Forum House M.D Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Prostując drogi życia [NZ]
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum House M.D Strona Główna -> Przechowalnia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ceone
Tygrysek Bengalski
Tygrysek Bengalski


Dołączył: 12 Cze 2008
Posty: 1766
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:09, 03 Lis 2008    Temat postu: Prostując drogi życia [NZ]

<img src="http://i111.photobucket.com/albums/n152/saphira182/a-02.jpg">
Zweryfikowane przez Autorkę

Nie mam zielonego pojęcia, czemu mój pierwszy shipowy fik jest Hameronkiem, ale cóż, WEN bywa kapryśny. Inspirowane oczywiście odcinkiem 04x07. So, enjoy!

Odcinek pierwszy

Siedziała na kanapie jedząc lody waniliowe. Drugi kubeł. Tak, lody to zdecydowanie najlepszy lek na wszystkie smutki. Wpatrzona w ekran telewizora po raz kolejny cofała materiał, żeby wsłuchać się we własne słowa. Jeszcze raz i znów i jeszcze raz. Ruchy jej palców były już machinalne, mięśnie twarzy zastygły w niemym niedowierzaniu. Czy ona to naprawdę powiedziała? Czy już zupełnie straciła głowę?

Nie, nie... Ja kochałam doktora House' a. To znaczy… Uwielbiałam być blisko niego... Zawodowo, oczywiście. Zawsze mnie to.. .podniecało. Nie w erotycznym tego słowa znaczeniu.

Brzmiała jak idiotka, zupełna idiotka! Cameron miała ochotę walić głową w ścianę. Zdołała już przekonać cały szpital, że nic do niego nie czuje, że jej przeszło. Teraz wszystko stracone. Czuła się jak zwierze, złapane przez kłusownika w chwilę po odzyskaniu wolności. Ledwie wydostała się z misternej sieci plotek i pomówień, a już ponownie w nią wpadła i tym razem głową w dół. Nie widziała, żadnej drogi ucieczki. Sprostowywanie sprostowania chyba nie jest jednak najlepszym pomysłem. – zażartowała w duchu, lecz humor wcale jej sie nie poprawił. Westchnęła ciężko, odłożyła pudełko po lodach i skierowała się do kuchni. Nagle usłyszała dzwonek do drzwi.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ceone dnia Wto 13:17, 04 Lis 2008, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eithne
Szalony Filmowiec


Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 4044
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z planu filmowego :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:47, 03 Lis 2008    Temat postu:

Troszkę skąpo jak na pierwszy shipowy fik (i do tego Hameronkowy!)
No, ale czekam(y) na więcej...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ceone
Tygrysek Bengalski
Tygrysek Bengalski


Dołączył: 12 Cze 2008
Posty: 1766
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:37, 03 Lis 2008    Temat postu:

Odcinek drugi

Wzdrygnęła się lekko. W obecnej chwili nie miała ochoty nikogo widzieć. Próbowała ignorować dźwięk dzwonka, ale natręt się nie poddawał. Energicznym krokiem przeszła przez przedpokój i z rozmachem otworzyła drzwi.

- Nie mam w tej chwili... - zaczęła i natychmiast urwała zmieszana. W drzwiach stał House i szczerzył zęby w łobuzerskim uśmiechu. Zarumieniła się gwałtownie. Diagnosta był w jej mieszkaniu zaledwie kilkakrotnie, ale każde z tych odwiedzin wyryły się głęboko w jej pamięci. Mogłaby je odtworzyć minuta po minucie, sekunda po sekundzie.

- Cześć. Dokument o naszym szpitalu, który przed chwilą obejrzałem pozwala mi sądzić, ze nie musze dzisiaj objadać Wilsona. - zaczął bezczelnie. To co dzisiaj na kolację? - dodał rozsiadając się wygodnie na kanapie.
-O! -zawołał po chwili, biorąc do rąk jej kasetę wideo - Widzę, że zrobiłaś już nawet pamiątkę, jakie to słodkie...

Cameron, która właśnie łajała się w myślach za swoją głupotę, natychmiast wyrwała mu kasetę z rąk.

- To kaseta z wesela mojej siostry. - skłamała szybko.

-Tak? To ciekawe. Z tego co tam napisałaś oceniasz ją w skali kompromitacji na dwa kubełki lodów. To chyba względnie dużo, nawet jak na ciebie. Chociaż ciekaw jestem jaka jest maksymalna nota, myślisz, że potrafiłabyś zjeść osiem?

