|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ala
Tooth Fairy
Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wonderland Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:16, 05 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Richie117 napisał: |
więc tam za krytykę aktorzy nie dziękowali, tylko przestawali występować, hmm? |
Właściwie to coś w tym jest z prawdy:) Chociażby pewna primadonna, prawda? Poza tym, tam było wiele odstępstw od normy:D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Richie117
Onkolog
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w niektórych tyle hipokryzji? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 5:07, 06 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Nie wiem, czy prawda - opera to zdecydowanie nie moja działka. Ale patrząc chociażby na krytykowanie obecnego sezonu House'a, to Shore już dawno powinien zamknąć swój kramik i wyjechać na biegun...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ala
Tooth Fairy
Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wonderland Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:37, 06 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
To musisz zobaczyć "Upiora z Opery", będziesz wiedziała o czym pisaliśmy:)
Pozdrawiam:)
PS. Agatka, ciągle jakieś offtopowe posty w Twoim temacie, a ja za każdym razem sprawdzam, bo mam nadzieję, że może dodałaś kolejną część... Ach, to czekanie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
agatka10
Student Medycyny
Dołączył: 04 Sty 2010
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:55, 06 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Alu niestety narazie nic nie wkleję
Muszę zrobić sobie przerwę w pisaniu, ponieważ kłótnie się tu odbywające pogoniły mojego wena.
Oburzył się, a ja niestety nie wiem gdzie go szykać
Pozdrawiam wszystkich
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ninka_m
Gość
|
Wysłany: Sob 15:43, 06 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Zupełnie niepotrzebnie się zniechęcasz.
Jestem daleka o mile świetle od fantazjowania na temat czegokolwiek związanego z romansem House i Cuddy, ale pisanie fików popieram jak najbardziej. To zabawa. Wyrabia pisanie, które tak w ogóle w życiu się przydaje . Pisz, ćwicz, poprawiaj się i baw się przede wszystkim, bo do tego głównie służą fanfiction.
A opiniami samozwańczych "krytyków literackich" się nie przejmuj. Jak pisała poetka: "to się rozumie arcysamo przez się".
|
|
Powrót do góry |
|
|
daritta
Ginekolog
Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 2185
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Leszno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:37, 06 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Ey no nie zniechęcajcie wena agatki.!
Ja chce kolejną część,więc błagam pisz i jak najszybciej wklejaj *pada na kolana*
Pozdrawiam i wena geniastycznego życzę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
agatka10
Student Medycyny
Dołączył: 04 Sty 2010
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:41, 08 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Ninka_m
No widzisz, ja też popieram pisanie .Tworzenie(jeśli tak to można nazwać) fików pozwala człowiekowi oderwać się tochę od rzeczywistości . Jest jak lek ( przynajmniej dla mnie) . Jest to rodzaj zabawy, ale aby się bawić trzeba mieć odpowiednią atmosferę.
Dzięki
Daritta
Obiecuję, że się postaram coś napisać .
Dziękuję za wsparcie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Richie117
Onkolog
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 5994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 39 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w niektórych tyle hipokryzji? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:26, 08 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
sprawę 'odpowiedniej atmosfery' mamy już załatwioną, przynajmniej na jakiś czas
To życzę weny i dajcie znać, gdyby znów pojawił się ktoś nawiedzony
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cutthroat_Bitch
Pacjent
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wiesz, że to ja? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 6:57, 25 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Hm...przeczytałam owe sporne opowiadanie, o którym mówiła mi moja droga siostra. Przeczytałam je, wiedząc, że nie może być aż tak złe jak mówiła Lynn, ale ona taka jest. Wiecznie nie w humorze, wiecznie złośliwa i nigdy nic jej się nie podoba Taka złośnica, której póki co nie udało się poskromić nikomu.
Co do opowiadania. Hm...za najlepsze go nie uważam, ale za dno - jak twierdziła Lynn - tez go nie uważam. Agatko Twoim opowiadaniom czegoś brakuje. Ciężko mi powiedzieć czego, by nie skłamać.
Myśle, że brakuje im troche dreszczyku. Podobnie jest z tym. Odnosze wrażenie, że od razu przymierzasz się do osiągniecia celu i emocjonalnego finału postaci. To niestety może zepsuć całość pracy, choć nie wiem jak dobre by było. Ale trudno, już się stało. Mam nadzieję, że spróbujesz w przyszłości uważać na uczucia postaci, kiedy tworzysz, ponieważ, albo będziesz ich emocje rozwijała powoli, etapami, albo jeśli od razu tworzysz taki skok, później wykonaj retrospekcję i wyjaśnij dlaczego nagle House i Cuddy traktują się tak...dobrze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|