01x16 "Heavy"

Cuddy

Odcinek 16 "Heavy"

kefir

Czy tylko ja nienawidzę Voglera?

Mam nadzieję, że szybko się wyniesie

michnik

Heh, zupełnie nie pamiętałem, że z Chase'a taka menda była :> Nie powiem, tu mi się bardziej zachowanie Foremana podobało, chyba jeden jedyny raz ^^

Rashid

Tristan

Mam tylko nadzieje ze Cameron zostanie

Postawe Chase'a pozostaiwe bez komentarza.

Viper

Chase przegiął pałę :? To było poprsotu chamskie. A Cameron aż mi się żal zrobiło jak na koniec pisała Curriculum Vitae

shashlyk

moim zdaniem Czejs powinien dać sobie spokoj z zespołem House'a i zacząć odsysać tłuszcze i robić liftingi (nie tylko sobie

) skoro tak bardzo przejmuje się byciem atrakcyjnym w oczach społeczeństwa

no i to szpiegowanie dla Voglera?? po czyjej on jest stronie?!

Forman pokazał klasę

jakoś dziwnie łatwo było mi uwierzyc, ze w dzieciństwie był mały i puchaty

nie podobała mi się za to końcówka - kiedy ta dziewczynka przychodzi na kontrolę czy costam po zaledwie tygodniu i juz taaakie zmiany - tu mi jedzie tramwaj

ogólnie odcinek raczej wnerwiajacy - 5/10

Em.

Odcinek jakoś mnie nie zachwycił, chociaż nie był zły. Przypadek dziewczynki, która tak schudła po wycięciu guza - miała szczęście, że trafiła na House'a

. No i w końcu Greg (mimo tej dwulicowości Chase'a) wybrał właśnie jego. Tylko Vogler świnia go bronił. Ale czego innego się po tym typie można było spodziewać?

Rozwalił mnie tekst Cameron, że House coś do niej czuje. Ach, ta jego mina po usłyszeniu tego

.

Ogólnie, to raczej czekam na rozwój wydarzeń i przy okazji wznoszę pochwały za takiego lektora na AXN - ten z TVP2 jakiś taki kiepskawy jest...

Przywrócony_id:(1243)

woah, nieźle schudła w ciągu kilku dni!
aaaargh! zdenerwował mnie bardzo Chase w tym odcinku!

zgadzam sie, lektor na AXN wymiata i najwspanialsze jest to, ze jest dosyc cichy i czesto bardzo wyraznie sluchac tez co oni mowia. wczoraj ze trzy razy lektor opuscil trzy PELNE zdania --'

cuddy rulz · Wysłany: Czw 21:05, 13 Mar 2008 Temat postu:

zbijająca z nóg, straszna, nieludzka, niepasująca do Chase powierzchowność, którą okazał w tym odcinku sprawiła, że stracił kompletnie minimalne ilości toletancji, które do niego czułam...
na szczęście dozyskał je kiedy zaczął odciągać Cameron od House'a.

Borderline · Wysłany: Wto 1:29, 25 Mar 2008 Temat postu:

Fetyszyzm laskowy - uwielbiam jak House kręci swoją najlepszą przyjaciółką w ostatniej scenie;)

Karioka

O łe. Chase stracił w moich oczach

A Voglera, gdybym mogła dopaść, byłby martwy ..
Ale trzeba przyznać, że dodaje on smaczku kolejnym odcinkom ;]

evi

Chase okazał się "dwulicową ździrą" w tym odcinku (: nikt by go o to nie podejrzewał, już raczej Foremana. nie tylko donoszenie Voglerowi sprawiło, że stracił w moich oczach, ale również jego stosunek do pacjentki nie zasługuje na pochwałę. mimo to, jakoś potrafię mu zapomnieć to, co robił wraz z kolejnymi odcinkami.

judyth1

To był odcinek z serii jak Vogler rozpieprzył nawet zgraną ekipę!

brrr..nie lubię tego odcinka

lolicita

nieznosiłam Chase'a w tym odcinku, zwłaszcza przez to jechanie po dziewczynce, przecież wiadomo było że jej otyłość to oznaka jakiejś choroby...

pannaX

Chase był naprawdę irytujący. Tak samo jak Vogler, który wszędzie się wtrąca. Nie jestem zachwycona tym odcinkiem.

