jedno z trzech labolatoriów posiadają w swoich zasobach wystarczająca ilość wirusa ospy, żeby zabić całą ludzką populację.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
inter.lokutor
Pacjent
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:29, 25 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Sluchajcie, nie wiem czy zauwazyliscie maly niuans w tym odcinku: dlaczego Cuddy nie pozwala zrobic biopsji na martwym policjancie, dopoki nie zrobi tego CDC, ale nie ma przeszkod, aby jej zespol zrobil ja Foremanowi, ktory mial te sama infekcje i wszedl w jej ostatnia faze? Jezeli nikt mi tego przekonujaco nie wyjasni, moim zdaniem to kladzie cale dwa odcinki na lopatki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Goodi
Pacjent
Dołączył: 17 Sty 2008
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 8:00, 26 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Bo Foreman uczynił swoją pełnomocniczką Cameron, ta wydała zgodę i Cuddy nie mogła zakazać wykonania biopsji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
inter.lokutor
Pacjent
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 8:56, 28 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Domyslalem sie, ze ktos podniesie ten argument, ale spojrzcie na to w ten sposob: gdyby do biopsji wystarczyla jedynie zgoda pelnomocnika, House zwrocilby sie do rodziny policjanta, zeby wyciagnac ja od nich. Poza tym stawia to pod znakiem zapytania sens calej hecy z CDC, "wielkim zagrozeniem epidemia", "specjalistycznym sprzetem do biopsji", itp. Jezeli zagrozenie rzeczywiscie bylo powazne, to biopsje na Foremanie powinna miec prawo wykonac jedynie CDC.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Goodi
Pacjent
Dołączył: 17 Sty 2008
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:07, 28 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Foreman jako osoba żywa i w pełni świadoma mógł sam decydować. Takie prawo w Hameryce i już. CDC mogło jedynie nadzorować przebieg zabiegu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
judyth1
Ratownik Medyczny
Dołączył: 10 Lip 2008
Posty: 275
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:25, 25 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Cała sytuacja w przychodni + miny i teksty Housa+ dziewczynka, która była niezwykle słodka rozbawiły ten odcinek, który zanosił się na całkowicie dramatyczny!!
Ruszyło mnie kiedy Chase przyszedł do starego Foremana i rozmawiali o rozmowie przed śpiączką, widać było, że ChASE tego właśnie oczekiwał od swojego ojca i tego mu brakowało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vanilla87
Student Medycyny
Dołączył: 16 Lip 2008
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:20, 03 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Chyba coś za mną nie tak, jakaś nieczuła jestem, ale raczej daleka od płaczu byłam. Foreman strasznie mnie denerwował w ostatnich odcinkach. Zresztą Cuddy też się w tym odcinku nie popisała, służbistka jedna, Cam miała rację, szkoda, że się wycofała...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
au2
Student Medycyny
Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:55, 14 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
fajny odcinek ..ależ Foreman miał czerwone oczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kornelia233
Pacjent
Dołączył: 10 Lip 2008
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 10:58, 26 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
kmyhair napisał: | Nie "wszystkich zbierało na płacz" - w obliczu śmierci i cierpienia, z Foremana wyszło prawdziwe "ja" - jeszcze bardziej irytujące i antypatyczne niż dotychczas. Na dodatek Cameron wnerwiała mnie okrutnie. Tak mało złości, żalu, pretensji - kurde, ona jest człowiekiem czy świętą? To jest zdecydowanie trudne do zniesienia. Najbardziej zal mi było ojca Foremana i Cuddy, która zdawała sobie sprawę z konsekwencji swojej decyzji, a jednocześnie miała świadomość, ze nie może postąpić inaczej. Kiedy płakała - zastanawiałam się, czy są to łzy osoby, która rozpacza z powodu cierpienia w sumie dość bliskiego współpracownika, czy to łzy z powodu wyrzutów sumienia, czy to łzy bezradności...? |
jakos mnie tez nie bardzo bylo zal Formana.
kratos napisał: | Niby po wybudzeniu Foreman nie mógł ruszyć palcem , wszyscy porobili zdziwione miny , muzyka tez była a tu się okazuje że to nie było nic szczególnego . |
mogł ruszyc tylko strony mu sie popierniczyły, zamiast palcami lewej poruszał palcami prawej nogi:)
no i znow okazalo sie ze Wilson znam najlepiej Grega...
