|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Eriss
Queen of the Szafa
Dołączył: 08 Kwi 2008
Posty: 5595
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:43, 02 Paź 2008 Temat postu: Współlokator [NZ, H/F] |
|
|
<i>Zweryfikowane przez Eriss</i>
Postacie: House/Foreman
Uwagi: mini-spojler do 4x05
ekhm ekhm... tym razem to nie tłumaczenie lecz moje 'dzieło' xD
Foreman zdjął kurtkę z wieszaka i wziął swoją teczkę.
Spojrzał w kierunku gabinetu House'a. Diagnosta siedział zadowolony w fotelu, ze słuchawkami na uszach i odbijał od ściany piłkę.
To był udany dzień.
Udało mu się rozwikłać trudny przypadek, wywinąć się od pracy w klinice oraz wygłosił bez żadnych konsekwencji kilka soczystych uwag na temat biustu Cuddy.
Neurolog stanął w drzwiach gabinetu szefa, który spojrzał na niego od niechcenia, po czym zdjął słuchawki i spytał
- Czego?
- Nie jedziesz do żadnego hotelu?
- Do hotelu? Z tego co pamiętam to mam mieszkanie do którego mogę sprowadzać panienki. Nie potrzebuje do tego pokoju w hotelu. - mruknął nieco zirytowany diagnosta
- Taaa... Ale z tego co wiem wszyscy lokatorzy budynku w którym mieszkasz mają się na kilka dni wynieść z powodu jakiejś awarii.
Foreman uśmiechnął się złośliwie widząc kwaśną minę House'a.
- A co cię to obchodzi? I w ogóle... Skąd to wiesz?
- Pewnie tego nie zauważyłeś, ale siostra Willows mieszka w budynku obok.
- Ta blondyna z dużym biustem i krzywymi nogami?
Foreman przewrócił oczami
- Tak, ta.
- Aaa.. - House zamyślił się na chwilę, po czym oświadczył – No dobra, masz rację. Ale nigdzie nie jadę, zostaję TU. - rozłożył ręce jakby chciał ogarnąć cały pokój
- Spokój, cisza, tv i możliwość podkradania jedzenia lekarzom na nocnym dyżurze?
Diagnosta nie odpowiedział, tylko uśmiechnął się triumfalnie
- A... no i Cuddy budząca cię o 7 i męcząca o klinikę. - tym razem to Foreman uśmiechnął się złośliwie – Ale chyba lepsze to od wydania kilku dolców na hotel. Twoje skąpstwo House osiągnęło szczyt. - odwrócił się i miał zamiar wyjść jednak powstrzymał go głos szefa
- Wracaj tu.
Neurolog spojrzał na diagnostę.
- O co chodzi?
- Jak tam twój zakład z doktorem McLeonem? - House popatrzył się na podwładnego wzrokiem niewiniątka, za to Foreman z niezadowoleniem przygryzł wargi
Dobra, to był głupi zakład. Bardzo głupi. Nie ważne o co, nie ważne dlaczego, ważne są jego konsekwencje... Neurolog przejął wszystkie dyżury McLeona w klinice, a w razie nagłego przypadku miał zamiast niego jechać do szpitala. I tak przez dwa miesiące. Minęły jednak dwa tygodnie, a Foreman był już tym wykończony.
- O co chodzi? - powtórzył pytanie
- Masz pokój gościnny? - House spojrzał na zaskoczonego lekarza – Albo przynajmniej wygodną kanapę?
- No... kanapę. - odpowiedział z wahaniem neurolog
- No to świetnie. Nie muszę ani użerać się z Cuddy ani szukać hotelu.
- Eeej! Zaraz, zaraz... - zaprotestował Foreman
- Pogadam z McLeonem, żeby odpuścił ci ten jeden miesiąc.
Neurolog westchnął ciężko. Cokolwiek wybierze i tak źle skończy, ale... House przenocuje u niego ze dwie noce i to wszystko. Tyle wytrzyma.
- No dobra. - spojrzał przegranym wzrokiem na szefa – To jedziemy?
