Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Na ile punktów oceniasz odcinek? |
1 |
|
6% |
[ 1 ] |
2 |
|
0% |
[ 0 ] |
3 |
|
0% |
[ 0 ] |
4 |
|
0% |
[ 0 ] |
5 |
|
0% |
[ 0 ] |
6 |
|
6% |
[ 1 ] |
7 |
|
6% |
[ 1 ] |
8 |
|
13% |
[ 2 ] |
9 |
|
33% |
[ 5 ] |
10 |
|
33% |
[ 5 ] |
|
Wszystkich Głosów : 15 |
|
Autor |
Wiadomość |
Cralite
Student Medycyny
Dołączył: 09 Cze 2009
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wieczność Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:48, 05 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Fajny odcinek Facet niby rzucił a okazuję się, że i tak wszystko przez marychę...
Wątek z monster truckami był super xD Rozmowy House-Wilson the best xD Końcówka też fajna, choć nie jest fanką Hameronu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Dorocia
Pacjent
Dołączył: 28 Paź 2009
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z zadupia xD Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:18, 01 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Nikt nie wspomina o scenie kiedy żona Hanka przytula się do House'a...Jego mina przy tym - po prostu bezcenna xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ouer
Pacjent
Dołączył: 02 Gru 2009
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z szpitala.
|
Wysłany: Pią 14:02, 04 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Nie lubię połączenia Cameron+House. Zdecydowanie wolę Huddy.
No, kiedy ta cała Lola przytuliła się do House'a... Bezcenna mina. Jak już ktoś wspomniał - miny Chase'a też był super
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alumfelga
Jazda Próbna
Dołączył: 28 Lis 2009
Posty: 1927
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: D.G. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:14, 09 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Podobało mi się w tym odcinku subtelne wprowadzenie Stacy. Nic nie mówiąca rozmowa z Wilsonem, a na zakończenie jedno zdanie House'a - ten wątek ginie w natłoku akcji, jakim jest przypadek medyczny plus Kaczątka poza szpitalem (fajnie pokazano pewne już zżycie się zespołu; obgadywanie szefa zbliża ), co moim zdaniem jest zaletą. Poprzez Monster Tracki dowiedzieliśmy się, że: a) jest coś, na czym House'owi zależy, co go ekscytuje i sprawia radość, nawet jeśli to wydarzenie wyjątkowe; b) Wilson ma w sobie odrobinę szaleństwa; co z tego, że odmówił - jak mu się oczy zaświeciły! i c) House'owi trudno przychodzi jakikolwiek kontakt towarzyski. Nieśmiała propozycja i szybkie wycofanie się. Pytanie, czemu zaprosił ją? Najmniejsza szansa, że odmówi czy uważa ją za najbardziej interesującą z zespołu? Według mnie i to, i to
Wspaniała scenka z mokrymi spodniami Kobieta wypłakuje mu się w rękaw, a on myśli tyko o swoich spodniach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
hals
Pacjent
Dołączył: 31 Paź 2008
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 17:32, 12 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Jąkanie się Wilsona, bezbłędne
Pozytywna "randka" Hameron,
Bardzo ciekawie ogląda się odcinki od początku znając 3,4,5,6,7 sezon
Bardzo dobry odcinek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|