Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Na ile punktów oceniasz odcinek? |
1 |
|
0% |
[ 0 ] |
2 |
|
0% |
[ 0 ] |
3 |
|
0% |
[ 0 ] |
4 |
|
5% |
[ 1 ] |
5 |
|
0% |
[ 0 ] |
6 |
|
5% |
[ 1 ] |
7 |
|
5% |
[ 1 ] |
8 |
|
11% |
[ 2 ] |
9 |
|
16% |
[ 3 ] |
10 |
|
55% |
[ 10 ] |
|
Wszystkich Głosów : 18 |
|
Autor |
Wiadomość |
Cuddy
Prezes Zarządu
Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 12:41, 01 Sie 2006 Temat postu: 02x19 "House vs. God" |
|
|
Odcinek 19 "House vs. God".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Corranh
Pacjent
Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 0:00, 25 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Ta tablica wynikow mnie rozwalila
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
hanica91
Pacjent
Dołączył: 05 Lut 2007
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 20:02, 09 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Bardzo fajny odcinek znowu było granie w pokera, nie takie fajne jak w "All In" ale przynajmniej dowiedzieliśmy się czegoś, hmm... ciekawego o Wilsonie tak w ogóle, to tego natchnionego chłopaka, grał Zach z Heroes a tablica wyników: House vs. God (3:3) genialna - tylko Chase mógł coś takiego wymyślić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stanleyovicz
Pacjent
Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opole (PL)
|
Wysłany: Sob 13:12, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
OK powtarzam sie, ale zachowanie tego chlopaka w prawdziwym zyciu, jest dla mnie porownywalne z kazdym ekstremista z bliskiego wschodu (bez obrazy dla zadnej religii!!!) nie wspominajac o tych "owieczkach" z kosciola ktore mu napedzaja wozek
A ten chlopak zeby wszystko wiazac z Bogiem to tak jakby nie byl w stanie sam nic zrobic, juz wole podejscie tej siostry z "Damned if you do"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tristan
Pacjent
Dołączył: 06 Wrz 2007
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:35, 05 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Intrygujacy tytul odcinka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Em.
The Dead Terrorist
Dołączył: 06 Gru 2007
Posty: 5112
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Sob 1:25, 29 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Ten odcinek stał się moim numerem jeden. Genialny
Moja pierwsza reakcja po zobaczeniu początku epa (przed intro)? Wariacki śmiech. Było zabawnie
Ale tak na serio, to znowu okazało się, że House ma racje. I to w końcu chłopak "naznaczony przez Boga" przyznał, że Greg jest szczęściarzem. Tylko to zapalenie opryszczkowe (czy co to było) nie wyjaśnia, skąd wiedział o ludziach te wszystkie rzeczy. Chociaż może to prawda, że wnioskował to patrząc na nich...
Relacje House-Wilson jak zwykle niesamowicie interesujące.
I na koniec dwa dialogi.
House : Jest albo chorym psychicznie, albo doskonałym oszustem.
Cameron : Robił naprawdę dobre wrażenie.
House : Tak...ten płonący krzew i cała reszta, to sumie niezłe przedstawienie.
Cameron : Był inteligentny, grzeczny, poważny.Nie jest typowym 15-latkiem.
Foreman : I powiedział Cameron, że Bóg chce, żeby przestała mnie olewać w związku z artykułem.
House : Bóg wie, że ukradłeś artykuł Cameron?
Foreman : Wie, że ona "odczuwa mściwe myśli."
Cameron : Już z tym skończyłam.
House : Tak, mogę to odczytać z mowy twojego ciała, między wami stoi Berliński Mur. Jestem wprost wstrząśnięty, że to dostrzegł.
Wilson [do swojej pacjentki] : Nie poddawaj się. I nie bój się tego, co możesz usłyszeć. [House puka do drzwi] Przepraszam. Mam przyjaciela na pograniczu normy.
Wilson : Czy to może zaczekać 5 minut?
House : Czy ona umiera?
Wilson : Tak.
House : Umrze przed końcem wizyty?
Wilson : Twój egoizm zasługuje na pomnik.
