|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ugryź_Suchara
Pacjent
Dołączył: 01 Cze 2010
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 20:31, 30 Cze 2010 Temat postu: Zakochani [1/?][NZ] Spojlery na temat 7 sezonu! |
|
|
Cytat: | Pod wpływem wieczornego natchnienia i obejrzeniu fotek z planu 7 sezonu postanowiłem coś sklecić. Serdeczne podziękowania dla Pinky za zbetowanie. Zapraszam do komentowania |
Część I
Chłodne podmuchy wiatru wdzierały się przez uchylone okno. House obudził się z uśmiechem na ustach. Nie bolała go dziś noga. Był szczęśliwy od kiedy Cuddy wyznała, że go kocha. Czuł jak włosy Lisy łaskotają jego skórę. Delikatnie odsunął ją na bok i wymknął się po cichu do kuchni. Cudowny zapach roznosił się po całym domu. Zaniósł śniadaniem do sypialni i obudził Lisę. Była szczerze zaskoczona jego czułością i troską. Greg usiadł obok i obserwował ją jedzącą jajecznicę.
- No co? – spytała z pełnymi ustami.
- Nic. Po prostu nie mogę uwierzyć, że nam się udało - odpowiedział rozpromieniony jak nigdy diagnosta. - Mam dla ciebie niespodziankę. Powiem Ci po śniadaniu – dodał zagadkowym tonem uprzedzając jej pytania. Cuddy pomyślała, że znowu wymyślił coś głupiego albo po prostu żartuje.
W kuchni czekał na nią diagnosta z uśmiechem na twarzy. Ubrany w skórzaną kurtkę trzymał jej kask w ręce.
- Dziś twój gabinet pozostanie pusty. Zabieram cię na wycieczkę – powiedział.
- Ale jak to przecież mam szpital na głowie, Rachel…
- Wszystko zaplanowałem – przerwał jej. - A ty dalej przebieraj się. Chcę cię widzieć na dole za pięć minut. Nie pojedziesz przecież w piżamie – dodał uśmiechając się na widok satynowej koszuli i wyszedł z kuchni. Po pewnym czasie dołączyła do niego ubrana w białe jeansy i sweter, na szyi miała chustę w kwiaty. Wkładając kask słuchała jego zrzędzenia na temat jej marnej punktualności.
- Gotowa do drogi? – spytał.
- Tak jest, zwarta i gotowa Herr House – z uśmiechem na twarzy odpowiedziała Cuddy.
- Porównujesz mnie do Niemca? Super! – warknął.
Wypogodziło się, była piękna, słoneczna pogoda. Wyjawił jej, że jadą na plażę w Jersey. Okolica była przepiękna. Pusta plaża, romantyczny nastrój, kosz piknikowy z lunchem. Mogli uciec od codziennego zgiełku.
- To tutaj.
- Pięknie - odpowiedziała zachwycona wciągając głęboko świeże powietrze wolne od miejskiego kurzu. Złapała House’a za rękę i pociągnęła w kierunku drzewa.
Tylko szum morza, śpiew ptaków. Cuddy zaczęła się śmiać.
- Co cię tak bawi? – spytał ze zdziwieniem gładząc dłonią jej włosy.
- Pracujemy tyle lat razem, nigdy nawet nie zaprosiłeś mnie na kawę i w zasadzie nie wiedziałam czego mam się spodziewać. A tu – plaża, obiad, słodkie słówka – powiedziała.
- Dobra, zachowałem się jak zakochany smarkacz. To był ostatni raz, przyrzekam – powiedział za śmiechem.
- A co z pracą? Jak to sobie wyobrażasz?
- Normalnie. Stanę w holu i oznajmię, że Supertankowiec w końcu zacumował w odpowiedniej przystani – powiedział i przyciągnął ją do siebie.
Zaczęło się ściemniać. – Trzeba się zbierać – wyszeptała wtulona w niego.
- No to się zwijamy – odpowiedział
- Mam nadzieję, że od teraz będziemy mieli więcej czasu dla siebie – powiedziała uśmiechając się.
- Wystarczy mi, że w szpitalu obserwuję twój tyłek jak obija się między framugami w tych kusych spódnicach – odpowiedział ze swoją zwyczajową nutą sarkazmu. Wsiedli na motor i wrócili do domu.
- To co do zobaczenia jutro – powiedział House nie bardzo wiedząc jak się zachować.
- Kocham Cię Greg – powiedziała Cuddy
- Ja ciebie też – odpowiedział niepewnie i uśmiechnął się.
- Będziemy musieli się zmierzyć z codziennością – powiedziała Cuddy i zamknęła drzwi.
House stał i wpatrywał się jeszcze jakiś czas we front domu. Przetarł oczy ze zmęczenia i odpalił motocykl.
