Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sonea
The Dark Lady of Medicine
Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 2103
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szmaragdowa Wyspa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:27, 10 Mar 2009 Temat postu: Siostrzyczka [NZ] |
|
|
Jest to moje pierwsze opowiadanie.
Nie wiem jak wyszło (proszę o wyrozumiałość ).
Bardzo przepraszam za wszelkie błędy ortogtaficzne, interpunkcyjne, językowe itp.
SIOSTRZYCZKA
PART I
Siedmioletnia Allie siedziała przy stole, w ukochanej kuchni swojej mamy. Patrzyła przez okno i próbowała przerysować, to co w nim widzi. Słabo jej to wychodziło, ale się nie poddawała. Starała się bardzo. Chciała bowiem dać ten rysunek mamie i tacie, z okazji ich dwunastej rocznicy ślubu.
Po paru minutach przestała myśleć o rysunku. Jej myśli zeszły na inny tor. Zaczęła rozmyśla o swojej przyszłości.
Gdy dorosnę – marzyła – chcę być tak jak mama. Miła i piękna.
Piękność podobno już mam. Tatuś mówi, że jestem piękna. Pewnie dlatego, bo jestem podobna do mamusi.
Teraz zastanawiała się jak być miłą. W towarzystwie zawsze była miła grzeczna, ale do starszych braci potrafiła odpyskować. Chociaż byli niewiele starsi, od czasu do czasu rozkazywali jej. W takich sytuacjach nie wytrzymywała i mówiła co o nich myśli.
Mimo tych drobnych kłótni, zawsze się rozumieli.
Jej rozmyślania przerwała mama, która weszła do kuchni. Allison w błyskawicznym tempie schowała rysunek, ponieważ była to niespodzianka.
- Cześć, mamo. – powiedziała – Co robisz ?
- Pranie, kotku.
Nagle do małej główki Cameron wpadł pomysł.
Co jej szkodzi, zapyta.
-Mamo, co zrobić by być w życiu szczęśliwą?
Panią Cameron trochę zdziwiło to pytanie.
Odpowiedziała powoli.
- By być szczęśliwą trzeba… - zawahała się - … znaleźć miłość swojego życia.
Cam zamyśliła się.
- A ty mamusiu znalazłaś miłość swojego życia? – zapytała po chwili.
- Chyba tak, kochanie – odpowiedziała mama i wyszła.
***
Dwadzieścia trzy lata po tej rozmowie, młoda pani immunolog siedziała w swojej kuchni. Był wieczór. Wróciła godzinę temu z pracy.
Przypomniała sobie tą krótką rozmowę z matką.
Gdy wychodziła za Michaela, myślała, że znalazła miłość swojego życia. A teraz…
Nie, Michael nie był miłością jej życia. – pomyślała stanowczo – Tą miłością jest Gregory House.
Zakochała się w nim od pierwszego wejrzenia. Chciała z nim być, ale on nie chciał.
Gdy ją odrzucił, załamała się. Próbowała stłumić to uczucie. Między innymi dlatego była z Chase’em.
On jednak widział jak patrzy na House’a. Rzucił ją dwa miesiące temu.
A uczucie do Grega pozostało dalej…
C.D.N.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sonea dnia Czw 6:39, 18 Cze 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
eigle
Nefrologia i choroby zakaźne
Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 13423
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:42, 10 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Dobrze zaczęłaś dziewczyno.
Pora ruszyć do tańca.
Czekam na cd. i trzymam kciuki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BuTtErfly...?.!
Gastroenterolog
Dołączył: 29 Wrz 2008
Posty: 1718
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:54, 10 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Dobrze...
Pisz zobaczymy jak akcja się rozwinie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zuś
The Federerest
Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:28, 10 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Ciekawy początek, pisz szybko kolejną część, bo jestem ciekawa, jak wszystko się rozwinie.
