|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kmyhair
Gość
|
Wysłany: Śro 18:45, 21 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Czemu dopiero jutro? A jak Cię poprosimy ładnie, żeby jeszcze dzisiaj? Takie fajne to jest...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Saph
McAczkolwiek
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 16229
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 71 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:46, 21 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Podoba mi się Twój styl pisania, jest na swój sposób wyjątkowy.
Jestem naprawdę ciekawa tego wywiadu. Z pewnością będzie interesujący, skoro Lisa gotowa jest poświęcić 16 kawałków.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gosiaaa
Lekarz Rodzinny
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 821
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:48, 21 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
A ja mam pytanie. Te 16 tysi, to House się założył z Wilsonem o Cuddy. Że z nią NIE będzie. Ale teraz są ze sobą i ukrywają swój związek - i gdyby House pojechał do studia to wszystko by się wydało i przegrałby zakład??
Czy dobrze to rozumiem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
W.
Gastroenterolog
Dołączył: 10 Cze 2008
Posty: 1780
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 18:49, 21 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
gosiaaa napisał: | A ja mam pytanie. Te 16 tysi, to House się założył z Wilsonem o Cuddy. Że z nią NIE będzie. Ale teraz są ze sobą i ukrywają swój związek - i gdyby House pojechał do studia to wszystko by się wydało i przegrałby zakład??
Czy dobrze to rozumiem? |
Dobrze to rozumiesz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gosiaaa
Lekarz Rodzinny
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 821
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:52, 21 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
To jak tak - to mi się baardzo podoba ! Lubię zakłady i lubię jak House w nich przegrywa - no raz mi się podobało jak wygrał [o klucz do domu Cuddy:)].
Swoją drogą Cuddy oprócz tych 16 tysi, które mu ma oddać to pewnie będzie musiała jeszcze coś dorzucić jako zadość uczynienie:) I like it! A poza tym forma mi się podoba - powiało świeżością
Ale żebyś nie popadł w samozachwyt będę uparcie mówić: więęęęcej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
W.
Gastroenterolog
Dołączył: 10 Cze 2008
Posty: 1780
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 19:00, 21 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Brakuje mi tu tylko 2 flagowych huddzinek, i będę pełen zachwytu . Oczywiście, dziś o 21 następna część !!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
cwankiara
Lekarz Rodzinny
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 880
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:01, 21 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
a nie mowilam, a nie mowilam, a nie mowilam;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Saph
McAczkolwiek
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 16229
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 71 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:04, 21 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Jeszcze 55 minut
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
W.
Gastroenterolog
Dołączył: 10 Cze 2008
Posty: 1780
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 19:12, 21 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Odcinek 1: Szpitalna rozterka
<center>Tego dnia "Studio"</center>
A dziś w programie Soczek czy Wino (...)
House i Cuddy od pewnego momentu postanawiają być razem, nikt nie wie dlaczego, a oni nie chcą powiedzieć. Spróbujemy to wyjaśnić (...)
Dzwonimy do szanownego Dr. Grega House'a na co on nam sarkastycznie odpowiada, wolałbym nie przytaczać jego słów, ponieważ wiem, że nasz program oglądają dzieci. Jednak następnie skontaktowaliśmy się z Dr. Lisą Cuddy a ona powiedziała nam, że z chęcią przyjdzie i zapytała czy przytachać ze sobą swojego, w tym miejscu zawiesiła głos i powiedziała, że przyjdzie.
Żeby nie było zmowy naszych kochanków, zaprosiliśmy do studia Dr. Cameron oraz Dr. Chase'a, którzy od pewnego czasu są kochankami i raczej będą obiektywni w stosunku do naszej pary...
<center>Następnego dnia "Nieporozumienie"</center>
O godzinie 6:06 lisa pojechała do grega, przekonywać go do przyjazdu, greg nie chciał się zgodzić ponieważ związek z pracodawcą był dla niego kłopotliwy, wziął zakład o 16 kawałków (16 000) z Jamesem. Jednak Cuddy go przekonała, że da mu te 16 kawałków za udział w wywadzie.