C.D.N.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ugryź_Suchara dnia Czw 11:18, 01 Lip 2010, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
*Madziula*
Pulmonolog
Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 1145
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 21:59, 30 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
ślicznie słodki romantyczny House robiący jajecznice i zabierający Lise nad morze... to już nie House...a jednak ciągle House "Stanę w holu i oznajmię, że Supertankowiec w końcu zacumował w odpowiedniej przystan" genialne czekam na więcej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szpilka
Ratownik Medyczny
Dołączył: 15 Maj 2010
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:41, 30 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Hm, nie wiem od czego zacząć. Nie chcę się wymądrzać.
Treściowo, treściowo nie jest źle. Widziałam teksty napisane gorzej(o, dużo, dużo gorzej) i takie napisane lepiej. Jest całkiem normalnie, a to dość dobrze wróży na przyszłość.
Akcja. Jak na mój, spaczony gust za szybko. Przykładowo House idzie do kuchni, a dwa zdania dalej wraca z jajecznicą. Środkowe zdanie nie mówi o tym, że Greg gotuje, tylko, że w domu zaczyna ładnie pachnieć. Pobaw się w pisanie opisów. One są niezwykle ważną częścią każdego tekstu. Pozwalają mu... płynąć. Dodaj coś o tym, no nie wiem, np. że Greg szuka patelni, wyjmuje z szafki zielony talerz, ogląda widok za oknem. Coś w ten deseń. Czytelnik ma wtedy szansę zobaczyć to, co widzisz Ty pisząc. Pamiętaj, że w Twojej głowie siedzisz tylko Ty sam i musisz nam powiedzieć jaką scenę obserwujesz. Inaczej tego nie zobaczymy. A fajnie jest oglądać to, co widzi autor. To zawsze jest fascynująca wyprawa w głąb czyjeś wyobraźni.
Kanon. Coś się dzisiaj do niego przyczepiłam, nie wiem dlaczego. Nie ja od tego tutaj jestem No, ale jak już piszę, to piszę. Tylko co? Kanon, kanon, kanon... na 100% kanonu tutaj było może z 15%. House jest słodki. Za słodki. Jeśli taki miał być, zaznacz to we wstępie. Jeśli nie, to ja nie kupuję Grega robiącego śniadania do łóżka, fundującego Cuddy romantyczne wycieczki we dwoje(wiem, to przez te zdjęcia) i mówiącego, kocham tak szybko.
Tekst o supertankowcu zabawny. Była tam jeszcze jakaś ironiczna uwaga. No, to właśnie zapracowało na wyżej wymienione 15%.
Miało być warknął?
Mimo wszystko, czekam na ciąg dalszy. Chętnie zobaczę jak rozwinąłeś swój pomysł. Bardzo nie chcę, żeby to, co napisałam wyżej w jakimkolwiek stopniu zniechęciło Cię do pisania. Wręcz odwrotnie. Napisałam to, ponieważ chcę, żebyś pisał jeszcze lepiej.
Pozdrawiam,
Szpilka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
marguerite.
Epidemiolog
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Debrzno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 7:51, 01 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Mam rozumieć, że to Twój pierwszy fik?
Jeśli tak, jestem pod ogromnym wrażeniem !
Nawet jeśli to nie pierwszy, to i tak jestem pod wrażeniem
Jesteś facetem... To jeszcze bardziej na plus Mało jaki facet cokolwiek pisze
Bardzo mi się podobało. Tak fajne, miło napisane... Czy coś może być napisane miło... ? Mniejsza z tym.
A co do tekstu... Jak dla mnie to akcja dzieje się za szybko, o wiele za szybko. Dopiero wstali, przyjechali na plażę, a już muszą wracać bo ciemno. Dziwne.
Fajnie opisałeś wszystko, co się między nimi działo. Ładnie wyraziłeś emocje
No i krótko mówiąc, rozłożył mnie ten fragment:
Cytat: | - A co z pracą? Jak to sobie wyobrażasz?
- Normalnie. Stanę w holu i oznajmię, że Supertankowiec w końcu zacumował w odpowiedniej przystani – powiedział i przyciągnął ją do siebie. |
Co on ma z tym Supertankowcem?
Wena!
marg.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ciapkowa13
Rezydent
Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 432
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: skąd to pytanie? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 8:45, 01 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
To twój pierwszy fik - nawet fajny, dobry pomysł.Tylko jakoś tak za szybko.
Jadą na plaże i już robi się ciemno. I to ja ciebie też - House'a zdecydowanie za szybko. House za słodki. Z tankowcem było niezłe.
Rób więcej opisów miejsca, przeżyć i pisz co myślą.
Czekam na następną część.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ugryź_Suchara
Pacjent
Dołączył: 01 Cze 2010
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 8:54, 01 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
To od razu dziękuje za miłe komentarze. Wiem, że House jest nie House'owy ale chciałem go takiego zrobić bo chciałem pokazać jak się zmienia dla Cuddy. Jutro wieczorem zapowiadam następną część będzie się działo
Pozdrawiam
Suchar
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agnes
Immunolog
Dołączył: 16 Maj 2010
Posty: 1023
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:07, 01 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Hmmm
Ogólnie jest tak jakoś mdławo. Zgadzam się ze Szpilką, stanowczo za mało opisów. Ale za to House, jak to House, z Supertankowcem i tymi swoimi sarkastycznymi wypowiedziami. Kanon nawet w miarę. Podobało mi się. Napisałabym coś jeszcze, ale wszystko napisała za mnie Szpilka *patrzy groźnie*. Ale może to nawet lepiej? No nic.
