Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Na ile punktów oceniasz odcinek? |
1 |
|
0% |
[ 0 ] |
2 |
|
0% |
[ 0 ] |
3 |
|
0% |
[ 0 ] |
4 |
|
5% |
[ 1 ] |
5 |
|
5% |
[ 1 ] |
6 |
|
10% |
[ 2 ] |
7 |
|
15% |
[ 3 ] |
8 |
|
15% |
[ 3 ] |
9 |
|
25% |
[ 5 ] |
10 |
|
25% |
[ 5 ] |
|
Wszystkich Głosów : 20 |
|
Autor |
Wiadomość |
Cuddy
Prezes Zarządu
Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 12:00, 01 Sie 2006 Temat postu: 01x05 "Damned if you do" |
|
|
Odcinek 5 "Damned if you do".
Data premiery w USA: 14 Grudnia 2004
Pacjentka: Zakonnica która przybywa do kliniki z ranami na rękach przypominającymi stygmaty.
Wstępne diagnozy: Alergia na płyn do mycia naczyń, na którą House przepisuje lek antyhistaminowy, który jednak nie pomaga. House stwierdza atak astmy i podaje epinefryne, która także zawodzi i wywołuje u pacjentki zatrzymanie akcji serca. Wszyscy myślą, ze House podął jej za dużą dawkę i Cuddy odsuwa go od pacjentki.
Ostateczna diagnoza: Poważna, przewlekła alergia na miedź zawartą w spirali domacicznej, o której zakonnica zapomniała.
Klinika: Święty Mikołaj z nadwrażliwością żołądka, na którą House przepisuje mu papierosy.
Inne: Odcinek bożonarodzeniowy. Dowiadujemy się, ze Chase nienawidzi zakonnic.
Pamiętne cytaty:
Cytat: | [upon seeing bowls of candy canes set out for Christmas]
Dr. Gregory House: Candy *canes*? Are you mocking me? |
Źródło: Tekst: Elfchick, zdjęcie: [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Cuddy dnia Wto 19:50, 21 Lis 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
kefir
Pacjent
Dołączył: 24 Paź 2006
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro 17:29, 25 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Hehe, fajny odcinek Teksty House'a jak zwykle wymiatają, poza tym dowiedziałem się, że ładnie gra na pianinie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
elfchick
Stomatolog
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 962
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:10, 21 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
kefir napisał: | Hehe, fajny odcinek Teksty House'a jak zwykle wymiatają, poza tym dowiedziałem się, że ładnie gra na pianinie |
A Chase nie lubi zakonnic
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rashid
Pacjent
Dołączył: 16 Kwi 2007
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z loży szyderców =]
|
Wysłany: Pon 14:09, 25 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Wreszcie po 2 miesiącach powróciłem do House'a, obejrzałem ten epizod i stwierdzam, że ta dłuższa przerwa dobrze mi zrobiła, gdyż odcinek bardzo mi się podobał =] Wydawało się, że serial zostanie już przeze mnie spisany na straty, a tutaj bardzo przyjemna niespodzianka W każdym razie będe oglądał dalej, tylko jeszcze nie wiem kiedy - zależy od ilości wolnego czasu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tristan
Pacjent
Dołączył: 06 Wrz 2007
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:28, 09 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Haha Chase byl w seminarium
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viper
Pacjent
Dołączył: 08 Wrz 2007
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Włocławek
|
Wysłany: Czw 19:31, 13 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
No to było niezłe. A House pięknie grywa na pianinku...trochę mi się go żal na końcu zrobiło bo myślałam, że będzie sam święta spędzał Ale na szczęście Wilson go poratował
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Em.
The Dead Terrorist
Dołączył: 06 Gru 2007
Posty: 5112
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pią 22:56, 07 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Odcinek niezły. Bardzo dobry, jestem nawet skłonna powiedzieć Zaskoczyło mnie, że House zna siedem grzechów głównych, tak jak pewnie podstawy chrześcijaństwa. Bo tupet z jakim zwrócił uwagę zakonnicy, że go pożąda, wydawał się być naturalny.
House [wyciągając batonik] : Chce pani?
zakonnica : Nie powinnam.
House :Sądzę, że aby dobrze leczyć, powinno się dobrze znać na ludziach, prawda? Ujrzałem dumę, złość, zazdrość, obżarstwo. Cztery z siedmiu grzechów głównych w ciągu niecałych dwóch minut. Macie to gdzieś spisane? Co powiedzieliby na to katolicy?
zakonnica : Powiedzieliby, że ma pan dar.
House : Oni lubią tak mówić.
zakonnica : Chowa się pan za swoją inteligencją.
House : Tak, i to jest głupie.
zakonnica : I żartuje pan, ponieważ obawia się potraktować cokolwiek poważnie. Ponieważ kiedy będzie pan traktował sprawy poważnie, staną się poważne. A jeżeli staną się poważne...
House : Kiedy sprawy przybierają zły obrót, boli mnie to. Nie jestem twardzielem, jestem wrażliwy.
zakonnica : Ledwie pana znam.I nie wiem, czy mam rację. Po prostu mam taką nadzieję. Ma pan wybór, jest pan tak nieszczęśliwy, jak się to panu wydaje.
