Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Na ile punktów oceniasz odcinek? |
1 |
|
0% |
[ 0 ] |
2 |
|
0% |
[ 0 ] |
3 |
|
5% |
[ 1 ] |
4 |
|
0% |
[ 0 ] |
5 |
|
0% |
[ 0 ] |
6 |
|
0% |
[ 0 ] |
7 |
|
0% |
[ 0 ] |
8 |
|
21% |
[ 4 ] |
9 |
|
10% |
[ 2 ] |
10 |
|
63% |
[ 12 ] |
|
Wszystkich Głosów : 19 |
|
Autor |
Wiadomość |
Cuddy
Prezes Zarządu
Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 12:50, 01 Sie 2006 Temat postu: 02x10 "Failure to communicate" |
|
|
Odcinek 10 "Failure to communicate".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Tristan
Pacjent
Dołączył: 06 Wrz 2007
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:36, 24 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Wreszcie miedzy House'em i Stacy do czegos doszlo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viper
Pacjent
Dołączył: 08 Wrz 2007
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Włocławek
|
Wysłany: Śro 19:26, 17 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Było gorąco Fajnie bylo jak House "rozszyfrowywał" wszystkich ludzi na lotnisku i jak meczyl Stacey dlaczego nie założyła krzyżyka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Em.
The Dead Terrorist
Dołączył: 06 Gru 2007
Posty: 5112
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Czw 21:40, 27 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Każdy kolejny odcinek podoba mi się coraz bardziej. Ten mnie lekko zszokował, bo okazało się, że House umie poznać człowieka, którego nigdy nie widział na oczy lepiej niż jego żona... Motyw bazgrania po ścianach kosmetykami Stacy niezły i ten tekst do ochroniarza na pytanie, czy poradzi sobie z nim : "Kopię i gryzę." powalający
Sceny ze Stacy ogólnie piękne, wreszcie coś zaczęło się dziać. Ale oni już chyba nie będą razem... A szkoda.
Foremana zrobiło mi się żal. Bo może jest niezłym lekarzem, ale bez Grega jest... zwykłym tchórzem. Nie potrafi postawić wszystkiego na jedną kartę.
Cameron wyjątkowo irytująca, w moim odczuciu. Nie mam pojęcia, dlaczego...
A Chase jakiś taki bardziej nijaki się zrobił.
I jeszcze "mały" cytat z odcinka
[gdzieś w połowie epa]
Stacy : Nasz związek przypomina uzależnienie. Uzależnienie od...
House :Naprawdę dobrych narkotyków?
Stacy : Nie, od ostrej vindaloo curry.
House : Jasne.
Stacy : Naprawdę bardzo ostrej indyjskiej curry,|którą robią z czerwonych papryczek.
House : Wiem, co to jest. Nie myślałem, że można się od tego uzależnić.
Stacy : Jesteś irytujący i denerwujący, działasz na ludzi tak, jak... vindaloo curry. Jeżeli ktoś szaleje za curry, to dobrze. Ale... chociaż ktoś uwielbiałby curry, w końcu ma jej dosyć, rośnie mu w ustach. Potem nawet nie patrzy w stronę curry przez naprawdę długi czas. Ale pewnego dnia budzi się i myśli... Boże, tak strasznie brakuje mi curry.
[na końcu epa]
Stacy : Wiesz, co Woody Allen powiedział na temat związków? Absurdalne i głupie, ale wszyscy się wiążemy...
House : Bo bardzo potrzebujemy curry.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Em. dnia Czw 13:41, 21 Lut 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
joasui
Dentysta- Sadysta
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 2116
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Okolice 3miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:52, 30 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Odcinek fajny. Greg nigdy wcześniej tak bardzo nie widział pacjenta . Poza tym jak zwykle z lekka upierdliwy, rozszyfrowuje ludzi jednym spojrzeniem, jakieś ciepłe uczucie się w nim tli. Bywało lepiej, bywało gorzej.