House : Pacjent. 15-latek. Uzdrowiciel. Ma gorącą linię z Bogiem.
Wilson : Jakie ma objawy?
House : Nie jest żadnym świętym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dżuczek
Wieczny Rezydent
Dołączył: 22 Wrz 2007
Posty: 862
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stąd
|
Wysłany: Sob 12:59, 29 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
He, he - odcinek świetny. No i Wilson się nieco z innej strony pokazał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Em.
The Dead Terrorist
Dołączył: 06 Gru 2007
Posty: 5112
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Sob 14:03, 29 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Dżuczek napisał: | He, he - odcinek świetny. No i Wilson się nieco z innej strony pokazał. |
Udowodnił, że też może mieć House'a gdzieś
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kmyhair
Gość
|
Wysłany: Wto 14:57, 05 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
OK
|
|
Powrót do góry |
|
|
Huragius
Ratownik Medyczny
Dołączył: 11 Sty 2008
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: oddział zamknięty
|
Wysłany: Wto 16:19, 12 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Zobaczyłam krawaty w szafie cudownie ozdrowiałej pacjentki Jimmy'ego i co pomyślałam? "Wow, jakby mieszkała z Wilsonem." Co się okazało po paru minutach? Że mieszka z Wilsonem.
Facet ma krawatową fiksacje!
A tak poza tym to rozczuliłam się, kiedy klatka Steve'a mignęła mi przed oczami w ujęciu w kuchni.
Świetny odcinek...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Huragius dnia Wto 16:20, 12 Lut 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aisha
Pacjent
Dołączył: 05 Mar 2008
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:45, 17 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
ciekawy odcinek... taki święty chłopak uzdrowiciel a tu sie okazuje że jednak cielesność ziemska bardziej go pociąga ;-)
Lubie jak pokazywana jest ta specyficzna przyjażń miedzy Housem a Wilsonem! Super podobało mi sie...juz ściągam kolejny odcinek...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lolok
Nefrologia i choroby zakaźne
Dołączył: 22 Lut 2008
Posty: 5568
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Pit Lane :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:23, 17 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
świetny odcinek ...a ta tablica ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Przywrócony_id:(1243)
Neurochirurg
Dołączył: 10 Gru 2007
Posty: 3012
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 1:24, 06 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
no, od kilku tygodni wypisuję ciąglę czarnym markerem na tablicy w informatycznej House vs. God i moje koleżanki zawsze dopisują kreski po stronie niebieskookiego chama ;D
wczoraj juz prawie mialam ten odcinek gdy na minute przed koncem sciagania internet poszedl sie pasc...
no i się zaczyna:
o nie, nie, ozdrawianie jak na GodTv, które od czasu do czasu oglądam --'
no to już wiem o co chodzi w tytule
"rozmawiasz z Bogiem?"
aaaaaa już wiem skąd dokładnie wziął się mój ulubiony cytat o rozmawianiu z Bogiem ;D
"Bóg powiedział mi że spotkam miłą kobietę-uzdrowicielkę, która odczuwa mściwe myśli do osoby, z którą pracuje" i mina Cameron ;D genialne
Wilson ma gównianą pracę. W życiu nie chciałabym być onkologiem. Najgorsza specjalizacja.
no i nie dziwię się, że Wilson wkurzony przez tą całą sprawę z Grace, pewnie był zazdrosny i zirytowany, że ona wierzy, że dzieciak ją uzdrowił, a Wilson nic nie zrobił
ale Wilson jest naprawde dobry
ten 15latek jest taki wkurzajacy i swiety --' i ciagle te pytania, i o wszystkim wie, nic dziwnego ze House taki wkurzony na niego.
achhhh uwielbiam sceny w ktorych House gra na pianinie, gitarze *_*
hmmm gdy zobaczylam ta koszule i krawat pomyslalam "o Boze, ona jest z Wilsonem!"