Weny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SzatuunZiioom_
Student Medycyny
Dołączył: 16 Sty 2009
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gorzów (W sercu Poznań) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:55, 10 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Naprawde bardzo dobrze zaczęłaś . Czekma na klejną część . .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
DiamondB*tch
Immunolog
Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 1017
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:13, 10 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
czekam na kolejną część
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sonea
The Dark Lady of Medicine
Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 2103
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szmaragdowa Wyspa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:22, 11 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
dzięki za dobra słowa
druga częśc jest prawie gotowa
nie długo ją dodam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wika
Anestezjolog
Dołączył: 02 Lis 2008
Posty: 1384
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:48, 11 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
allison23, fik bardzo fajny.
Widzę, że się rozkręcasz.
'A uczucie do Grega pozotało dalej' ... *rozpływa się*
Powodzenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sonea
The Dark Lady of Medicine
Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 2103
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szmaragdowa Wyspa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:27, 14 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Trochę krótkie, ale mam nadzieje, że się spodoba i nie będzie gorsze od pierwszej części.
Z góry przepraszam za wszystkie błedy.
PART II
House ze swoim sarkazmem na twarzy wchodził do Princeton-Plaisboro Teaching Hospital. Jak zwykle na jego przyjście czekała administratorka szpitala.
- Madison Smith, piętnastolatka. – powiedziała na wstępie. Od kiedy się rozstali, rozmawiali tylko o pracy lub wcale. – Zemdlała podczas zajęć lekcyjnych.
- Żadnego ,,dzień dobry” lub „znowu się spóźniłeś”? Tylko od razu wyjeżdżasz z przypadkiem. – powiedział, by rozładować sytuacje – A poza tym, to co w tym ciekawego, że zemdlała?
- Do tej pory się nie obudziła i miała już dwa napady padaczkowe. – odpowiedziała, nie zwracając uwagi na jego zaczepki.
- Dobra zaraz się tym zajmiemy z kaczuszkami. – odpowiedział i odszedł do swojego gabinetu.
Gdy wszedł do pokoju oprócz jego teamu, siedziała tam także Cameron. Jak pięknie dzisiaj wygląda. – pomyślał – Jej blond włosy opadały na błękitną bluzkę, a trójkolorowe oczy błyszczały. Pewnie przyszła na ploteczki do Trzynastki.
- Piętnastolatka – powiedział – Zemdlała na lekcji.
- Na jakiej? – zapytał Taub.
- Nie zapytałem Cuddy. – odpowiedział Greg – Ale chyba na matmie. Trudno nie zemdleć.
- Jak się nazywa? – zapytała Allie
- Madison Smith – gdy odpowiedział oczy Allison zbladły i przestały błyszczeć.
- Nie pomyliło ci się? – zapytała ze strachem w głosie.
- No… nie.
Cameron wybiegła z gabinetu.
To nie może być prawda. To na pewno nie Madison...
C.D.N.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sonea dnia Nie 10:16, 19 Kwi 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
eigle
Nefrologia i choroby zakaźne
Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 13423
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:48, 14 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Napisane dobrze. Dialogi wartkie, cała sytuacja wiarygodna.
Jest też zagadka.
Świetnie prowadzony fik, allison23.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jen
Lekarz Rodzinny
Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:37, 14 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
House is House, Cam is Cam, tak ma być dalej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pinky
Ratownik Medyczny
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 252
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice Częstochowy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:03, 14 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
krótkie, ale interesujące ciekawe kim jest ta siostrzyczka (może to ta Madison ma coś z tym wspólnego... )
P.S.: Ile tak właściwie lat ma Cam? Niestety nie wiem, ale tu wyliczyłam, że 35..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
eigle
Nefrologia i choroby zakaźne
Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 13423
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:49, 14 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
23 + 7 = 30
Wychodzi, że Cam ma w fiku 30 lat.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BuTtErfly...?.!