Greg obiecał jej, że będzie grzeczny mówiąc do niej swoje zwykłe "Tak, mamo" Lisa uwielbiała ten zwrót, był dla niej cenniejszy od innych, lubiła czuć się mamą biednego Dr. Grega House'a. Który jest nieszczęśliwy, zaraz czy na pewno jest nieszczęśliwy?
O godzinie 6:06 robert pojechał do allison, która już była przygotowana. Przy wejściu przywitał ją całuskiem, który zboczył z toru i zaczęli oczywiście swój początek dnia, czyli grę wstępną, potem przeszli do rzeczy, kiedy zakończyli zauważyli, że się spóźnili i jest już 7:24, która grubo przekraczała umówioną godzinę wywiadu, więc pojechali do studia, ale czy na pewno dobrą drogą?
Gdy jechali, rzecz jasna Lisa i Greg, to przypomnieli sobie jak jeszcze on robił to tylko dla żartu, a ona ciągle się na nim zawodziła myśląc, że to było prawdziwe uczucie. Jednak Lisa zrezygnowała z zapłaty 16 kawałków, ponieważ tyle był warty prezent dla House'a. Wiec ustanowili, że powiedzą, że nie są razem jednak niezbyt im to wyszło.
<center>Show</center>
(Godzina 7:07)
A dziś naszymi pierwszymi gośćmi będą Dr. Cameron oraz jej wierny towarzysz Dr. Chase, prosimy o oklaski. Przepraszam, jednak nasza zakochana parka nie przybyła na czas, widocznie mieli co innego do roboty, więc wbrew naszym planom, już teraz przywitamy Grega i Lise!
Proszę abyście zasiadli przy tym tutaj stołku.
- Przepraszam pana, ale ten stolik jest bardziej do krzesła podobny, nie jestem krasnoludkiem, więc bardzo proszę abyście dali nam prawdziwy stolik i prawdziwe krzesła - sarkastycznie skomentował greg.
- Witam bardzo serdecznie widzów, przepraszam za swojego - tutaj zawiesiła głos - pracownika, on taki jest.
Kod: | [Miało być o 21, ale skomentujcie ten fragmencik |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez W. dnia Śro 19:14, 21 Maj 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kmyhair
Gość
|
Wysłany: Śro 19:16, 21 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
czasem mi brakuje trochę przecinków w Twoim fiku, ale jak tak przeczytam ze dwa razy, to łapię sens wypowiedzi Poza tym tych braków nie jest jakoś znowu drastycznie dużo - kilka zaledwie
przepraszam za swojego - tutaj zawiesiła głos - pracownika, on taki jest. - spodobało mi się bardzo to zdanie i to... zawieszenie głosu
|
|
Powrót do góry |
|
|
lisa
Stomatolog
Dołączył: 13 Mar 2008
Posty: 942
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 19:16, 21 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Lisa coś często musi zawieszać głos, kiedys się wygada
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Saph
McAczkolwiek
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 16229
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 71 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:18, 21 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Biedna Cuddy, jak zawsze musi przepraszać za swojego "pracownika".
Ciekawe czy Cameron i Chase trafią w końcu do studia.
House, jak wkleisz kolejny fragmencik, to możesz liczyć na mój komentarz.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Saph dnia Śro 19:18, 21 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
cwankiara
Lekarz Rodzinny
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 880
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:21, 21 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
lisa napisał: | Lisa coś często musi zawieszać głos, kiedys się wygada |
drogo by ja to kosztowalo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
W.
Gastroenterolog
Dołączył: 10 Cze 2008
Posty: 1780
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 19:47, 21 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Odcinek 1: Szpitalna rozterka
<center>Tego dnia "Studio"</center>
A dziś w programie Soczek czy Wino (...)
House i Cuddy od pewnego momentu postanawiają być razem, nikt nie wie dlaczego, a oni nie chcą powiedzieć. Spróbujemy to wyjaśnić (...)
Dzwonimy do szanownego Dr. Grega House'a na co on nam sarkastycznie odpowiada, wolałbym nie przytaczać jego słów, ponieważ wiem, że nasz program oglądają dzieci. Jednak następnie skontaktowaliśmy się z Dr. Lisą Cuddy a ona powiedziała nam, że z chęcią przyjdzie i zapytała czy przytachać ze sobą swojego, w tym miejscu zawiesiła głos i powiedziała, że przyjdzie.
