Forum House M.D Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Pierwsze spotkanie [NZ/P]
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum House M.D Strona Główna -> Przechowalnia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Becia
Nefrologia i choroby zakaźne
Nefrologia i choroby zakaźne


Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 8375
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 46 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:16, 26 Mar 2008    Temat postu: Pierwsze spotkanie [NZ/P]

To jest mój pierwszy fik, więc proszę o wyrozumiałość i uwagi. Nigdy nie przejawiałam talentu do pisania, ale pomysł na jaki wpadłam tak mi się spodobał, że postanowiłam zaryzykować. Mam nadzieję, że wam się spodoba. Z góry zaznaczam, że na pewno nie będzie taki dobry jak fik kmyhair. Wymyśliłam inną wersję pierwszego spotkania House'a i Cuddy.


Zweryfikowane przez Saph

Pierwsze spotkanie

- To jest niesprawiedliwe – krzyczała Lisa do mężczyzny siedzącego naprzeciwko niej w kawiarni na terenie uczelni. – Pisałam tą pracę przez cały tydzień i włożyłam w nią dużo pieniędzy i wysiłku - ale jej profesor nie chciał słuchać żadnych wyjaśnień. Wczoraj upłynął termin oddania ważnej pracy, ale Lisa czuła się tak źle, że przekazała ją koleżance z roku, która natychmiast miała oddać ją profesorowi. Niestety zrobiła to za późno, bo miała „ważniejsze” sprawy na głowie i kiedy poszła do profesora Browna jego już nie było na uczelni. Lisa jak się o tym dowiedziała była tak wściekła i zawiedziona, że następnego dnia kiedy znalazła swojego wykładowcę zaprosiła go do kawiarni mając nadzieję, ze spokojną rozmową nakłoni go do sprawdzenia jej pracy i uczciwego ocenienia. Ten plan się nie powiódł i przeszła do ostrzejszych metod jakich nie miała w zwyczaju używać na co dzień. Lisa jako ambitna i pomocna studentka wolała załatwiać sprawy dyplomatycznie. Chciała, aby w przyszłości ludzie traktowali ją poważnie.
- Już profesorowi tłumaczyłam, że napisałam pracę w terminie, a to, że pan jej nie otrzymał nie jest moją winą.
- Ale życie jest niesprawiedliwe. – to z pewnością nie był głos jej profesora, więc Lisa obróciła się w kierunku, z którego dochodził głos. Mężczyzna siedział za nią, a zdenerwowana Lisa tak gwałtownie przekręciła się na krześle, że prawie uderzyła go w nos. Kiedy ocknęła się z lekkiego szoku, że ktoś cały czas podsłuchiwał rozmowę i jeszcze śmiał się wtrącić Cuddy zobaczyła tego przystojnego faceta, o którym chodzą nieustanne plotki po kampusie, i który jednocześnie rzadko był na nim widywany. House, bo tak na niego mówiono (nikt nie śmiałby się zwrócić do niego po imieniu, nie wiadomo czy ktoś w ogóle znał jego imię), z bezczelnym uśmieszkiem wpatrywał się w Lisę, jakby chciał coś jeszcze dodać. Ale nie mógł, bo to co zobaczył przerosło jego oczekiwania. Spodziewał się kogoś znacznie brzydszego, a miał przed oczyma piękną brunetkę z delikatnym makijażem. Oczekiwał, że będzie miała głęboki dekolt, aby urobić profesorka, ale wydawało się, że to był stały element jej garderoby, gdyż miała się czym pochwalić. Cuddy prawie kazała mu się zamknąć, ale w ostatniej chwili przypomniała sobie o dobrych manierach i powróciła do konwersacji z profesorem. House nie przyzwyczajony do bycia ignorowanym przez kobiety, ale także nie przyjmujący się tym (w końcu jedna mniej czy więcej nie sprawi mu różnicy) odwrócił się, ale obmyślał jak ponownie zwrócić na siebie uwagę tej bogini chociaż na chwilkę. Na nieszczęście Lisy rozmowa trwała krótko i nie zakończyła się dla niej pomyślnie. Odeszła od stołu i udała się do swojego pokoju w akademiku.


