|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zraniona
Stażysta
Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ze Swojego Szczęśliwego Miejsca Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:58, 01 Wrz 2009 Temat postu: Trudne zadanie [NZ/P] |
|
|
A B C widać mnie? To dobrze
Cóż to moje pierwsze wypociny więc błagam o wyrozumiałość
Mam nadzieję, że po kilku zdaniach nie zrobicie .
No to jazda! (bo się rozmyślę)
Betowała dr. Tygrysolka
Lisa Cuddy przemierzała szpital szukając szefa diagnostyki. Była już
na dachu, w kostnicy, u Wilsona, na stołówce i oczywiście w pokoju jego ulubionego pacjenta.
- Gdzie ten wyrośnięty dzieciak się ukrywa? – zaczęła się
zastanawiać. Nagle zauważyła go siedzącego w jego
gabinecie.
- House! Chodzę po całym budynku i próbuję cię znaleźć, a ty
najzwyczajniej w świecie siedzisz sobie w fotelu!
- Whoa! Wrzeszczysz na mnie, bo jestem tam, gdzie powinienem być?! Co się z tym światem dzieje – Greg pokręcił głową.
- Wrzeszczę na ciebie, bo nie było cię tam, gdzie powinieneś być, to
znaczy oficjalnie nie powinieneś, ale… - zaplątała się Lisa.
Diagnosta spojrzał się na nią z politowaniem.
- Mogłaś zadzwonić – zauważył.
- Od kiedy odbierasz telefony? – odparła, szczerze zdziwiona.
- Kiedyś trzeba zacząć - wzruszył ramionami. – Więc czemu
zawdzięczam tę przemiłą wizytę? –dodał
przesłodzonym głosem. Cuddy nie zareagowała.
- Chyba nic ostatnio nie nabroiłem? – spytał, udając, że się nad tym
zastanawia.
– Nie, od piętnastu minut niczego nie rozwaliłem – stwierdził z
dumą. - Więc?
- Chciałam ci przypomnieć, że pojutrze wyjeżdżasz na tygodniowe
sympozjum – oznajmiła administratorka.
- Niestety, nie będę w stanie wyjechać. Oto moja wymówka – podsunął jej pod nos jakiś świstek.
Szybko przebiegła tekst oczami, a na jej twarzy odmalowało się szczere zdumienie.
- Co to, „Mamy cię”?
- To jest szczera prawda, doktor Cuddy.
- Więc mam uwierzyć, że jutro przyjedzie twój sześciomiesięczny syn, którego matka zginęła w katastrofie lotniczej i ty stałeś się prawnym opiekunem dziecka?
- W rzeczy samej. Dostałem ten list miesiąc temu, ale jakoś się tym nie chwaliłem. Chociaż, jak teraz o tym myślę, to wtedy mogłabyś
zorganizować kogoś na moje miejsce. Bo biorąc pod uwagę, że jedyna osoba, której ufam, też została zmuszona do udziału w tym cyrku, a mojego dziecka nie zostawię z byle kim, zostaję - oznajmił dobitnie.
- Żaden z twoich podwładnych nie może się nim zająć?
- Nie ufam im, przecież wiesz, że mogą się na nim wyżywać.
- Za co? – zdziwiła się. – Za to, że ty się na nich wyżywałeś? –dodała w myślach.
- Myśl, kobieto! Najsłabsze ogniwo dostaje coś słabszego od siebie. To naturalny odruch.
- Więc może zostawić go na pediatrii…
- Mowy nie ma! Jeszcze będzie miał czas, żeby oglądać idiotów, to
znaczy pacjentów. Ale wiesz co, może ty się nim zajmiesz? Masz chyba jeszcze wolny pokój po tym, jak ta cała Becca zrezygnowała?
Oczywiście, że miała. Kiedy straciła dziecko, którego matką przez
chwilę się poczuła, zamknęła żółty pokój na klucz. Bała się do
niego wchodzić, żeby nie wróciły bolesne wspomnienia o istocie, która spędziła w jej ramionach zaledwie kilka chwil.
- Nie wiem, House.
- Albo ty się nim zajmiesz, albo ja nie jadę – powiedział i włączył
telewizor, zastanawiając się, co zrobi z dzieckiem. Był pewien, że Cuddy nie zgodzi się z nim zostać. Nie po tym, co przeżyła.
Miała wybór - albo pozwolić House’owi zostać i narazić szpital na
wydatki związane z odwoływaniem hotelu i biletu, albo przezwyciężyć ból po utracie Joy i zająć się tym malcem. Wybór był banalnie prosty.
-Dobrze House, zajmę się nim, ale tylko przez ten tydzień –
odpowiedziała ku zaskoczeniu diagnosty.
Tego nie przewidział. Nie dość, że musi jechać na to idiotyczne
Sympozjum, to jeszcze czeka go wyjaśnianie Jimmiemu, czemu zostawia dziecko akurat u Cuddy.