Żeby nie było zmowy naszych kochanków, zaprosiliśmy do studia Dr. Cameron oraz Dr. Chase'a, którzy od pewnego czasu są kochankami i raczej będą obiektywni w stosunku do naszej pary...
<center>Następnego dnia "Nieporozumienie"</center>
O godzinie 6:06 lisa pojechała do grega, przekonywać go do przyjazdu, greg nie chciał się zgodzić ponieważ związek z pracodawcą był dla niego kłopotliwy, wziął zakład o 16 kawałków (16 000) z Jamesem. Jednak Cuddy go przekonała, że da mu te 16 kawałków za udział w wywadzie.
Greg obiecał jej, że będzie grzeczny mówiąc do niej swoje zwykłe "Tak, mamo" Lisa uwielbiała ten zwrót, był dla niej cenniejszy od innych, lubiła czuć się mamą biednego Dr. Grega House'a. Który jest nieszczęśliwy, zaraz czy na pewno jest nieszczęśliwy?
O godzinie 6:06 robert pojechał do allison, która już była przygotowana. Przy wejściu przywitał ją całuskiem, który zboczył z toru i zaczęli oczywiście swój początek dnia, czyli grę wstępną, potem przeszli do rzeczy, kiedy zakończyli zauważyli, że się spóźnili i jest już 7:24, która grubo przekraczała umówioną godzinę wywiadu, więc pojechali do studia, ale czy na pewno dobrą drogą?
Gdy jechali, rzecz jasna Lisa i Greg, to przypomnieli sobie jak jeszcze on robił to tylko dla żartu, a ona ciągle się na nim zawodziła myśląc, że to było prawdziwe uczucie. Jednak Lisa zrezygnowała z zapłaty 16 kawałków, ponieważ tyle był warty prezent dla House'a. Wiec ustanowili, że powiedzą, że nie są razem jednak niezbyt im to wyszło.
<center>Show</center>
(Godzina 7:07)
A dziś naszymi pierwszymi gośćmi będą Dr. Cameron oraz jej wierny towarzysz Dr. Chase, prosimy o oklaski. Przepraszam, jednak nasza zakochana parka nie przybyła na czas, widocznie mieli co innego do roboty, więc wbrew naszym planom, już teraz przywitamy Grega i Lise!
Proszę abyście zasiadli przy tym tutaj stołku.
- Przepraszam pana, ale ten stolik jest bardziej do krzesła podobny, nie jestem krasnoludkiem, więc bardzo proszę abyście dali nam prawdziwy stolik i prawdziwe krzesła - sarkastycznie skomentował greg.
- Witam bardzo serdecznie widzów, przepraszam za swojego - tutaj zawiesiła głos - pracownika, on taki jest.
- Pozwólcie, że zadam pierwsze pytanie - powiedział prezenter
- Nie pozwalamy, przecież wiemy, że to i tak kiczowaty program... - skomentował Greg
- Nie mów w liczbie mnogiej, bo ja tak nie uważam
- Czy to prawda, że kiedyś po pijaku zrobiłeś 'to' z Wilsonem? - przerwał Cuddy prezenter.
- Skąd to panu przyszło do głowy! - z niesmakiem powiedziała Cuddy
- To znaczy, owszem raz się z nim przespałem, jak chcecie mogę wam przedstawić jak to dokładnie wyglądało
- Nie, dziękujemy - przerwali mu prezenter i lisa
- A więc, od jak dawna jesteście razem - zadał 'to' pytanie prezenter.
- Wogóle, skąd pan na ten pomysł wpadł, my - lisa zawiesiła głos -
- Wy jesteście razem, od początku naszego show trzymacie się za ręce - przerwał jej zawistnie i z satysfakcją prezenter -
- Lisa, my musimy wyjść, pamiętasz, jesteś umówiona - próbuje z tego się wydostać greg, biedniejszy o 16 kawałków...
- Owszem, mamy pacjenta, tak pacjenta.
Więc dziękujemy za wywiad, lisie i... co oni się tak śpieszą? Przecież mieli mi odpowiedzieć na pytanie czy są razem szczęśliwi. Ale nic się nie stało, ponieważ od momentu zgody lisy, śledzi ich nasz szpieg, oczywiście oni nic o tym nie wiedzą, i się nie dowiedzą. Jak widzicie próbują ukryć swój związek.