Wena!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mazeltov
Neurolog
Dołączył: 28 Paź 2009
Posty: 1656
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z poczekalni Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:23, 01 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Witam Cie Ugryz suchara, a moze raczej Danielku18
O ile mi wiadomo, to zostales zbanowany za plagiat zwiazany z zamieszczaniem tekstow piosenek jakiegos zespolu jako swoich tekstow i za przywlaszczenie sobie tekstu Nitki. Chyba nie musze mowic co sadze o takim zachowaniu jak i o tyml, ze zalozyles nowe konto i udajesz, ze tamta sytuacja nie miala miejsca. Jestem tylko ciekawa czy Administracja wie o twoim nowym koncie?
Co do samego tekstu, to bez urazy i nie ma to zwiazku z tym co sadze o twoim zachowaniu, ale tekst bardzo plytki i dziecinny. Zaznaczam, ze mowic dziecinny mam na mysli dziecinny, a nie romantyczny i fuflowaty. Zadna postac nie jest kanoniczna, jedynie wstawki Housa o jej tylku, mozna uznac za kanon, a sama Cuddy, wyszla ci jak przegotowane kluchy.
pozdrawiam, mazel
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ugryź_Suchara
Pacjent
Dołączył: 01 Cze 2010
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 14:22, 01 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Witaj mazel kope lat To ja tak napisze odpowiedzi w punktach:
1. Tak to ja Danielek18.
2. Tak zostałem zbanowany za plagiat ale wiem że źle zrobiłem a ten tekst sam wymyśliłem i nie jest od nikogo ściągnięty.
3. Wiem że twoja opinia co bym nie napisał będzie krytyczna więc się nie przejmuje.
A tak wogóle z kąd wiedziałaś że ja to Danielek18?
P.S. Znając życie zaraz admini mnie zbanują
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ugryź_Suchara dnia Czw 14:33, 01 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
000paulina000
Pacjent
Dołączył: 10 Sty 2009
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:22, 01 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
odpływam mmmm... po prostu boskie ale za króciutkie tylko podsyciłaś mój apetyt czekam na więcej...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez 000paulina000 dnia Czw 14:23, 01 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
mazeltov
Neurolog
Dołączył: 28 Paź 2009
Posty: 1656
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z poczekalni Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:37, 01 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Ugryź_Suchara, ja rowniez witam
Cytat: | Tak zostałem zbanowany za plagiat ale wiem że źle zrobiłem a ten tekst sam wymyśliłem i nie jest od nikogo ściągnięty.
|
Tego czy tekst jest twoj pewnie nigdy sie nie dowiemy chyba, ze ktos znowu znajdzie taki sam, ale w to, ze tekst jest twoj moge uwierzyc.
Problem w tym, ze zalozyles nowe konto, a mogles wyslac pw do administracji z prosba o zdjecie bana, ale ty postanowiles "zaczac z czysta karta".
Cytat: | Wiem że twoja opinia co bym nie napisał będzie krytyczna więc się nie przejmuje. |
Jesli tak uwazasz, to nie moge nic na to poradzic. jedyne co moge ci powiedziec, to nie raz zdarzalo mi sie czytac teksty chocby Nitki jeszcze przed wystawieniem i mimo calej mojej sympati dla niej i dla jej stylu pisania, to jesli cos spaprala, to jej powiedzialam, ze jest do dupy. Zreszta nie mam zamiaru sie tlumaczyc choc jesli bardzo ci zalezy, to wieczorem moge ci napisac szczegolowo co mi sie nie podobalo.
Cytat: | A tak wogóle z kąd wiedziałaś że ja to Danielek18? |
To juz moja slodka tajemnica zreszta ja zawsze sie dowiem
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mazeltov dnia Czw 14:38, 01 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ugryź_Suchara
Pacjent
Dołączył: 01 Cze 2010
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 14:54, 01 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Mazel wiem że mogłem wysłać pw do administracjii ale ciągle sobie mówiłem później później a później mi się komp zepsuł i miałem formata i już wolałem szybciej założyć nowe konto. Ale dobra odwołuje to Cytat: | Wiem że twoja opinia co bym nie napisał będzie krytyczna więc się nie przejmuje. | To ja tylko proszę administracje żeby mnie nie banowali ja już będę grzeczny przyrzekam że tekst jest naprawde mój.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ugryź_Suchara dnia Czw 14:57, 01 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ave
Dzida Kutnera
Dołączył: 23 Mar 2008
Posty: 7239
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z sypialni Wilsona Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:22, 02 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Kolejnej części nie będzie z powodu notorycznego łamania regulaminu przez autora.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|