Ciekawy element: "Lesbian prison stories" - fajowa lekturka na czekanie na samolot
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kmyhair
Gość
|
Wysłany: Nie 17:25, 30 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
joasui napisał: | Ciekawy element: "Lesbian prison stories" - fajowa lekturka na czekanie na samolot |
To jedyna lektura dla faceta, który zamawia sobie przez telefon prostytutki i namiętnie ogląda porno... ("tak mało czasu, a tyle porno w internecie... Samo się nie ściągnie...")
|
|
Powrót do góry |
|
|
joasui
Dentysta- Sadysta
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 2116
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Okolice 3miasta Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:24, 30 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
kmyhair napisał: | joasui napisał: | Ciekawy element: "Lesbian prison stories" - fajowa lekturka na czekanie na samolot |
To jedyna lektura dla faceta, który zamawia sobie przez telefon prostytutki i namiętnie ogląda porno... ("tak mało czasu, a tyle porno w internecie... Samo się nie ściągnie...") |
Ojtam, ja nie zwracam uwagi na takie drobiazgi. Nikt nie musi być idealny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kmyhair
Gość
|
Wysłany: Nie 19:30, 30 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
No pewnie, że nikt nie musi być idealny Ja właśnie TAKIEGO House'a lubię
|
|
Powrót do góry |
|
|
Przywrócony_id:(1243)
Neurochirurg
Dołączył: 10 Gru 2007
Posty: 3012
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 11:13, 01 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
ojej, świetny odcinek!
Stacy jest calkiem niezla w swojej pracy,
Foreman mnie denerwowal tym wywyzszaniem sie
no i dobitne "Everybody lies" Chase'a!
bieeedna Stacy, Mark jest jakis uciazliwy, widac, ze juz go tak nie kocha.
a House jest lepszy, przystojniejszy, ciekawszy! *_*
(House ma fajny płaszczyk ;pp)
fajnie porysował ścianę na lotnisku ;pp powinni to odgrodzic i umiescic tabliczke ;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lelasiontko
Pacjent
Dołączył: 22 Lut 2008
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jawor
|
Wysłany: Pon 14:51, 10 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Fantastyczny odcinek wreszcie coś nowego.
House jak zwykle bardzo błyskotliwy.
Raz Stejsi nie lubię a raz lubię. w tym odcinku bardzo ją lubię tylko szkoda że nie będą razem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lolok
Nefrologia i choroby zakaźne
Dołączył: 22 Lut 2008
Posty: 5568
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Pit Lane :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:14, 01 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
a mi się podobało jak Foreman coś nawijał a Chase powiedział Everybody lies i zaczął bawić się piłeczką House'a to mnie rozwaliło
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jakobson
Pediatra
Dołączył: 08 Kwi 2008
Posty: 793
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 7:58, 29 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Chase mi się podobał jak nigdy w tym odcinku
A house na lotnisku... chyba jeszcze nie wyglądał tak sexy jak w tej czapce i płaszczu no i sceny ze Stacy. Szkoda że na jej miejscu nie było Cuddy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
madziax
Fasolka
Dołączył: 03 Kwi 2008
Posty: 3188
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: puszka Pandory Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:30, 29 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Taaa, w hotelu były najlepsze sceny... Jak zadzwoniła komórka House'a Ta no i Stacy w środku zimy w szpilkach, podziwiam ją . Mi tez sie bardzo podobał Chase.
No i kocham House'a w czapeczce xD
EDIT
Opowiedziałam moim koleżankom o tym odcinku i powiedziały że na 90 proc. będą oglądać Jestem z siebie dumna! tyle nawijam o House że ludzie wokół mnie zaczynają oglądać
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez madziax dnia Nie 13:26, 11 Maj 2008, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MiLusia
Stażysta
Dołączył: 13 Mar 2008
Posty: 369
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Święte Miasto Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 9:25, 23 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
a ja tego odcinka nie obejrzałam... ale już bede ściągać
ja tak samo, ciągle o tym gadam, narazie namówiłam 7 osób
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tabletka
Członek Komisjii ds. Przeszczepów
Dołączył: 27 Mar 2008
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:19, 23 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Odcinek był rewelacyjny.
Ale najlepsze były wygibasy tłumacza, który zrobił hałturę.
Jak usłyszałem tekst "za dużo sztormu konika" to umarłem, zmartwychwstałem i znowu umarłem. Co za .........to tłumaczyli.
Sztorm konika ...roftl.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tabletka dnia Pią 14:20, 23 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Any
Czekoladowy Miś
Dołączył: 28 Cze 2008
Posty: 6990
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza zakrętu ;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:12, 28 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Najlepszy moment - gdy w hotelu zadzwonił telefon
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cooba
Pacjent
Dołączył: 22 Cze 2008
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: from Aiur Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 10:42, 29 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Stacy nie wytrzymała i chciała z House'em... ale on o dziwo nie wolał pacjetna. trochę dziwny ten odcinek.