W tym samym czasie James z radości, że będzie bogatszy o 16 kawałków, postanowił pojechać oświadczyć o tym Rickowi, swojemu drugiemu przyjacielowi, postanowił pojechać dziś metrem, czego normalnie by nie zrobił...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez W. dnia Śro 19:47, 21 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Saph
McAczkolwiek
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 16229
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 71 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:51, 21 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Skoro będzie bogatszy o 16 kawałków, to powinien się szarpnąć na taksówkę.
A mówiąc szczerze, wydaje mi się, że Wilson jest trochę naiwny, skoro myśli, że House da mu te pieniądze.
No, ale mogę się mylić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
*Madziula*
Pulmonolog
Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 1145
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 19:57, 21 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | mówiąc do niej swoje zwykłe "Tak, mamo" Lisa uwielbiała ten zwrót, | ostatnio kolega jak go poganiałam zaczął marudzić "mamooo jeszcze niee" i automatycznie pomyślałam o Housie
co do opowiadania (czy co to jest bo trudno mi nazwać tą formę...) - bardzo mi się podoba jedyny minus- na początku "nieporozumienia" Lisa i Greg są napisani od małej litery...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
W.
Gastroenterolog
Dołączył: 10 Cze 2008
Posty: 1780
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 19:57, 21 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Heh, wg mnie miernie mi idzie... nie nadaje się do pisania fików, zepsułem tak wspaniały początek ;/.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gosiaaa
Lekarz Rodzinny
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 821
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:00, 21 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Mam jedno ale. Nie wyobrażam sobie, aby Lisa i Greg nie potrafili kłamać. No i na bank by się nie trzymali za ręce - i to jeszcze w studio. W serialu często można było zobaczyć ich wspólną improwizacje [chociażby wtedy, gdy Greg poza plecami Cuddy zwołał wykład]- i myślę, że tak łatwo przyłapać by się ich nie dało To cwany duecik:D
No, ale skoro się już prawie wydało - pomimo, że zaprzeczyli. To jestem ciekawa jak to pociągniesz. He,, a może teraz zrobią specjalnie wszystko, aby ludzie uwierzyli, że nie są razem - i szczególnie Wilson. Ale i ten na kasę to pewnie nie będzie mógł liczyć - House is House:D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kmyhair
Gość
|
Wysłany: Śro 20:14, 21 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Uśmiałam się Gosiaaa - a może ten prowadzący miał coś takiego w oczach, ze nagle stracili umiejętność kręcenia i improwizacji...? ;-) No i mój boże - co się tak dziwicie, ze się wilson cieszy na te 16 patoli? Przecież on JEST NAIWNY! Pożyczył Gregowi kasę, której House wcale nie potrzebował - nie wspomnę o innych sprawach
- Nie, dziękujemy - przerwali mu prezenter i lisa - no ja myslę, że lisa nie chce znać TYCH pikantnych szczegółów
No i kurde - trzymali się za ręce... Widocznie tak się do tego przyzwyczaili przez ten tajny związek, ze kiedy siedzą obok siebie, nie potrafią się powstrzymać! W pracy - to co innego - przynajmniej publicznie rzadko blisko siebie stają
|
|
Powrót do góry |
|
|
gosiaaa
Lekarz Rodzinny
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 821
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:29, 21 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Keyu! Oni mieli by stracić zdolność krętactwa, manipulacji, przebiegłości ? No w ich wypadku to się nie da, sama wiesz:) Ich magia też o te zdolności jest oparta:D może jedynie się zgodzę na to, kiedy by byli w sytuacji sam na sam, do tego łóżkowej
Ale już w ostatnim zdaniu się razem wspólnie wybraniali - że niby Lisa ma spotkanie hehe -- no zobaczymy jak dalej będą improwizować.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez gosiaaa dnia Śro 20:29, 21 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kmyhair
Gość
|
Wysłany: Śro 20:32, 21 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
a jeśli prowadzący był podobny do Sparrowa? ;-) No wiesz... KAŻDY może w takim wypadku stracić głowę..., nie? ;-)
|
|
Powrót do góry |
|
|
W.
