Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Na ile punktów oceniasz odcinek? |
1 |
|
0% |
[ 0 ] |
2 |
|
0% |
[ 0 ] |
3 |
|
0% |
[ 0 ] |
4 |
|
0% |
[ 0 ] |
5 |
|
0% |
[ 0 ] |
6 |
|
9% |
[ 1 ] |
7 |
|
36% |
[ 4 ] |
8 |
|
27% |
[ 3 ] |
9 |
|
9% |
[ 1 ] |
10 |
|
18% |
[ 2 ] |
|
Wszystkich Głosów : 11 |
|
Autor |
Wiadomość |
Cuddy
Prezes Zarządu
Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 12:53, 01 Sie 2006 Temat postu: 02x04 "TB or not TB" |
|
|
Odcinek 4 "TB or not TB".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
ewka
Student Medycyny
Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poland
|
Wysłany: Pią 13:37, 04 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Czy oprócz House'a tylko ja uważam, że ten gość z Afryki był extremely annoying? Ehh, grr, i jeszcze Cameron sie głupi cieszyła. Leci na niego, leci jak nic
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
głupi był.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marty
Student Medycyny
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:24, 04 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Racja, ten odcinek był przeciętny, Cam mogłaby trochę przystopować, bo przecież jest ładna i kogoś sobie znajdzie, nie musi desperacko chwytać się brzytwy :PDawno ogl ten odcinek, ale podoba mi się tytuł, rozumiany w dwojaki sposób
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Corranh
Pacjent
Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 1:17, 17 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Akcja Housa z ekipa telewizyjna byla mocna i jeszcze Wilson z Foremanem, spokojnie to ogladajacy jedzac chrupki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rashid
Pacjent
Dołączył: 16 Kwi 2007
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z loży szyderców =]
|
Wysłany: Czw 14:19, 16 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Najbardziej rozwaliło mnie w tym odcinku jak House w bufecie nakrył mięso sałatą i rzucił tekstem "Dzisiaj tylko sałata, miałem ogromne śniadanie"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
michnik
Pacjent
Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 18:20, 16 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Haha, ja z tego odcinka najbardziej zapamiętałem rozmowę z tym specem od gruźlicy, ile dzieci zabija podczas snu .
A sceny w kafeterii zawsze rozwalają, szczególnie kiedy Wilson płaci za żarcie .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tristan
Pacjent
Dołączył: 06 Wrz 2007
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:05, 18 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
House nie byl by soba gdyby nie wkroczyl na ta konferencje dr Sebastiana i czegos nie wymyslil Pozatym dobra scena kiedy "przepraszał" ta kobiete co miala raka piersi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viper
Pacjent
Dołączył: 08 Wrz 2007
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Włocławek
|
Wysłany: Nie 13:42, 30 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Kurde wszystkie moje ulubione sceny z tego odcinka juz wymieniliscie Ale najlepsza byla chyba akcja z konferencja i z twarza House'a w tv :wink:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Em.
The Dead Terrorist
Dołączył: 06 Gru 2007
Posty: 5112
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Czw 12:35, 27 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Piękny odcinek. Chociaż chyba niewiele osób się ze mną zgadza . Moje ulubione sceny :
- początek, kiedy Cuddy wzywa House'a, żeby przedstawić mu przypadek.
Cuddy : Doktor Sebastian Charles miał zapaść|podczas prezentacji w 'Stoia Tucker'.
House :Naprawdę? Ugiął się pod ciężarem własnego ego?
Cuddy : Czy jest ktoś, kogo podziwiasz?
House : Była taka jedna babeczka,|którą spotkałem w ‘Nam' potrafiąca zdmuchnąć świecę swoją...
- kiedy Charles siedzi z ekipą House'a w pokoju i Greg usiłuje przekonać swoich ludzi, że ten facet to idiota
- rozmowa House'a z Wilsonem i tekst "McDonald robi lepsze hamburgery, niż twoja matka, bo robi ich więcej?"
- cała akcja z "byciem Housem" i przepraszaniem na końcu epa pacjentki, razem z monologiem wygłoszonym w stronę Cameron (nie mogę się powstrzymać przed zacytowaniem) "Rzeczywistość jest bez znaczenia. Udowodnię ci to. Ludzie, którzy mnie znają, widzą we mnie dupka, traktują mnie jak dupka. Ludzie, który mnie nie znają, widzą we mnie kalekę i traktują jak kalekę. Jaki samolubny dupek nie wykorzystałby tego faktu?"
House jak zwykle pokazał klasę. No i jako jedyny nie lubił tego Sebastiana
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Em. dnia Czw 12:36, 27 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dżuczek
Wieczny Rezydent
Dołączył: 22 Wrz 2007
Posty: 862
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stąd
|
Wysłany: Sob 17:42, 29 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Mnie rzecz jasna najbardziej rozwaliła scena z "przepraszaniem" pacjentki. Cwana bestia ten House
I zgodzę się, powtarzanie, że Sebastian jest idiotą w jego obecności-cały House.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Em.
The Dead Terrorist
Dołączył: 06 Gru 2007
Posty: 5112
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Sob 21:16, 29 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Dżuczek napisał: | Mnie rzecz jasna najbardziej rozwaliła scena z "przepraszaniem" pacjentki. Cwana bestia ten House
I zgodzę się, powtarzanie, że Sebastian jest idiotą w jego obecności-cały House. |
Tak nawiasem mówiąc, też nie polubiłam Sebastiana. To był idiota
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Przywrócony_id:(1243)
Neurochirurg
Dołączył: 10 Gru 2007
Posty: 3012
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:36, 25 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
ciekawa nazwa odcinka, ale ten Sebastian byl zbyt bardzo... przemadrzaly? --'
"w afryce ludzie umierają ..."
