Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Na ile punktów oceniasz odcinek? |
1 |
|
0% |
[ 0 ] |
2 |
|
0% |
[ 0 ] |
3 |
|
0% |
[ 0 ] |
4 |
|
7% |
[ 1 ] |
5 |
|
0% |
[ 0 ] |
6 |
|
7% |
[ 1 ] |
7 |
|
0% |
[ 0 ] |
8 |
|
57% |
[ 8 ] |
9 |
|
0% |
[ 0 ] |
10 |
|
28% |
[ 4 ] |
|
Wszystkich Głosów : 14 |
|
Autor |
Wiadomość |
judyth1
Ratownik Medyczny
Dołączył: 10 Lip 2008
Posty: 275
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:39, 17 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Akcja przy motorze i zagłuszanie Foremana <jupi>
Rozmowa przy samochodzie i riposta Wilsona <lol2> i OMH
Cała akcja z rodzicami...wzruszająca
Tylko Cameron wpychająca się do nie swoich spraw była denerwująca
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez judyth1 dnia Czw 14:39, 17 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
kornelia233
Pacjent
Dołączył: 10 Lip 2008
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:53, 24 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
mniej smiesznych momentów ale odcinek dobry, szczegolnie mi sie podobalo jak House wyjasnia jak to było z pozyczkami na to Wilson odgryza sie podobnie mówiac o klamstwach (okłamuje cię coraz bardziej poczynając od małego kłamstewka rok temu, że ładnie ci ze szczeciną, mały eksperyment by zobaczyc kiedy sie połapiesz:P)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
au2
Student Medycyny
Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 7:51, 26 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
dla mnie super odcinek. fajna scenka przy motorze z foremanem no i jak Wilson mówił do House'a, żeby oddał motor a ten ... MAMUSIU... I TA MINA :>
No i ten zachwyt motorem i że ma gdzie położyc laskę
albo mina, która sugerowała Cameron, żeby nie szła z nim i jego rodzicami na kolację...
.. a na tym motorze to on się zastanawiał czy jego ojciec miał rację ...? :>
bms
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
evi
Messi Oosom Łajf
Dołączył: 05 Lip 2008
Posty: 8577
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: skądinąd Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:04, 28 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
nie wiem, czy tylko mnie się takie skojarzenie narzuca, ale...
na początku odcinka, kiedy ojciec rozmawia z synem, chłopak przypomina mi Foremana, wypisz, wymaluj, Eric młodszy :smt003
poza tym odcinek dobry. szkoda tylko, że kończy się tak... źle. relacje House-ojciec dają do myślenia. zresztą, co nieco wyjaśnia się w trzeciej serii.
edit: tylko mnie się pacjent z Ericem skojarzył?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez evi dnia Sob 23:55, 30 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
KasiaPL
Pacjent
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:22, 13 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Obejrzałam ten odcinek po raz kolejny na AXN, fajna scena za zagłuszaniem Foremana.
Ogólnie motor jest ekstra, też taki chcę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ania11wro
Pacjent
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 9:12, 14 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Odcinek taki sobie. Motor boooski . Zagłuszanie Formana pierwsza klasa. Rodziców sobie inaczej wyobrażałam...
Podobała mi się scena z Cameron i tym znajomym pacjenta... grzybica w pachwinie <hahaha>
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ania11wro dnia Wto 9:13, 14 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamylka
Córka Rozpusty
Dołączył: 25 Cze 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z bocianiego gniazda Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:28, 25 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Odcinek średni. Nic mnie w nim nie zachwyciło.
Choć przyznam, że ma dwa plusy: poznajemy rodziców House'a no i ten motor.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
invisible___
Pacjent
Dołączył: 01 Lut 2010
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:02, 01 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
nie wiem, czy to możliwe, jeśli rodzice Housa mają ciemne oczy to czy sam Greg może mieć niebieskie? ; > tylko tak z ciekawości się pytam.. ;D
odcinek może być, nic rewelacyjnego, ale poznaliśmy rodziców Housa i za to +. ;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ziqu
Pacjent
Dołączył: 24 Lip 2010
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:50, 26 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Oprócz świetnych rozmowy przy motorze i o pożyczonych pieniądzach, odcinek przeciętny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pietruszka
Truskawkowa Blondynka
Dołączył: 17 Wrz 2008
Posty: 1832
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 54 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:23, 30 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Strasznie smutny odcinek o relacjach z rodzicami. Poznajemy tych House'a i w międzyczasie jesteśmy świadkami historii pacjenta, która może nie wciąga od razu, która może nawet nie wciąga po pierwszym obejrzeniu, np, do mnie trafiła dopiero za "którymś" razem, ale wtedy już tak na dobre.
No i pojawia się motor!
+ za nawiązanie do filmografii Edelstein i grania w Ally McBeal
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kenny01
Pacjent
Dołączył: 26 Gru 2008
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 9:15, 20 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Odświeżyłem sobie ten odcinek wczoraj i patrzę, że jakoś nikogo nie obeszło, że notujemy w tym odcinku śmierć pacjenta (Popracujcie może, co niektórzy nad własną empatią, a nie tylko Hameroon'y, Huddy i dobre teksty ), której jednak nie pokazano. Szkoda, że nie mam House'a w wersji nie z gazety, może w dodatkach DVD wyjaśniają, skąd taki zabieg.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amigo Vulnerable
Pacjent
Dołączył: 13 Lut 2017
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 18:02, 20 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Pietruszka napisał: | Strasznie smutny odcinek o relacjach z rodzicami. Poznajemy tych House'a i w międzyczasie jesteśmy świadkami historii pacjenta, która może nie wciąga od razu, która może nawet nie wciąga po pierwszym obejrzeniu, np, do mnie trafiła dopiero za "którymś" razem, ale wtedy już tak na dobre.
|
Hehe jedna osoba zauważyła o czym był ten odcinek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|