Gastroenterolog
Dołączył: 10 Cze 2008
Posty: 1780
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 20:39, 21 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Odcinek 1: Szpitalna rozterka
<center>Tego dnia "Studio"</center>
A dziś w programie Soczek czy Wino (...)
House i Cuddy od pewnego momentu postanawiają być razem, nikt nie wie dlaczego, a oni nie chcą powiedzieć. Spróbujemy to wyjaśnić (...)
Dzwonimy do szanownego Dr. Grega House'a na co on nam sarkastycznie odpowiada, wolałbym nie przytaczać jego słów, ponieważ wiem, że nasz program oglądają dzieci. Jednak następnie skontaktowaliśmy się z Dr. Lisą Cuddy a ona powiedziała nam, że z chęcią przyjdzie i zapytała czy przytachać ze sobą swojego, w tym miejscu zawiesiła głos i powiedziała, że przyjdzie.
Żeby nie było zowy naszych kochanków, zaprosiliśmy do studia Dr. Cameron oraz Dr. Chase'a, którzy od pewnego czasu są kochankami i raczej będą obiektywni w stosunku do naszej pary...
<center>Następnego dnia "Nieporozumienie"</center>
O godzinie 6:06 lisa pojechała do grega, przekonywać go do przyjazdu, greg nie chciał się zgodzić ponieważ związek z pracodawcą był dla niego kłopotliwy, wziął zakład o 16 kawałków (16 000) z Jamesem. Jednak Cuddy go przekonała, że da mu te 16 kawałków za udział w wywadzie.
Greg obiecał jej, że będzie grzeczny mówiąc do niej swoje zwykłe "Tak, mamo" Lisa uwielbiała ten zwrót, był dla niej cenniejszy od innych, lubiła czuć się mamą biednego Dr. Grega House'a. Który jest nieszczęśliwy, zaraz czy na pewno jest nieszczęśliwy?
O godzinie 6:06 robert pojechał do allison, która już była przygotowana. Przy wejściu przywitał ją całuskiem, który zboczył z toru i zaczęli oczywiście swój początek dnia, czyli grę wstępną, potem przeszli do rzeczy, kiedy zakończyli zauważyli, że się spóźnili i jest już 7:24, która grubo przekraczała umówioną godzinę wywiadu, więc pojechali do studia, ale czy na pewno dobrą drogą?
Gdy jechali, rzecz jasna Lisa i Greg, to przypomnieli sobie jak jeszcze on robił to tylko dla żartu, a ona ciągle się na nim zawodziła myśląc, że to było prawdziwe uczucie. Jednak Lisa zrezygnowała z zapłaty 16 kawałków, ponieważ tyle był warty prezent dla House'a. Wiec ustanowili, że powiedzą, że nie są razem jednak niezbyt im to wyszło.
<center>Show</center>
(Godzina 7:07)
A dziś naszymi pierwszymi gośćmi będą Dr. Cameron oraz jej wierny towarzysz Dr. Chase, prosimy o oklaski. Przepraszam, jednak nasza zakochana parka nie przybyła na czas, widocznie mieli co innego do roboty, więc wbrew naszym planom, już teraz przywitamy Grega i Lise!
Proszę abyście zasiadli przy tym tutaj stołku.
- Przepraszam pana, ale ten stolik jest bardziej do krzesła podobny, nie jestem krasnoludkiem, więc bardzo proszę abyście dali nam prawdziwy stolik i prawdziwe krzesła - sarkastycznie skomentował greg.
- Witam bardzo serdecznie widzów, przepraszam za swojego - tutaj zawiesiła głos - pracownika, on taki jest.
- Pozwólcie, że zadam pierwsze pytanie - powiedział prezenter
- Nie pozwalamy, przecież wiemy, że to i tak kiczowaty program... - skomentował Greg
- Nie mów w liczbie mnogiej, bo ja tak nie uważam
- Czy to prawda, że kiedyś po pijaku zrobiłeś 'to' z Wilsonem? - przerwał Cuddy prezenter.