W: Nie widujesz pacjentów bo znajac ich bys sie nimi przejmował
H: Znam ciebie
W: Gdy sie przejmujesz przestajesz rzucac pomysły z księżyca. Komu innemu juz dawno zrobiłbys biopsje.
ogólnie odcinek na wysokim poziomie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yarpennus
Pacjent
Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z kopalni Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 5:07, 04 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
A juz myslalem, ze Foreman umrze tak samo, jak jego rolka w "Ostrym Dyzurze". Ktos z Was wie/pamieta, ze tam gral? Oj, to bylo dawno, dawno temu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Roman_Kr
Pacjent
Dołączył: 19 Wrz 2008
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Konin Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 19:00, 04 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
jeszcze nie ogladałem tego odc. ale wiem jedno nigdy nie bedzie mi żal żadnego z asystentów House'a
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
cieślu
Pacjent
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 12:05, 10 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
No i Foreman się wylizał.Ciekawe co z nogą będzie bo jeszcze nie oglądałem następnego odcinka.
Trochę ostatnio przystopowałem z Housem i mnie tvp2 dogoniła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cave
Rezydent
Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 1411
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:52, 10 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
najlepszy tekst :
Cameron: Foreman jest czarny.
House: Ohh..Kiedy to odkryłaś .
xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cleopata
Pacjent
Dołączył: 08 Lis 2008
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:52, 09 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Dla mnie Euphoria 1 i 2 to dwa najlepsze odcinki z serii - chyba najbardziej trzymające w napięciu, mimo że było zbyt oczywiste, że Foreman przeżyje (chociaż jak już wykazaliście w Waszych postach, logicznie rzecz biorąc nie powinien)
Trudno byłoby mi powiedzieć co w tych odcinkach mi się nie podobało. <333
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cralite
Student Medycyny
Dołączył: 09 Cze 2009
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wieczność Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:28, 12 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Part two jeszcze lepsze od part 1, niezłe napięcie. Foreman robiący biopsję materaca, wszystkie sceny z ojcem i starcia House-Cuddy dotyczące sekcji zwłok ale przede wszystkim House ostrożny i tracący obiektywizm, to mi się podobało. Końcówka - nieźle, jednak biopsja miała swoje konsekwencje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dupek
Pacjent
Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Houselandii Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:09, 14 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Biopsja materaca uahhahaha xDD
-Tak naprawdę, wszystko co robi Pani|córeczka to mówienie "cześć" do "pusi."
-Co robi?
-Marsz pingwinów.
-Sekrety stowarzyszenia YA-YA.
-Gdzie jest Nemo.
-To był fajne.
-To się nazywa zaburzenia zaspokajania.|W zasadzie to niewłaściwy termin.
-Jeśli nie byłaby w stanie się|zaspokoić, to były by zaburzenia.
-Twierdzi Pan, że się masturbuje?
-Chciałem być dyskretny.|W pokoju jest dziecko.
To było dobijające xD
Wzruszył mnie płaczący Mr.Foremka i jego tata. Ah to ckliwe pożegnanie.
Cuddy vs. House mocne.
-Foreman jest czarny
-co?
-Od kiedy to wiesz?
-I manipulujący sukinsyn.
To jest wdzięczność ;d
Moim zdaniem odcinek zasłużył na mocną ocene. Był poruszający i trzymał w napięciu.
I jak zawsze ten sarkastyczny, kochany House ;D
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dupek dnia Pią 22:10, 14 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Megan_K
Rezydent
Dołączył: 07 Cze 2009
Posty: 454
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:14, 14 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Odcinek niesamowity. Tak zabawny,a zarazem tak poruszający..
Cóż - zazwyczaj Foreman mnie irytuje,wkurza i wzbudza dużo negatywnych emocji,ale płakałam jak bóbr,na widok jego pożegnania z ojcem..
Odcinek byłby jeszcze bardziej poruszający,gdyby nie to,że wszyscy wiemy,że przed Foremanem jeszcze conajmniej 2 serie i bedzie żył... ^^
poza tym naprawdę,majstersztyk!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anna lee.
Ratownik Medyczny
Dołączył: 08 Sie 2009
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza ekranu. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 8:10, 15 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
a mnie ten odcinek się nie podobał... nie wiem... walczenie ze śmiercią w wykonaniu foremana była dla mnie małym szokiem. ale ze mnie wredna suka ;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jessica
Stażysta
Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:12, 15 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Odcienk genialny cały czas pełen emocji i napięć super:)
Troche mnie denerwowali, bo każdy naskakiwał na Cuddy a przecież ona nie mogła tak po prostu pozwolić na tą sekcje i narażać innych... Każdy to przeżywał, że Foreman jest chory..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
invisible___
Pacjent
Dołączył: 01 Lut 2010
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:12, 04 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Steeve McQueen w akcji ;DD
Hahah mała pacjentka w przychodni
A mi żal Foremana, okropnie jest patrzeć na to co zdarzy się tobie, gdy dotrzesz do tego samego etapu choroby. No i potem ten policjant umarł.. Foreman się kompletnie rozleciał, chciał uporządkować sprawy przed śmiercią.. Odcinek smutny, ale najważniejsze, że był happy end i Foreman żyje. Chociaż go nie lubię, to serial bez Foremana nie byłby już taki sam.
I Cameron wkońcu jakaś asertywna ;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|