Gastroenterolog
Dołączył: 29 Wrz 2008
Posty: 1718
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:50, 14 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
dobrze napisane, spoko się czyta tylko jeden feler króciutkie. Ale jak wyeliminujesz to, to nie będzie się do czego przyczepić i pójdą same pochwały Spoko fik.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pinky
Ratownik Medyczny
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 252
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice Częstochowy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:29, 14 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
nie no zmyliła mnie ta dwunasta rocznica ślubu jej rodziców przepraszam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tysiaaa
Troll Horumowy
Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 1398
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Dukla Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:06, 15 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Świetnee. Naprawdę mnie zaciekawiło. Ale oczywiście krótkie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ciacho
Stomatolog
Dołączył: 13 Mar 2009
Posty: 968
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Princeton :P Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:30, 16 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Ciekawy fik Krótki ale fajny...Czekam na kolejną część
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wika
Anestezjolog
Dołączył: 02 Lis 2008
Posty: 1384
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:39, 16 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
allison, część jest krótka, ale jakże dobra.
Następnym razem staraj się pisać dłuższe prace. Jest
Założę, że to jest ta tytułowa siostrzyczka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dark Angel
Nocny Marek
Dołączył: 10 Paź 2008
Posty: 5291
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 69 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:44, 16 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Krótkie części, bardzo krótkie. Czuję się, jakbym czytała drabble'a. Dostajemy bardzo dużo informacji, ale w skondensowanej formie, musimy sami sobie wiele dopowiadać. Albo tak zostawisz i wtedy rzeczywiście wyjdzie z tego drabble, albo zaczniesz to jakoś rozbudowywać.
Jeśli boisz się o błędy, zajrzyj do Banku Bet.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zuś
The Federerest
Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 3365
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:53, 19 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Rzeczywiście króciutko, co nie zmienia jednak faktu, że bardzo ciekawie. Czyżby Maddison była tą siostrą? W każdym razie czekam na rozwój wydarzeń
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
DiamondB*tch
Immunolog
Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 1017
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 6:25, 20 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Ciekawie, ciekawie! Szkoda tylko, że tak króciutko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sonea
The Dark Lady of Medicine
Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 2103
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szmaragdowa Wyspa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:23, 18 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Oto kolejna mojego (beznadziejnego) fika.
Jak zwykle proszę o wyrozumiałośc. Nie jestem ani polonistką, ani pisarką.
Z góry przepraszam za błędy wszelkiego typu (szczególnie za powtórzenia).
Enjoy
PART III
Czemu musiało jej się to stać. Jest taka mała…
Ona ma piętnaście lat – powiedział głos w jej głowie.
Dobra, nie jest mała. Jest młoda. Za młoda, by leżeć w szpitalnym łóżku i jeszcze na tym oddziale!
***
Siedziała na oddziale diagnostycznym przy łóżku swojej siostry. Była zdenerwowana i zła. Po pierwsze dlatego, że „to coś” musiało się stać jej małej siostrzyce, a po drugie, bo pokłóciła się z matka.
Kłótnie z matką nie były nowością. Zaczęły się gdy wyszła za Martina. Molly za nim nie przepadała, ale musiała go zaakceptować. Czepiała się również za to, że Allie wyszła za umierającego człowieka.
Gdy umarł nie powiedziała „a nie mówiłam”, tylko pomagała córce to przetrwać. Lecz po paru miesiącach wróciła do swojej „mowy-trawy”.
Dzisiejsza kłótnia była o coś błahego. Cameron powiedziała matce, by ta pojechała z George’em do jej mieszkania, żeby odpocząć.
Molly się nie zgodziła mimo nalegań córki i męża. Powiedziała, że boi się, bo coś może się stać. Jej najstarsza córka zapewniała ją, że nic się nie stanie, lecz pani Smith nadal upierała się przy swoim.
Po pary minutach rozmowy Allie nie wytrzymała i nakrzyczała na matkę. Ta odwzajemniła krzyki. George próbował pomóc, chociaż wiedział, że i tak nic to nie da. „Jeśli te dwie panie zaczną swoją <<ballade>>, nic nie jest w stanie ich zatrzymać” – tak zawsze powtarzał.
Gdy matka Allison się uspokoiła, przystała na warunki i pojechała.
