|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aleksandra
Stażysta
Dołączył: 18 Gru 2009
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sława Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:35, 15 Mar 2010 Temat postu: Po latach [NZ] |
|
|
Witam wszystkich tu obecnych! Nie wiem zbyt, co tutaj napisać Dzisiaj, pod wpływem rekolekcji (tak, baby ma rację, że religia jest wenotwórcza) powstało takie coś Zapraszam do czytania
Dedykuję moim RZonom, Bejbi i Neko
A także wszystkim, którzy mają odwagę to przeczytać
EDIT: Nie wiem czemu, ale tutaj nie pokazują się akapity. Z góry przepraszam.
Zweryfikowane przez Aleksandrę.
PROLOG
To było 20 lat temu. Byłam młoda i głupia. Poznałam go na studiach i od razu się zakochałam z wzajemnością. Wydawał mi się słodkim wariatem z głową pełną zakręconych pomysłów. Julie mówiła, że to nie jest chłopak dla mnie, natomiast Jessica gratulowała mi. Na początku było niewinnie – szpiegowałam go, chodziłam za nim na endokrynologię - niczym mała dziewczynka. Potem on zauważył mnie i odwzajemnił uczucie. Dziś żałuję, że go wtedy poznałam, to był zaledwie początek moich problemów.
Po krótkim czasie on zaczął się ze mną umawiać. Byłam przy nim wniebowzięta, w jego ramionach czułam się jak królowa, cały świat był u moich stóp. Wkrótce mój książę zaprosił mnie na bal. Wspominam ten dzień jako najszczęśliwszy i zarazem najgorszy w moim życiu.
Przetańczyłam wtedy całą noc. Zachowywałam się, jak dziecko, które dostało nową zabawkę. Cieszył mnie zazdrosny wzrok koleżanek z mojego rocznika. On wspaniale tańczył i całował. W końcu poczułam, że przesadziłam z czerwonym winem. Pamiętam tylko, jak zaprowadziłam Grega do mojej sypialni.
Obudziłam się koło 12. Przez chwilę zastanawiałam się, gdzie jestem, co się wczoraj stało i dlaczego tak huczy mi w głowie. Nie mogłam sobie przypomnieć, jak spędziłam noc. Na podłodze dostrzegłam moją suknię i marynarkę Grega. Niestety, jego nigdzie nie było.
Po dwóch tygodniach milczenia postanowiłam zwierzyć się Jessice. Na moje słowa zareagowała z lekkim niedowierzeniem, lecz po chwili na jej twarzy zagościł strach.
- Zrobiłaś sobie testy? - zapytała z przerażeniem.
- No co ty, chyba nie sugerujesz, że ja... - w tym momencie urwałam. Nie mogłam dopuścić tej możliwości, mimo, że była prawdopodobna. - Nie, nie mogę być w ciąży!
Jeszcze tego samego dnia postanowiłam kupić test ciążowy. Zamknęłam oczy, wzięłam głęboki oddech i zerknęłam na test. Potwierdziły się moje najgorsze obawy. Zobaczyłam dwie kreski. Ze łzami w oczach, powtarzając, że to nie może być prawda, poszłam i kupiłam drugi test. Ku mojej rozpaczy ukazał się ten sam wynik, co poprzednio.
W nocy nie mogłam zasnąć. Jedyne, co mi pozostało, to wypłakiwać się w poduszkę. Bałam się komukolwiek przyznać. Rano zadzwoniłam do Grega. Nie odbierał telefonów. Zaczęłam go szukać po uczelni. Zatrzymała mnie pani profesor.
- Przepraszam... - zaczęłam – czy Gregory House był dziś na zajęciach?
- Proszę pani... On został wyrzucony z naszej uczelni kilka dni temu. Przykro mi.
- Dzię... Dziękuję – łzy cisnęły mi się do oczu. Znienawidziłam go.