Cuddy weszła do pokoju, rzuciła pracę na biurko i poszła do łazienki. Stwierdziła, że tylko zimny prysznic ostudzi jej zamiar do ponownego pójścia do wykładowcy. Przyzwyczaiła się, że jej zdolność do celnego argumentowania swoich racji prawie zawsze dawała jej to czego chciała. Ale nie tym razem. Ten koleś z kawiarni musiał ją wyprowadzić z równowagi. Może nie tyle on co jego nieziemsko niebieskie oczy. Gdyby nie te plotki, że ma zwis na wszystko pomyślałaby, że nosi szkła kontaktowe. Postanowiła, że posiedzi jeszcze trochę pod prysznicem, a potem spróbuje zasnąć.


W tym czasie House, który przy jeszcze innym stoliku podsłuchał, że Lisa ma równie seksowną koleżankę, z którą mieszka w pokoju, postanowił ją odnaleźć. Nie było to trudne. Opis jaki chłopcy przedstawili mu nieświadomie zostawiał do wyboru tylko jedną opcję. Izabel, która była jedną z piękniejszy kobiet na kampusie ubierała się w sposób jaki nikt nie mógłby przeoczyć. House załatwił sprawę szybko. Hej. Potrzebuję tego i tego, może masz? W twoim pokoju? Więc może się przejdziemy razem? Ok, to świetnie. Kilka minut i stali w holu jej akademika. Izabel nie była zbytnio podniecona, dla niej on też był jednym z wielu. Weszli do pokoju. House od razu zauważył pracę Lisy na jej biurku, ale jej nigdzie nie widział. Wtedy wyszła z łazienki owinięta w szlafrok, mokre włosy miała zaczesane do tyłu, a to co według House miało być makijażem okazało się naturalnym pięknem tej buntowniczej studentki. Lisa westchnęła i nie odzywając się położyła na swoim łóżku, kiedy Izabel poszła do siebie po książki, które Greg chciał pożyczyć.
- Mówiłem Ci, że świat nie jest sprawiedliwy.
- A powinien być. Czego chcesz? – Cuddy starała się aby jej głos zdradzał, że nie ma ochoty z nim rozmawiać, ale nie oczekiwała, że on zwróci na to uwagę.
House starał się przybrać swój najbardziej diaboliczny uśmiech mówiący, że myśli tylko o seksie z nią, jej koleżanką, a najlepiej z obiema na raz. Jakoś nie chciał, żeby wiedziała co teraz myśli.
- Wiesz, że niektóre dziewczyny na twoim miejscu załatwiłyby sprawę inaczej.
- Czyli jak? – odpowiedziała zaintrygowana Lisa. Uniosła głowę, żeby wysłuchać uważniej pomysłu House’a. Słyszała, że jest piekielnie inteligentny, więc może wpadł na coś dobrego.
- Zamiast do kawiarni zaprosiłyby go do łóżka. – a jednak nie wpadł. Lisa opuściła głowę zawiedziona. Nigdy nie oczekuj od facetów inteligentnych pomysłów. Zawiedziesz się. – No co, ja bym z Tobą chętnie poszedł. – House uwielbiał takie niezobowiązujące żarciki. Były bardzo bezpieczne, bo jak kobieta powie tak to ma przed sobą udany wieczór, jak nie można to obrócić w żart. W wypadku Lisy nie spodziewał się tej pierwszej odpowiedzi, a jednak.
- Jeżeli sprawisz, że Brown sprawdzi moją pracę i ją oceni prześpię się z Tobą – to też miał być żart z jej strony. Facet jak on nie musi się aż tak wysilać, żeby znaleźć sobie kobietę na noc zwłaszcza w ich akademiku.
Izabel weszła do pokoju podając House’owi książki i gestem ręki zapraszając go do wyjścia z pokoju i udania się w jakieś zaciszne miejsce. Kiedy zamknęli za sobą drzwi Lisa pomyślała, czy byłoby jej łatwiej gdyby zachowywała się jak inne dziewczyny i robiła karierę w medycynie wchodząc profesorom do łóżek. Odrzuciła te myśli szybko i wstała, aby się wysuszyć i ubrać. Jednak zauważyła brak jednej znaczącej rzeczy w pokoju. Jej pracy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lolok
Nefrologia i choroby zakaźne
Nefrologia i choroby zakaźne