Diagnosta bez słowa wstał, zabrał swoją marynarkę oraz wyjątkowo napchany plecak, po czym obaj lekarze skierowali się do wyjścia.
cdn... xP
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Eriss dnia Sob 0:17, 08 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
*Madziula*
Pulmonolog
Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 1145
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 16:52, 02 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
aaaaaaaaaaaa kobieto chcesz mnie zabić
ja już chcę cnd (ciąg nastapił dalszy ---> choć fachowo i matematycznie skrót rozwija się na 'co należało dowieść' ale to już inna bajka )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eithne
Szalony Filmowiec
Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 4044
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z planu filmowego :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:03, 02 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Ciekawie zapowiadającego się fika popełniła Eriss
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Madeline
Waniliowy Miś
Dołączył: 18 Lip 2008
Posty: 5613
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:18, 02 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Eriss kochanie myślałam, że dam radę, ale nie mogłabym "znieorygynalnić" wiadomo kogo xD
Fik świetny tylko gdybyś pisała go jak normalny człowiek po kolei, a nie najpierw początek, a potem początek końca xP Dzisiaj zabierasz się za następną część mam nadzieję Tylko nie rób już kuku Foremanowi xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasinka
Endokrynolog
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 1859
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: a kto to wie? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:53, 02 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Więc jednak wrzuciłaś ten fik! Dobry wybór
Ja kcem ciąg dalszyyy!!! Będzie bosssko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
evi
Messi Oosom Łajf
Dołączył: 05 Lip 2008
Posty: 8577
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: skądinąd Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:55, 02 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Eriss, oj, Eriss dobrze, że zdecydowałaś się wrzucić tego fika mnie się on podoba i... czekam na dalej, jak zwykle zresztą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BuTtErfly...?.!
Gastroenterolog
Dołączył: 29 Wrz 2008
Posty: 1718
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:57, 02 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Ciekawi mnie co z tego wyniknie. Czekam na dalszy ciąg....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jarii007
Kardiochirurg
Dołączył: 30 Wrz 2008
Posty: 2951
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:13, 02 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Hehe Wczytałam się i nie zamierzam się odczytywać
I..
Czekam
Weny życzę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dżuczek
Wieczny Rezydent
Dołączył: 22 Wrz 2007
Posty: 862
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stąd
|
Wysłany: Pią 10:51, 03 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Przenocuje ze dwie noce Dobra, dobra Jeśli nawet to się zapowiadają dwie koszmarne noce dla biednego Foremana
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Em.
The Dead Terrorist
Dołączył: 06 Gru 2007
Posty: 5112
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pią 14:28, 03 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
ooo, fik w Foremanem . Uważam, że to bardzo zaniedbywana męska postać w fikach . Szczególnie, że po jednym bardzo fajnym fiku o shippie House/Foreman [Horeman? ] jestem pozytywnie nastawiona do takich przedsięwzięć. Dwie noce, ciekawe... Myślę, że potem będzie błagał House'a, żeby został już na zawsze .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eriss
Queen of the Szafa
Dołączył: 08 Kwi 2008
Posty: 5595
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:42, 03 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
ciesze sie ze sie podoba xD
i tak tak wiem wiem...
jestem monotematyczna
- Nie powinieneś powiedzieć czegoś w stylu 'czuj się jak u siebie'? - rzucił House gdy obaj weszli do mieszkania neurologa.
- I tak będziesz. - mruknął zirytowany Foreman
- Racja. - diagnosta rzucił swój plecak na kanapę i rozpoczął zwiedzanie – Dziz, nie masz piwa? - stwierdził zniesmaczony gdy dotarł do lodówki, po czym wyjął z niej jakąś kanapkę i wrócił do pokoju, gdzie Foreman stał oparty o sofę z założonymi na pierś rękami. Był zdecydowanie nie w humorze. - Co?
- Wyżeranie mojej lodówki nie jest w umowie.
- Nie pozwolisz mi przecież umrzeć z głodu, prawdaaaaa? - House spojrzał na neurologa szczenięcym wzrokiem, jednak ten pozostał całkowicie niewzruszony. Diagnosta wzruszył ramionami. - W każdym bądź razie, ja nie pozwolę sobie umrzeć z głodu. No dobra, to gdzie śpię?
Foreman zamrugał oczami, po czym wskazał na kanapę o którą się opierał
- Tu.
- Żartujesz.
- Nie żartuję.
- Żartujesz. - House odwrócił się i podszedł do zamkniętych drzwi za którymi jak przypuszczał znajdowała się sypialnia
- Ej!
- Powinieneś tu nieco posprzątać. - diagnosta wszedł do pokoju i rozglądnął się po nim – Rany, ile ty masz ciuchów. Prawie jak Cuddy.
- Wyjdź.
House nawet nie miał zamiaru posłuchać. Zaczął przeglądać leżące na wierzchu rzeczy całkowicie ignorując młodszego mężczyznę.