oooo, chyba mam rację ;D
końcowa scena świetna
uwielbiam ten serial ;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Xsanti
Ratownik Medyczny
Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 9:53, 06 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
ja jak zobaczyłam te koszule pomyślałam - o już wiemy gdzie mieszka Wilson, biedny Chase musiał sie tak narażać koleś wkurzający okropnie - a wyszło na to ze wcale nie taki święty
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
cuddy rulz
Ratownik Medyczny
Dołączył: 17 Lut 2008
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: idziesz? Dokąd zmierzasz?
|
Wysłany: Pon 6:30, 12 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
było parę zabawnych momentów ale szczerze mówiąc po takim tytule spodziawałam się czegoś co niedałoby mi spać przed trzy dni... conajmniej....
a tu rozczarowanie...
chyba ani razu się nie zaśmiałam, może mały przelotny uśmieszek kiedy House zapytał Wilsona na kończy: Więc z nami wszystko w porządku?" nareszcie House przyznał, że mu zależy na Jimmy'm
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kratos
Pacjent
Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:28, 15 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
No taki tego . Z poczatku ten dzieciak robił wrażenie , cuda i te sprawy , ale potem ... House wygrał mimo tego remisu nie ma co.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jakobson
Pediatra
Dołączył: 08 Kwi 2008
Posty: 793
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:16, 19 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Ale mnie ten dzieciak drażił. Pierwsza scena i ostatnia rządziły. No i jak kangur przeszkuiwał mieszkanie tej kobiety i otwarzył szafę, to jak zobaczyłam te krawaty i koszule, to od razu o Wilsonie pomyslałam.
Odcinek w porządku, ale jak dla mnie to zdecydowanie za mało Cuddy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wiedzma
Pacjent
Dołączył: 20 Mar 2008
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:28, 19 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Wilson...
Tablica...
House...
Wilson...
Nawiedzony chłopak... (jak można być takim fanatykiem, bo on na fanatyka mi wyglądał)
Wilson...
WILSON!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
madziax
Fasolka
Dołączył: 03 Kwi 2008
Posty: 3188
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: puszka Pandory Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:58, 20 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Wilson, Wilson, Wilson, Wilson, Wilson, Wilson, Wilson, Wilson, Wilson, Wilson
Kocham GO !! W tej bluzie. Pięknie wyglądał.
Ten chłopak... nie no. Troche mnie wkurzał, wiecie, ja do tych świętych zdecydowanie nie należe.
Tablicaaa. Pięknie too
"Twojemu ego powinno się stawiać pomniki."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wiedzma
Pacjent
Dołączył: 20 Mar 2008
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:01, 20 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Oj tak! Ta bluza to zdecydowanie wielki plus No, ale szkoda, że spał z tamtą kobietą chorą na raka. A House jak zwykle odkrył, że te ciuchy to Łilsona
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rivenris
Pacjent
Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:26, 08 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Jak zobaczyłem tytuł odcinka to od razu wiedziałem, ze to będzie ciekawe starcie ^^ Ale zdecydowanie inaczej punktowałbym na miejscu Chase'a. No i sama tablica, to był boski pomysł ;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
DJWero
Jazda Próbna
Dołączył: 07 Cze 2008
Posty: 3422
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:06, 17 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Tablica byla najleprza!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dzio
Moderator
Dołączył: 13 Cze 2008
Posty: 628
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 12:10, 17 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Świetne było wytłumaczenie House'a dlaczego pójdzie porozmawiać osobiście z pacjentem: "Z chłopakiem rozmawia Bóg! Byłoby bardzo aroganckie z mojej strony, gdybym ja nie chciał." Czysty House.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
DJWero
Jazda Próbna
Dołączył: 07 Cze 2008
Posty: 3422
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:15, 17 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
“Jeśli rozmawiasz z Bogiem, jesteś religijny. Kiedy Bóg przemawia do ciebie jesteś chory psychicznie.” Jeden z moich ulubionych cytatów xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kalina
Pacjent
Dołączył: 24 Maj 2008
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:13, 28 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
początek jak chłopak "działa" też był niezły... Myślałam,że pomyliłam kanały i coś dziwnego mi wyskoczyło
U mnie wygrywa House, w pojedynku House vs God.
Świetny odcinek
I dużo Wilsona Wilson rządzi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|