Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Na ile punktów oceniasz odcinek? |
1 |
|
0% |
[ 0 ] |
2 |
|
0% |
[ 0 ] |
3 |
|
0% |
[ 0 ] |
4 |
|
0% |
[ 0 ] |
5 |
|
0% |
[ 0 ] |
6 |
|
0% |
[ 0 ] |
7 |
|
3% |
[ 1 ] |
8 |
|
15% |
[ 5 ] |
9 |
|
25% |
[ 8 ] |
10 |
|
56% |
[ 18 ] |
|
Wszystkich Głosów : 32 |
|
Autor |
Wiadomość |
judyth1
Ratownik Medyczny
Dołączył: 10 Lip 2008
Posty: 275
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:53, 15 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Stanowczo najlepszy odcinek od tej pory!
Cała sytuacja z masażystką, mina Hausa, komentarz Chase'a--> Bezcenne
Detox i to co brak Vicodinu robił Hausowi--> super gra, super pomysł
Opieka Wilsona i Cuddy nad Hausem--> lovely
Wbijanie igieł do oka--> sama mało nie straciłam wzroku...ble
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez judyth1 dnia Wto 21:00, 15 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
kornelia233
Pacjent
Dołączył: 10 Lip 2008
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:23, 20 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
smutny widok Housik bez lekarstwa, odcinek bardzo bardzo mi sie podobal, chyba jeden z najlepszych w pierwszej serii, dramatyczny (np. scena z rozwaleniem reki tłuczkiem od moździeza) ale i zabawny (np. masazystka:P)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Turo
Pacjent
Dołączył: 14 Lis 2008
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 14:24, 16 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Lekarz: Kompletnie ci odbiło!?!?!
House: Nie nie ale kiepsko się czuję <futufutu>
Świetne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
niespecjalna
Ratownik Medyczny
Dołączył: 03 Mar 2009
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Gondoru Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:15, 05 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Viper napisał: | No to jak wtargnął na salę operacyjną, nakichał i napluł na fartuch i na narzędzia...Boskie
Ale aż mi się go żal zrobiło jak miał takie zapuchnięte oczy i jak rzygał do szuflady z tego bólu.. |
on nie wymiotował do szuflady tylko do kosza. Foremana nie mogłam rozgryźć w tej scenie. Ale spodobał mi się Chase w tym odcinku, bronił Housa wierzył że wie co robi. Cameron na poczatku pozkazała pazurki "schrzaniliśmy" "ja schrzaniłem" "no powiedz to" genialne. Mina Chase widzącego masażystkę - bezcenna. Sceny w których House tak strasznie wygląda: genialne. Świetny aktor. Cuddy natomiast była wredna kiedy wtargnęła do gabinetu wilsona i nawet sie nei zapytała o jego rękę. Ale widocznie taki jej urok.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Smilerka
Reumatolog
Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 1445
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:31, 11 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
House bez Vicodnu - straszny... Te zapuchnięta oczy o.O Aż mi się go żal zrobiło.
Najsmutniejszym momentem była sekcja kota. Ten wzrok Cameron...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SamoZuo
Student Medycyny
Dołączył: 25 Mar 2009
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Rzeszów xD Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 11:22, 05 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Świetny odcinek , szczególnie podobało mi się z masażystką
Miło z ich strony , że się zatroszczyli
aaa Greg na głodzie Podobało mi się Daje 9
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dr Tygrysolka
Ratownik Medyczny
Dołączył: 25 Kwi 2009
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: W-wa
|
Wysłany: Pią 17:24, 08 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Odcinek niesamowity Taki zupełnie inny...
Jak widzę, nikt nie zauważył, że dziewczynę tego chłopaka grała Amanda Seyfried...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
RH+
Pacjent
Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 19:40, 23 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Zdecydowanie bardzo ciekawy odcinek - zarówno, jeśli chodzi o przypadek, jak i o całą akcję z odstawianiem vicodinu. W życiu bym nie podejrzewała Wilsona, zdecydowanie pasowało mi to do Cuddy. House przyznał, że jest uzależniony - to już jakiś sukces. Bez ryby i rak ryba. Ale wyglądał strasznie w tym odcinku. I to ze złamaniem ręki... Szkoda mi go było.
Moje ulubione teksty:
House: No co, miałem masaż.
Chase: Chyba masażystkę.
i
Foreman: (opierając się na łopacie) 4 lata collageu, 4 lata studiów, 2 lata stażu, 4 lata specjalizacji i co ja robię?
Chase: Gadasz zamiast kopać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cralite
Student Medycyny
Dołączył: 09 Cze 2009
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wieczność Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:40, 05 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Czy ja już pisałam, że Hugh to geniusz?