- A to...? - diagnosta podniósł z podłogi zdjęcie. Foremanowi serce skoczyło do gardła i popatrzył z przerażeniem na szefa, który spojrzał na niego zdziwiony – No tego to się akurat nie spodziewałem po tobie. Zresztą z tego co pamiętam...
- Dobra. Zmieniłem się. - przerwał mu neurolog – Sam to zauważyłeś.
- Ta, to że dziwak z ciebie też zauważyłem. - mruknął odkładając zdjęcie na stolik, koło łóżka.
Na owym zdjęciu było dwóch mężczyzn. Jeden był Latynosem. Wysoki, czarnowłosy, dobrze zbudowany. Drugi był... no drugi to był po prostu Foreman. Oczywiście nic w tym zdjęciu nie byłoby dziwnego, w końcu dwóch facetów może mieć wspólną fotkę, gdyby nie fakt, że się całowali... i to dość namiętnie.
- Gratuluję, właśnie znalazłeś kolejny powód do znęcania się nade mną. - mruknął neurolog
- Twój chłopak nie będzie zazdrosny, że twój szef u ciebie nocuje? - zapytał rozbawiony House
- Były chłopak.
- Uuuuuuu przykro mi. - diagnosta zaśmiał się cicho i glebnął się na łóżko.
- Wygodne, chyba się wyśpię.
- Śpisz na kanapie. - oświadczył stanowczo Foreman
- Ty śpisz na kanapie. - odparł House – Tylko weź tu nieco sprzątnij i zmień pościel, bo nie będę spać w twoich zarazkach.
- To moje łóżko. Śpisz na kanapie.
- Jestem kaleką.
- To moje mieszkanie.
- Jestem twoim szefem.
- Zwolnisz mnie?
- Tak.
- Nie możesz. Cuddy się nie zgodzi.
- To mogę utrudnić ci diabelnie życie.
- Bardziej niż już to robisz?
House uśmiechnął się złośliwie, wziął do ręki wspomniane już zdjęcie i popatrzył na neurologa, który spojrzał na niego ponurym wzrokiem.
- Przyniosę ci pościel. - wymamrotał zrezygnowany
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Eriss dnia Sob 0:58, 04 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
ceone
Tygrysek Bengalski
Dołączył: 12 Cze 2008
Posty: 1766
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:59, 03 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Horman Horman Horman !!!!!!!!!!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Any
Czekoladowy Miś
Dołączył: 28 Cze 2008
Posty: 6990
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza zakrętu ;) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:59, 03 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Wszystkiego bym się spodziewała, ale nie tego
W każdym razie ta część była genialna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Poziomka
Lekarz w trakcie specjalizacji
Dołączył: 15 Maj 2008
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Sosnowieś Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 17:24, 03 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
OMG! House śpiący u Foremana, w jego łóżku, a do tego to zdjęcie F. całującego się z jakimś latynosem... Nawet nie chcę myśleć, co z tego wyniknie... ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jarii007
Kardiochirurg
Dołączył: 30 Wrz 2008
Posty: 2951
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 17:50, 03 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
A z tym zdjęciem tooo mnie zatkało
Ok ... Ale żeby Foreman !?!?!
Alee suuper ficzek
Czekam na cd
Mam nadzieję że nie długo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
*Madziula*
Pulmonolog
Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 1145
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 15:12, 25 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Eriss będzie ciąg dalszy? Bo ja bym chciała dalej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Betta
Immunolog
Dołączył: 16 Sie 2008
Posty: 1014
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z nienacka... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:16, 26 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
*padła i w najbliższym czasie nie powstanie*
Świetne!!!!
Dalej proszę!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eriss
Queen of the Szafa
Dołączył: 08 Kwi 2008
Posty: 5595
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 13:33, 29 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
*Madziula* napisał: | Eriss będzie ciąg dalszy? Bo ja bym chciała dalej | będzie. a właściwie jest. krótki kawałek, bo krótki ale liczy się, że jest
i cieszę się, że da się to czytać
dzieki za komentarze
- House! HOUSE!
Mimo zaciętych prób Foremanowi nie udało dobudzić się House'a. Diagnosta przewrócił się na drugi bok mrucząc coś pod nosem.
- House, weź się do diabła obudź! - młodszy mężczyzna położył dłoń na jego ramieniu i potrząsnął
- Odwal się. - burknął House
Foreman przewrócił oczami.
- Rozumiem, że ty zawsze musisz się spóźniać, ale ja nie mam takiego zamiaru...