Dołączył: 22 Lut 2008
Posty: 5568
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Pit Lane :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:21, 26 Mar 2008    Temat postu:

świetny ciekawe czy Houseowi uda sie namowic profesora do sprawdzenia pracy Lisy ;P

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Em.
The Dead Terrorist
The Dead Terrorist


Dołączył: 06 Gru 2007
Posty: 5112
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Śro 15:22, 26 Mar 2008    Temat postu:

becia18, to naprawdę jest debiut? Mnie się bardzo podoba . No cóż, kogo nie wytrąciłyby z równowagi oczu House'a? Ciekawie się zaczyna...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Becia
Nefrologia i choroby zakaźne
Nefrologia i choroby zakaźne


Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 8375
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 46 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:43, 26 Mar 2008    Temat postu:

dzięki, cieszę sie, że fik się podoba:D
jeżeli zauważycie błędy piszcie w komentarzach to poprawię bo bez błędów ortograficznych łatwiej się czyta


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dr Asia
Chirurg plastyczny
Chirurg plastyczny


Dołączył: 14 Gru 2007
Posty: 2782
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Śro 15:56, 26 Mar 2008    Temat postu:

becia całkiem niezłe to jest będzie jakiś ciąg dalszy ??

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Becia
Nefrologia i choroby zakaźne
Nefrologia i choroby zakaźne


Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 8375
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 46 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:59, 26 Mar 2008    Temat postu:

pewnie, że będzie już zaczęłam pisać, ale zamieszczę jutro

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sintiara
Pulmonolog
Pulmonolog


Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 1105
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:13, 26 Mar 2008    Temat postu:

buhahahha twoje zło dobrze kiełkuje buhahaha Świetny boski cudowny (Reszte epitetów zostawiam na jutro

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kmyhair
Gość





PostWysłany: Śro 16:36, 26 Mar 2008    Temat postu:

becia18 - no popatrz! Obydwie zadebiutowałyśmy na tym forum i obydwie nas zaintrygowały początki Cuddy i House'a. Nie bądź taka skromna - Twój fik jest świetny - podoba mi się pomysł, podoba mi się House (zwłaszcza on - co za samiec! ). Nie uważam, żeby mój fik był lepszy od jakiegokolwiek na tym forum. Jest po prostu jedyny w swoim rodzaju, jak i Twój i Dwukwiata i Kamy i Sintiary i każdego innego forumowicza. Każde z nas pisze w swoim stylu i to jest świetne! Twoje świeże spojrzenie na pierwsze spotkanie Huddy bardzo mi odpowiada. Nie mogę się doczekać dalszych odcinków. Brawo! :-)
Dzięki Bogu, że mimo mojego wczorajszego zniesmaczenia weszłam na H+C, bo nawet bym nie wiedziała, ze coś tak fajnego napisałaś :-)


Ostatnio zmieniony przez kmyhair dnia Śro 16:53, 26 Mar 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Em.
The Dead Terrorist
The Dead Terrorist


Dołączył: 06 Gru 2007
Posty: 5112
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Śro 17:39, 26 Mar 2008    Temat postu:

bacia18, błędów ortograficznych nie zauważyłam żadnych. Sprawdzałaś w jakimś programie, czy tak "od ręki" wrzuciłaś na forum?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Becia
Nefrologia i choroby zakaźne
Nefrologia i choroby zakaźne


Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 8375
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 46 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:54, 26 Mar 2008    Temat postu:

pisałam w wordzie ale mogły być błędy bo np. House cały czas mi zmieniało na Mouse

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Becia
Nefrologia i choroby zakaźne
Nefrologia i choroby zakaźne


Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 8375
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 46 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:08, 26 Mar 2008    Temat postu:

nie mogłam się powstrzymać i zamieszczam kawałek dlaszej części.