Odcinek genialny, poprostu boski Myślałam, ze House nie wyrzyma tego tygodnia a jednak. Świetnie to zrobili Z jednaj strony House, który z godziny na godzinę ma się coraz gorzej, z drugiej pacjent, który przez dotox Housa ma się też nie najlepiej. Jak House sobie tą rękę złamał to mi się go naprawdę szkoda zrobiło... Jak ten ojciec go uderzył, tym bardziej. Hugh naprawdę genialnie zagrał w tym odcinku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dioda14
Ratownik Medyczny
Dołączył: 19 Sie 2009
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska:) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:58, 08 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Co do tego odcinka nie mam żadnych zastrzeżeń...Hugh grał rewelacyjnie...House'a było mi żal od momentu w którym rzucił Cuddy opakowanie ze słowami 'zgoda'...a to jak rozłamał sobie rękę tym moździerzem i potem ta mina:przemieszanie tego uśmiechu i miny pełnej bólu...a potem jeszcze przy tej sekcji...100/10... najlepszy odcinek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ouer
Pacjent
Dołączył: 02 Gru 2009
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z szpitala.
|
Wysłany: Czw 21:34, 03 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Strasznie mi House'a było żal. Jak miał oczy zapuchnięte...
To nie na moje nerwy. Prawie się poryczałam. A jak połamał ( a może zmiażdżył ) sobie kości w dłoni... No, i co mi się podobało: było w miarędużo Chase'a.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
deathspellomega
Pacjent
Dołączył: 17 Lut 2010
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 14:25, 17 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Mocny odcinek, mocny w sensie detoksykacja House'a i dość ciekawie wyglądał z tymi spuchniętymi oczami i bladą twarzą, jak każdy po detoksie ale jednak on jakoś bardziej wyjątkowo. No, ale co go nie zabije to go wzmocni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Iluzjonista
Pacjent
Dołączył: 26 Lip 2010
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:09, 29 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj obejrzałam sobie "Detox". Hugh dowiódł swoich umiejętności aktorskich! Świetnie zagrane. Oprócz tego sam motyw - detoks i pierwszy sygnał ostrzegawczy co do brania Vicodinu (z czego House sobie nic nie robi) genialny. I na końcu okazało się, że to wcale nie Cuddy zależało, żeby odstawił prochy, a Wilsonowi (a chwilę wcześniej House triumfował, że dała się naciągnąć na miesiąc zwolnienia z pracy w klinice ). Uwielbiam też ten moment, gdy House uderza moździerzem w dłoń (te czerwone oczy i ulga na twarzy).
Sam przypadek bardzo ciekawy, no i zaskakująca diagnoza. Oprócz tego biedny Foreman - tyle lat nauki, stażu i czego on tam nie wymieniał, a wykopuje zwłoki kota . Ale sama sekcja - miodzio
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
LenaH
Pacjent
Dołączył: 26 Lip 2015
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 3city Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:01, 17 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Końcówka najlepsza!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mef
Pacjent
Dołączył: 14 Kwi 2016
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 13:52, 14 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Bardzo dobry!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pickan
Pacjent
Dołączył: 06 Gru 2016
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 16:39, 06 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
haha no pare akcji bylo smiesznych
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sarape
Ratownik Medyczny
Dołączył: 18 Maj 2013
Posty: 229
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:38, 06 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Pierwszy taki mocniejszy, ciekawszy, inny odcinek House'a
Jak dla mnie był naprawdę dobry (chociaż nie jestem pewna, czy nie spowodował tego mega niedosyt poprzedniego, który był po prostu słaby). House'a na detoxie - bardzo ciężki widok, aż serducho boli na sam widok. Scena na sali operacyjnej - tak bardzo house'owa Chociaż nie dziwię się, że ojciec pacjenta dał mu za to mocno w pysk (widziałam Huddy cień! kiedy ona szybko doskoczyła zmartwiona do House'a, jak padł na ziemię od tego sierpowego... No wyglądała na bardzo zmartwioną Tylko jakieś parę sekund później wyglądało, jakby się opamiętała, speszyła... chociaż wkurzyło mnie to, że nawet nie zapytała, kiedy weszła do kliniki co się stąło House'owi w rękę ). Podobała mi się też scena z sekcją tego kota, kiedy House'owi się tak ręce trzęsły, a Cameron na to patrzyła z bólem w oczach - chyba zaczyna mi się podobać ten ship... Ale jestem przecież wierna Huddy - i weź tu się człowieku zdecyduj
Dobry odcinek - daję 9, bo wydaje mi się, że potem były jeszcze lepsze... Ale może się mylę - muszę sobie w końcu przypomnieć całą serię
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez sarape dnia Pon 19:39, 06 Mar 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|