- Dobra, dobra... to idź. Mam klucze. - diagnosta naciągnął kołdrę na głowę
- Że co?!
- Spadaj, bo się spóźnisz.
- Ale... skąd ty masz...?
- Jeśli się spóźnisz, to przejmiesz jeszcze moje godziny w klinice. Sajonara.
Zrezygnowany Foreman zostawił diagnostę w spokoju i poszedł do pracy...
Zbliżało się południe, a Foreman siedział zirytowany w klinice.
Atak grypy u przedszkolaków oraz atak histerii u ich matek.
Za jakie grzechy?!
Wypisał właśnie kolejne pół tuzina recept dla następnego zasmarkanego malucha, gdy pager przypomniał o swoim istnieniu. A raczej House.
Neurolog pospiesznie wszedł do gabinetu diagnosty.
- Co się stało? - spytał rozglądając się wkoło. Reszty zespołu nigdzie nie było.
- Robiłeś sobie rezonans? - spytał House bawiąc się swoją kryształową... tfu! bilardową czarną kulą
- Rezonans? Czego? Po co?
- Głowy.
- Po co?!
- Hm... guzy mogą na przykład spowodować zmiany w zachowaniu...
- Zmiany? Aaaah, chodzi ci o... rozuuumiem. Bardzo śmieszne.
- Guz w mózgu jest śmieszny?
- Nie mam żadnego guza, a z moim mózgiem wszystko w porządku.
- No nie powiedziałbym...
Neurolog popatrzył na niego ze złością. Oparł dłonie na biurku i pochylił się w kierunku szefa.
- Do cholery jasnej, odpieprz się od mojego życia!
House popatrzył na niego z mieszanką rozbawienia i znudzenia.
- Po co te nerwy? Nie widzisz, że się o ciebie martwię?
- To naprawdę nie jest zabawne.
- Poważnie się martwię! Nie chciałbym, żeby coś ci się stało... - diagnosta popatrzył prosto w oczy swojemu podwładnemu – Musiałbym znaleźć sobie nową ofiarę. - uśmiechnął się złośliwie. Foreman nie odpowiedział. Spuścił głowę w dół i zacisnął dłonie.
Gdyby ktoś obserwował ich z boku, mógłby przysiąc, że Foreman ma zamiar uderzyć House'a.
Neurolog odwrócił się i skierował się w kierunku wyjścia.
-Aha, jeszcze jedno! - rzucił House, gdy Foreman dotarł do drzwi – Jakbyś przypadkiem zgubił kiedyś to swoje zdjęcie ze swoim chłoptasiem, to się nie martw, zrobiłem kilka kopii.
Nie odwrócił się. Bez słowa wyszedł z gabinetu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
evi
Messi Oosom Łajf
Dołączył: 05 Lip 2008
Posty: 8577
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: skądinąd Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:56, 29 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
aaaaaa!
*padła*
Eriss, cudnie popłakałam się na Sajonara i potem kilka razy też. i ja naprawdę żądam, byś pisała i przestała marudzić, że nie masz pomysłu albo, że Ci nie idzie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dobi
Pacjent
Dołączył: 29 Paź 2008
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:28, 29 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Okey, pokolej czyli najpierw co mi się rzuciło w oczy:
Fragment I
Przed myślnikiem w zdaniu nie stawiamy kropki.
W tym fragmencie:
Cytat: | Foreman zdjął kurtkę z wieszaka i wziął swoją teczkę.
Spojrzał w kierunku gabinetu House'a. Diagnosta siedział zadowolony w fotelu, ze słuchawkami na uszach i odbijał od ściany piłkę.
To był udany dzień.
Udało mu się rozwikłać trudny przypadek, wywinąć się od pracy w klinice oraz wygłosił bez żadnych konsekwencji kilka soczystych uwag na temat biustu Cuddy. |
Odnosi się mylne wrażenie, że to był udany dzień dla Formana.
Cytat: | Diagnosta nie odpowiedział, tylko uśmiechnął się triumfalnie |
Brak kropki na końcu.
Fragment II
Cytat: | - Uuuuuuu przykro mi. - diagnosta zaśmiał się cicho i glebnął się na łóżko. |
"Glebnął" - nie ma w słowniku w ogóle takiego wyrazu. Owszem jest w potocznym znaczeniu słowo "gleba" w odniesieniu do upadku, ale nie ma od niego ani czasownika, ani nie figuruje ono w słowniku nawet potocznym.