„Szantaż, łapówka, bo przecież się z nim nie prześpię”. House obmyślał jak zmusić Browna do sprawdzenia jej pracy kiedy Izabel całowała jego szyję, w pokoju Grega. Instynktownie chciał ją odepchnąć i kazać jej zachowywać się ciszej, bo nie słyszy własnych myśli i jeszcze nie zaczął nic robić, a ona już jęczy i wzdycha. Widocznie tak na nią działa i nic na to nie poradzi. Opanował się, kiedy przypomniał sobie, że on ją tutaj przyprowadził w wiadomym celu. Może przypomnienie sobie seksownej Cuddy leżącej na łóżku podsunie mu jakiś pomysł. Trochę w to wątpił, ale zawsze można spróbować Więc leżała sobie w szlafroku, mokre włosy zaczesane do tyłu odsłaniały jej piękną twarz i niesamowicie duże oczy. Szkoda, że nie wyszła w ręczniku, wtedy mógłby powspominać wygląd jej z pewnością zgrabnych nóg i gładkiego dekoltu. Poczuł ugryzienie w ramię. Myślał, że to pies współlokatora, ale to cięgla była Izabel. „Myślałem, że już sobie poszła”. Więc wracając do tematu, czy udałoby mu się wykorzystać jakoś atuty Lisy do jego niecnego planu. „Muszę zrobić rozpoznanie”. Może ktoś go widział jak pijany toczył się po drodze do uczelni, albo co lepsze z jakąś młodocianą laską. Musi coś wymyślić szybko, zanim Cuddy się zorientuje co zamierza i jeszcze przyjdzie go powstrzymać. Trzeba postawić ją przed faktem dokonanym. „Myślicie, że byłoby niegrzeczne gdybym teraz się spytał Izabel o zdanie”?


Cuddy stała jak sparaliżowana z otwartą buzią patrząc na biurko. „Może Izabel wzięła moją pracę, tylko po co jej ona”. Nie wiedziała co teraz ma zrobić. Przecież jak pójdzie do House’a, a okaże się, że on tego nie wziął zaśmieje jej się w twarz. Nie widziała, które upokorzenie będzie gorsze, bo jest jeszcze możliwość, że zabrał jej pracę i jakimś cudem zmusi Browna do sprawdzenia jej. To był tylko żart, nie powinien brać to na serio. To będzie jej linia obrony kiedy przyjdzie odebrać swoją zapłatę w naturze. Jednak jakoś będzie musiała mu się odwdzięczyć. Odruchowo przypomniała sobie kiedy ostatni raz uprawiała seks. Tak, to będzie zdecydowanie gorsze upokorzenie. Wzięła komórkę i szybko wykręciła numer do Izabel, żeby się spytać czy House nie wychodził z plikiem papierów w ręce. Rzecz jasna nie odpowiadała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gatha
Scenarzysta
Scenarzysta


Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 755
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:14, 26 Mar 2008    Temat postu:

super xD
Odruchowo przypomniała sobie kiedy ostatni raz uprawiała seks. Tak, to będzie zdecydowanie gorsze upokorzenie.
mogę się założyć, że Greg miałby inne zdanie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Becia
Nefrologia i choroby zakaźne
Nefrologia i choroby zakaźne


Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 8375
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 46 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:24, 26 Mar 2008    Temat postu:

jestem tego pewna ale cuddy jest skromna

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dr Asia
Chirurg plastyczny
Chirurg plastyczny


Dołączył: 14 Gru 2007
Posty: 2782
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Śro 18:30, 26 Mar 2008    Temat postu:

suuuupppeeeerrr

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lisa
Stomatolog
Stomatolog


Dołączył: 13 Mar 2008
Posty: 942
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Śro 18:30, 26 Mar 2008    Temat postu:

gratuluje udanego debiutu bo jest naprawde udany... podoba mi sie takie pierwsze spotkanie Cuddy i Housa no i ta ciekawa oferta sa sa sa