Tak, dziennikarz ujawnia machinacje trzech prezydentów, pije, ćpa codziennie amfę, ma fajną laskę, zrobił sobie operację w gdzieś w Ameryce Płd., 45 lat i na emeryturę... trochę jak dla mnie brednie wyssane z palca. FBI już by go dawno wykończyło.
Swoją drogą podobno Mel Gibson ma chorobę dwubiegunową afektywną (chyba tak to sie nazywa) i Kurt Cobain też miał. Ciekawe jak Mel sobie z tym radzi?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vanilla87
Student Medycyny
Dołączył: 16 Lip 2008
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:28, 16 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Dziwnie tak bez Housa w szpitalu... I ta gadka o zmienianiu się dla ukochanej kobiety, dobrze, że już tego nie zrobi, przynajmniej nie dla Stacy. Z drugiej strony House w końcu ma jakieś ludzkie uczucia, dobre i to.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Goodi
Pacjent
Dołączył: 17 Sty 2008
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:35, 16 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Cooba - FBI tylko? Może jeszcze CIA i GRU? Cieekawa teoria spiskowa;)
A co do odcinka- House jak zawsze bezkonkurencyjny no i udowodnił, że potrafi diagnozować nawet przez telefon. Kto da numer?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
judyth1
Ratownik Medyczny
Dołączył: 10 Lip 2008
Posty: 275
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:22, 19 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Dziwne, że House nic nie zrobił temu dzieciakowi z lotniska...byłam pewna, że go opieprzy, a tu tylko zabrał mu piłeczkę!
Ładnie porysował lotnisko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
au2
Student Medycyny
Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:12, 18 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
występują tu małe "niedociągnięcia" tzn. około 19 minuty odcinka House siedzi na lotnisku ze Stacy, ona coś pisze na komputerze i ma ołówek w ustach, zębach , za sekundę ma za uchem ten ołówek, w następnym ujęciu wgóle go nie ma, a za chwilę ma go znów za uchem, chwilę później znów nie ma.. to wszystko działo się w ciągu 20-30 sekund... wpadka ..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kornelia233
Pacjent
Dołączył: 10 Lip 2008
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 11:35, 25 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
au2 tez to zauwazyłam:P
jeden z lepszych odcinków drugiej serii...te próby Housa by wyciagnąć ze Stacy dlaczego nie ma krucyfiksa:P i ta jego lekturka przed odlotem:)) W koncu cos sie dzieje miedzy Stacy i Housem (no ale sie nie dziwie, przeceiz Greg tak swietnie wygladał w tym ...no nie tylko w tym...odcinku). Nawet Chase mnie tak nie denerwowal, no ale mnie wszyscy z housowego zespołu draznia....tak jakos na przemian, raz jeden a raz drugi:PP
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kornelia233 dnia Pon 11:37, 25 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamylka
Córka Rozpusty
Dołączył: 25 Cze 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z bocianiego gniazda Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:55, 25 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
To mój pierwszy post, więc witam wszystkich.
Po obejrzeniu tego odcinka przekonałam się już na 100%, że House powinien być ze Stacy. Pewnie niektórzy użytkownicy mnie za to zabiją, no ale... On jest przy niej taki ...inny. Jak on się na nią patrzy, wymiękam wtedy. Nikt nie rozumie i nie zna go tak jak ona.
Dialog House'a z Wilsonem:
W: "Komórka ci się padła. Zapomniałeś naładować?"
H: "To telefon się ładuje? Ja zawsze kupowałem nowy."
(pisałam z pamięci więc może być przekręcone, ale ogólny sens zachowany)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kamylka dnia Czw 17:58, 25 Cze 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anna lee.
Ratownik Medyczny
Dołączył: 08 Sie 2009
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza ekranu. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:01, 30 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
najbardziej i tak podobał mi się ten tekst z curry.
przerabiałam to;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vesna
Student Medycyny
Dołączył: 28 Lip 2009
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:47, 31 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
odcinek bardzo dobry. podobało mi się, że nie tylko w szpitalu się toczy akcja - taka mila odmiana przy tak seryjnym serialu )) No i House ze Stacy - fajna sprawa. Tylko raczej na jego miejscu nie wybrałabym rozmowy z kaczątkami... ))) heh
fajne dialogi Cuddy-Foremann
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|