House : Wie pani, sposób, w jaki pani teraz na mnie patrzy, skłania mnie do przypuszczeń, że popełniła pani piąty grzech. Grzech pożądania.
Poruszył mnie jeden fragment. Kiedy House siedzi z zakonnicą w kaplicy (oglądając swój ulubiony serial) i ona mówi, że musi być przepełniony Bogiem (czy jakoś tak), bo inaczej oznaczało by to, że jest bardzo nieszczęśliwy. A Bogiem na pewno przepełniony nie jest.
No i jeszcze końcówka, kiedy Greg gra na pianinie (albo fortepianie, nie odróżniam).
House : Za 10 sekund zamierzam ogłosić, że w klinice podałem jej za dużą dawkę.
Cuddy : Masz zamiar przyznać się do zaniedbania?
House : O ile nie wyjdziesz z pokoju. O ile zostaniesz, będziesz mi musiała to udowodnić. 5... 4... 3... 2... Miałem dyżur w klinice, byłem pijany. Otworzyłem szufladę, zamknąłem oczy, wziąłem pierwszą strzykawkę z brzegu...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Em. dnia Nie 16:08, 03 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dżuczek
Wieczny Rezydent
Dołączył: 22 Wrz 2007
Posty: 862
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stąd
|
Wysłany: Pon 19:41, 11 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Scena Chase'a z zakonnicą, gdy oferuje się, że może się z nią pomodlić też warta uwagi. Rozmowa w kaplicy daje sporo do myślenia. Czasem wydaje mi się, że każdy chce przewiercić House'a na wylot, chcąc wyciągnąć na wierz wszystkie jego myśli i uczucia. Mam tu na myśli pacjentów, ich rodziny i przyjaciół. Zabieg scenarzystów, aby nieco nam House'a "odtajemniczyć" i jednocześnie zostawić nam miejsce na domysły i przypuszczenia.
So, there I was, in the clinic, drunk ...(mniej więcej tak to leciało o ile pamiętam) Uwielbiam ten moment
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dżuczek dnia Śro 11:50, 13 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
niemiec
Pacjent
Dołączył: 19 Sty 2008
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze Ślepowronia
|
Wysłany: Sob 14:32, 16 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Odcinek bardzo ciekawy na przestrzeni poprzednich dwóch dużo nam mówi o psyhice bohaterów i ich przekonaniach (Cameron nie wierzy w Boga, Chase był w seminarium) Natomiast House w mistrzowski sposób unika mieszania wszechobecnego tematu boskości w sprawy zawodowe i kończy się na (tu cytat z odcinka): "Świeckiej diagnozie"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
cuddy rulz
Ratownik Medyczny
Dołączył: 17 Lut 2008
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: idziesz? Dokąd zmierzasz?
|
Wysłany: Śro 21:42, 20 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
ok niech bedzie chase ma gdzieś medycyne i robi to tylko dla umierającego ojca kit, że nie wie, że umiera
Ale on jest w Australii!!!! ... zostawił matkę i roberta kiedy ten jeszcze nie był na studiach nie wyobrażam sobie, żeby później ktoś słuchał rad takiego ojca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Em.
The Dead Terrorist
Dołączył: 06 Gru 2007
Posty: 5112
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Śro 21:45, 20 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
To było później dopowiedziane w serialu. Nic na to nie poradzę, ten wątek był tylko przez chwilę i w sumie później go już nie pociągnęli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dr Asia
Chirurg plastyczny
Dołączył: 14 Gru 2007
Posty: 2782
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Śro 19:42, 02 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
zauważyłam jedno: przeważnie jak coś się z pacjentem zaczyna dziać to House ma to gdzieś i woła pielęgniarkę, a tu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Przywrócony_id:(1243)
Neurochirurg
Dołączył: 10 Gru 2007
Posty: 3012
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:40, 06 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
o, wreszcie jakis odcinek, ktorego w ogole nie ogladalam ;]
przynajmniej tak mi sie wydaje
C: ile masz lat, osiem?
H: czy ośmiolatek mógłby zrobić to?
i mina ;D
buahhaha uwielbiam go
a Wilson jeszcze taki szczuply, jakos pozniej przytyl ;D
teraz wyglada prawie jak ten nastolatek w SUP ;]
ale House pięknie zażartował z Cameron ;pp biedna
a potem ten prezent. ojejjjjku *_* bardzo lubię I serię, jest taka Hameronkowa ;D
i jej dał *_* ojej, słitaśne ;D
Chase jest swietny w tym odcinku, no po prostu myslalam ze umre ze smiechu, jaka Cameron byla oburzona ;pp a potem te zwierzenia. proszę proszę, czekoladowy kangur w seminarium!
grzech pożądania. mhmmmm. ja go popełniam za każdym razem gdy oglądam ten serial ;pp
spirala w ciele? ojej --'
Wilson już ma problemy z żoną? pierwszą, tak?