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kmyhair
Gość





PostWysłany: Śro 18:33, 26 Mar 2008    Temat postu:

zarąbiste
Powrót do góry
Becia
Nefrologia i choroby zakaźne
Nefrologia i choroby zakaźne


Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 8375
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 46 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:42, 26 Mar 2008    Temat postu:

na początku nie wiedziałam jak mój fik się dalej potoczy ale już mam ogólne wyobrażenie i aby zgadzał się z fabułą serialu będzie one night stand i zerwanie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Becia
Nefrologia i choroby zakaźne
Nefrologia i choroby zakaźne


Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 8375
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 46 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:41, 27 Mar 2008    Temat postu:

Puk, puk. House wstał i niechętnym krokiem poszedł otworzyć drzwi. Izabela wyszła dwie godziny temu i wątpił, żeby czegoś zapomniała.
- Cześć, chciałam się spytać, czy nie widziałeś mojej pracy, którą najprawdopodobniej zostawiłam na stoliku w kawiarni – nad pierwszym zdaniem myślała najdłużej. Jak nie pokazać, że podejrzewa go o wzięcie jej pracy z pokoju. Pomysł był słaby, ponieważ gdyby House widział jej pracę w kawiarni na pewno by ją przyniósł, ale miała nadzieję, że nie zauważy tej nieścisłości.
Greg nie spodziewał, że Cuddy do niego przyjdzie i wyczuł, że nie chciała powiedzieć: Czy przypadkiem nie zabrałeś pracy z mojego biurka żeby się ze mną przespać. Lisa z lekko odchylonymi ustami i pytającym wzrokiem wpatrywała się w House’a w oczekiwaniu na odpowiedz.
- Nie, nie zabrałem pracy z kawiarni, ale z twojego pokoju. Wziąłem ją do Browna, użyłem kilku celnych argumentów i obiecał sprawdzić twoją pracę razem z innymi- zadowolony z siebie uśmiechnął się. – Pamiętał Cię bardzo dobrze. Wspomniał coś o niezłym tyłku i cyckach. – jak zawsze dorzucił swój firmowy żarcik.
Lisa przybrała minę lekko wzburzoną, ale pokazującą, że niczego innego się po nim nie spodziewała. Tematy na które rozmawiają faceci są bardzo ograniczone. Zaledwie do jednej kategorii. Seksu. Wtedy zobaczyła jego minę. Spuścił wzrok, przegryzając wargę jakby się trochę wstydził tego co przed chwilą powiedział. Cuddy wtedy przypomniała sobie, że też musiał się upokorzyć przed Brown’em prosząc go o sprawdzenie pracy dla jakiejś dziewczyny, więc przybrała jeden z swoich najpiękniejszych uśmiechów.
- Dziękuję.
House natomiast, który nie przywykł do takiego traktowania i szczerych rozmów uśmiechnął się (wyobraźcie sobie uśmiech Houes’a w 3x16 po rozmowie z Cuddy) w taki sposób, że zawstydzona Lisa tylko odwróciła się na pięcie i lekko podśmiechując odeszła korytarzem na dziedziniec. House jeszcze przez chwilkę stał oszołomiony i zamknął drzwi.