Katarzyna

To jeden z moich ulubionych odcinków pierwszego sezonu. Interesujący jest zarówno problem medyczny, jak i zachowanie trójki kaczuszek w sytuacji zagrożenia. Podejście House'a do całej sprawy również jest inne niż można by się po nim spodziewać. Zależy mu na swoich podopiecznych, jest gotowy nawet obciąć pensje, żeby zachować całą trójkę. Chase'a pokazał swoje prawdziwe - "dupkowate" oblicze, zresztą nigdy za nim nie przepadałam. Dodatkowym plusem jest to, że House w tym odcinku wygląda bardzo dobrze (jak na pierwszą serię oraz w ogólnym zestawieniu odcinków), czy tylko ja odnoszę takie wrażenie?

kornelia233

hehe super tekst: H: ...będzie się opłacać jak złapię Cameron za tyłek, nazwę Formana smoluchem a Chasa też złapię za tyłek...

przypadek w przychodni jak zwykle ciekawy i dotykający ogólnego problemu odcinka - otyłości.
--> Katarzyno ...nie tylko ty zauważyłaś ze House świetnie wygląda w tym odcinku i jeszcze ta końcowa scenka z laska....

)

crissy

No tak... Wyjątkowo w tym odcinku zdecydowanie bardziej wolę Foremana niż Chase'a. Cameron jak zawsze chcąca zadowolić wszystkich i nie urazić nikogo.

Swoją drogą ciekawe zagranie Voglera - kazał Gregowi kogoś zwolnić nie tyle z powodu cięć budżetowych, ale bardziej żeby pokazać kto tu rządzi i sprawdzić czy Greg jest w stanie dokonać wyboru tylko dlatego, że on mu karze.

Historia dziewczynki smutna, część ludzi uważa, że osoby otyłe zawsze są wszystkiemu winne, ale żeby taką postawę prezentował lekarz?...

Bittersweet

Shea Sunflower

Tak całkiem ciekawy przypadek. Ostatnio oglądam Housa ze swoją rodzinką bo tez ich w to wciągnęłam. Dziewczyna miała szczęście że trafiła do Housa.

Najlepszy tekst odcinka (...) Chase tez złapię za tyłek.

SamoZuo

Chase kabel jeden

Vogler jest okropny, nienawidzę go !

już nawet trochę polubiłam Foremana

daje odcinkowi 7 głównie za przypadek medyczny

RH+

Ten Vogler to taka śliska menda. No co za dupek... Poza tym, zawiodłam się na Chase'ie, nigdy bym nie pomyślała, że on mógłby donosić Voglerowi na House'a!
A tak poza tym świętym oburzeniem, to się popłakałam. Czemu ja zawsze ryczę, jak chorują dzieci? Biedna ta dziewczynka była, dobrze, że House ma głowę nie od parady i doszedł, co jej jest. Aż dziw, że wcześniej nie zrobili rezonansu.
Generalnie odcinek fajny, bardzo dobra klinika.

eridanus

a mi Chase się podobał, w końcu jakieś temperamentne zachowanie, chociaż chamskie. Foreman zbyt poprawny politycznie, chociaż chciałby się pozbyć Chase'a. Cameron zrobiła się jakaś cnotliwa i żałosna.
Vogler paskudny, nie wiem czemu Cuddy zgodziła się na sponsorowanie szpitala, ma u mnie za to dużego minusa.

Vesna

jestem wręcz rozdrażniona po obejrzeniu tego odcinka. Niestety, takie mende społeczne jak Vogler się zdarzają - ale już parzeć na niego nie mogę. !!!!!!
palant