Przepadł jak kamień w wodę. Po tym wydarzeniu na zawsze straciłam zaufanie do mężczyzn, bałam się porzucenia. Chciałam w przyszłości stworzyć szczęśliwą rodzinę. Po urodzeniu Katie oddałam ją do adopcji. Było mi na prawdę trudno, kochałam ją, lecz nie było mnie wtedy stać na jej wychowanie, ledwo siebie mogłam utrzymać. Chciałam skończyć studia i znaleźć dla Katie kochających rodziców. Chciałam zapomnieć o wszystkim. Udałoby mi się, gdyby nie pewien incydent sprzed czterech lat...
[koniec epilogu, cdn]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Aleksandra dnia Pon 21:51, 15 Mar 2010, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zuu
Internista
Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 657
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:44, 15 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Rezerwuje!
edit:
pierwsza
dobra, fik zapowiada się ciekawie. Nie lubie smutnych wydarzeń ale historia ładnie opisana. Miło się czyta.
mam nadzieję na happy end czekam na ciąg dalszy pozdrawiam i weny życzę
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Zuu dnia Pon 17:50, 15 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gorzata
Narkoman
Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 3805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:56, 15 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
wow!
piękne!
świetnie oddałaś te wszystkie uczucia!
bardzo ciekawie się zaczyna, więc czekam na ciąg dalszy!
Wena!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
neko.md
Epidemiolog
Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 1231
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:45, 15 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Olóś! Ty żyjesz!!!
a teraz co do ficka:
wow.
świetne.
czekam na ciąg dalszy
Wena!
konstruktywny komentarz, nie ma co
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
daritta
Ginekolog
Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 2185
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Leszno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:49, 15 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Ohohoho.!
Zapowiada się naprawdę ciekawie
Jejuniu...Jestem pełna emocji i nie wiem co pisać
Tak więc czekam na cd
Pozdrawiam i wena zycze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aleksandra
Stażysta
Dołączył: 18 Gru 2009
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sława Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:20, 15 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Wszystkim i każdemu z osobna dziękuję za słowa otuchy
Powiem, że dalsza część jest w przygotowaniu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noemi
Student Medycyny
Dołączył: 28 Lis 2009
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:59, 15 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Zastanawiam się skąd wzięło się u Lisy przypuszczenie, że jest w ciąży, skoro nie miała żadnych objawów.
Błędów nie szukałam (to nie moja działka ), ale w oko wpadło mi to:
Cytat: | - Zrobiłam sobie testy? - zapytała z przerażeniem. |
Powinno być zrobiłaś
Prolog naprawdę fajny, czekam na pierwszy rozdział
Pozdrawiam i weny życzę!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dr dom
Ratownik Medyczny
Dołączył: 27 Sie 2009
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:10, 15 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Zaczęło się ciekawie .Czekam na dalsze części i weny życzę!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
NiEtYkAlNa
Dermatolog
Dołączył: 27 Paź 2009
Posty: 1519
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Houseland Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:52, 15 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Hej *macha*
Weszłam sobie na Twojego fika i poczytałam. Przyznam, że ładnie to napisałaś, zgrabnie i z rozmysłem. Podoba mi się taka retrospekcja. Dzieje się coś więcej, ponieważ mamy dziecko, które Lisa poczęła w młodości. Nie jest słodko i bez problemów. To zaciekawia czytelnika, przykuwa uwagę.
Nasuwa mi się pytanie, jeśli to był prolog, to dlaczego na końcu napisałaś: koniec epilogu, cdn? Mogę nie kontaktować lekko, bo nie spałam dziś w ogóle. Miło mi będzie jeśli mi ktoś wytłumaczy albo mnie poprawi
Zauważyłam kilka drobnych błędów, ale naprawdę niewiele.
Cytat: | Zachowywałam się, jak dziecko, które dostało nową zabawkę. |
Po "się" bez przecinka. Mamy porównanie.