"tak, wiem, widziałem koncert"
chodziło mu o Live Aid? ;D
aaaa, na tablicy napisane jest "VERTIGO"!
(wybaczcie, fanka U2 ;pp)
"gdyby zyla pani nad rzeką dałbym pani worek" mwhaha House nie lubi kotow? ;D
czyzby House byl nieco zazdrosny o Cameron? ;D
House wymiata na lunchu gdy naklada mieso i inne takie a potem peeelno salatki na to ;D dooooobry jest!
i ta tv ;D koooooocham go ;D
(ma świetne trampki!!!)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
cuddy rulz
Ratownik Medyczny
Dołączył: 17 Lut 2008
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: idziesz? Dokąd zmierzasz?
|
Wysłany: Pon 20:48, 25 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
moim zdaniem najbardziej barwną postacią odcinka jest ten facet w śpiączce uwielbiam go mam nadzieję, że wreszcie się wybudzi i bedzie jakiś dialog pomiędzy nim i housem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tyniak
Pacjent
Dołączył: 12 Lut 2008
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zawiercie
|
Wysłany: Śro 18:54, 27 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
tak... dziadek w śpiączce jest fajny. dzięki niemu Hałs ma gdzie tv oglądać no i jeszcze wywiad dla Newsweeka jak Cuddy wrobił. "Przepraszanie" pacjentki z rakiem też było ciekawe... co potwierdziło to, że ludzie, którzy go nie znają biorą go za biednego kalekę no i tekst "dziwaczne znaczy niezłe"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marau Apricot
Ratownik Medyczny
Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 235
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:11, 27 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
ja uwielbiam moment, w którym dzwoni telefon z "Newsweek'a" i House odbiera, mówiąc:
- "Doktor Sebastian to idiota. Jak podpisać? C-U-D-D-Y."
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Marau Apricot dnia Śro 19:12, 27 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tyniak
Pacjent
Dołączył: 12 Lut 2008
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zawiercie
|
Wysłany: Śro 19:21, 27 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
dokładnie o ten moment mi chodzi:D swoją drogą to ciekawe jaka była reakcja Cuddy:D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
eye_roller
Immunolog
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 1064
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: deep whole
|
Wysłany: Śro 19:26, 27 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Marau Apricot napisał: | ja uwielbiam moment, w którym dzwoni telefon z "Newsweek'a" i House odbiera, mówiąc:
- "Doktor Sebastian to idiota. Jak podpisać? C-U-D-D-Y."
|
ahahaha! tak -text the best!
a Sebastian tak mnie denerwował że szok a Cameron z nim do spółki....
ale zakręcony był ten odcinek -zupełnie jak TB or not TB? lol
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Seraf
Stażysta
Dołączył: 15 Lut 2008
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Marsa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:26, 06 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
niełzy odcinek Hameronkowy. Ciekawość House'a była porazajaca hehe pytal sie Cameron czy sie z nim umowila a ona byla wzniebowziata ze House tak sie interesewal nia hehe. Historia z ta pacjentka i przeprosinami tez genialna...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aisha
Pacjent
Dołączył: 05 Mar 2008
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:45, 06 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
super odcinak...jak kazdy odcinek Housa!
Super akcja jak House i Foreman unikaja tej pacjentki i Cuddy i te dialog miedzy nimi
-Nie możemy ich wiecznie unikać
-Kiedyś umrze. moze naprawde ma raka...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Em.
The Dead Terrorist
Dołączył: 06 Gru 2007
Posty: 5112
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Czw 22:46, 06 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
House i jego marzenia... Swoją drogą szkoda, że jednak nie miała raka. Wtedy zostałaby pacjentką Wilsona i można by pociągnąć ten wątek dalej .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dwukwiat
Forumowy Vicodin
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 1379
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy (tyskie ponad wszystkie!)
|
Wysłany: Czw 22:58, 06 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Takie wątki są jednorazowe Lubie ten odcinkas, tylko ten Sebastian to takiż idiota... Sama bym chcialakiedys jako lekarz pojechać do Afryki np. Ale też kurcze nie tak sie potem zachowywac O.O
No i malo huddy bylo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Seraf
Stażysta
Dołączył: 15 Lut 2008
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Marsa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:11, 06 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Chyba scenarzysci chcieli pokazac drugie oblicze osob ktore pomagaja biednym i chorym...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ofwca
Internista
Dołączył: 15 Lut 2008
Posty: 667
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: a stąd
|
Wysłany: Pią 8:51, 07 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
albo postać kontrastową do House'a żeby jeszcze bardziej uwydatnić jego cechy.
Ostatnia scena z tą babką, przeprosinami i Cuddy za szybą boska!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mika
Pacjent
Dołączył: 28 Lut 2008
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy
|
Wysłany: Pią 9:17, 07 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
mogę się z wami tylko zgodzić, wszystkie wymienione fragmenty i cytaty były rewelacyjne. Ps. Też mi ten Sebastian nie przypadł do gustu->idiota:P
a tak ogólnie pod względem złośliwości i oryginalności house'a odcinek bardzo mi się podobał, mimo iż wątek Sebastian lekko przynudnawy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aku
Stomatolog
Dołączył: 09 Lut 2008
Posty: 971
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 10:02, 07 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Cuddy też uważa że sebastian to idiota i nie boi się tego powiedzieć na skali całego USA/ świata
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|