Pani immunolog po godzinie w końcu się uspokoiła. Teraz myślała tylko o Madi.
Kiedy ona się wreszcie obudzi?...
Ciekawa jestem czy House postawił już diagnozę. Pójdę się go spytać.
Gdy była już koło drzwi usłyszała znajomy głos.
-Już wychodzisz Allie? Krótko siedziałaś. – Głos Madison był zmęczony i senny, ale widocznie miała już ochotę sobie pożartować.
- Siedziałam już godzinę, to długo.- zrobiła przerwę – Strasznie się cieszę, że się już obudziłaś.
- Również się cieszę. Nie wygodnie śpi się w tym łóżku. – powiedziała z uśmieszkiem na twarzy – Możesz mi powiedzieć gdzie jestem? Byłam w szkole, a potem… pustka.
- Nie przejmuj się. To normalne po śpiączce. Jesteś w szpitalu, na oddziale diagnostycznym.
- Aha… A co się stało?
- Zemdlałaś na lekcji.
- Zemdlałam? I z tego powodu jestem na diagnostyce? Oj, chyba się wam nudzi.
- Nie nudzi się nam. Nie wiemy jaka jest przyczyna tej śpiączki.
- Dobra, nie nudzi się wam. Gdzie są rodzice? Nie siedzą przy łóżku chorej córki?
- Wysłałam ich do mnie do mieszkania.
- I mama nie protestowała?
- A jak myślisz?
- Protestowała – odpowiedziała bez zdziwienia; mówiąc to ziewnęła.
- Jesteś zmęczona. Odpocznij. Pogadamy później.
- Dobrze. Branoc.- pożegnała się i zasnęła.
- Branoc.
Mówiąc to wyszła, poszukać House’a.
***
Po długich poszukiwaniach nie znalazła go.
Była w jego gabinecie, na dachu, u Wilsona, w stołówce, a nawet w klinice. Nie było go nigdzie.
Gdy się już poddała, poszła na ER. Była już po pracy, ale chciała sprawdzić jak pracują jej podwładni gdy jej nie ma.
Ostry dyżur pracował jak zwykle. Oparła się o słup i patrzała na lekarzy. Po pewnym czasie podeszła do niej Trzynastka.
- Witaj All. – powiedziała
- Cześć Remy. Widziałaś House’a? – zapytała.
- Nie, pewnie się zmył. Cuddy na niego czatowała. No wiesz, klinika. – rzekła z uśmieszkiem na twarzy.
- Tak, to do niego podobne. Zdiagnozowaliście już Madison?
- Nie. Zajęła nas bardziej sprawa twojego wybiegu z gabinetu. – rzekła.
- I to była ważniejsze niż diagnozowanie? – zapytała z niedowierzaniem.
- Nie, ale House drążył temat. No więc jak? Kto to jest dla ciebie?
- To moja młodsza siostra. – odpowiedziała.
Trzynastka zrobiła zdziwione oczy.
- Naprawdę?
- Tak. Przepraszam Remy, ale muszę już iść. – rzekła, bo zauważyła matkę.
- Dobrze. To cześć.
- Pa. – Allison biegła już w stronę matki.
C.D.N.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sonea dnia Nie 10:19, 19 Kwi 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SzatuunZiioom_
Student Medycyny
Dołączył: 16 Sty 2009
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gorzów (W sercu Poznań) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:34, 18 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Bosska część . Czekam na kolejną . Mam nadzieję, że nie będzie trzeba tak długo czekać jak na tą . ; DD .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sonea
The Dark Lady of Medicine
Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 2103
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szmaragdowa Wyspa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:46, 18 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Sorry
Byłam za leniwa żeby ją napisac, bo plan miałam już dawno w głowie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
eigle
Nefrologia i choroby zakaźne
Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 13423
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:59, 18 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
To nadal rozkręcanie "intrygi", ale zapowiadające jakże ciekawe możliwości.
I nie pisz, że twój fik jest beznadziejny, bo nie jest!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|