Odwrócił się w kierunku stosu śmieci na jego biurku na szczycie którego leżała praca Lisy.
- K***a, co teraz.
Zgodnie z planem „Postaw ją przed faktem dokonanym”, House nie miał innego wyjścia jak skłamać. Teraz, kiedy Cuddy była pewna, że Brown ją sprawdzi musi coś wymyślić i to szybko. Kilka godzin temu, przed i po seksie z Izabel Greg przeszedł burzę mózgów, ale najlepsze pomysły miał w trakcie. Myślał nawet, żeby zaprosić ją jeszcze raz na wieczór. Nie spodziewał się, że Cuddy w ogóle wie gdzie on mieszka. Jeszce te idiotyczne zachowanie jak przyszła. Normalny facet zacząłby się zastanawiać, czy coś do niej czuje i czy może coś z tego wyniknąć, ale nie House. Dlatego fakt, że podczas ich krótkiej rozmowy te myśli przeszły mu przez głowę bardzo go zaniepokoił. Ale trzeba przejść do sedna. Rozmową raczej nic nie osiągnie. Ona nic nie wskórała to co dopiero on. Może uda mu się włamać do jego gabinetu i podrzucić jej pracę na stos wielu prac jakie leżą na jego biurku. Jeżeli nie przeczyta jej imienia na pierwszej stronie to będzie dobrze.
Wtedy zorientował się, że ciągle stoi w tym samy miejscu, w którym stał zaraz po zamknięciu drzwi. Ruszył w stronę kuchni machając rękoma, aby rozluźnić mięśnie, które ciągle były napięte. Takiego dylematu nie miał od czasu, kiedy nie mógł się zdecydować na płytę jakiego zespołu wydać swoje pierwsze zarobione pieniądze. A to był bardzo poważna sprawa. Wymyśli coś później, a teraz może marzenie o nagrodzie jaką miał za to dostać pomoże mu w rozwiązaniu problemu.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Becia dnia Czw 15:42, 27 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lisa
Stomatolog
Stomatolog


Dołączył: 13 Mar 2008
Posty: 942
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Czw 15:52, 27 Mar 2008    Temat postu:

extra! ciekawe jak House z tego wybrnie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lolok
Nefrologia i choroby zakaźne
Nefrologia i choroby zakaźne


Dołączył: 22 Lut 2008
Posty: 5568
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Pit Lane :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:00, 27 Mar 2008    Temat postu:

świetne Greg ma problem...a jak sobie poradzi??

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vajoj
Marker House'a
Marker House'a


Dołączył: 20 Sty 2008
Posty: 4309
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piła
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:27, 27 Mar 2008    Temat postu:

me gusta muchmucho czyli ze jest super

"nikt nie śmiałby się zwrócić do niego po imieniu, nie wiadomo czy ktoś w ogóle znał jego imię" normalnie usmialam sie 'imie ktorego nie mozna wypowiadac' bo inaczejpojawi sie On i Cie zbeszczesci

zastanwaim sie czy rzeczywiscie House byl takim lovelasem


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Becia
Nefrologia i choroby zakaźne
Nefrologia i choroby zakaźne


Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 8375
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 46 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:33, 27 Mar 2008    Temat postu:

dla House środa to hooker day. wnioskuję że House'owi brakuje czasów studenckich a że nie ma za bardzo czasu na podryw to płaci kobietom za seks

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sintiara
Pulmonolog
Pulmonolog


Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 1105
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:35, 27 Mar 2008    Temat postu:

machając rękoma, aby rozluźnić mięśnie, które ciągle były napięte Buhahaha juz ja wiem jakie on miał mięsnie napięte
Becia ja tu miałam o mordercach pisać a ty mnie tak miło nastroiłaś straszna jesteś
SSSSSSSSSSwwwwwwwwww iiiiiiiiiiiiiiiiiiieeeeeeeeeeeeeeettttttttnnnnnnnneeeeeeeeeeee


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Becia
Nefrologia i choroby zakaźne
Nefrologia i choroby zakaźne


Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 8375
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 46 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:36, 27 Mar 2008    Temat postu:

miał napięte ramiona bo stał przez dłuższy czas jak sparaliżowany myśląc co teraz zrobi

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Em.
The Dead Terrorist
The Dead Terrorist


Dołączył: 06 Gru 2007
Posty: 5112
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Pią 14:52, 28 Mar 2008    Temat postu:

No i House się wkopał . Pewnie w jakiś sposób uda mu się zmusić tego profesora do sprawdzenia pracy Cuddy - w końcu to House . becia18, przyjemnie się czyta .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum House M.D Strona Główna -> Przechowalnia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Soft.
Regulamin