- House!

- Swoją drogą bardzo mnie interesuje co takiego zrobiłaś. - kpił dalej - Wpadłaś do tortu weselnego? A może upiłaś się i tańczyłaś namiętne tango ze swoim pradziadkiem? No dobra, nie będę zgadywał w ciemno...

Wychylił się i zręcznym ruchem odebrał jej taśmę


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ceone dnia Pon 20:26, 03 Lis 2008, w całości zmieniany 8 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Martuss
Neurolog
Neurolog


Dołączył: 11 Paź 2008
Posty: 1633
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:57, 03 Lis 2008    Temat postu:

bardzo mi się podoba
oba odcinki mi się podobają
a krótsze być nie mogły *żart*
Cytat:
- Cześć. Dokument o naszym szpitalu, który przed chwilą obejrzałem pozwala mi sądzić, ze nie musze dzisiaj objadać Wilsona. - zaczął bezczelnie. To co dzisiaj na kolację?

Jak to przeczytałam zaczęłam pokładac sie ze śmiechu
Cytat:
-O! -zawołał po chwili, biorąc do rąk jej kasetę wideo - Widzę, że zrobiłaś już nawet pamiątkę, jakie to słodkie...

Boskie
Martuss czeka na kolejną część *ładnie prosi*


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Martuss dnia Pon 19:58, 03 Lis 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ceone
Tygrysek Bengalski
Tygrysek Bengalski


Dołączył: 12 Cze 2008
Posty: 1766
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:59, 03 Lis 2008    Temat postu:

dzięki ; *

mam strasznie mało czasu, ale postaram sie pisac dłuzej :>.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jen
Lekarz Rodzinny
Lekarz Rodzinny


Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:59, 03 Lis 2008    Temat postu:

ciekawe i intrygujące
House zobaczy kasetę z żałosną Cameron ? o_o
Nie daj mu obejrzeć tej kasety ! Trzymaj się Allison ! Jestem z tobą !
czekam na następną część


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
motylek
Immunolog
Immunolog


Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1053
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Capri
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:12, 03 Lis 2008    Temat postu:

taka zabawa w kotka i myszkę. miłe

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karola
Ratownik Medyczny
Ratownik Medyczny


Dołączył: 17 Lip 2008
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:34, 03 Lis 2008    Temat postu:

Chwytliwy lekki, nie za slodki, taki zwiewny

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Karola dnia Pon 20:34, 03 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mroczny kiciuś
Tasak Ockhama
Tasak Ockhama


Dołączył: 23 Kwi 2008
Posty: 713
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:42, 03 Lis 2008    Temat postu:

Bardzo ładnie napisane. I rzeczywiście - lekkie i zwiewne, a i z iskrą Chętnie poczytam dalej!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
annniczka
Ratownik Medyczny
Ratownik Medyczny


Dołączył: 14 Lip 2008
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: krakow
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:20, 03 Lis 2008    Temat postu:

zapowiada sie ciekawie czekam na nastepna czesc

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eithne
Szalony Filmowiec


Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 4044
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z planu filmowego :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:30, 03 Lis 2008    Temat postu:

mroczny kiciuś napisał:
i z iskrą

Z iskrą, albo i dwiema. Tylko mogłoby być dłuższe... ;>


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ceone
Tygrysek Bengalski
Tygrysek Bengalski


Dołączył: 12 Cze 2008
Posty: 1766
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 23:04, 03 Lis 2008    Temat postu:

dedykacja dla Karoli
chyba jest dłuższe, nie ;p ?

Odcinek trzeci

-House. W tej chwili oddaj mi kasetę. – powiedziała cedząc słowa.
Diagnosta jeszcze nigdy nie słyszał w jej głosie takiego zacięcia. Coś ważnego musiało się dziać w duszy tej dziewczyny. Co go to jednak mogło obchodzić ? Nie miał zamiaru przerywać interesującej zabawy tylko ze względu na jej uczucia. Co to, to nie…

-Marzy ci się. – zaśmiał się – No chyba, że zaproponujesz jakąś ciekawą wymianę… Sądząc po ustanowieniu własnej, kubełkowo-lodowej skali, masz w domu więcej kompromitujących materiałów.
Uśmiechnęła się w duchu. Przed tym człowiekiem nic się nie ukryje. – pomyślała. Machinalnie spojrzała na szafkę stojącą koło telewizora.

- Ha! Mam cię! – krzyknął diagnosta i ruszył w stronę tajemniczego mebla. – To tutaj chowasz swoje skarby.