- Życie jest nie fair – westchnął w duchu.
Lisa Cuddy nie miała pojęcia, na co się zgodziła. Nie wiedziała, że
ten tydzień na zawsze zostawi ślad w jej pamięci, chociaż nie koniecznie pod etykietką tych lepszych.
Ale jednego mogła być pewna - nie będzie nudno.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Zraniona dnia Śro 15:45, 02 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
OLA336
Narkoman
Dołączył: 30 Lis 2008
Posty: 3408
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:08, 01 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
WOW!!!!!! No, no ciekawie. Dziwi mnie natomiast fakt, że House tak łatwo pogodził się z ojcostwem i że nie zrobił jeszcze temu dziecku badania DNA na potwierdzenie ojcostwa Fik bardzo ciekawy. Z niecierpliwością czekam na cd. Greg tatuś świetne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pinky
Ratownik Medyczny
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 252
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice Częstochowy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:09, 01 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Może coś kombinuje? W końcu to Huddy ^^ Ale jeszcze nigdy nie spotkałam się z takim pomysłem. Dość oryginalny i ciekawy, mam nadzieję, że wystarczy ci wena, by go w pełni zrealizować i to na najwyższym poziomie Trochę nie pasuje mi styl i te dziwnie przesunięte zdania (ale to chyba nie z twojej winy, nie? ).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
martusia14
Internista
Dołączył: 08 Paź 2008
Posty: 693
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:03, 01 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
OMG!! House tatusiem fajnie.Tylko dlaczego on to tak łatwo przyjął do wiadomości i Cuddy zbytnio tez się ty nie przejęła?
No ale zaczekam na cd
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lisek
Neurolog
Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 1684
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:26, 02 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Co tu się dzieje
Pomysł rewelacyjny, bardzo oryginalny
Zaciekawiłaś mnie mocno, już chcę następną część
House tatą mi się podoba tylko mam przeczucie, że jeszcze nas zaskoczysz
House nie lubi konferencji więc w sumie byłby wstanie wymyśleć nawet coś gorszego. Nie masz wyboru musisz pisać dalej
Patrzy maślanymi oczkami.
Debiut bardzo udany
A kombinacja House - dziecko - Cuddy - Wilson dobrze wróży na pszyszłość
Wena
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez lisek dnia Śro 13:32, 02 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katty B.
Chodzący Deathfik
Dołączył: 16 Cze 2008
Posty: 1819
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bunkier Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:49, 02 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
BARDZO proszę o nadanie temu fikowi tytułu, gdyż trzy gwiazdki za takowy nie uchodzą. Proszę również o uzupełnienie kategorii o [NZ] lub [M].
Moderator Futrzasty
Pomysł dość oryginalny. Na błędy nie miałam czasu zwracac uwagi - choć są, choćby w zapisie dialogu - gdyż moje oczy rozbolały mnie od formatowania tego tekstu. Bardzo proszę, zrób z tym rozenterowaniem porządek.
Kat.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Katty B. dnia Śro 15:01, 02 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zraniona
Stażysta
Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ze Swojego Szczęśliwego Miejsca Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:47, 02 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Kategorię napisałam, ale nie mogę się zdecydować na tytuł więc proszę o pomoc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katty B.
Chodzący Deathfik
Dołączył: 16 Cze 2008
Posty: 1819
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bunkier Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:32, 02 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Bardzo dziękuję, w ankiecie już zagłosowałam. Jak tylko tytul bedzie, fik zostanie dopisany do Biblioteczki.
M. F.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sarusia
Lekarz Rodzinny
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 882
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:01, 02 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Katty B. napisał: | Bardzo proszę, zrób z tym rozenterowaniem porządek. |
Zdecydowanie tak!
Przepraszam, że zaczynam tym komentarz, ale naprawdę fatalnie się czyta kiedy tekst jest taki rozrzucony.
Co do samego fika, zapowiada się ciekawie.
Trochę popracowałabym nad stylem, bo niektóre zdania są, na mój gust, zbyt proste, przekazujesz informacje zbyt bezpośrednio - jakiś dłuższy opis by się przydał, albo co.
Ale ogólnie jest ok., widać, że masz pomysł - oby Ci nie zabrakło weny.
Będę śledzić Powodzenia!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dr Tygrysolka
Ratownik Medyczny
Dołączył: 25 Kwi 2009
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: W-wa
|
Wysłany: Śro 18:07, 02 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Hmmm... skąd ja znam ten tekst?
Jak już ci pisałam, pomysł bardzo dobry Co do wykonania, to już wiesz, nie będę się powtarzać
Czekam niecierpliwie na kolejną część
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katty B.
Chodzący Deathfik
Dołączył: 16 Cze 2008
Posty: 1819
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bunkier Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:13, 07 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Jako że porządek w Bibliotece i dziale musi być, zamykam ankietę. Większością 42% głosów wygrała opcja #3 Trudne zadanie. Fik zostaje wciągnięty do spisu.
M. F.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|