- Skąd to panu przyszło do głowy! - z niesmakiem powiedziała Cuddy
- To znaczy, owszem raz się z nim przespałem, jak chcecie mogę wam przedstawić jak to dokładnie wyglądało
- Nie, dziękujemy - przerwali mu prezenter i lisa
- A więc, od jak dawna jesteście razem - zadał 'to' pytanie prezenter.
- Wogóle, skąd pan na ten pomysł wpadł, my - lisa zawiesiła głos -
- Wy jesteście razem, od początku naszego show trzymacie się za ręce - przerwał jej zawistnie i z satysfakcją prezenter -
- Lisa, my musimy wyjść, pamiętasz, jesteś umówiona - próbuje z tego się wydostać greg, biedniejszy o 16 kawałków...
- Owszem, mamy pacjenta, tak pacjenta.
Więc dziękujemy za wywiad, lisie i... co oni się tak śpieszą? Przecież mieli mi odpowiedzieć na pytanie czy są razem szczęśliwi. Ale nic się nie stało, ponieważ od momentu zgody lisy, śledzi ich nasz szpieg, oczywiście oni nic o tym nie wiedzą, i się nie dowiedzą. Jak widzicie próbują ukryć swój związek.
W tym samym czasie James z radości, że będzie bogatszy o 16 kawałków, postanowił pojechać oświadczyć o tym Rickowi, swojemu drugiemu przyjacielowi, postanowił pojechać dziś metrem, czego normalnie by nie zrobił, jednak Ricki mieszka 4 stany dalej...
<center>Wracając do Chase'a i Cameron</center>
- Znowu to samo, pewnie się spóźnimy - mrunkął Chase.
- Niby to moja wina? - zezłoszczona Cameron odpowiedziała
- Dobra, jesteśmy burble 12 - ucieszył się Chase
- Ok, wchodzimy - zawiesiła głos - obskurne to biuro
- O widzisz, zdążyliśmy na 9:09 jest zaplanowane Show "Kochankowie" główni podejrzani to "Lisa,Greg,Chase,Alice"
- Pomylili moje imie, jeszcze tego brakowało - ze smutkiem odparła cameron.
Weszli, zobaczyli ładne biuro, ciekawy plan i pół-nagie kobiety od 20-24 lat
- Heh, tutaj muszą też kręcić coś dla mnie, może od razu 'tam' wejdziemy
- Kochanie, jak możesz - powiedziała z płaczem Cam
Chase, Cameron wchodzić - ozwał się głos z biura.
- Dzień dobry, przyszliśmy na wywiad w show - oświadczyli
- Tak, dobra idźcie do garderoby - tam podpiszecie umowe - mruknął szef przybytku
(...)
- Czy na pewno mam się w to ubrać, przecież wyglądam jak dziwka - zdenerwowała się Cam
- Wkładaj suko - powiedział nadzorca
- Odezwij się jeszcze raz tak na moją drugą - przerwał głos, żeby jęknąć - jak śmiesz...
- No już właźcie na show...3..2..1 - kamera start
Zobaczyli jak skąpo ubrana prezenterka zaczyna rozmawiać na dziwny temat z gregiem, oczywiście nie 'tym' gregiem.
- Sprawdź jeszcze raz adres, czy to na pewno ten - zlękła się Cam.
- Tak, ale sprawdze - wyjął karteczke - ups... - zaczerwienił się
- Co, to nie ten! - rozpłakała się Cam, bo miała iść do Grega
- Zwiewamy, to miało być purple 12 - przestraszony Chase wyszedł wraz z Cam z tego przybytku
Niestety, to nie koniec ich kłopotów, wiąże ich kontrakt...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez W. dnia Śro 20:46, 21 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
cwankiara
Lekarz Rodzinny
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 880
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:46, 21 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
usta mam otwarte jak karp i nie zamkne ich jeszcze przez chwile....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Saph
McAczkolwiek
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 16229
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 71 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:48, 21 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Kurcze, to się wpakowali. I pomyśleć, że Cam było przykro, że pomylili jej imię
Nadszedł czas na show... lub ucieczkę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dyla
Torakochirurg
Dołączył: 21 Mar 2008
Posty: 2854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z boiska. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:22, 21 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Tego chyba jeszcze nie było. Naprawdę świetny pomysł.
Czekam na kolejne części. :>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|