Cameron podbiegła żeby go powstrzymać. Los wyścigu był jednak z góry przesądzony, jeden ruch laską i dziewczyna leżała na podłodze.

- Ojej.. potknęłaś się… - zadrwił diagnosta – Jaka z ciebie łamaga..
Wypowiedział to swoim zwykłym tonem, ale uśmiechnął się przy tym jakoś tak ciepło. A może jej się tylko wydawało? Wstała szybko i otrzepała się, nie zamierzała dać mu wygrać. Ten dziecinny wyścig, szczeniackie zaczepki sprawiały jej dziwną radość. Zawsze starała się być dorosła, poważna, odpowiedzialna, nie pamiętała kiedy ostatnio dała się ponieść emocjom.

- Stój albo zginiesz! – zażartowała zasłaniając szafkę ramionami.

- Wcale nie umiesz się bawić! To miało mnie przestraszyć? – House popatrzył na nią z politowaniem – Patrz, tak to się robi!

Objął dziewczynę ramionami i jednym zręcznym ruchem obrócił tak, że znajdowała się między nim, a ścianą. Czuła jak porusza się jego klatka piersiowa, słyszała każdy jego oddech. Nachylił się nad jej uchem i wyszeptał:
- Jeden ruch i już jesteś martwa.

Cameron poczuła jak drży. Serce podskoczyło jej do gardła. Nie potrafiła opanować fali pożądania jaka ją ogarnęła. Przechyliła się lekko i pocałowała go, początkowo niepewnie, potem przeciągle i namiętnie. Zamknął oczy i dał jej kierować grą ich języków, ruchem ich warg, bliskością ich ciał. Nawet nie zauważył kiedy został przygwożdżony do ściany.

- Cofam co powiedziałem! – zadecydował gdy ich usta wreszcie się rozłączyły – Doskonale wiesz jak się powinno w to bawić. A teraz.. – powiedział z uśmiechem - pokaż mi coś ze swojej kompromitującej kolekcji.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ceone dnia Pon 23:05, 03 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karola
Ratownik Medyczny
Ratownik Medyczny


Dołączył: 17 Lip 2008
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 23:08, 03 Lis 2008    Temat postu:

Masz chwytliwy styl jak powiedzialam Dzieki za dedykacje

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Karola dnia Pon 23:09, 03 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
corazón
Ratownik Medyczny
Ratownik Medyczny


Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 23:58, 03 Lis 2008    Temat postu:

Świetnie się czyta Bardzo fajny fick ceone!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ceone
Tygrysek Bengalski
Tygrysek Bengalski


Dołączył: 12 Cze 2008
Posty: 1766
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 1:11, 04 Lis 2008    Temat postu:

dzięki, staram się xD.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nisia
Killer Queen


Dołączył: 16 Maj 2008
Posty: 11641
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 97 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 1:38, 04 Lis 2008    Temat postu:

*wydaje nieartykułowane dźwięki*
ja sobie to wszystko zwizualizowałam! jeeejaaa.

Pocałunek pierwsza klasa- komentarz House'a jeszcze lepszy

dalej, więcej!

ps. Cam ma brata, o siostrze nic nie wiadomo


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Any
Czekoladowy Miś


Dołączył: 28 Cze 2008
Posty: 6990
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zza zakrętu ;)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 7:19, 04 Lis 2008    Temat postu:

*rozgląda się niepewnie, bowiem w temacie Hameronkowych ff czuje się nieco obco*

ceone, genialna z Ciebie Hilsonka (wiesz oczywiście, że żartuję?)

A tak na poważnie, ślicznie Ci ten tekst wyszedł
Będzie jakaś dalsza część, czy to już koniec..? (Jeśli będzie, to zajrzę tu po raz 3 w życiu )
pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mroczny kiciuś
Tasak Ockhama
Tasak Ockhama


Dołączył: 23 Kwi 2008
Posty: 713
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 10:51, 04 Lis 2008    Temat postu:

Oj Ty też umiesz się w to bawić Mrrał

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez mroczny kiciuś dnia Wto 10:52, 04 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ania
Stażysta
Stażysta


Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 318
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z daleka
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 12:14, 04 Lis 2008    Temat postu:

Świetne, aż chce się czytac. Ja też sobie to wyobraziłam Musiała się troszkę potłuc, ale ta nagroda później...... mmmm....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wolfgang
Ratownik Medyczny
Ratownik Medyczny


Dołączył: 24 Wrz 2008
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 12:28, 04 Lis 2008    Temat postu:

ah...
taka perwersyjna ta scena ze ścianą...

mniam!
i więcej|!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ceone
Tygrysek Bengalski
Tygrysek Bengalski


Dołączył: 12 Cze 2008
Posty: 1766
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 13:13, 04 Lis 2008    Temat postu:

anyway napisał:

ceone, genialna z Ciebie Hilsonka (wiesz oczywiście, że żartuję?)