Cytat: | - Robiłeś sobie rezonans? - spytał House bawiąc się swoją kryształową... tfu! bilardową czarną kulą |
Przejęzyczenie może występować u bohatera, ale nie u narratora.
Ogólnie jest dobrze, ale mimo wszystko polecam znaleźć sobie jakąś betę, albo samemu przed wklejeniem tekstu odłożyć go na kilka dni i sprawdzić jeszcze raz.
Pomysł dość ciekawy. Jedyne co mi zgrzyta to fakt, że to House chciałby zostać w szpitalu na noc, patrząc na jego charakter i to jakim jest współlokatorem to on sam by się komuś wepchał na nocleg, a nie czekał na ofiarę. Podobnie nie pasuje mi sposób odzywania się Foremana do House`a, owszem obecny Chase by się tak odezwał, ale nie pracownik do szefa.
Kolejna rzecz jaka mnie gryzie to brak informacji kiedy dzieje się akcja, bo patrząc na fakt, że Foreman pracuje z House`m to jest to przed jego odejściem, ale te słowa "zmieniłem się" jednak wskazują na czas po zwolnieniu. Zresztą to samo z otagowaniem tematu - dobrze by było napisać w tytułem, lub notce pod tytułowej, że ff nie jest skończony.
I ostatnie - Foreman gej? O nie, co to to nie. Mimo, ze lubię związku homoseksualne w fickach (odnosi się to głównie do kanonu potterowskiego) to jednak każdy pasuje mi na geja, ale na pewno nie Foreman, zwłaszcza że z dziewczyną go już widzieliśmy. No i wydaje mi się, że House inaczej by do tego podszedł, fakt, że nie ma nic przeciw lesbijką (chyba jak każdy facet) ale odnoszę wrażenie, że za gejami nie przepada.
Nie będę analizować całości komentarza, bo dziewczyny zrobiły to świetnie. Natomiast co innego napiszę. Otóż przeszukałam cały wątek aby znaleźć fragment, w którym Autorka prosi o informowanie jej o błędach. Nie znalazłam. W szafie też nie było, ani w niszczarce, nigdzie. Za to znalazłam punkt w regulaminie Cytat: | 5. Jeśli wyłapiesz u kogoś błąd ortograficzny lub gramatyczny - dobre wychowanie podpowiada, by nie poprawiać go publicznie tylko przy pomocy PW. | Taaak. Zapewne poświęciłaś za dużo czasu analizując treść fika aby zajrzeć do regulaminu- baa, zabrakło też czasu aby popilnować swoich własnych błędów. Żenujące.
Tak czy inaczej następnym razem sugeruję pisać na PW. A wcześniej się z trzy razy zastanowić nad treścią owego PW. Kolejne przejawy trollizmu będą karane ostem. /Nisia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Saph
McAczkolwiek
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 16229
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 71 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:47, 29 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
No to ja również zabiorę głos.
dobi, jeżeli chcesz kogoś pouczać to przede wszystkim sama naucz się pisać. Również pokażę co mi się rzuciło w oczy:
dobi napisał: | Okey, pokolej czyli najpierw co mi się rzuciło w oczy...
Ogólnie jest dobrze, ale mimo wszystko polecam znaleźć sobie jakąś betę, albo samemu przed wklejeniem tekstu odłożyć go na kilka dni i sprawdzić jeszcze raz. |
W sumie to samo mogę doradzić Tobie.
dobi napisał: | Kolejna rzecz jaka mnie gryzie to brak informacji kiedy dzieje się akcja, bo patrząc na fakt, że Foreman pracuje z House`m to jest to przed jego odejściem, ale te słowa "zmieniłem się" jednak wskazują na czas po zwolnieniu. Zresztą to samo z otagowaniem tematu - dobrze by było napisać w tytułem, lub notce pod tytułowej, że ff nie jest skończony. |
Obecnie nie ma na Forum regulaminu działu ff, który nakazuje tagowanie fików. Autor SAM decyduje czy chce go otagować czy nie.
dobi napisał: | I ostatnie - Foreman gej? O nie, co to to nie. Mimo, ze lubię związku homoseksualne w fickach (odnosi się to głównie do kanonu potterowskiego) to jednak każdy pasuje mi na geja, ale na pewno nie Foreman, zwłaszcza że z dziewczyną go już widzieliśmy. No i wydaje mi się, że House inaczej by do tego podszedł, fakt, że nie ma nic przeciw lesbijką (chyba jak każdy facet) ale odnoszę wrażenie, że za gejami nie przepada. |
Chyba lesbijkom.
Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę czym jest opowiadanie pisane przez fana. Nawet jeżeli Foreman w serialu jest hetero nie znaczy to, że musi być nim również w fiku.
Poza tym fakt, że Foreman spotykał się kiedyś z kobietą o niczym nie świadczy. Może była jego przykrywką? Eric może być równie dobrze biseksualistą.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Saph dnia Śro 18:36, 29 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
evi
Messi Oosom Łajf
Dołączył: 05 Lip 2008
Posty: 8577
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: skądinąd Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:37, 29 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
dobi, mnie nasunęła się tylko jedna myśl. Eriss jest autorką tego fika, więc ma pełne prawo kreować świat swojego opowiadania w sposób przez siebie wybrany. Zarówno pod względem językowym, jak i opisywania bohaterów, miejsc, wydarzeń. To, że jakiegoś słowa nie znajdujesz w słowniku języka polskiego (czyli teoretycznie nie istnieje), nie znaczy, że autor nie ma prawa go wpleść (polecam lekturę Gombrowicza).
Cytat: | Kolejna rzecz, jaka mnie gryzie, to brak informacji, kiedy dzieje się akcja, bo, patrząc na fakt, że Foreman pracuje z House`m, to jest to przed jego odejściem(...) |
I Tobie również polecam znalezienie sobie bety w celu wyeliminowania błędów interpunkcyjnych, których jest zatrzęsienie w Twojej wypowiedzi.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez evi dnia Śro 19:38, 29 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
dobi
Pacjent
Dołączył: 29 Paź 2008
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:39, 29 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Saph doskonale zdaje sobie sprawę czym jest pisanie fan fiction, ale każdy utwór/film/serial ma swój kanon i po to fan pisze ff a nie opowiadanie bo odnosi się do konkretnego kanonu - zapożycza postacie od innych twórców. I fragmentem o tym, że w kanonie Foreman nie jest i na geja nie wygląda właśnie zauważyłam to, że kanon poszedł daleko, ba ta część bohatera z kanonem ma tyle wspólnego co imie i nazwisko bohatera. Nie mówię, ze to błąd - to absolutnie nie jest błąd, ale wyrażam swoje zdanie na ten temat - po to chyba jest forum.
Odnośnie odkładania swojej wypowiedzi to trudno jest poradzić to osobie, która wyraża swoje myśli, a niestety forum nie m amożliwości zapisu tylko podglądu i wysłania posta, a to że moja interpunkcja a czasem i ortografia (widać Mozilla nie wyłapuje wszystkich błędów) leży to ja doskonale wiem, nie jestem i nigdy nie będe humanistom i dlatego tez nie biorę się za pisanie, co najwyżej za tłumaczenie. Niech moderatorstwo i autorka tekstu wybaczy bo nie mam teraz zamiaru nikogo urazić, ale jako że w świecie ff siedzę dość długo choć inny fandom to jakieś zasady powinny obowiązywać, a to żeby przed wklejeniem ktoś poprawił błędy jest dla mnie podstawą.
I jeszcze raz przepraszam za wyłapywanie błędów ortograficznych, ale widocznie za długo czytam ff i komentuje bo to na większości forum jest podstawą komentarzy - przepraszam zarówno moderatorstwo jak i autorkę - więcej regulaminu nie złamię i fakt przejrzałam go tylko pobieżnie, sugerując się faktem, że to nie jest moje pierwsze forum, ale mój błąd - więcej nie będę się sugerować innymi forami i zasadami.
Nisia ja nie analizuje tekstu w poszukiwaniu błędu, ot jak czytam to sama je zauważam. A przy okazji troll to osoba chcąca wywołać kłótnie, a ja bynajmniej tego nie robiłam.
Odnośnie otagowania - wiem, ze to nie obowiązek, ale informuje tylko, że nie jest to całkowicie zrozumiałe dla czytelnika - przynajmniej mnie.
A teraz już koniec, jeszcze raz przepraszam i proszę o wybaczenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
*Madziula*
Pulmonolog
Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 1145
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 0:16, 30 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Eriss cieszę się z nowej części
– Jakbyś przypadkiem zgubił kiedyś to swoje zdjęcie ze swoim chłoptasiem, to się nie martw, zrobiłem kilka kopii. typowy House
No to ja niecierpliwie czekam na kolejny fragm. w Twoim wydaniu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
annniczka
Ratownik Medyczny
Dołączył: 14 Lip 2008
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: krakow Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:47, 15 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
wow świetny horeman!!! czekam na cd!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|