heh, House ZAWSZE jest ważniejszy. Nic dziwnego że z kobietami mu się nie układa ;pp
ale święta mieli świetne - chinszczyzna. mhmmm prawie jak karpik ;D
jakie słodkie, jak pięknie razem się śmieją *_*
uwielbiam odcinki w których Hugh gra *_* na czymkolwiek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
madziax
Fasolka
Dołączył: 03 Kwi 2008
Posty: 3188
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: puszka Pandory Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:37, 03 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Widać było że House ma tą zakonnice za wariatke jak zaczeła mu gadać o tych różnych rzeczach ta, OMG ale Chase musiał wyglądać w tych ich sukienkach
PS. Chase nienawidzi zakonnic, a kto nawidzi ?! ;o.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MiLusia
Stażysta
Dołączył: 13 Mar 2008
Posty: 369
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Święte Miasto Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:34, 11 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
a powiedzcie mi co zawierał prezent od Cam do House'a i odwrotnie??? Nie moge sobie przypomnieć...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Narenika
Forumowy Vicodin
Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 6167
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 105 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pon 8:52, 12 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Nie dziwne, że nie możesz sobie przypomnieć nigdzie nie została pokazana zawartość prezentów. Można rozpuścić wyobraźnię
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MiLusia
Stażysta
Dołączył: 13 Mar 2008
Posty: 369
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Święte Miasto Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:58, 13 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
no taaak... to by wyjaśnieło dlaczego nie pamiętam
juz myślałam że ze mną źle
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kornelia233
Pacjent
Dołączył: 10 Lip 2008
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 14:32, 20 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
wiele dobrych scen: rozmowa z zakonnicą w kaplicy o grzechach, albo gdy House "przyznaje sie" do błędu:P no i ogolnie zakonnica z przeszłością )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natka
Ratownik Medyczny
Dołączył: 14 Lip 2008
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opole Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:43, 03 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
W tym odcinku przypadek medyczny nie przypadł mi do gustu... ale cała reszta jak zwykle super. Rozmowa z zakonnicą w kościele była najlepsza. Poza tym jeszcze rozmowa z Cuddy i zapisanie temu mikołajowi papierosów Ogólnie odcinek dobry... ale wg mnie nie jest jednym z najlepszych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nija
Pacjent
Dołączył: 31 Gru 2008
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:52, 02 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Odcinek bardzo mi się podobał, ale chciałam o coś zapytać
(Nie mam już House'a na kompie - wirus i format dysków, więc sama nie umiem sprawdzić)
Pamiętacie może ten ulubiony cytat z Biblii Chase'a? Coś tam o próbach było i o miłości? Szukam w googlach ale nie mogę znaleźć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shea Sunflower
Lekarz w trakcie specjalizacji
Dołączył: 17 Sty 2009
Posty: 561
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:59, 02 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Tak całkiem niezły odcinek. Praktycznie od początku wiedziałam że coś jest nie tak z tą herbatką. Diagnoza końcowa troszkę mnie zaszokowała. No bo przecież jak można... No tak ale w końcu to doktor House i wszystkiego się można spodziewać. Chase w seminarium jakoś sobie tego nie mogę wyobrazić. Akurat tego odcinka wcześniej nie oglądałam dopiero po ściągnięciu z internetu więc jak na początek pierwszego sezony oceniam całkiem na plus.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edmilson
Pacjent
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żelazowice Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 23:58, 02 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Nija napisał: | Pamiętacie może ten ulubiony cytat z Biblii Chase'a? Coś tam o próbach było i o miłości? Szukam w googlach ale nie mogę znaleźć |
"Przez to wartość waszej wiary okaże się o wiele cenniejsza od zniszczalnego złota, które przecież próbuje się w ogniu, na sławę, chwałę i cześć przy objawieniu Jezusa Chrystusa" - 1. list świętego Piotra - rozdział pierwszy, werset siódmy.
Akurat dzisiaj ściągnąłem ten odcinek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SamoZuo
Student Medycyny
Dołączył: 25 Mar 2009
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Rzeszów xD Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:12, 11 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
To był super odcinek , daje mu 10 pkt ! Chase w seminarium
Ta zakonnica była straszna Juz by chciała stygmatów
Ta zakonnica taka miłosierna i wspaniałą , a taaaka przeszłośc. Bardzo dobry odcinek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
RH+
Pacjent
Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:03, 15 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Rozmowa w kaplicy była urocza. Zdziwił mnie mocno Chase w seminarium. Dobrze, że w nim nie został, jako lekarz jest przydatniejszy. Wątek z niezbyt świętą zakonnicą też na duży plus. Była nawet więcej niż "niezbyt" święta, ale szczegół. House ślicznie gra na pianinie, ale jego dociekliwość względem współpracowników jest lekko wkurzająca, w każdym razie - dla nich.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cralite
Student Medycyny
Dołączył: 09 Cze 2009
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wieczność Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:17, 28 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Zastanawiałam się dlaczego Chase nie lubi zakonnic a tu się okazało, że był w seminarium... Rozmowa w kaplicy i oczywiście interpretacja Housa House twardo bronił swojego, że nie pomylił się Jak to House. Ale znając go, bardzo się zdziwiłam, że nie palnął jakiegoś chamskiego tekstu o bogu przy tych zakonnicach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|