*kaja się* nie martw się Hilson to moje powołanie, niedługo się poprawię ;d.

anyway napisał:

Będzie jakaś dalsza część, czy to już koniec..? (Jeśli będzie, to zajrzę tu po raz 3 w życiu )

a widzisz napis "Da ende" ;d ?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ceone dnia Wto 13:14, 04 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eithne
Szalony Filmowiec


Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 4044
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z planu filmowego :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 13:58, 04 Lis 2008    Temat postu:

No... strasznie mi się podobała "ta dłuższa" część.
Mrrrau...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Any
Czekoladowy Miś


Dołączył: 28 Cze 2008
Posty: 6990
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zza zakrętu ;)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 14:48, 04 Lis 2008    Temat postu:

ceone, nie widzę Czyli czekam na cd

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ceone
Tygrysek Bengalski
Tygrysek Bengalski


Dołączył: 12 Cze 2008
Posty: 1766
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 16:22, 04 Lis 2008    Temat postu:

"Kwik kwik kontynuujmy fik" !!
trochę krócej, bo zwiewam na angielski , enjoy
.

Odcinek 4

Kiedy 2 godziny później wciąż siedziała z diagnostą na kanapie, z kubkiem kawy w ręku, oglądając kasety, nie mogła uwierzyć w swoje szczęście. Zdawało jej się, że to sen. Uszczypnęła się po raz kolejny, chociaż miała już z tego powodu czerwone całe ramie.

- Puść jeszcze raz ten fragment jak gonisz kurczaki sąsiadów i wpadasz na suszące się pranie... Ślicznie wyglądasz z gaciami babci na głowie. – drwił, patrząc na nią błagalnie tymi swoimi niebieskimi gałami – Albo ten w którym wylewasz na siebie kompot…

Zaśmiała się. Dawno tak dobrze się nie bawiła. Oglądała najbardziej peszące wydarzenia swojego życia z największym plotkarzem w całym szpitalu. I co z tego!? Wpadki każdemu się zdarzają, a ona od dziś ma zamiar nie przejmować się takimi rzeczami! Nigdy więcej.

-Planujesz strategię wojenną? W życiu nie widziałem takiej zaciętej miny! – zażartował diagnosta

- Nie, House, ale jesteś blisko. Skoro już znasz na pamięć wszystkie moje gafy, nie uważasz, że powinieneś się jakoś zrewanżować? Może też zdradzisz mi jakiś sekret? – powiedziała uśmiechając się figlarnie.

- No dobrze już dobrze.. byłem wczoraj na tym pedicure… jak mnie wyśledziłaś?

Zachichotała. Chwyciła pierwszą z brzegu poduszkę i rzuciła nią w mężczyznę. On nie pozostał jej dłużny. Pokój rozbrzmiewał dźwięcznym kobiecym śmiechem, a wokół walczącej pary wirowały drobinki białego pierza.

-Prosiłam… tylko… o…. chwilę… powagi… - wykrzykiwała pomiędzy kolejnymi ciosami rozbawiona Cameron.

- Dobrze, dobrze… poddaje się. Tylko przestań się na mnie wyżywać! – skapitulował diagnosta - Właściwie to mam jedną tajemnicę…

Nachyliła się w jego stronę z zaciekawieniem. Przejechał delikatnie palcami po jej policzku, poprawił opadający kosmyk włosów.

- Bardzo, bardzo cię lubię – wyszeptał – po czym delikatnie podniósł piórko ze swojego ramienia i wczepił jej we włosy, jak kwiat.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ceone dnia Wto 16:26, 04 Lis 2008, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jen
Lekarz Rodzinny
Lekarz Rodzinny


Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:23, 04 Lis 2008    Temat postu:

mru mru *_*
Cam potrafi się w to bawić ^^ ale ja chcę bardziej tajemniczą tajemnicę *prosi*
czekam na cedeka


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum House M.D Strona Główna -> Przechowalnia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Soft.
Regulamin