Cytat: | Obudziłam się koło 12. |
dwunastej. W opowiadaniach nie używam zapisu cyframi. Są jakieś drobne wyjątki.
Cytat: | - Zrobiłam sobie testy? |
Tu Noemi już zauważyła. Ja tylko dodam: Nie tylko ciążowy powinna sobie zrobić
Cytat: | Nie mogłam dopuścić tej możliwości, mimo, że była prawdopodobna. |
Możliwość = Prawdopodobieństwo. A więc wydaje mi się, że nie ma prawdopodobnej możliwości. Nie mogłam dopuścić do siebie tej myśli, mimo że zajście w ciążę było prawdopodobne.
Po "mimo" nie ma przecinka. Mimo że.
Cytat: | Ze łzami w oczach, powtarzając |
Tu bez przecinka.
Cytat: | - Dzię... Dziękuję – łzy cisnęły mi się do oczu. |
"łzy" wielką literą. Ponieważ zdanie po myślniku nie ma związku z odgłosami paszczowymi.
Cytat: | Udałoby mi się, gdyby nie pewien incydent sprzed czterech lat... |
Wnioskuję, że po szesnastu latach coś zaszło ponownie między nimi, a na koniec dowiemy się, co się dzieje "teraz". Bardzo interesujący punkt widzenia. Podoba mi się.
Weny
Nitka
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez NiEtYkAlNa dnia Pon 21:59, 15 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katty B.
Chodzący Deathfik
Dołączył: 16 Cze 2008
Posty: 1819
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bunkier Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:28, 15 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Jedno tylko pytanie - pomijając wszystkie błędy, o których wspomnieli przedmówcy: czy to jest AU? Bo, abstrahując od oddanego do adopcji dziecka, House'a wyrzucono z Hopkinsa, nie z Ann Arbor (gdzie studiował z Cuddy).
A propos samej treści. Prolog jest dość chaotycznie napisany. Przeskakujesz pomiędzy wydarzeniami, nie zawsze w jakikolwiek sposób je łącząc. Akcja pędzi na łeb, na szyję - rozumiem, że to miało być szybkie wprowadzenie, ale na Boga, nie musiało być aż tak szybkie!
Narracja pierwszoosobowa wymaga wgłębienia się w psychikę postaci. Na razie tego nie widać, ale dam szansę kolejnym częściom.
Powodzenia,
Kat.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
cuddles
Pacjent
Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:19, 16 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Wow!
Ej, umiesz pisać, nie powiem
Cudne, podoba mi sie, ze Cuddy nazwała córkę moim imieniem
Bo musicie wiedzieć, że ja to Kasia jestem
Chce wiecej!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aleksandra
Stażysta
Dołączył: 18 Gru 2009
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sława Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:06, 17 Mar 2010 Temat postu: Re: Po latach [NZ] |
|
|
Nietykalna - dziękuję Takie są skutki mojego szybkiego pisania na klawiaturze, a na domiar złego głośno włączona muzyka mi nie ułatwia przepisywania bez błędów Sprawdziłam, w oryginale (na kartce) nie mam tylu literówek i błędów interpunkcyjnych Poprawiłam, dzięki
Kat - zagięłam trochę fakty Ale w niektórych fikach były mocno zmienione, więc proszę o wybaczenie
Chodziło mi o lekki zarys, żeby było wiadomo, kim jest Katie
I dziękuję ;*
Cuddles - ja lubię takie imiona Zosia też jest ładnie I dziękuję Ci z całego serduszka
Następna część ukarze się w weekend
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Aleksandra dnia Śro 21:14, 17 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
sylrich05
Ratownik Medyczny
Dołączył: 23 Lis 2009
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Btm Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:41, 17 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
czekam na cd.
zapowiada się ciekawi.
już nie mogę się doczekać. ; )
ps. wena, wena i jeszcze raz wena...
oby się pojawił.
pisz jak najszybciej. ; )
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez sylrich05 dnia Śro 21:43, 17 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|